Wady transformatora elektronicznego 60W: czy można go użyć do ładowania akumulatorów?

Sat Dec 18, 2010 3:06 pm   

witam
rzuccie proszę okiem na aukcje:

http://allegro.pl/promocja-transformator-elektroniczny-60w-i1361897893.html

jakie są wady takiego urządzenia. czy mozna by zbudować na nim zasialcz
doooo czegokolwiek? prostownik do ładowania akumulatora samochodowego?

Opwieść nie na temat. parę dni temu, monotowałem oświetlenie diodowe 4W
mało tej mocy i chciałęm dać transformatorek 10V6W. tak tez zrobiłem z
tym ze dziadostwo grzało sie strasznie. zaczęło smierdzieć ( test na
stole) po 20 minutach, a ręką nie dało sie tego dotknąć. stąd kupiłem
taki "Elekttroniczny transformator" w najbliższym sklepie ekektrycznym i
problem zniknął. działa już 3 dni, jest ledwo ciepły. może by go tak
podkręcić na 14V i prostownik do akumulatora "wyrzeźbić". Podejrzewam ze
ma jakieś nieopisane wady, bo ktoś wpadłby na pomysł wcześniej niż ja.

ToMasz

Sat Dec 18, 2010 6:36 pm   

On Sat, 18 Dec 2010 15:06:01 +0100, ToMasz wrote:



Wady są takie, że na wyjściu jest nie DC, tylko jakieś AC na wyższej
częstotliwości. To jest nadal "normalne" trafo, tylko nie na 50Hz, a np. na
25kHz. Ani stabilizacji, ani prostownika.

Marek

Sat Dec 18, 2010 7:01 pm   

wrote:



1)nie ma prostownika - daje prad zmienny
2)mam takich kilka. pomimo iz uzywane byly z obciazeniem zdrowo ponizej
nominalnego (pojedyncze halogeny 20-35W) z niewiadomych przyczyn sie psuja.
zwykle po ~3-6 miesiacach.

pomimo iz maja malo czesci nie doszlem dlaczego - tranzystory kluczujace sa
ok, bezpieczniki tez, transformator wewnatrz nie ma przerwy... po prostu
przestaja pracowac. nic nie jest w srodku upalone itd. podejrzewam z
wysychaja jakies kondensatory


--

Sat Dec 18, 2010 8:05 pm   

Marek Lewandowski pisze:

wstawić do niego mostek gretza i uzyskać użyteczne stałe napięcie do
ładowania akumulatora samochodowego? no nie całkiem bo będzie ponizej
14V. dowinąć zwojów? w srodku jest niewielki toroid.

ToMasz

Sat Dec 18, 2010 8:26 pm   

Nie możesz.
Możesz wstawić cztery diody, ale nie produkują chyba takich mostków.


Akumulator ma bardzo niską oporność wewnętrzną. Jeżeli dasz za duże napięcie
to "transformator" potraktuje to jako zwarcie.
Oczywiście problem rozwiązuje jakiś rezystor szeregowy.

--
Desoft

Sat Dec 18, 2010 8:57 pm   

Hello ToMasz,

Saturday, December 18, 2010, 8:05:20 PM, you wrote:


Nie będą. Tak nie ma kondensatorów wygładzających - przetwornica jest
zasilana napięciem tętniącym.


Nie możesz. Uklad nie jest dostosowany do innego obciążenia niż
rezystancyjne.


Nie.


To nic nie da. Te urzadzenia nie nadają się do przeróbki.


Nie tylko.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Sat Dec 18, 2010 9:10 pm   

RoMan Mandziejewicz wrote:


bez przesady. da szybka diode + halogena 50W w szereg i od bidy akumulator
naladuje (wprawdzie z niska sprawnoscia, ale tu chyba o cene chodzi a nie o
sprawnosc). ten toroid nie ma tez zadnego sprzezenia zwrotnego do
elektroniki na pierwotnym - wyjscie masz po prostu na dwoch drutach ,
dowinac zwojow - zaden problem, przetwornica tez tego nie poczuje.

gorzej ze tak jak pisalem wyzej, po jakims czasie te transformatorki
zwyczajnie zdychaja, nawet jesli sa uzywane 'zgodnie z przeznaczeniem' -
poki co nie wiadomo dlaczego (pewnie tak sa po prostu zaprojektowane...)





