Goto page 1, 2 Next
Guest
Tue Oct 17, 2006 6:12 pm
Witam
Mam bardzo male napiecie stale o niewielkich pulsacjach (spadek na
boczniku) rzedu 3..5mV. Potrzebuje dobrac do pomiaru tego napiecia
wzm. operacyjny na wej. którego podam to napiecie, wiec pomiar
róznicowy, w miare odporny na zaklócenia na przewodach
doprowadzajacych. Oraz konieczne jest tez wzmocnienie rzedu
100...200x. Wzm. nie musi byc szybki ale musi miec male szumy oraz
jak najwieksza rezystancje wej. Napiecie z wyjscia podane bedzie
na przetwornik A/C. Scalak musi miec w sobie 2x OPA lub wiecej, ja
potrzebuje dwa, oraz byc w obudowie smd. Cena najlepiej tez niska
max 1zl. Co by tu mozna bylo zastosowac?
Dziekuje. Pozdrawiam.
CosteC
Guest
Tue Oct 17, 2006 6:17 pm
Mam bardzo male napiecie stale o niewielkich pulsacjach (spadek na
boczniku) rzedu 3..5mV. Potrzebuje dobrac do pomiaru tego napiecia
wzm. operacyjny na wej. którego podam to napiecie, wiec pomiar
róznicowy, w miare odporny na zaklócenia na przewodach
doprowadzajacych. Oraz konieczne jest tez wzmocnienie rzedu
100...200x. Wzm. nie musi byc szybki ale musi miec male szumy oraz
jak najwieksza rezystancje wej. Napiecie z wyjscia podane bedzie
na przetwornik A/C. Scalak musi miec w sobie 2x OPA lub wiecej, ja
potrzebuje dwa, oraz byc w obudowie smd. Cena najlepiej tez niska
max 1zl. Co by tu mozna bylo zastosowac?
Jak potrzebujesz cos taniego to jakis LF411 czy jego podwójna wersje,
klasyczny wzmacniacz róznicowy o duzej impedancji to 3 wzmacniacze
operacyjne, ale nie wydusisz na nim wzmocnienia 200x raczej. czyli 4
wzmacniacze zapewne cie czekaja. Albo uproszczenie ukladu. Do w sumie 2
wzmacniaczy minimum. OP07 moze ci spasi. cos kolo 1zl. nie pamietam czy
istnieje wersja podwójna.
Pozdrawiam
CosteC
Guest
Tue Oct 17, 2006 6:44 pm
Quote:
Jak potrzebujesz cos taniego to jakis LF411 czy jego podwójna wersje,
klasyczny wzmacniacz róznicowy o duzej impedancji to 3 wzmacniacze
operacyjne, ale nie wydusisz na nim wzmocnienia 200x raczej. czyli 4
wzmacniacze zapewne cie czekaja. Albo uproszczenie ukladu. Do w sumie 2
wzmacniaczy minimum. OP07 moze ci spasi. cos kolo 1zl. nie pamietam czy
istnieje wersja podwójna.
...w sumie wystarczy mi nawet wzm. 20x o ile wszystko bedzie ladnie
trzymac paratmetry i nie bujać się z wynikiem jak na morzu

a tak
realnie to starczy 50.
z tymi 100..200 przesadzilem na wyrost troche heh...
a nie wystarczy jeden wzm operacyjny aby to zrealizować? oba napiecia
bezposrednio na wej + i wej - i wzmocnic te roznice...i na wyjsciu
otrzymam sygnal, dodam jeszcze ze nie potrzebuje informacji o "ilosci"
tego prądu, nie będę go mierzyl, potrzebuję rozróżnić tylko czy
prąd płynie czy nie w miare dokładnie. Napięcie się zmienia
3...5mV.
pzdr.
CosteC
Guest
Tue Oct 17, 2006 8:48 pm
Quote:
Jak potrzebujesz cos taniego to jakis LF411 czy jego podwójna wersje,
klasyczny wzmacniacz róznicowy o duzej impedancji to 3 wzmacniacze
operacyjne, ale nie wydusisz na nim wzmocnienia 200x raczej. czyli 4
wzmacniacze zapewne cie czekaja. Albo uproszczenie ukladu. Do w sumie 2
wzmacniaczy minimum. OP07 moze ci spasi. cos kolo 1zl. nie pamietam czy
istnieje wersja podwójna.
...w sumie wystarczy mi nawet wzm. 20x o ile wszystko bedzie ladnie
trzymac paratmetry i nie bujać się z wynikiem jak na morzu

a tak
realnie to starczy 50.
z tymi 100..200 przesadzilem na wyrost troche heh...
a nie wystarczy jeden wzm operacyjny aby to zrealizować? oba napiecia
bezposrednio na wej + i wej - i wzmocnic te roznice...i na wyjsciu
otrzymam sygnal, dodam jeszcze ze nie potrzebuje informacji o "ilosci"
tego prądu, nie będę go mierzyl, potrzebuję rozróżnić tylko czy
prąd płynie czy nie w miare dokładnie. Napięcie się zmienia
3...5mV.
