RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak dorobić przełącznik push-button do urządzenia przenośnego z funkcją czuwania?

Włącznik/Wyłącznik

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak dorobić przełącznik push-button do urządzenia przenośnego z funkcją czuwania?

Guest

Wed Sep 14, 2016 10:07 am   



Jest sobie urządzenie przenośne, zasilane z baterii lub ładowarki. Chodzi teraz o dorobienie push-buttona, który by przy dłuższym przytrzymaniu tego knefla wyłaączał urządzenie/odcinał zasilanie, ale przy minimalnym poborze mocy był w stanie czuwania, tak aby po ponownym dłuższym przytrzymaniu znowu wszystko włączyć. Dokładnie tak jak w komórkach i laptopach. Macie może namiar na jakiś gotowy schemat?

MKi
Guest

Wed Sep 14, 2016 10:07 am   



Quote:
Jest sobie urządzenie przenośne, zasilane z baterii lub ładowarki.
Chodzi teraz o dorobienie push-buttona, który by przy dłuższym
przytrzymaniu tego knefla wyłaączał urządzenie/odcinał zasilanie,
ale przy minimalnym poborze mocy był w stanie czuwania,
tak aby po ponownym dłuższym przytrzymaniu znowu wszystko włączyć.
Dokładnie tak jak w komórkach i laptopach. Macie może namiar
na jakiś gotowy schemat?

Ja do tego celu wykorzystuję monostabilny przełącznik DPST.
Jeden tor do fizycznego załączenia zasilania.
Drugi tor do procesora, żeby go powiadomić o naciśnięciu.
Procesor osobnym wyjściem podtrzymuje tranzystor, który
robi za załączenie zasilania po puszczeniu przycisku.

W ten sposób urządzenie dostaje zasilanie zawsze
przy wciśniętym przycisku i nie ma w szczególności
efektu opóźnienia po włączeniu - rozwiązałem to tak,
że choć zasilanie jest już załączone, to procesor
odczekuje sekundę i dopiero wtedy podświetla ekran
i zaczyna normalnie działać.
Podobnie z wyłączaniem - po zaobserwowaniu długiego
przytrzymania procesor zwalnia tranzystor, gasi
podświetlenie ekranu i to wygląda, jakby urządzenie
było wyłączone - tymczasem ono faktycznie się wyłącza
dopiero po puszczeniu przycisku.
Plusem rozwiązania jest kompletne zero poboru prądu
w czasie "czuwania".

Pozdrowienia,
MKi

MiSter
Guest

Wed Sep 14, 2016 10:07 am   



W dniu 2016-09-14 o 10:07, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
Jest sobie urządzenie przenośne, zasilane z baterii lub ładowarki. Chodzi teraz o dorobienie push-buttona, który by przy dłuższym przytrzymaniu tego knefla wyłaączał urządzenie/odcinał zasilanie, ale przy minimalnym poborze mocy był w stanie czuwania, tak aby po ponownym dłuższym przytrzymaniu znowu wszystko włączyć. Dokładnie tak jak w komórkach i laptopach. Macie może namiar na jakiś gotowy schemat?

Programowo.

Procesor usypiasz, wcześniej odłączając zasilanie ewentualnych
zewnętrznych peryferii.

Mister

Guest

Wed Sep 14, 2016 1:54 pm   



W dniu środa, 14 września 2016 10:30:02 UTC+2 użytkownik MKi napisał:
Quote:
Jest sobie urządzenie przenośne, zasilane z baterii lub ładowarki.
Chodzi teraz o dorobienie push-buttona, który by przy dłuższym
przytrzymaniu tego knefla wyłaączał urządzenie/odcinał zasilanie,
ale przy minimalnym poborze mocy był w stanie czuwania,
tak aby po ponownym dłuższym przytrzymaniu znowu wszystko włączyć.
Dokładnie tak jak w komórkach i laptopach. Macie może namiar
na jakiś gotowy schemat?

Ja do tego celu wykorzystuję monostabilny przełącznik DPST..
Jeden tor do fizycznego załączenia zasilania.
Drugi tor do procesora, żeby go powiadomić o naciśnięciu.
Procesor osobnym wyjściem podtrzymuje tranzystor, który
robi za załączenie zasilania po puszczeniu przycisku.

