Gof
Guest
Sat Mar 28, 2015 11:49 pm
Hej,
Temat dotyczy tego samego urządzenia, co w temacie "Czemu przebiło mi
mosfeta", ale innej części tego urządzenia, dlatego zakładam nowy temat.
Żeby odpalić motocykl, trzeba wcisnąć jednocześnie rozrusznik i sprzęgło.
Układ w dużym uproszczeniu (bez R22, R23, OK1 - o tym niżej) wygląda tak:
http://www.chmurka.net/r/blast3.png
Bez uproszczenia wygląda tak:
http://www.chmurka.net/r/hayka-schemat.jpg
ale na poprzednim schemacie zawarłem wszystko, co istotne.
Start to przycisk rozrusznika. Clutch to przycisk zwierany po wciśnięciu
sprzęgła. Relay to przekaźnik rozrusznika. ECUH i ECUL to dwie linie
komputera sterującego wtryskiem i zapłonem.
Podejrzewam że idea jest taka, że na wciśniętym sprzęgle komputer ma inną
mapę zapłonu, przy odpalaniu motocykla też mapa jest inna (wiem że ten
komputer ma osobną mapę sprzęgłową). Wiem że jak się jeździ na wciśniętym
sprzęgle (bo ktoś np. ma nieorygialną klamkę sprzęgła i zrobi sobie
zwarcie na tym przycisku, żeby móc odpalać), to silnik chodzi inaczej, nie
ma mocy itd.
W każdym razie postanowiłem podpiąć się w instalację w ten sposób, żeby
rozrusznik, gdy będzie wciśnięty bez sprzęgła, był przyciskiem sterującym
moim układem. Ze sprzęgłem ma nie aktywować układu.
Podłączyłem się pod ten obwód tak, jak na schemacie (ten transoptor tam
nie jest potrzebny, wiem, ale nie wiedziałem jeszcze wtedy, robiąc ten
układ, gdzie konkretnie się z tym wepnę - i raczej dzisiaj dałbym też
diodę przeciwsobnie z diodą transoptora). Układ działał długo, ale miał
jedną wadę - wciśnięcie rozrusznika (bez sprzęgła - żeby wyzwolić mój
układ) powodowało szarpnięcie silnika. Komputer z jakiegoś powodu wykrył
to jak wciśnięcie sprzęgła (lub rozrusznika ze sprzęgłem), ale tylko na
chwilę - zawsze było krótkie szarpnięcie i wracało do normy, niezależnie
ile trzymałbym ten rozrusznik. Bez tego układu nie było tego efektu.
I stąd moje pytania...
1. Jak to jest w ogóle możliwe? Nie znam rezystancji K2, ale podejrzewam
że jest o rzędy wielkości niższa, niż dodana przeze mnie, więc spadek na
ECUL po dodaniu układu (i wciśnięciu rozrusznika) względem oryginalnej
wersji nie powinien być istotny. Ale nie, nie mierzyłem go, teoretyzuję
teraz tylko.
2. Czasem podczas deszczu styki przycisku rozrusznika wilgotnieją i układ
ma tendencję do aktywowania się. Mógłbym zmniejszyć R23 (tak czy inaczej
chcę tam dać NPN-a), ale boję się, że wtedy komputer będzie myślał, że
sprzęgło jest cały czas wciśnięte. Myślałem też o daniu w szereg z OK1
(lub tym NPN-em, na którego go zamienię) zenera, żeby trochę zbić napięcie
i podnieść próg aktywowania diody (lub bazy NPN-a)...
3. Jak byście to elegancko rozwiązali? Czuję przez skórę, że trzeba tam
dać jakąś diodę albo dwie, ale mam już chyba dzisiaj zaćmienie mózgu...
myślałem żeby do ECUL podpiąć mosfeta z zabezpieczeniem zenerem, ale to
nie rozwiąże problemu deszczu - wtedy przycisk rozrusznika staje się
rezystorem (nie wiem jak przycisk sprzęgła, ale nigdy mi nie szarpało w
deszczu).
Pomysły?
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Piotr Gałka
Guest
Mon Mar 30, 2015 7:55 am
Użytkownik "Gof" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1427579394@news.chmurka.net...
Quote:
Hej,
Temat dotyczy tego samego urządzenia, co w temacie "Czemu przebiło mi
mosfeta", ale innej części tego urządzenia, dlatego zakładam nowy temat.
Żeby odpalić motocykl, trzeba wcisnąć jednocześnie rozrusznik i sprzęgło.
