Goto page 1, 2 Next
Guest
Sat Mar 09, 2013 10:22 pm
Mam zamiar kupić sobie coś do wiercenia otworków na nóżki THT.
Zastanawiam się nad takim maleństwem:
http://allegro.pl/vth2-mini-wiertarka-szlifierka-frezarka-modelarska-i3057844670.html
Używaliście czegoś podobnego?
Używałem pożyczonego "chińskiego dremelka", taki wysokoobrotowy, z
przedłużką. I chyba wolałbym coś małego na cienkim kabelku.
bajcik
ww
Guest
Sat Mar 09, 2013 10:22 pm
Użytkownik wrote:
Quote:
Ja długo używałem czegoś o prawdopodobnie zbliżonej mocy i do tego szajsu
już nie wróce. Żeby coś wywiercić musisz naciskać z całej siły i łatwo się
domyślić
czym to się kończy. Jak miałem zły dzień to na 100 otwórów zużywałem 10
wierteł.
Ostatnio przeszedłem na takiego "dremla" z uchwytem proxxona. Ciężar jest
dużo
wiekszy i bardzo źle się to trzyma. Pomimo tego wierci się 100 razy lepiej
bo nawet
tępe wierło wchodzi jak w masło bez żadnego większego nacisku. Nie wiem jak
z tymi
wężykami ale mój wygląda na totalny szajs i nie miałem odwagi z nim
próbować.
W każdym razie nie pakowałbym się w coś co nie zapewnia pewnie nawet minimum
potrzebnej mocy i obrotów.
Jacek Radzikowski
Guest
Sat Mar 09, 2013 10:23 pm
ww wrote:
Quote:
Użytkownik wrote:
Mam zamiar kupić sobie coś do wiercenia otworków na nóżki THT.
Zastanawiam się nad takim maleństwem:
http://allegro.pl/vth2-mini-wiertarka-szlifierka-frezarka-modelarska-i3057844670.html
Używaliście czegoś podobnego?
Używałem pożyczonego "chińskiego dremelka", taki wysokoobrotowy, z
przedłużką. I chyba wolałbym coś małego na cienkim kabelku.
Ja długo używałem czegoś o prawdopodobnie zbliżonej mocy i do tego szajsu
już nie wróce. Żeby coś wywiercić musisz naciskać z całej siły i łatwo się
domyślić
czym to się kończy. Jak miałem zły dzień to na 100 otwórów zużywałem 10
wierteł.
Jak musiałeś naciskać to znaczy że miałeś tępe wiertła. Przez długi czas
wierciłem taką wiertarką zasilaną z transformatora wtyczkowego 12V i jak
się udało prosto zamocować wiertło to nie sprawiała więcej problemów.
Udało mi się nawet nie połamać widiowego wiertła 0.5mm. Wystarczy nie mieć
trzęsących rąk. Wierciłem najpierw ręcznie, później w takim stojaku:
http://www.tme.eu/html/PL/statywy-d-0510-do wiertarek/ramka_2611_PL_pelny.html
Stojak jest badziewiasty, trzeba było nad nim popracować żeby do czegokolwiek
się nadawał (RoMan kiedyś opisywał swoje doświadczenia), ale dało się używać.
Jedynym problemem jaki z nią miałem to to, że trzeba było po kilka razy
próbować zaciskać wiertło, bo czasami przekrzywiał się uchwyt.
Niemniej polecam oszczędzić na kilku piwach i kupić Proxxona. Dremela sobie
od puść. Mam i jestem rozczarowany.
pzdr.
j.
ww
Guest
Sat Mar 09, 2013 10:36 pm
Jacek Radzikowski wrote:
Quote:
ww wrote:
Ja długo używałem czegoś o prawdopodobnie zbliżonej mocy i do tego
szajsu już nie wróce. Żeby coś wywiercić musisz naciskać z całej
siły i łatwo się domyślić
czym to się kończy. Jak miałem zły dzień to na 100 otwórów zużywałem
10 wierteł.
Jak musiałeś naciskać to znaczy że miałeś tępe wiertła. Przez długi
czas wierciłem taką wiertarką zasilaną z transformatora wtyczkowego
12V i jak
się udało prosto zamocować wiertło to nie sprawiała więcej problemów.
No to widocznie były tępe od nowości. Przy cenie 1 zł w sumie można się
tego spodziewać.
