RTV forum PL | NewsGroups PL

Dobre kable - mały Jack.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dobre kable - mały Jack.

Goto page 1, 2, 3  Next

Cezary Grądys
Guest

Sun Jan 29, 2023 7:43 pm   



Witam.

Kombinowałem z uruchomieniem karty dźwiękowej i pojawił mi się
przydźwięk w pianinie. Już miałem maila wysyłać, bo jeszcze 2 tygodnie
gwarancji, ale pomyślałem, że go ponownie podłączę, bo może coś
sie przekonfigurowało przez USB. Tylko dotknąłem tą metalową osłonką
wtyczki USB do obudowy kompa i przydźwięk zniknął Wink Czyli kabel łapie
pojemnościowo zakłócenia z kompa, albo monitora. Teraz zrobiłem
eksperyment, mam Ugrent i chyba jakiś noname. Zamieniłem te kable,
Ugrent buczy dużo bardziej.
Cos polecacie, żeby ekran był poprawnie zrobiony? Mam kabel lepszej
klasy, ale małego Jacka raczej nie da rady do niego przylutować, może są
wtyczki dostosowane do grubych kabli?

Potrzebuję kabelków ok 3m. Na pewno nie muszą to być jakieś super kable
mikrofonowe, bo to karta dźwiekow -> pianino, pewnie poziom 775 mV.
Aby poprawnie wykonane.




--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

Krzysztof Gajdemski
Guest

Mon Jan 30, 2023 12:39 pm   



Jest Sun, 29 Jan 2023 18:43:12 +0100, Cezary Grądys pisze:
Quote:
Kombinowałem z uruchomieniem karty dźwiękowej i pojawił mi się
przydźwięk w pianinie. Już miałem maila wysyłać, bo jeszcze 2 tygodnie
gwarancji, ale pomyślałem, że go ponownie podłączę, bo może coś
sie przekonfigurowało przez USB. Tylko dotknąłem tą metalową osłonką
wtyczki USB do obudowy kompa i przydźwięk zniknął Wink Czyli kabel łapie
pojemnościowo zakłócenia z kompa, albo monitora. Teraz zrobiłem
eksperyment, mam Ugrent i chyba jakiś noname. Zamieniłem te kable,
Ugrent buczy dużo bardziej.

Objawy są takie, że nie do końca zrzucałbym winę na kabel, chociaż tu
rozumiem, że problem pojawia się po odpięciu USB od pianina? Więc może
rzeczywiście to problem z ekranem.

Quote:
Cos polecacie, żeby ekran był poprawnie zrobiony? Mam kabel lepszej
klasy, ale małego Jacka raczej nie da rady do niego przylutować, może są
wtyczki dostosowane do grubych kabli?

Tego typu wtyczka spokojnie powinna zmieścić grubsze kable:
https://allegro.pl/oferta/roxtone-rmj3ps-nn-wtyk-mini-jack-3-5-mm-stereo-12361027874

Akurat prawie nie ma u mnie wtyków 3,5, ale mam jeden podobny, tylko
kątowy i typowy kabel mikrofonowy wchodzi bez problemu (mają jakieś 6 mm
grubości).

Quote:
Potrzebuję kabelków ok 3m. Na pewno nie muszą to być jakieś super kable
mikrofonowe, bo to karta dźwiekow -> pianino, pewnie poziom 775 mV.
Aby poprawnie wykonane.

Używam kabli mikrofonowych, najczęściej Cordial CMK222 X, np.:
https://allegro.pl/oferta/cordial-cmk-222-bk-przewod-mikrofonowy-2x0-22mm-6805927406

Czasem Klotz MY20x, np.:
https://allegro.pl/oferta/klotz-my204-kabel-mikrofonowy-slim-cienki-2x0-22mm-8109435351

Jak się je porządnie zlutuje to nie ma z nimi problemu.

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

J.F
Guest

Mon Jan 30, 2023 4:34 pm   



On Sun, 29 Jan 2023 18:43:12 +0100, Cezary Grądys wrote:
Quote:
Kombinowałem z uruchomieniem karty dźwiękowej i pojawił mi się
przydźwięk w pianinie. Już miałem maila wysyłać, bo jeszcze 2 tygodnie
gwarancji, ale pomyślałem, że go ponownie podłączę, bo może coś
sie przekonfigurowało przez USB. Tylko dotknąłem tą metalową osłonką
wtyczki USB do obudowy kompa i przydźwięk zniknął Wink Czyli kabel łapie
pojemnościowo zakłócenia z kompa, albo monitora.

Nie bardzo rozumiem.
Połaczyles "elektryczne pianino" z "kartą dzwiekową" kablem jack-jack?

I zaczelo burczec pianino? Ktore jak sie domyslam ma wlasne glosniki i
wzmacniacz?

I przestaje burczec, jak sie sie kabelkiem USB-USB z pianina dotknie
obudowy kompa?