Układ w dużym uproszczeniu (bez R22, R23, OK1 - o tym niżej) wygląda tak:
http://www.chmurka.net/r/blast3.png
Jakbym ja robił ten komputer to wejście ECUL pewnie miałbym podwieszone do
+12V rezystorem 4k7 czy 10k. Za tym miałbym jakiś filtr RC (np. 100k i 100n)
aby nie łapać szpilek.
Jak na zewnątrz dałeś jakieś 500om do masy to na wejściu ECUL zamiast +12V
miałbym 0,5V - czyli widziałbym cały czas zwarty ten dolny styk.
Jak wciskasz tylko górny to na obu wejściach pojawia się jedynka ale ja na
dolnym widziałbym jeszcze 0 przez czas około stałej czasowy mojego filtru
RC.
Przypuszczam, że przed zaprojektowaniem swojego układu nie zmierzyłeś
charakterystyki wejścia ECUL komputera i nie zaprojektowałeś tego tak, aby
było niewidoczne dla komputera.
P.G.
Gof
Guest
Mon Mar 30, 2015 10:29 am
Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Quote:
Przypuszczam, że przed zaprojektowaniem swojego układu nie zmierzyłeś
charakterystyki wejścia ECUL komputera i nie zaprojektowałeś tego tak, aby
było niewidoczne dla komputera.
No właśnie... dlatego zastanawiam się teraz, jak to ugryźć.
Parę pomiarów z wczoraj:
1. Zapłon wyłączony: -0.6V
2. Zapłon włączony: 2.80V
3. Zapłon włączony, bocznik 12k: 2.16V
4. Starter wciśnięty: 11.81V
To napięcie 2.16..2.80V nie pochodzi ze stabilizatora w ECU, bo zapalenie
świateł (powodujące spadek napięcia na aku) powoduje też spadek tego
napięcia.
Wydumałem taki układ:
http://www.chmurka.net/r/blast4.png
Zamiast D7 dałem dwie diody szeregowo 2.7V (nie miałem jednej 5V), czyli
jest 5.4V. CL to wejście ECUL, dren idzie do części cyfrowej (pullup 1k i
do MCU). Zastanawiam się, czy nie zwiększyć obu rezystorów, ale trochę się
boję wyłapywania zakłóceń i właśnie tej wilgoci na przycisku... ten układ
nie powinien włączać się sam z siebie (on w zależności od czasu wciśnięcia
rozrusznika steruje różnymi rzeczami - światła awaryjne, podgrzewanie
manetek itd). Generalnie ważniejsza dla mnie od chwilowego przełączania
mapy jest odporność na zawilgocenie przycisku rozrusznika, tzn. z tym
przełączaniem mapy jeździłem i było OK, po prostu trochę to irytuje, ale
pamiętam (dwie wersje układu i jeden motocykl temu) wyciąganie
bezpiecznika w ulewie...
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Piotr Gałka
Guest
Mon Mar 30, 2015 12:19 pm
Użytkownik "Gof" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1427704173@news.chmurka.net...
Quote:
Przypuszczam, że przed zaprojektowaniem swojego układu nie zmierzyłeś
charakterystyki wejścia ECUL komputera i nie zaprojektowałeś tego tak,
aby
było niewidoczne dla komputera.
No właśnie... dlatego zastanawiam się teraz, jak to ugryźć.
Parę pomiarów z wczoraj:
1. Zapłon wyłączony: -0.6V
2. Zapłon włączony: 2.80V
3. Zapłon włączony, bocznik 12k: 2.16V
4. Starter wciśnięty: 11.81V
To napięcie 2.16..2.80V nie pochodzi ze stabilizatora w ECU, bo zapalenie
świateł (powodujące spadek napięcia na aku) powoduje też spadek tego
napięcia.
Wydumałem taki układ:
http://www.chmurka.net/r/blast4.png
Zamiast D7 dałem dwie diody szeregowo 2.7V (nie miałem jednej 5V), czyli
jest 5.4V. CL to wejście ECUL, dren idzie do części cyfrowej (pullup 1k i
do MCU).
Zapoznaj się z charakterystykami diod Zenera - dopiero gdzieś od diody 5V6,
czy 6V2 są one dość ostre.
Wynika z tego, że dwie diody 2.7V to zupełnie co innego niż jedna 5V, jeśli
zastanawiamy się nad małymi prądami.
Jeśli tam normalnie jest w okolicy 2,8V to zastosowanie tak jak malujesz
diody 5V (lepiej by chyba było co najmniej 6V2) nie powinno tego naruszać.