W ten sposób urządzenie dostaje zasilanie zawsze
przy wciśniętym przycisku i nie ma w szczególności
efektu opóźnienia po włączeniu - rozwiązałem to tak,
że choć zasilanie jest już załączone, to procesor
odczekuje sekundę i dopiero wtedy podświetla ekran
i zaczyna normalnie działać.
Podobnie z wyłączaniem - po zaobserwowaniu długiego
przytrzymania procesor zwalnia tranzystor, gasi
podświetlenie ekranu i to wygląda, jakby urządzenie
było wyłączone - tymczasem ono faktycznie się wyłącza
dopiero po puszczeniu przycisku.
Plusem rozwiązania jest kompletne zero poboru prądu
w czasie "czuwania".

Pozdrowienia,
MKi

Dzięki za pomysł. Co prawda u mnie głównym zarządcą systemu będzie RPi, więc problem się trochę komplikuje podczas włączania, ze względu na relatywnie długi czas bootowania systemu, odpalenie programu obsługi reszty itd.. Ale myślę,że można do kontroli tego push-buttona wstawić jakiegoś PIC'a za parę groszy.

Jakub Rakus
Guest

Wed Sep 14, 2016 3:12 pm   



W dniu 14.09.2016 o 13:54, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:

Dzięki za pomysł. Co prawda u mnie głównym zarządcą systemu będzie RPi, więc problem się trochę komplikuje podczas włączania, ze względu na relatywnie długi czas bootowania systemu, odpalenie programu obsługi reszty itd.. Ale myślę,że można do kontroli tego push-buttona wstawić jakiegoś PIC'a za parę groszy.


Wystarczy wysterować GPIO w u-boot. Bez dokładania kolejnych scalaków.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

Prezes
Guest

Wed Sep 14, 2016 5:19 pm   



W dniu 2016-09-14 o 13:54, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu środa, 14 września 2016 10:30:02 UTC+2 użytkownik MKi napisał:
Jest sobie urządzenie przenośne, zasilane z baterii lub ładowarki.
Chodzi teraz o dorobienie push-buttona, który by przy dłuższym
przytrzymaniu tego knefla wyłaączał urządzenie/odcinał zasilanie,
ale przy minimalnym poborze mocy był w stanie czuwania,
tak aby po ponownym dłuższym przytrzymaniu znowu wszystko włączyć.
Dokładnie tak jak w komórkach i laptopach. Macie może namiar
na jakiś gotowy schemat?

Ja do tego celu wykorzystuję monostabilny przełącznik DPST.
Jeden tor do fizycznego załączenia zasilania.
Drugi tor do procesora, żeby go powiadomić o naciśnięciu.
Procesor osobnym wyjściem podtrzymuje tranzystor, który
robi za załączenie zasilania po puszczeniu przycisku.

W ten sposób urządzenie dostaje zasilanie zawsze
przy wciśniętym przycisku i nie ma w szczególności
efektu opóźnienia po włączeniu - rozwiązałem to tak,
że choć zasilanie jest już załączone, to procesor
odczekuje sekundę i dopiero wtedy podświetla ekran
i zaczyna normalnie działać.
Podobnie z wyłączaniem - po zaobserwowaniu długiego
przytrzymania procesor zwalnia tranzystor, gasi
podświetlenie ekranu i to wygląda, jakby urządzenie
było wyłączone - tymczasem ono faktycznie się wyłącza
dopiero po puszczeniu przycisku.
Plusem rozwiązania jest kompletne zero poboru prądu
w czasie "czuwania".

Pozdrowienia,
MKi

Dzięki za pomysł. Co prawda u mnie głównym zarządcą systemu będzie RPi, więc problem się trochę komplikuje podczas włączania, ze względu na relatywnie długi czas bootowania systemu, odpalenie programu obsługi reszty itd.. Ale myślę,że można do kontroli tego push-buttona wstawić jakiegoś PIC'a za parę groszy.

Był taki projekt https://lowpowerlab.com/atxraspi/

Albo coś takiego https://github.com/KD8SSF/RPI_ATX_breakout

--
Krzysztof Kulesza

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak dorobić przełącznik push-button do urządzenia przenośnego z funkcją czuwania?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map