Wyłącznik różnicowo-prądowy 40A - czy pełni funkcję nadmiarowo-prądową?

Fri Aug 05, 2011 5:59 pm   

Witam.

Mam takie coś zrobione prowizorycznie na budowie. Na S-ke proszę nie
zwracać uwagi, dodana jest zupełnie do czego innego. Chodzi wyłacznie o
ten duży wyłacznik różnicowo-prądowy.

http://sebobialy.net/wylacznik.jpg

Czy ktoś może mi powiedzieć czy jest od również wylacznikiem
nadmiarowoprądowym ? Z poszukiwań na google wynika że nie. Ale nie mam
pewności. Oznaczenie 40A ktore widnieje na obudowie dotyczy *chyba*
prądu dopuszczalnego. Na prowizorycznym schemacie nie ma nic zaznaczone
poza obwodem detekcji upływu i przyciskiem "test".

Całe zamieszanie z faktu że brak zabezpieczenia w postaci 3-fazowej S-ki
bardzo mnie niepokoi. A może nie mam racji i takich zabezpieczeń nie ma
sensu tutaj dawać?

Fri Aug 05, 2011 6:32 pm   

On Fri, 05 Aug 2011 19:59:35 +0200, Sebastian Biały
<heby@poczta.onet.pl> wrote:

To jest tylko różnicówka na 40A i prądzie różnicowym (wyzwalania)
30mA.
--
Grzegorz Krukowski

Fri Aug 05, 2011 8:51 pm   

On Fri, 05 Aug 2011 19:59:35 +0200, Sebastian Biały
<heby@poczta.onet.pl> wrote:


przygladajac sie zdjeciu, to widac S-ke przylaczona wylacznie do
jednej fazy, wiec prad na budowie masz tylko jedno fazowy.

Nie jestem ekspertem, ale nie wiem, czy przypadkiem ta roznicowka jest
poprawnie podlaczona? 2 fazy leza luzem.

Wg mnie, jezeli nie ma odbiornikow 3 fazowych to powinno sie stosowac
roznicowki 1 fazowe.

Ciekawym rozwiazaniem sa te hybrydy roznicowo-nadpradowe. Prady
roznicowe sie nie sumuja i jak gdzies wywali (dojdzie do przekroczenia
roznicy) to wywala roznicowke dla konkretnego obwodu i tylko te obwod
nie ma pradu, a nie cala instalacja.

--
ThinkXtra

Fri Aug 05, 2011 9:27 pm   

On 2011-08-05 22:51, adresss@poczta.pl wrote:

Nie przygladaj się jej ;)


W niczym to nie przeszkadza.

To co widać na zdjęciu to "workaround" aby jedna faza miała
zabezpieczenie bo chwilowo 3 fazy sa zbędne, jednak:

Elektryk twierdzi że ta różnicówka wyleci również dla przeciążenia I>40A
na dowolnej fazie ale ja nie wierze na słowo tylko wklepuje symbol w
neta i widzę że to nie jest prawda. Ponieważ net czasem kłamie to pytam.

Aktualnie wstawiłem tam S-kę 3-fazową. Niestety miałem pod ręką tylko z
ch-ką B i nie wiem czy ludziom od tynków maszynowych nie wyleci przy
rozruchu maszyny :/

Fri Aug 05, 2011 9:39 pm   

On 2011-08-05 19:59, Sebastian Biały wrote:

Zapomnialem: czy kolory faz mają jakieś znaczenie, choćby tradycyjne,
jesli chodzi o kolejnośc wsadzania do dziurek automatów 3-fazowych? Na
zdjęciu jest szary-czarny-brązowy, ale dwa dni temu widzialem inaczej w
innej skrzynce. Oczywiscie dokonale wiem że nie ma to żadnego znaczenia
dla wyłaczników, ale może jest jakaś niepisana zasada ktorej się wszyscy
trzymają?

Fri Aug 05, 2011 11:04 pm   

Dnia 05-08-2011 o 23:39:37 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał(a):


czarny - faza 1
brazowy - faza 2
szary - faza 3

Sat Aug 06, 2011 4:54 am   

Dnia Fri, 05 Aug 2011 23:39:37 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Mnie uczyli, że od najciemniejszego się liczy, podobnież Niemiaszki robią.
Czy to jest prawidłowo tego nie wiem :>

L.

Sat Aug 06, 2011 7:17 am   

Użytkownik "x" <x@x.pl> napisał w wiadomości
news:op.vzrjpuf5z35ewf@mm-e2ca995c46e8...
Dnia 05-08-2011 o 23:39:37 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał(a):


czarny - faza 1
brazowy - faza 2
szary - faza 3

---

w jaki sposób ustalasz która faza jest pierwsza ?

@

Sat Aug 06, 2011 7:28 am   

Dnia 06-08-2011 o 09:17:55 Artur Miller <brak@maila.com> napisał(a):


Nie ma sposobu. OP pytal jaka konwencje sie stosuje, to podalem.

Sat Aug 06, 2011 7:31 am   

Dnia 05-08-2011 o 23:27:10 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał(a):



Zabezpieczenia nadmiarowo-prądowego nie ma żadnego.

--
Pozdr
JanuszK

Sat Aug 06, 2011 10:14 am   

Dnia Fri, 05 Aug 2011 23:27:10 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Trzeba w neta wklepac symbol tego urzadzenia i przeczytac co o nim pisze
producent.


To sie bedziesz martwil wtedy :-)

J.

Sat Aug 06, 2011 10:16 am   

Dnia Fri, 05 Aug 2011 23:39:37 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Ma za to znaczenie dla silnikow - jak pomylisz to moga sie krecic w druga
strone.

A zasada .. zdaje sie ze jest norma i fazowe maja byc czarne.
Wiec niemiaszki robia trzy czarne z nadrukami 1, 2 i 3.

W Polsce wieksza swoboda :-)

J.

Sat Aug 06, 2011 10:25 am   

On 2011-08-06 12:16, J.F. wrote:

Ależ ja to wiem, chodzi tylko o ułożenie faz w sekwencji w
*wyłacznikach*. Żeby ktoś potem nie powiedział że "tak się nie robi
według sztuki" ;)


Wszystkie druty fazowe jakie widuje ostatnio mają kolor szary, czarny i
brązowy (ale mało widuję). Za to w jednofazowych faza czasem jest czarna
a czasem brązowa ...

Sat Aug 06, 2011 10:47 am   

On 2011-08-06 09:17, Artur Miller wrote:

Zaznaczam ponownie ze nie ma dla mnie znaczenia która jest pierwsza z
punktu widzenia rotacji pola magnetycznego. Mnie interesuje która jest
pierwsza,druga,trzecia z punktu widzenia kolorów przewodow wchodzacych
do osprzętu *zabezpieczającego* i czy jest na to jakaś norma, tradycja
czy niepisana umowa.

Sat Aug 06, 2011 12:03 pm   

On Sat, 06 Aug 2011 12:47:11 +0200, Sebastian Biały
<heby@poczta.onet.pl> wrote:



kazda twoja odpowiedz daje nowy watek!!! Cos masz zle poustawiane w
newsreaderze?

--
ThinkXtra