(ale, jak rozumiem czasem tam jest 11,8V i być może powinno tam być).
Nie wiem czemu tak lubisz MOSy. One mają sens jak komuś zależy na
oszczędności każdego nA. MOS będzie jeszcze bardziej wrażliwy na upływności
(wilgoć na stykach) niż ten transoptor. Zrobienie Zenerką, że dopóki
napięcie nie osiągnie 6V to wcale go nie obciążamy, a potem obciążemy dość
mocno wysterowując zwykłego NPN (rezystor między bazą a emiterem zapewni
brak wrażliwości na minimalne prądy wynikające z upływności będzie OK tylko
nie wiem, co z tym stanem kiedy tu ma być 11,8V bo to naruszamy.
P.G.
EM
Guest
Mon Mar 30, 2015 1:57 pm
W dniu 2015-03-30 o 10:29, Gof pisze:
Quote:
się tak samo przy wciśnięciu startera?
Czy nie możesz wziąć sygnału zaraz z wyjścia przycisku startera, zamiast
sprzęgła?
--
Pozdrawiam
EM
Gof
Guest
Mon Mar 30, 2015 3:51 pm
Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Quote:
Jeśli tam normalnie jest w okolicy 2,8V to zastosowanie tak jak malujesz
diody 5V (lepiej by chyba było co najmniej 6V2) nie powinno tego naruszać.
(ale, jak rozumiem czasem tam jest 11,8V i być może powinno tam być).
Ja chcę właśnie te 11,8V wykryć, a mniejszego napięcia nie wykrywać.
Quote:
Nie wiem czemu tak lubisz MOSy.
To jedyny MOS w tym układzie poza wykonawczymi - resztę przerobiłem na
bipolarne. Wrzuciłem go tutaj, bo bipolarny jednak pobiera jakiś prąd,
chodzi o tą odporność na zmianę mapy... a z drugiej strony, skoro i tak
zależy mi głównie na nie wyzwalaniu podczas upływności (a to się chyba
wyklucza z nie obciążaniem tego wyjścia), to może lepiej jednak je
obciążyć?
Quote:
napięcie nie osiągnie 6V to wcale go nie obciążamy, a potem obciążemy dość
mocno wysterowując zwykłego NPN (rezystor między bazą a emiterem zapewni
brak wrażliwości na minimalne prądy wynikające z upływności będzie OK tylko
nie wiem, co z tym stanem kiedy tu ma być 11,8V bo to naruszamy.
Cel jest taki, żeby te 2-3V nie otwierał tranzystora, a dopiero 10V i
więcej otwierało. Czyli jednak dać NPN-a? W sumie nawet chyba nie będę
musiał zmieniać rezystorów...
A może iść po całości i dać NPN-a, a do tego rezystory np. 1k do masy
i 100R do bazy?
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Piotr Gałka
Guest
Tue Mar 31, 2015 7:15 am
Użytkownik "Gof" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1427723508@news.chmurka.net...
Quote:
A może iść po całości i dać NPN-a, a do tego rezystory np. 1k do masy
i 100R do bazy?
Na moje to w tym układzie (z Zenerką i NPN) rezystory powinny być mniej
więcej równe - np oba po 1k.
P.G.
Gof
Guest
Tue Mar 31, 2015 11:06 am
EM <edim123@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Nie zachowywał.
Quote:
Czy nie możesz wziąć sygnału zaraz z wyjścia przycisku startera, zamiast
sprzęgła?
Mógłbym, ale chcę, żeby wciśnięcie startera, gdy jest wciśnięte sprzęgło,
nie aktywowało układu.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Gof
Guest
Tue Mar 31, 2015 11:08 am
Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Quote:
A może iść po całości i dać NPN-a, a do tego rezystory np. 1k do masy
i 100R do bazy?
Na moje to w tym układzie (z Zenerką i NPN) rezystory powinny być mniej
więcej równe - np oba po 1k.
Tak zrobię. Dzięki.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Gof
Guest
Tue Mar 31, 2015 11:10 am
EM <edim123@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Nie zachowywał - na 100%, bo teraz jeżdżę bez układu i specjalnie to
sprawdziłem, żeby mieć pewność.
Quote:
Czy nie możesz wziąć sygnału zaraz z wyjścia przycisku startera, zamiast
sprzęgła?
Mógłbym, ale chcę, żeby wciśnięcie startera, gdy jest wciśnięte sprzęgło,
nie aktywowało układu.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/