A co do "niesprawiania problemów" to musiałbym to widzieć. Ja mimo wszystko
polecam coś o mocy większej niż 5W.
Jacek Radzikowski
Guest
Sat Mar 09, 2013 10:43 pm
ww wrote:
Quote:
Jacek Radzikowski wrote:
ww wrote:
Ja długo używałem czegoś o prawdopodobnie zbliżonej mocy i do tego
szajsu już nie wróce. Żeby coś wywiercić musisz naciskać z całej
siły i łatwo się domyślić
czym to się kończy. Jak miałem zły dzień to na 100 otwórów zużywałem
10 wierteł.
Jak musiałeś naciskać to znaczy że miałeś tępe wiertła. Przez długi
czas wierciłem taką wiertarką zasilaną z transformatora wtyczkowego
12V i jak
się udało prosto zamocować wiertło to nie sprawiała więcej problemów.
No to widocznie były tępe od nowości. Przy cenie 1 zł w sumie można się
tego spodziewać.
Do płytek polecam wiertła tego typu:
http://www.spikenzielabs.com/Catalog/images/medium/LabsImages/PCBDRILL68_MED.jpg
Tanie HSS nie nadają się do laminatu.
Quote:
A co do "niesprawiania problemów" to musiałbym to widzieć. Ja mimo
wszystko polecam coś o mocy większej niż 5W.
Ja tez polecam. Ale taką małą też da się wiercić.
pzdr.
j.
sundayman
Guest
Sun Mar 10, 2013 1:25 am
Osobiście polecam to :
http://www.tme.eu/pl/details/d-0600/wkretarki-wiertarki/donau/0600/#
Droższa ale też lepsza.
Natomiast zgadzam się, że i tym co pokazałeś można spokojnie wiercić o
ile ma się ostre wiertła. I o ile nie są to jakieś setki otworów.
Używałem czegoś podobnego wiele lat, i dawałem radę. Choć komfort na
pewno mniejszy niż z tym DONAU-em.
Pszemol
Guest
Sun Mar 10, 2013 5:44 am
"sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> wrote in message
news:khgk1r$cmj$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Osobiście polecam to :
http://www.tme.eu/pl/details/d-0600/wkretarki-wiertarki/donau/0600/#
Droższa ale też lepsza.
Natomiast zgadzam się, że i tym co pokazałeś można spokojnie wiercić o ile
ma się ostre wiertła. I o ile nie są to jakieś setki otworów.
Używałem czegoś podobnego wiele lat, i dawałem radę. Choć komfort na pewno
mniejszy niż z tym DONAU-em.
A co to za płytki wiercicie panowie? Dwustronne bez metalizacji otworów?
BartekK
Guest
Sun Mar 10, 2013 12:05 pm
W dniu 2013-03-09 22:43, Jacek Radzikowski pisze:
Quote:
małych wiertarkach, i jest mega-delikatne i pęka przy wpadnięciu
wiertarki w oscylacje albo przy przekrzywieniu podczas wiercenia,
zupełnie nie wyobrażam sobie wiercenia tym "z ręki" wiertareczką tego
typu. Choćby słaba ale wiertarka z dobrze łożyskowaną osią i brakiem
bicia, wsadzona w statyw z tme
Quote:
A co do "niesprawiania problemów" to musiałbym to widzieć. Ja mimo
wszystko polecam coś o mocy większej niż 5W.
Ja tez polecam. Ale taką małą też da się wiercić.
Pod warunkiem, że w statywie, a futerko nie ma bicia...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
BartekK
Guest
Sun Mar 10, 2013 12:11 pm
W dniu 2013-03-10 01:25, sundayman pisze:
Quote:
Osobiście polecam to :
http://www.tme.eu/pl/details/d-0600/wkretarki-wiertarki/donau/0600/#
Droższa ale też lepsza.
Natomiast zgadzam się, że i tym co pokazałeś można spokojnie wiercić o
ile ma się ostre wiertła. I o ile nie są to jakieś setki otworów.
Używałem czegoś podobnego wiele lat, i dawałem radę. Choć komfort na
pewno mniejszy niż z tym DONAU-em.