Bo hipoteza 1: pianino potrafi odegrac sygnal z karty.
I to buczy?
Kabelek przez ekran powinien połączyc masy kompa i pianina,
tak samo, jak USB.
Moze nie łączy? Sprawdzic opornosci.

Hipoteza 2: przez ekran kabelka plynie prąd wyrownawczy masa-masa.
I to on powoduje buczenie.
Jak podlaczysz USB, to plynie inną drogą i buczenie sie zmniejsza.

Masa kompa stacjonarnego polaczona z bolcem w sieci,
masa pianinka ... podejrzewam, ze wisi. Ale jakies sprzezenie
pojemnosciowe do sieci 230V moze miec.
Moze wystarczy obrocic wtyczke pianinka w gniazdku?

Quote:
Teraz zrobiłem
eksperyment, mam Ugrent i chyba jakiś noname. Zamieniłem te kable,
Ugrent buczy dużo bardziej.

Ugreen chyba.

J.

LordBluzg®🇵🇱
Guest

Mon Jan 30, 2023 10:02 pm   





DaNsOuNd
Guest

Tue Jan 31, 2023 9:59 am   



W dniu 2023-01-29 o 18:43, Cezary Grądys pisze:
Quote:
Witam.

Kombinowałem z uruchomieniem karty dźwiękowej i pojawił mi się
przydźwięk w pianinie. Już miałem maila wysyłać, bo jeszcze 2 tygodnie
gwarancji, ale pomyślałem, że go ponownie podłączę, bo może coś
sie przekonfigurowało przez USB. Tylko dotknąłem tą metalową osłonką
wtyczki USB do obudowy kompa i przydźwięk zniknął Wink Czyli kabel łapie
pojemnościowo zakłócenia z kompa, albo monitora. Teraz zrobiłem
eksperyment, mam Ugrent i chyba jakiś noname. Zamieniłem te kable,
Ugrent buczy dużo bardziej.
Cos polecacie, żeby ekran był poprawnie zrobiony? Mam kabel lepszej
klasy, ale małego Jacka raczej nie da rady do niego przylutować, może są
wtyczki dostosowane do grubych kabli?

Potrzebuję kabelków ok 3m. Na pewno nie muszą to być jakieś super kable
mikrofonowe, bo to karta dźwiekow -> pianino, pewnie poziom 775 mV.
Aby poprawnie wykonane.





Potrzebujesz urządzenia o nazwie DiBox. To nie wina kabli tylko układów
zasilania Twoich urządzeń.

Cezary Grądys
Guest

Tue Jan 31, 2023 10:41 pm   



W dniu 30.01.2023 o 11:39, Krzysztof Gajdemski pisze:
Quote:
Objawy są takie, że nie do końca zrzucałbym winę na kabel, chociaż tu
rozumiem, że problem pojawia się po odpięciu USB od pianina? Więc może
rzeczywiście to problem z ekranem.


Może niejasno opisałem. Poblem znika po połączeniu mas.
Przydzwięk pochodzi z kabla połączonego do analogowego wejścia pianina,
kabel ok 2-3 m nie podłączony nigdzie. Czyli słabo ekranowany.
Jest to wina ekranu, bo jak podłączę tam kabel 'marki' Ugreen
to objawy są 10 razy gorsze. Dlatego widzę, że różnioca w ekranowaniu.
Ten lepszy, to jakaś firma krzak, nie mogę nawet napisu odcyfrować.
Dlatego szukam po prostu kabla nadajacego się do audio, zakończonego
wtyczkami mały Jack. Przecież te kable, to przeważnie nawet oplotu nie
mają, tylko ekran jest nakrecony na środkowa żyłę, ze plastik widać.
Kabel USB odegrał tylko taką rolę, że masy połączył ;)



--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

Cezary Grądys
Guest

Tue Jan 31, 2023 10:42 pm   





Cezary Grądys
Guest

Tue Jan 31, 2023 10:46 pm   



W dniu 31.01.2023 o 08:59, DaNsOuNd pisze:

Quote:
Potrzebujesz urządzenia o nazwie DiBox. To nie wina kabli tylko układów
zasilania Twoich urządzeń.


Po części racja, ale ja studia nagraniowego nie potrzebuję, wystarczą mi
kable jakości jaka była za PRLu. Jak będę mieć czas, to rozkręcę monitor
i popatrzę, czy nie da sie wykleić folią miedzianą dekla tylnego.
Albo wtyczki mały Jack, do których da radę podłączyć dość gruby kabel,
taki jakby 2 osobne żyły sklejone. Mam parę m, podobno nadaje sie na
mikrofonowy.

