Bezpieczne sposoby pozbycia się napuchniętej baterii Li-Ion z kamery inspekcyjnej

Queequeg <queequeg@trust.no1> wrote:

Subject: Re: Utylizacja napuchniętych Li-Ion

Sorry... to Li-Po, nie Li-Ion. Jeśli to cokolwiek zmienia.

Kupiłem sobie uszkodzoną kamerę inspekcyjną, żeby sobie ją naprawić i
mieć. Czy naprawię to się okaże (padł sam moduł kamery, nie daje sygnału
CVBS), ale w wyświetlaczu jest bardzo ładnie napuchnięta bateria Li-Ion.
Wygląda jakby w każdej chwili mogła wybuchnąć.

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Zadzwoń na 112 i powiedz że znalazłeś na trawniku element który wygląda

Subject: Re: Utylizacja napuchniętych Li-Ion

Kupiłem sobie uszkodzoną kamerę inspekcyjną, żeby sobie ją naprawić i
mieć. Czy naprawię to się okaże (padł sam moduł kamery, nie daje sygnału
CVBS), ale w wyświetlaczu jest bardzo ładnie napuchnięta bateria Li-Ion.
Wygląda jakby w każdej chwili mogła wybuchnąć.

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

W dniu piątek, 2 sierpnia 2019 12:03:04 UTC-5 użytkownik Jacek Radzikowski napisał:
On 8/2/19 6:40 AM, Queequeg wrote:

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Rozładuj do zera i wrzuć do kosza na baterie. Ew. jeśli masz trochę
wolnego czasu, podłącz do zasilacza i patrz jak płonie. Ogniwo RC z
2200mAh na etykiecie zapaliło się po ok. godzinie ciągłego pakowania w
nie 3A (więcej zasilacz nie dał)


Roznie z tymi akumulatorami jest.
Niektorzy nawet pisza zeby nie rozladowywac takich bo tez moga stac sie niestabilne.
No i w sumie nie wiem czy jak rozladowane do zera (no powiedzmy do 0.5V) i przebite czyms tez by sie palily. Pewnie tak bo to lit ale czy roznica wzgledem nienaladowanego bedzie znaczaca? Mysle ze nie bardzo.

On 8/2/19 6:40 AM, Queequeg wrote:

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Rozładuj do zera i wrzuć do kosza na baterie. Ew. jeśli masz trochę
wolnego czasu, podłącz do zasilacza i patrz jak płonie. Ogniwo RC z
2200mAh na etykiecie zapaliło się po ok. godzinie ciągłego pakowania w
nie 3A (więcej zasilacz nie dał)

Kupiłem sobie uszkodzoną kamerę inspekcyjną, żeby sobie ją naprawić i
mieć. Czy naprawię to się okaże (padł sam moduł kamery, nie daje sygnału
CVBS), ale w wyświetlaczu jest bardzo ładnie napuchnięta bateria Li-Ion.
Wygląda jakby w każdej chwili mogła wybuchnąć.

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Owiń taśma izolacyjną, aby nie zrobiło się zwarcie i wyrzuć do pojemnika

Sadze ze padles ofiara nadymanej propagandy strachu.

Sadze ze padles ofiara nadymanej propagandy strachu.
Czy ja wiem... widziałem, jak wybucha li-po, choć nie samo z siebie
(przeładowałem raz w kontrolowanych warunkach -- stalowa rura,
podwórko).
Taka bateria w ogóle może się zapalić sama, jak jest za bardzo
spuchnięta,
czy trzeba jej pomóc (zewrzeć albo przeładować)?

Sadze ze padles ofiara nadymanej propagandy strachu.

Czy ja wiem... widziałem, jak wybucha li-po, choć nie samo z siebie
(przeładowałem raz w kontrolowanych warunkach -- stalowa rura,
podwórko).
Taka bateria w ogóle może się zapalić sama, jak jest za bardzo
spuchnięta,
czy trzeba jej pomóc (zewrzeć albo przeładować)?

a moze tak
https://www.youtube.com/watch?v=nUg7cDbRBo0

Kupiłem sobie uszkodzoną kamerę inspekcyjną, żeby sobie ją naprawić i
mieć. Czy naprawię to się okaże (padł sam moduł kamery, nie daje sygnału
CVBS), ale w wyświetlaczu jest bardzo ładnie napuchnięta bateria Li-Ion.
Wygląda jakby w każdej chwili mogła wybuchnąć.

Chcę się jej pozbyć, ale jak to zrobić? Nie wrzucę jej przecież do
elektrośmieci, bo jak wybuchnie, to będzie pożar. Do zwykłych też nie, z
tego samego powodu. Mam ją zdetonować ręcznie w kontrolowanych warunkach
(np. wrzucić ją do metalowego pudełka i pomóc jej, podpinając 12V)? Może
np. przebić (też przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)? To bym musiał na
balkonie zrobić i będzie pewnie tyle dymu i smrodu, że za chwilę straż
pożarna przyjedzie. Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

... Może zalać wodą i wtedy zdetonować elektrycznie? Co
się robi z takimi bateriami?

Zanieś do MPSZOK-u. W regulaminie jest napisane, że przyjmują baterie i
akumulatory.