heby
Guest
Mon Dec 30, 2024 6:46 pm
Cześć.
Mam GND1.
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Wydajność prądowa około 50mA, ale zależy mi na stabionej wartości tej
róznicy, a prąd będzie skakał.
Sama dioda średnio się nadaje.
Mogę coś wykombinować z bardziej wypasionym układem, ale...
Może jest jakiś prosty scalak, który się do tego nada? Przeciętny LM317
ma min. 1.25V...
Jacek
Guest
Mon Dec 30, 2024 11:53 pm
W dniu 30.12.2024 o 17:46, heby pisze:
Quote:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Jak zwykła dioda Si nie wystarcza, to może 2 szt Shottky, jak nie
starcza dokładności to opamp o wystarczającej wydajności prądowej ale
wymagane jest zasilanie z plusa i minusa i z częstotliwością może być
niezbyt.
--
Jacek Maciejewski
Pixel
Guest
Tue Dec 31, 2024 12:00 am
W dniu 30.12.2024 o 22:53, Jacek pisze:
Quote:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Jak zwykła dioda Si nie wystarcza, to może 2 szt Shottky, jak nie
starcza dokładności to opamp o wystarczającej wydajności prądowej ale
wymagane jest zasilanie z plusa i minusa i z częstotliwością może być
niezbyt.
Też bym diody użył

--
Pixel
heby
Guest
Tue Dec 31, 2024 10:49 am
On 30/12/2024 22:53, Jacek wrote:
Quote:
W dniu 30.12.2024 o 17:46, heby pisze:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi on
współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą się
na około 4V max.
W wyniku wewnatrznej cebuli wpadłem na pomysł jak wywalić te
kilkadziesiąt translatorów poziomów i podnieść masę o te brakujące 0.6V.
Taki eksperyment.
Quote:
Jak zwykła dioda Si nie wystarcza, to może 2 szt Shottky, jak nie
starcza dokładności to opamp o wystarczającej wydajności prądowej ale
wymagane jest zasilanie z plusa i minusa i z częstotliwością może być
niezbyt.
Bardziej mnie interesuje, aby w wyniku zmniejszesznia poboru prądu
napięcie nie spadło za nisko. "Szybkość" odpowiedzi, to ja sobie zrobię
kondensatorem. Diody, dla małych prądów, będą robiły zmniejszy spadek.
J.F
Guest
Tue Dec 31, 2024 11:14 am
On Tue, 31 Dec 2024 09:49:38 +0100, heby wrote:
Quote:
On 30/12/2024 22:53, Jacek wrote:
W dniu 30.12.2024 o 17:46, heby pisze:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi on
współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą się
na około 4V max.
W wyniku wewnatrznej cebuli wpadłem na pomysł jak wywalić te
kilkadziesiąt translatorów poziomów i podnieść masę o te brakujące 0.6V.
Taki eksperyment.
Chyba kiepski ... bo zejdą ci te sygnały ponizej masy.
Procesor powinien miec diody zabezpieczające, ale w niektórych
przypadkach moze sie to chyba zle skonczyc.
No i wcale tu nie potrzebujesz takiego stabilnego napiecia - dioda
wystarczy.
J.
Janusz
Guest
Tue Dec 31, 2024 11:45 am
W dniu 31.12.2024 o 09:49, heby pisze:
Quote:
On 30/12/2024 22:53, Jacek wrote:
W dniu 30.12.2024 o 17:46, heby pisze:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi on
współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą się
na około 4V max.
W wyniku wewnatrznej cebuli wpadłem na pomysł jak wywalić te
kilkadziesiąt translatorów poziomów i podnieść masę o te brakujące 0.6V.
Taki eksperyment.
Może być problem z poziomami sygnałów na wejściu, dałbym 2 diody
shottkiego ale jedną na + drugą na - tak aby procesor był w 'środku'
zakresu napięć, równolegle do procka można dać wyselekcjonowaną na 3.4V
zenerkę 3.3V i opornik parę omów na zasilaniu + całego tego zestawu diod
i procka z kondensatorami blokującymi.
--
Janusz
Jacek
Guest
Tue Dec 31, 2024 12:05 pm
W dniu 31.12.2024 o 09:49, heby pisze:
Quote:
Bardziej mnie interesuje, aby w wyniku zmniejszesznia poboru prądu
napięcie nie spadło za nisko. "Szybkość" odpowiedzi, to ja sobie zrobię
kondensatorem. Diody, dla małych prądów, będą robiły zmniejszy spadek.
No to primo użyj diody o jak najmniejszej oporności dynamicznej w
interesującym cię zakresie prądów a secundo, podpolaryzuj tą diodę
wstępnie, prądem rzędu maksymalnej spodziewanej jego zmiany. Dokładność
takiego rozwiązania IMO będzie wystarczająca do tego celu z procesorkiem.
--
Jacek Maciejewski
Pixel
Guest
Tue Dec 31, 2024 12:07 pm
W dniu 31.12.2024 o 09:49, heby pisze:
[...]
Quote:
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi on
współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą się
na około 4V max.
To prędzej bym kombinował z jakimś dzielnikiem wejścia jak z GND2. Raz
tak zrobiłem i ESP poszedł do śmieci...
--
Pixel
Pixel
Guest
Tue Dec 31, 2024 2:12 pm
W dniu 31.12.2024 o 11:07, Pixel pisze:
Quote:
[...]
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi
on współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą
się na około 4V max.
To prędzej bym kombinował z jakimś dzielnikiem wejścia jak z GND2. Raz
tak zrobiłem i ESP poszedł do śmieci...