--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

LordBluzg®🇵🇱
Guest

Wed Feb 01, 2023 2:45 am   





Dawid Rutkowski
Guest

Wed Feb 01, 2023 9:22 am   



wtorek, 31 stycznia 2023 o 21:41:45 UTC+1 Cezary Grądys napisał(a):
Quote:
W dniu 30.01.2023 o 11:39, Krzysztof Gajdemski pisze:
Objawy są takie, że nie do końca zrzucałbym winę na kabel, chociaż tu
rozumiem, że problem pojawia się po odpięciu USB od pianina? Więc może
rzeczywiście to problem z ekranem.
Może niejasno opisałem. Poblem znika po połączeniu mas.
Przydzwięk pochodzi z kabla połączonego do analogowego wejścia pianina,
kabel ok 2-3 m nie podłączony nigdzie. Czyli słabo ekranowany.

Aż dziwne to pisać - ale może go wyjmij też z pianina?

DaNsOuNd
Guest

Wed Feb 01, 2023 10:35 am   



W dniu 2023-01-31 o 21:46, Cezary Grądys pisze:
Quote:
W dniu 31.01.2023 o 08:59, DaNsOuNd pisze:

Potrzebujesz urządzenia o nazwie DiBox. To nie wina kabli tylko
układów zasilania Twoich urządzeń.


Po części racja, ale ja studia nagraniowego nie potrzebuję, wystarczą mi
kable jakości jaka była za PRLu. Jak będę mieć czas, to rozkręcę monitor
i popatrzę, czy nie da sie wykleić folią miedzianą dekla tylnego.
Albo wtyczki mały Jack, do których da radę podłączyć dość gruby kabel,
taki jakby 2 osobne żyły sklejone. Mam parę m, podobno nadaje sie na
mikrofonowy.


Pomyśł inaczej - dlaczego stosuje się takie rzeczy na scenie czy w
studio? Żeby wyeliminować zakłucenia. Ty takowe posiadasz więc to
rozwiązanie jest właśnie dla Ciebie. Żeby nie grzebać w zasilaniu 230VAC
najłatwiej się odseparować galwanicznie.

Problemem są "wirtualne masy" przetwornic zasilających poszczególne
urządzenia. Odłącz sobie przewód PE od zasilacza komputerowego i
przekonaj się jakie potencjały wystepują na obudowie tegoż. A przecięż
obudowa to wspólna "masa" kabelka audio i USB. Pewnie w przetwornicy
instrumentu występują podobne zjawiska. Więcej w tym temacie wyjaśnią Ci
zapewne konstruktorzy przetwornic bo ja nie jestem w tym dobry. Ile byś
sobie foli ameliniowej nie poukładał to nic nie da bo nie o zakłucenia
elektromagnetyczne tu chodzi.

Cezary Grądys
Guest

Wed Feb 01, 2023 9:02 pm   



W dniu 1.02.2023 o 08:22, Dawid Rutkowski pisze:
Quote:
Aż dziwne to pisać - ale może go wyjmij też z pianina?

Docelowo ma byc podłączone i w pianinie i kompie, sytuacja była testowa.



--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

Cezary Grądys
Guest

Wed Feb 01, 2023 9:08 pm   





Cezary Grądys
Guest

Wed Feb 01, 2023 9:17 pm   



W dniu 1.02.2023 o 09:35, DaNsOuNd pisze:

Quote:

Pomyśł inaczej - dlaczego stosuje się takie rzeczy na scenie czy w
studio? Żeby wyeliminować zakłucenia. Ty takowe posiadasz więc to
rozwiązanie jest właśnie dla Ciebie. Żeby nie grzebać w zasilaniu 230VAC
najłatwiej się odseparować galwanicznie.

Problemem są "wirtualne masy" przetwornic zasilających poszczególne
urządzenia. Odłącz sobie przewód PE od zasilacza komputerowego i
przekonaj się jakie potencjały wystepują na obudowie tegoż. A przecięż
obudowa to wspólna "masa" kabelka audio i USB. Pewnie w przetwornicy
instrumentu występują podobne zjawiska. Więcej w tym temacie wyjaśnią Ci
zapewne konstruktorzy przetwornic bo ja nie jestem w tym dobry. Ile byś
sobie foli ameliniowej nie poukładał to nic nie da bo nie o zakłucenia
elektromagnetyczne tu chodzi.


Nie mam PE, to instalacja majaca z 50 lat Wink
Jedynie co można, to masy podłączyć razem, nawet do rury
kaloryfera nie mogę podłączyć, bo wymieniona na plastikowa.
Na pewno zakłócenia są przez pojemność, bo mam 2 kable, jeden
źle, a drugi jeszcze gorzej ekranowane. Bardzo duża różnica jest.
Wiec rozumuję, że jak dam kabel normalnie ekranowany, czyli oplot, przez
który nie widać co jest pod spodem, to będzie git. A na pewno moze się
poprawić.
Zwyczajnie potrzebuję kabla dobrej jakości, ze złoconymi wtyczkami,
zwykły standard, nie audiofilski. Albo wtyczek mały Jack, do których da
sie dolutować nieco grubszy kabel.


--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

LordBluzg®🇵🇱
Guest

Wed Feb 01, 2023 11:34 pm   





Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dobre kable - mały Jack.

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map