Rylen
Guest
Sat Jan 31, 2009 10:42 pm
Kupiłem videodomofon
(http://www.orno.pl/dzial_handlowy/index.php3?id=oferta&kategoria=9&id_produkt=99)
i mam z nim problem ponieważ wyłącza się po 2ch minutach.
Jest on założony na wsi i jak ktoś dzwoni i pyta to z reguły
stoi przy furtce conajmniej 5-7 minut,no i muszę co chwilę
włączać przycisk.
Co zrobić aby domofon wyłączał sie powiedzmy po 10ciu minutach
lub wyłączałbym go wtedy gdy uznam za stosowne.
Podobnie jest wieczorem.Kręcą się różne osobniki
i w zasadzie nic nie widzę. Czy muszę kupić osobną kamerę
i drugi monitor aby zobaczyć co się dzieje przed furtką ?
A jak wy sobie z tym radzicie ?
Rylen
Feromon
Guest
Sat Feb 07, 2009 9:59 pm
Użytkownik "Rylen" <rylenSPAM@man.pl> napisał w wiadomości
news:gm2gn3$lrk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Kupiłem videodomofon
(http://www.orno.pl/dzial_handlowy/index.php3?id=oferta&kategoria=9&id_produkt=99)
i mam z nim problem ponieważ wyłącza się po 2ch minutach.
Jest on założony na wsi i jak ktoś dzwoni i pyta to z reguły
stoi przy furtce conajmniej 5-7 minut,no i muszę co chwilę
włączać przycisk. [ciach]
Mam dwie znajome na wsi. Jedna nie ma nawet dzwonka,
a druga ma dzwonek i widok z okna, jak chce wpuścić
to naciska guzik i gada 10 minut "face to face" a nawet do domu zaprosi,
ale jak nie chce wpuścić, to 10 sekund wystarczy na "rozmowę" - tzn "nie
pożyczam".
Naświetl problem raz jeszcze plizzzz
Feromon