scx
Guest
Thu Apr 19, 2007 9:54 pm
Witajcie
Mam płytę główną ze spuchniętymi dwoma kondziołami. Inne są OK.
Akurat te dwa są identyczne - reszta jest inna (chyba nawet są innej firmy)
Wymieniać tylko te dwa czy od razu wszystkie, które wpadną pod lutownicę?
PS: Mam drugą identyczną płytę główną, w której występują te same objawy -
czasami czarny ekran + po chwili zwis całkowity. W niej kondensatory "na
oko" są dobre... Czy sprawdzanie naoczne jest sprawdzaniem w miarę
miarodajnym?
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Fri Apr 20, 2007 12:06 am
Powitanko,
Quote:
Czy sprawdzanie naoczne jest sprawdzaniem w miarę
miarodajnym?
Nie, moga wygladac calkiem dobrze i o niczym to nie swiadczy.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Leszek
Guest
Fri Apr 20, 2007 6:31 am
Quote:
Wymieniać tylko te dwa czy od razu wszystkie, które wpadną pod lutownicę?
Wymiana wiąże się z ryzykiem uszkodzenia druku (druk wielowarstwowy)
w którym elektrolity przylutowane są zwykle do duzych płaszczyzn miedzi
Cieżko jest to podgrzać - może peknąć przelotka. Ja bym sprawdził tętnienia
oscyloskopem, a jak nie masz takiej mozliwości, to przynajmniej na
temperaturę
wymienic tylko te które są bardzo gorące, nowe powinny sie mniej grzać.
Ale może być też tak że jak wstawisz gówniane elektrolity to będą się grzać
bardziej od tych wyschniętych starych. Więc reasumując - problem prosty,
a w realizacji może być różnie
Leszek
czerwo
Guest
Fri Apr 20, 2007 8:15 am
scx napisał(a):
Quote:
Witajcie
Mam płytę główną ze spuchniętymi dwoma kondziołami. Inne są OK.
Akurat te dwa są identyczne - reszta jest inna (chyba nawet są innej firmy)
Wymieniać tylko te dwa czy od razu wszystkie, które wpadną pod lutownicę?
Na codzień wymieniam kondziołki w płytach głównych. Paręnaście
sztuk miesięcznie.
Jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby płyta po wymianie się nie
podniosła.
Wymieniam wszystkie które mają nacięcia.
Robert J.
Guest
Fri Apr 20, 2007 9:14 am
Quote:
Na codzień wymieniam kondziołki w płytach głównych. Paręnaście sztuk
miesięcznie.
Nawet luty ma 28 dni

))
A na poważnie to lepiej jest rozciąć kondensator i zdjąć resztki z
wlutowanych nóżek, a potem do nich przylutować nowe. W ten sposób nie
naruszasz druku.
jarek
Guest
Fri Apr 20, 2007 12:34 pm
Użytkownik "Robert J." <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:f09sq8$cj8$1@opal.futuro.pl...
Quote:
Na codzień wymieniam kondziołki w płytach głównych. Paręnaście sztuk
miesięcznie.
Nawet luty ma 28 dni

))
A na poważnie to lepiej jest rozciąć kondensator i zdjąć resztki z
wlutowanych nóżek, a potem do nich przylutować nowe. W ten sposób nie
naruszasz druku.
Rozciać?? A jak w środku będzie elektrolit??
--
Pozdrawiam Jarek O.
jarek54129(małpa)poczta.fm
Michał
Guest
Fri Apr 20, 2007 1:13 pm
Quote:
Mam płytę główną ze spuchniętymi dwoma kondziołami. Inne są OK.
Akurat te dwa są identyczne - reszta jest inna (chyba nawet są innej
firmy)
Wymieniać tylko te dwa czy od razu wszystkie, które wpadną pod lutownicę?
PS: Mam drugą identyczną płytę główną, w której występują te same objawy -
czasami czarny ekran + po chwili zwis całkowity. W niej kondensatory "na
oko" są dobre... Czy sprawdzanie naoczne jest sprawdzaniem w miarę
miarodajnym?
Ja wymieniłem tylko te blisko zasilania, bo były napęczniałe. Płyta głowna
stara i wieszała się przez te kondziołki. Teraz wszystko gra i do poważnej
modernizacji powinna wytrzymać.
W moim przypadku auważyłem jedną dziwną przypadłość. Jedna noga dała się bez
problemu odlutować, druga jak by była przylutowana innym spoiwem

W każdym
kondensatorze było tak samo z tą samą nogą (+/- nie pamiętam). Ja to robiłem
transformatorówką, bo grzałkowa 35W nie wydoli.
Pozdrawiam
JohnyR2
Guest
Fri Apr 20, 2007 1:49 pm
Ta druga noga była przylutowana do ścieżki o dużej powierzchni, która
odprowadzała ciepło.
Jr
Quote:
W moim przypadku auważyłem jedną dziwną przypadłość. Jedna noga dała się
bez problemu odlutować, druga jak by była przylutowana innym spoiwem

W
każdym kondensatorze było tak samo z tą samą nogą (+/- nie pamiętam). Ja
to robiłem transformatorówką, bo grzałkowa 35W nie wydoli.
Pozdrawiam
Jarek P.
Guest
Fri Apr 20, 2007 10:29 pm
jarek <jarek54129(tnij to)@poczta.fm> wrote:
Quote:
Rozciać?? A jak w środku będzie elektrolit??
Rozetnij jeden wylutowany na próbę i sprawdź ;-)
J.