To może na jednym pójdzie. ale będzie cieżko. mały offset, duże wzmocnienie,
stabilny....
Byle ci sie nie wzbudził jeszcze. no i oporniki cie czekają pewnie 0.1% jak
chcesz tak dokładnie na jednym.
ostatnio walczyłem z pomiarem na boczniku 0.047R i 1% oporniki tak sobie
dawały rade.
Niech ktoś krzyczy jak prawię herezje.
Pozdrawiam
CosteC
wrr
Guest
Tue Oct 17, 2006 9:41 pm
Użytkownik <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1161110677.348018.234070@i3g2000cwc.googlegroups.com...
a nie wystarczy jeden wzm operacyjny aby to zrealizować? oba napiecia
bezposrednio na wej + i wej - i wzmocnic te roznice...i na wyjsciu
otrzymam sygnal, dodam jeszcze ze nie potrzebuje informacji o "ilosci"
tego prądu, nie będę go mierzyl, potrzebuję rozróżnić tylko czy
prąd płynie czy nie w miare dokładnie. Napięcie się zmienia
3...5mV.
Chcesz to zrobić za darmo to i tyle to będzie warte
Do twojego zastosowania wystarczy bylejaki operacyjny, nawet uA741, TL081,
choć OP07 jest niewiele droższy, w klasycznym układzie różnicowym.
Jednak jak chcesz to mieć odporne na zakłócenia, to potrzebujesz wydać dużo
na otoczenie i zasilacz.
Istotne jest bardzo jak zmienia się potencjał tego bocznika względem
przetwornika A/C
Może wystarczy użyć inny przetwornik A/C
3mV to żaden wyczyn. Szumy każdy ma dostatecznie małe dla rozróżnienia 3mV
od 5mV , wzmocnienie sobie wybierzesz opornikami. Duża rezystancja wejściowa
jest Ci zbędna , zatem JFET , CMOS niech cię nie interesują
Zwróć tylko uwagę, że dziś staromodne chińskie wzmacniacze operacyjne są
tanie, ale wyjątkowo lipne.
Takie same markowe są wielokrotnie droższe, a od razu nie widać różnicy
Guest
Tue Oct 17, 2006 9:52 pm
Quote:
Chcesz to zrobić za darmo to i tyle to będzie warte
Do twojego zastosowania wystarczy bylejaki operacyjny, nawet uA741, TL081,
choć OP07 jest niewiele droższy, w klasycznym układzie różnicowym.
Jednak jak chcesz to mieć odporne na zakłócenia, to potrzebujesz wydać dużo
na otoczenie i zasilacz.
Istotne jest bardzo jak zmienia się potencjał tego bocznika względem
przetwornika A/C
Może wystarczy użyć inny przetwornik A/C
a co ma potencjal bocznika do tego skoro i tak na wyjsciu operacyjnego
mamy ROZNICE bezwzgledna potencjalow na boczniku.
hmm moze wzm DIDO by byl ok, ale potrzeba jeszcze jednego dla
wzmocnienia...
to moze lm324 4xopa by zalatwilo sprawe...
pzdr.
wrr
Guest
Tue Oct 17, 2006 10:04 pm
Użytkownik <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1161121969.950721.246480@m73g2000cwd.googlegroups.com...
Quote:
a co ma potencjal bocznika do tego skoro i tak na wyjsciu operacyjnego
mamy ROZNICE bezwzgledna potencjalow na boczniku.
Napisałem, co wiem z wieloletniego doświadczenia
Ja nie wiem jakie masz zakłócenia w pobliżu, jaka odległość od bocznika do
wzmacniacza
Ja uważam, że jeden operacyjny wystarczy, a 3 ani 4 nic nie pomogą pomiarowi
z bocznika
30 lat temu na jednym uA741 w metalowej obudowie robiono wzmacniacz do
termopar w precyzyjnych rejestratorach i wystarczało. Wzmocnienie było duże.
Było tam jednak w otoczeniu mnóstwo kondensatorów, oporników, super
potencjometr i extra zasilacz.
Następni czytelnicy udziela lepszych odpowiedzi
wrr
Guest
Tue Oct 17, 2006 10:18 pm
Użytkownik <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1161121969.950721.246480@m73g2000cwd.googlegroups.com...
Quote:
mamy ROZNICE bezwzgledna potencjalow na boczniku.
....pod warunkiem , że nie przekroczą w żadnym momencie zakresu liniowego
zwykle o wolt mniejszego od napięcia zasilania
Ta wykrzyczana różnica zależy tylko od jakości oporników. SMD 5% to
nieporozumienie.
Wzm różnicowy na jednym operacyjnym od takiego na trzech rozni się tylko
rezystancja wejściową
Oprócz znacznego skomplikowania układu (ceny) nie jest w żaden sposób
odporniejszy na zakłócenia, ani nie ma mniejszego dryftu ani większego
wzmocnienia (ty nie oczekujesz wzmocnień rzędu setek tysięcy)
3 chińskie wzmacniacze za grosze przy marnym zasilaczu , braku ekranowania
łapek, maja tendencje do wzbudzania się.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Oct 17, 2006 11:18 pm
Hello wrr,
Wednesday, October 18, 2006, 12:04:01 AM, you wrote:
Quote:
a co ma potencjal bocznika do tego skoro i tak na wyjsciu operacyjnego
mamy ROZNICE bezwzgledna potencjalow na boczniku.