....dopiszę, że z dzielnikiem mam kilka urządzeń i od kilku lat nic nie
jebło

Tyle że tam nie ma 4V ale 12V (wejście analogowe), które w ESP
ma MAX 3V Mam też inne, typowo logiczne z dzielnikiem z 12V i też
działają. Dzielnik zrobiony z 2x 100k szeregowo, i środek jako wyjście
do ESP jeden rezystor do GND a drugi do +12V.
--
Pixel
heby
Guest
Tue Dec 31, 2024 2:23 pm
On 31/12/2024 11:07, Pixel wrote:
Quote:
To prędzej bym kombinował z jakimś dzielnikiem wejścia jak z GND2.
Nie ma jak. To magistrala ~4MHz. Wstawienie tam rezystorów zrobi mi jajo
z prostokąta.
Pixel
Guest
Tue Dec 31, 2024 2:32 pm
W dniu 31.12.2024 o 13:23, heby pisze:
Quote:
To prędzej bym kombinował z jakimś dzielnikiem wejścia jak z GND2.
Nie ma jak. To magistrala ~4MHz. Wstawienie tam rezystorów zrobi mi jajo
z prostokąta.
:(
--
Pixel
Piotr Gałka
Guest
Tue Dec 31, 2024 3:12 pm
W dniu 2024-12-31 o 13:23, heby pisze:
Quote:
On 31/12/2024 11:07, Pixel wrote:
To prędzej bym kombinował z jakimś dzielnikiem wejścia jak z GND2.
Nie ma jak. To magistrala ~4MHz. Wstawienie tam rezystorów zrobi mi jajo
z prostokąta.
A wstawienie w szereg równolegle połączonych (przeciwsobnie) diod?
P.G.
heby
Guest
Tue Dec 31, 2024 3:59 pm
On 31/12/2024 14:12, Piotr Gałka wrote:
Quote:
A wstawienie w szereg równolegle połączonych (przeciwsobnie) diod?
Nie wiem, ale one mają jakąs niepomijalą pojemnośc, prawda?
W dodatku robi się od razu 50 kilka diod ;)
Ja jestem masterem i slavem na tej magistrali i zależy mi na ostrych
zboaczach w obie strony.
Waldek Hebisch
Guest
Wed Jan 01, 2025 3:56 am
heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On 30/12/2024 22:53, Jacek wrote:
W dniu 30.12.2024 o 17:46, heby pisze:
Chciałbym mieć GND2 podniesione o dokładnie 0.6V względem GND1.
Byś coś powiedział o dokładności, wymaganej oporności dynamicznej,
wymaganej odpowiedzi impulsowej (czy częstotliwościowej).
Niewiele. Tak naprawdę, mam procesor który mogę zasilić z 3.4V i musi on
współpracować z kiludziesięcioma sygnałami logicznymi które kończą się
na około 4V max.
W wyniku wewnatrznej cebuli wpadłem na pomysł jak wywalić te
kilkadziesiąt translatorów poziomów i podnieść masę o te brakujące 0.6V.
Taki eksperyment.
Jak zwykła dioda Si nie wystarcza, to może 2 szt Shottky, jak nie
starcza dokładności to opamp o wystarczającej wydajności prądowej ale
wymagane jest zasilanie z plusa i minusa i z częstotliwością może być
niezbyt.
Bardziej mnie interesuje, aby w wyniku zmniejszesznia poboru prądu
napięcie nie spadło za nisko. "Szybkość" odpowiedzi, to ja sobie zrobię
kondensatorem. Diody, dla małych prądów, będą robiły zmniejszy spadek.
Staroświeckie rozwiązanie: opornik równolegle do procka, tak by
prąd się za bardzo nie zmieniał (oczywiście w takim oporniku
będą spore straty mocy).
Jak rozumiem, chcesz mieć 4V na plusie zasilania procka i 0.6V na
minusie zasilania procka. Jedna możliwość to stabilizator szeregowy
4V na plus procka i równoległy 3.4V (np. na TL431) równolegle do procka
plus opornik z minusa zasilania procka do 0V. Ewentulnie górny
stabilizator na tranzystorze plus opamp, a na dole tranzystor
sterowany przez drugi opamp (i ewentualnie opornik równolegle do
procka by mieć jakiś minimalny pobór prądu).
Oddzielna sprawa czy cały układ będzie działał. Jak po drugiej
stronie są szybkie i mocne driwery to napięcia mogą momentami skakać
powyżej 4V i poniżej 0V. Przy łączniu zgodnych ze sobą układów
diody ESD powinny to wytrzymać, ale jak dodasz wstępną polaryzaję
0.6V to będzie leciał dużo większy prąd. Przy 50mA procek
może się podgrzać i diody ESD mogą przewodzić przy np. 0.5V.
Jak driwery drugiej stronie niezbyt mocne to może działać OK.
--
Waldek Hebisch
Janusz
Guest
Thu Jan 02, 2025 12:00 pm
W dniu 31.12.2024 o 14:59, heby pisze:
Quote:
On 31/12/2024 14:12, Piotr Gałka wrote:
A wstawienie w szereg równolegle połączonych (przeciwsobnie) diod?
Nie wiem, ale one mają jakąs niepomijalą pojemnośc, prawda?
W dodatku robi się od razu 50 kilka diod
Ale to zadziała tylko w jednym kierunku, w drugim poziom logiczny '1'
nie zostanie osiągnięty.
Quote:
Ja jestem masterem i slavem na tej magistrali i zależy mi na ostrych
zboaczach w obie strony.
Czyli pozostaje ci sposób jak pisałem z diodami schottkiego aby sie
dopasować w poziomy napięć albo po bożemu czyli konwertery na mosfetach.
--
Janusz