--

Sat Dec 18, 2010 11:10 pm   

czasu, to zawsze jakaś para diód będzie traktowana jako zwarcie (prawie)
albo opór całkowity. za diodami będzie prąd stały (prawie stały) i jakoś
nie potrafie sobie w nim wyobrazić obciażenia np indukcyjnego. tym
bardziej wytworzonego przez akumulator.

idealnie nawet w porównaniu do polskiego transformatorka

ToMasz

Sat Dec 18, 2010 11:12 pm   

(...)

transformator zeby mieć świety spokój na wiele wiele lat


ToMasz

Sat Dec 18, 2010 11:50 pm   

Dlaczego? jeżeli napięcie prze mostkiem jest przemienne, to w pewnym
momencie wynosi 0V, więc jest czas ( i to długi) kiedy to napięcie narasta
od 0V do napięcia akumulatora (~12V) - a prąd nie.


Ułatwiasz sobie? a obciążenie pojemnościowe?


To znaczy że ładuje akumulator?

--
Desoft

Sun Dec 19, 2010 12:17 pm   

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iej0lg$ki9$1@inews.gazeta.pl...


Nie takie proste. Usiłowałem niedawno wstawić taki transformator jako
zasilacz do turystycznej lodówki na peltierze, w miejsce oryginalnej
przetwornicy (Cześć Jej Pamięci!), tez m się to wydało genialnym pomysłem.
Pierwsza, przyznaje, dość bezmyślna z mojej strony próba dania tam
normalnego mostka prostowniczego skończyła się kupą dymu z owego mostka.
Zrobiłem więc mostek z diód schottky'ego, niestety również się wyraźnie
grzały, a napięcie na wyjściu pod nominalnym obciążeniem owej lodówki
spadało do około 10V i tu już niestety zabrakło mi chęci do dalszego
drążenia tematu. Sama przetwornica zapas mocy miała, diody były sprawne,
jedyne, co mi przychodziło do głowy, to właśnie to, że charakter obciążenia
transformatorowi nie odpowiada.

J.

Sun Dec 19, 2010 5:37 pm   

Jarek P. wrote:


charakter obciazenia jest ok, jednak :
1)przetwornica nie ma wygladzania tetnien na wejsciu. to oznacza ze dziala
tylko przez czesc cyklu 50Hz (za to ma dobry wspolczynnik mocy) .

2)spadek na mostku gretza - 0.5V na diode x2 = 1V minimum (jesli uzyles diod
na ~30A), czyli z 12V robi sie 11. dodaj do tego spadek wydajnosci wskutek
tetnien (a co za tym idzie duzo wieksze prady przy ladowaniu kondensatora na
wyjsciu) i masz swoje 10V - co jest i tak niezlym wynikiem :)

przetwornice push-pull maja zwykle 2 uzwojenia i na kazde z nich diode -
dzieki temu mniej mocy traca w diodach, i jest ogolnie mniej czesci.
mozna oczywiscie 'polepszac' prostownikiem synchronicznym, ale to oznacza
ekstra koszt i komplikacje... (zwlaszcza ze bardziej oplaca sie podniesc
czestotliwosc i zmniejszyc transformator, przynajmniej z punktu widzenia
producenta)

innymi slowy - taniosc tego typu przetwornic wynika z pewnych uproszczen, i
to ciezko przeskoczyc, chyba ze zadowalamy sie tym 'ze to w ogole dziala' ,
nie patrzac na sprawnosc...




--

Sun Dec 19, 2010 9:25 pm   

Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <curious@bwv190.internetdsl.tpnet.lp>
napisał w wiadomości news:4d0e34d1$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...


Ale ja tam dałem diody schottky'ego.

J.

Mon Dec 20, 2010 12:07 am   

On Sun, 19 Dec 2010 21:25:00 +0100, Jarek P. wrote:


no i?
2x0.5 = 1V na sam spadek napięcia na diodzie, a jeszcze tętnień nie
policzyliśmy...

Marek

Mon Dec 20, 2010 3:27 am   

Jarek P. wrote:


zerknij w datashita ile taka dioda ma spadku napiecia jesli plynie przez nia
jakis prad. zwykle przy ~1A juz jest 0.5V... i to jak dioda jest porzadna .
one maja spadek 0.2V tylko przy minimalnych pradach...

--