Napisałem, co wiem z wieloletniego doświadczenia
Ja nie wiem jakie masz zakłócenia w pobliżu, jaka odległość od bocznika do
wzmacniacza
Ja uważam, że jeden operacyjny wystarczy, a 3 ani 4 nic nie pomogą pomiarowi
z bocznika
30 lat temu na jednym uA741 w metalowej obudowie robiono wzmacniacz do
termopar w precyzyjnych rejestratorach i wystarczało. Wzmocnienie było duże.
Było tam jednak w otoczeniu mnóstwo kondensatorów, oporników, super
potencjometr i extra zasilacz.
uA741 ma katalogowe wejściowe napięcie niezrównoważenia wyższe niż
tutaj ma być zmierzone. Kompensacja napięcia niezrównoważenia już jest
upierdliwa w układzie niesymetrycznym a tu potrzeba pomiaru
różnicowego na niewiadomym potencjale wspólnym.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Piotr Pitucha
Guest
Wed Oct 18, 2006 5:05 am
Uzytkownik <pawelmatecki@op.pl> napisal w wiadomosci
news:1161108764.393682.8750@m73g2000cwd.googlegroups.com...
Witam
Mam bardzo male napiecie stale o niewielkich pulsacjach (spadek na
boczniku) rzedu 3..5mV. Potrzebuje dobrac do pomiaru tego napiecia
wzm. operacyjny na wej. którego podam to napiecie, wiec pomiar
Witam, wez Microchipa MCP607, jedno zasilanie 5V i parametry o dwa rzedy
wielkosci lepsze niz potrzebujesz, w jednej obudowie masz dwa, ale istnieja
tez pojedyncze i poczwórne.
Nie kosztuje to zlotówki, ale bez cudowania osiagniesz wszystko z jednego
wzmacniacza.
Piotr
J.F.
Guest
Wed Oct 18, 2006 7:43 am
On Wed, 18 Oct 2006 00:04:01 +0200, wrr wrote:
Quote:
Ja uważam, że jeden operacyjny wystarczy, a 3 ani 4 nic nie pomogą pomiarowi
z bocznika
30 lat temu na jednym uA741 w metalowej obudowie robiono wzmacniacz do
termopar w precyzyjnych rejestratorach i wystarczało. Wzmocnienie było duże.
Było tam jednak w otoczeniu mnóstwo kondensatorów, oporników, super
potencjometr i extra zasilacz.
Taa .. a czy one nie robily przetwarzania [chopera] ?
Bo 741 to sie nadaje chyba tylko do termopar na tysiace stopni.
J.
wrr
Guest
Wed Oct 18, 2006 7:45 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b45bj21gt0f74oe3jupnn4312c85gdh7o5@4ax.com...
Quote:
Taa .. a czy one nie robily przetwarzania [chopera] ?
Nie, choc takie też były
Quote:
Bo 741 to sie nadaje chyba tylko do termopar na tysiace stopni.
Innych rejestratorów do termopar nie ma. Minimalny zakres to 900 stC
wrr
Guest
Wed Oct 18, 2006 7:47 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1104413680.20061018011828@pik-net.pl...
Quote:
uA741 ma katalogowe wejściowe napięcie niezrównoważenia wyższe niż
tutaj ma być zmierzone. Kompensacja napięcia niezrównoważenia już jest
upierdliwa w układzie niesymetrycznym a tu potrzeba pomiaru
różnicowego na niewiadomym potencjale wspólnym.
Problemów jest dużo więcej, a zerowanie niezrównoważenia nie jest najgorszym
z nich
wrr
Guest
Wed Oct 18, 2006 7:50 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1104413680.20061018011828@pik-net.pl...
Quote:
uA741 ma katalogowe wejściowe napięcie niezrównoważenia wyższe niż
Chiński OP07 ma faktyczne niezrównoważenie niewiele lepsze od dobrego uA741,
Katalogowo jest między nimi przepaść
Jest mnóstwo nowej generacji wzmacniaczy operacyjnych, jednak nie są za
złotówkę ani dostępne na rogu
J.F.
Guest
Wed Oct 18, 2006 8:01 am
On Wed, 18 Oct 2006 09:45:22 +0200, wrr wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Taa .. a czy one nie robily przetwarzania [chopera] ?
Nie, choc takie też były
Bo 741 to sie nadaje chyba tylko do termopar na tysiace stopni.
Innych rejestratorów do termopar nie ma. Minimalny zakres to 900 stC
A jaka byla ich dokladnosc ?
Hm, patrze w parametry LM741, moze i sie nadawal. Dryft tylko 15uV/K,
co odpowiada jakies 0.3K na termoparze, po kompensacji zera w
zasadzie by wystarczylo dla urzadzenia pracujacego w temperaturze
pokojowej, czyli powiedzmy +/-10 K.
Szczegolnie jakby jeszcze skompensowac i ten dryft.
J.
Goto page 1, 2 Next