RTV forum PL | NewsGroups PL

Widzieliście tę wyjątkową pastę do lutowania? Jakie są jej składniki?

a takie cudo widzieli ?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Widzieliście tę wyjątkową pastę do lutowania? Jakie są jej składniki?

Goto page Previous  1, 2

Guest

Mon Nov 02, 2015 4:50 pm   



użytkownik sundayman napisał:
Quote:
Co dalej chcesz zrobić z tak otrzymaną płytka?

No jak co - posmarować masełkiem, żółty serek, pomidorka - mniam mniam !

Chyba nie rozumiem kolegi pytania...?
Jak - co zrobić ?
Dajemy na to folię UV, naświetlamy, wywołujemy, trawimy - sru ! PCB z
metalizacją otworów !

Ale ta folia jest bardzo cienka, po wysuszeniu krucha i do min. 20%
otworów dostanie się wytrawiacz. Żadna firma tak nie robi.

JDX
Guest

Mon Nov 02, 2015 6:28 pm   



On 2015-11-02 13:01, EM wrote:
[...]
Quote:
Robi się natomiast inspekcję AOI.
A co to takiego to AOI? Może jakiś link byś zapodał?


sundayman
Guest

Mon Nov 02, 2015 6:51 pm   



Quote:
Zastanów się nad niezawodnością i testowaniem tej niezawodności.
Przy ręcznej robocie uzysk płytek które mają 100% przelotek
sprawnych moze nie być zbyt wysoki. Nawet w profesjonalnych
płytkarniach robią zawsze więcej płytek niż zamówiono bo
podczas testów elektrycznych wychodzi jakiś procent niedoróbek.

Chodzi o 1 - 2 egz. prototypowe, tam gdzie mi zależy na czasie.
Kiedy mi nie zależy, to zamawiam na prototypy.com i jest gitara.

sundayman
Guest

Mon Nov 02, 2015 7:08 pm   



Quote:
Ale ta folia jest bardzo cienka, po wysuszeniu krucha i do min. 20%
otworów dostanie się wytrawiacz. Żadna firma tak nie robi.

Przy ostrożnym traktowaniu może jednak da radę ?
Jeśli nie, to tym bardziej pierwsze rozwiązanie byłby lepsze - znaczy
pasta aplikowana do otworów w już wytrawionej płytce.

To zapewne mniej trwałe niż miedziowane otwory, ale do prototypów pewnie
wystarczy. Osobiście jednak wątpię, żeby pasta z pierwszego linku była
tylko ze srebrem - wnętrze przelotki jest błyszczące, temperatura
"obróbki" też sporawa - być może jest tam jakiś dodatek cyny, który
ulega przetopieniu. Tylko jakim cudem trzyma się ścianki otworu ?

Pszemol
Guest

Mon Nov 02, 2015 10:41 pm   



"sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> wrote in message
news:n187rr$jmc$1@node1.news.atman.pl...
Quote:

Zastanów się nad niezawodnością i testowaniem tej niezawodności.
Przy ręcznej robocie uzysk płytek które mają 100% przelotek
sprawnych moze nie być zbyt wysoki. Nawet w profesjonalnych
płytkarniach robią zawsze więcej płytek niż zamówiono bo
podczas testów elektrycznych wychodzi jakiś procent niedoróbek.

Chodzi o 1 - 2 egz. prototypowe, tam gdzie mi zależy na czasie.
Kiedy mi nie zależy, to zamawiam na prototypy.com i jest gitara.

To zależy od tego po której stronie chcesz czas stracić...
Z jednej strony możesz go stracić zamawiając przetestowaną
płytkę w płytkarni - z drugiej, stracić go możesz główkując
czemu Ci prototyp *czasem* działa a powodem będzie przelotka
która działa co pięć minut a co drugie pięć przerywa...

sundayman
Guest

Mon Nov 02, 2015 10:58 pm   



Quote:
Chodzi o 1 - 2 egz. prototypowe, tam gdzie mi zależy na czasie.
Kiedy mi nie zależy, to zamawiam na prototypy.com i jest gitara.

To zależy od tego po której stronie chcesz czas stracić...
Z jednej strony możesz go stracić zamawiając przetestowaną
płytkę w płytkarni - z drugiej, stracić go możesz główkując
czemu Ci prototyp *czasem* działa a powodem będzie przelotka
która działa co pięć minut a co drugie pięć przerywa...

Przesadzasz. Wiadomo, że JEŻELI już się w takie przelotki bawić, to
musiałaby to być metoda o sensownych parametrach.
"Normalna" metalizacja poprzez miedziowanie elektrycznie jest
wystarczająca (przecież nie będzie się tego robić przy jakichś znacznych
prądach). Ale w to akurat nie bardzo mi się chce bawić z uwagi na
pracochłonność.

Z kolei wynalazki w rodzaju "pasty" - no właśnie tego nie wiadomo na ile
to jest dobre. Jeżeli miałoby być zbyt niepewne - nie ma wtedy sensu się
bawić.

Pisałem już, że tutaj chodzi mi o rzeczy, które robię dla siebie, może
nie dla zabawy, ale do różnych mniej poważnych rzeczy. Więc nie musi to
działać przez 20 lat, i nie robię tak BGA czy układów, gdzie przelotkami
musi lecieć 5 amperów.

Kiedy potrzebuję PCB dla czegoś komercyjnego, to w 99% zamawiam w
płytkarni (chyba, że jednostronna, wtedy różnie).

sundayman
Guest

Mon Nov 02, 2015 11:22 pm   



Quote:
Na liście nie jest ze względu na toksyczność. A do czego można go użyć,
poszukaj sobie. Tylko się później nie zdziw Smile

głownie piszą o powłokach, srebrzenie, miedziowanie...
Nic podejrzanego nie mogę znaleźć.

Co to - jakieś środki wybuchowe, czy jak ? Dopalacze ? Very Happy

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Widzieliście tę wyjątkową pastę do lutowania? Jakie są jej składniki?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map