Potwierdzam, miałem tą (45W) wersję, teraz mam 120W, używane ze statywem
http://www.tme.eu/pl/details/d-0512/elektronarzedzia-czesci-i-akcesoria/donau/0512/#
(dużo masywniejszy i solidniejszy niż ten czarny tańszy), i robiło sie
setki otworów bez zniszczenia wiertła, a dużo wierciłem 0.5mm ...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Michoo
Guest
Sun Mar 10, 2013 3:50 pm
On 09.03.2013 21:22, bajcik@kolos.math.uni.lodz.pl wrote:
Quote:
Miałem dokładnie taką, tylko pod inną marką zapakowaną. Z całego pudła
zostało mi kilka frezów 'diamentowych' i uchwyt do tarczy. Kupiłem sobie
proxxona i jestem zadowolony - chociaż do "poważnych" prac to za mało to
do obrabiania drobiazgów czy wiercenia jest w sam raz. Ponieważ jest
sporo lżejszy i cieńszy od dremela to pracuje się wygodniej.
Główna wada proxxona to cena - urządzenie+zasilacz (ale zasilacz można
zrobić z transformatora i mostka prostowniczego).
--
Pozdrawiam
Michoo
Adam Wysocki
Guest
Sun Mar 10, 2013 3:55 pm
bajcik@kolos.math.uni.lodz.pl wrote:
Quote:
Miałem dwie takie, teraz kupiłem trzecią. Do otworów w PCB się nadaje,
ale raczej do niczego więcej. Zaletą jest mały rozmiar i masa, łatwo
tym manewrować, no i podłączasz pod zasilacz laboratoryjny i masz od
razu regulację obrotów.
Do większych rzeczy mam większa wiertarko-szlifierkę.
--
"Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie
dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc."
RR
Guest
Sun Mar 10, 2013 4:15 pm
W dniu 2013-03-10 15:50, Michoo pisze:
Quote:
Główna wada proxxona to cena - urządzenie+zasilacz (ale zasilacz można
zrobić z transformatora i mostka prostowniczego).
Można dołożyć parę groszy do FBS 240/E i odpada zabawa z zasilaczem.
Swoją drogą, jak ktoś zamierza jeszcze dziergać PCB do przewlekanych,
to wciąż FSB 240 i stojak MB 140 jest dobrym rozwiązaniem (i w miarę
tanim - ok. pięć stów za całość).
--
rry
badworm
Guest
Sun Mar 10, 2013 4:43 pm
Dnia Sun, 10 Mar 2013 12:05:19 +0100, BartekK napisał(a):
Quote:
Ale to ma trzpień 3 (3.15?)mm więc pojawia się problem futerkowy przy
małych wiertarkach, i jest mega-delikatne i pęka przy wpadnięciu
wiertarki w oscylacje albo przy przekrzywieniu podczas wiercenia,
zupełnie nie wyobrażam sobie wiercenia tym "z ręki" wiertareczką tego
typu. Choćby słaba ale wiertarka z dobrze łożyskowaną osią i brakiem
bicia, wsadzona w statyw z tme
Nie jest tak źle, takimi wiertłami widiowymi dawało się z ręki nawet
kilkadziesiąt otworów wywiercić. Problemem jest tylko dostępność takich
wierteł - czy ktoś poza TME ma je w rozsądnej cenie? Rockykon na
Allegro się chyba już tym nie zajmuje.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Andrzej
Guest
Sun Mar 10, 2013 4:50 pm
Użytkownik "RR" <mykswstawka@wstawkago2.pl> napisał w wiadomości
news:513ca391$0$26689$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2013-03-10 15:50, Michoo pisze:
Główna wada proxxona to cena - urządzenie+zasilacz (ale zasilacz można
zrobić z transformatora i mostka prostowniczego).
Można dołożyć parę groszy do FBS 240/E i odpada zabawa z zasilaczem.
Swoją drogą, jak ktoś zamierza jeszcze dziergać PCB do przewlekanych,
to wciąż FSB 240 i stojak MB 140 jest dobrym rozwiązaniem (i w miarę
tanim - ok. pięć stów za całość).
--
rry
Też mam FSB 240 i były to najrozsądniej wydane pieniądze.
Uczciwy uchwyt wiertarski, regulowane obroty i moc 100W.
Po założeniu dokupionej za 1 zł tarczki dało się zrobić prostokatne otwory
w duralu 3 mm.
sundayman
Guest
Sun Mar 10, 2013 7:01 pm
Quote:
A co to za płytki wiercicie panowie? Dwustronne bez metalizacji otworów?
No ja to prototypy, czyli albo jednostronne albo dwustronne, bez
metalizacji oczywiście.
Goto page 1, 2 Next