Świadectwo zgodności CE dla elektronicznych zestawów KITY - co powinieneś wiedzieć?

Mon Nov 20, 2006 11:49 am   

Witam

Czy sprzedawane KITY (elektroniczne zestawy do samodzielnego montażu)
musza mieć świadectwo zgodności "CE"?

pozdr
GREGOR

Mon Nov 20, 2006 12:38 pm   

On Mon, 20 Nov 2006 11:49:33 +0100, GREGOR wrote:

A mozemy prosic o latwiejszy zestaw pytan ? :-)

Sprzedaj osobno plytke, osobno zestaw czesci :-)

J.

Mon Nov 20, 2006 12:44 pm   

No i osobno usługę montażu wg zalecenia klienta i wszystko wydaje się
jasne.

Mon Nov 20, 2006 12:47 pm   

On Mon, 20 Nov 2006 12:44:05 +0100, Michał T wrote:

Oj, z ta usluga montazu .. poprosimy o latwiejsze pytanie :-)

J.

Mon Nov 20, 2006 1:04 pm   

Pytania są ...tendencyjne
Prosimy o odgłos paszczą...

Jako firma handlowo-usługowa możesz sprzedawać towar( czyżby podzespoły i
części elektroniczne,obudowy?).
Jako firma handlowo-usługowa możesz produkować płytki uniwersalne do nauki
lutowania(czyżby nadawały się do konkrentego urządzenia?)
Jako firma handlowo-usługowa możesz świadczyć usługę projektowania,montażu,
mrugania okiem.
Nie możesz wyprodukować urządzenia, które będzie w stałej sprzedaży , jeśli
nie będzie miało certyfikatu zgodnosci CE.
Możesz zrobić komuś coś na zamówienie bez CE.

Ode mnie: Nie podpisuj się na wyrobach bez CE. Jeśli robisz coś w setkach
sztuk to załatw to CE, fundując sobie jakieśtam zwiększenie grona klientów
poprzez większe zainteresowanie wyrobami certyfikowanymi oraz ładną obudowę
z logiem firmy.

Mon Nov 20, 2006 7:33 pm   

Zestawy typu "KIT" nie podlegają certyfikacji na znak CE ponieważ
nie stanowią one wyrobu o postaci końcowej. A ta zależy od
składającego. Sprzedający nie może ponosić odpowiedzialności
za nieprawidłowe złożenie kitu. [Różni ludzie biorą się za kity twierdząc,
że to pryszcz]
Odpowiedzialność za wyrób ponosi ten kto wprowadza go do sprzedaży
w postaci gotowej do bezpośredniego użycia.

Jeżeli ktoś składa kity i sprzedaje gotowe to ponosi odpowiedzialność
za swój wyrób. I jeżeli urządzenie jest np. z grupy LowVolt. to
wystarczy naklejeczka CE bez żadnych badań. O tym jest sporo
w internecie ale bardzo nie precyzyjnie.
Np. telefony komórkowe należą do grupy LV ale trzeba je badać
w labach pod kątem zgodności elektromagnet.

Mon Nov 20, 2006 7:46 pm   

On Mon, 20 Nov 2006 19:33:42 +0100, Pawel Gol wrote:

Niestety, ale praktycznie cala elektronika podpada pod badania
EMC. Moze w najprostszych przypadkach moze sobie producent
przyjac z "dobra inzynierska praktyka" ze urzadzenie spelnia
EMC z definicji i badac tego nie trzeba - ot np LED, opornik
i bateryjka.

Natomiast jawnie nadajaca elektronika [od nadajnika tv, przez
telefony komorkowe, urzadzenia z bluetoothem i piloty do
bram czy alarmow] podlega obowiazkowym badaniom w jednostce
notyfikowanej.
Inne przypadki EMC moze producent przebadac i zadeklarowac sam ..
ale kto z malych ma aparature do tego ..

J.

Mon Nov 20, 2006 8:05 pm   

np. regulator grupowy mocy nie wymaga badań
bo nie wprowadza do sieci zakłóceń
a już typowy fazowy musi.
Chyba, że ktoś udowodni, że mu zakłóca regulator grupowy
odbior np. TV i produkcja zostanie wstrzymana.

Tak czy siak to producent bierze na siebie odpowiedzialność
a nie jednostka notyfik. i ponosi bezpośrednią odp. finansową.
Potem może się najwyżej sądzić z badaczami w jednostkach notyfik.
pozdrawiam
P

Mon Nov 20, 2006 8:18 pm   

Podepnę się pod temat.
Czy znak CE musi być umieszczony na zewnętrznej stronie obudowy urządzenia czy też może być wewnątrz
obudowy?
Coś mi się zdaje, że tylko pierwsza opcja wchodzi w grę, ale chciałbym się upewnić.

pozdrawiam

Mon Nov 20, 2006 9:22 pm   

Ma być w takim miejscu aby go można bylo zobaczyć bez
rozbierania urządzenia.
Z reguły pod spodem lub z tyłu.

Mon Nov 20, 2006 9:22 pm   

Elektrolot napisał(a):

A widziałeś kiedyś komórkę z CE na wierzchu?
Każda ma znaczek pod baterią.
Za to jest ten znaczek w instrukcji!

Pozdrowienia,
MKi

Mon Nov 20, 2006 11:32 pm   

ale wyjęcie baterii jeszcze razczej nie podpada pod rozbieranie urzadzenia -
jest to jeszcze typowa czynnosc ekploatacyjna...

Tue Nov 21, 2006 4:52 pm   

[quote:782445e13c]Odpowiedzialność za wyrób ponosi ten kto wprowadza go do sprzedaży
w postaci gotowej do bezpośredniego użycia.
[/quote:782445e13c]
ok, to zaczne produkowac KITY, ale takie gotowe w 99%,
bedzie wystarczylo wlutowac np. tylko 1 rezystorek,
albo wlozyc, i bedzie kit dosamodzielnego montarzu,
i co na to madrzy biurokraci :)



Tomek

Tue Nov 21, 2006 5:32 pm   

Thu Nov 23, 2006 11:57 am   

Użytkownik "Pawel Gol" <paw.goWytnij@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ejsu7v$lb6$1@alohha.vectranet.pl...

1. Podlega pod LVD - normy na bezpieczeństwo użytkowania (porażenie prądem ,
wywołanie i rozprzestrzenianie pożaru...)

2. A skąd informacja, że nie wprowadza zakłóceń ?
Na przykład "Voltage fluctuation and flicker" (EN 61000-3-3).
Jak jest tam jakaś elektronika cyfrowa to spokojnie może emitować zakłócenia
i to jeszcze korzystając z kabla sieciowego jak z anteny.

3. Poza tym wrażliwość na zakłócenia też podlega pod EMC.
P.G.