Usterka nietypowego zasilacza 90W do Compaca PII 400 co sprawdzić?

Sun Dec 28, 2008 11:17 pm   

Taki mały komp Compaq PII 400 slim wczoraj działał, dziś się już nie
włączył. Ma nietypowy mały zasilacz 90W model PS 2018 ze złączką 14 pin. Na
płycie głównej elektrolity OK. Zasilacz rozebrałem wygląda dobrze,
kondensatory dobre niespuchnięte, pomierzyłem wstępnie mostek i diody
wygląda w porządku. Na co jeszcze zwrócić uwagę ? Czy warto to naprawiać ?

Mon Dec 29, 2008 11:34 am   

Na początek spróbuj uruchomić zasilacz odłączony od płyty.
Nie znam tego modelu ale zasilacz powinien mieć jeden kabel do uruchomienia
zasilacza w zwykłych ATX jest zielony i zewrzyj do masy.
Jeżeli zasilacz ruszy to coś nie tak z płytą (raczej).

Tue Dec 30, 2008 1:36 am   

konsul41@wp.pl wrote:

Niektóre zasilacze ATX trzeba czymś obciążyć - inaczej nie ruszą.

Tue Dec 30, 2008 3:57 am   

On Sun, 28 Dec 2008, Marek wrote:


Posprawdzaj tranzystory.

--
sygnaturka zastępcza

Tue Dec 30, 2008 4:01 am   

On Mon, 29 Dec 2008, MM wrote:


Poza tym w firmie mam compaq-a, na którym zielony kabelek to coś
zupełnie innego, jemu trzeba zewrzeć inny i to w dodatku do 5V
(w tym rozwiązaniu jest też 5V w standby z jakiejś płytki aux).

--
sygnaturka zastępcza

Tue Dec 30, 2008 9:13 am   

Dlatego pisałem w zwykłym ATX
Najlepiej poszukać pełnego opisu tego zasilacza.

Wed Dec 31, 2008 8:17 am   

Marek wrote:

[quote:775516987f]Taki mały komp Compaq PII 400 slim wczoraj działał, dziś się już nie
włączył. Ma nietypowy mały zasilacz 90W model PS 2018 ze złączką 14 pin.
Na płycie głównej elektrolity OK. Zasilacz rozebrałem wygląda dobrze,
kondensatory dobre niespuchnięte, pomierzyłem wstępnie mostek i diody
wygląda w porządku. Na co jeszcze zwrócić uwagę ? Czy warto to naprawiać ?
[/quote:775516987f]
najszybciej sprawdzic czy nie dostaly zwarcia diody prostownicze.
w tym celu musisz niestety przeciac sciezki od transformatora do tych diod
(inaczej trzeba sie bawic w ich wylutowanie)

pozniej wystarczy zmierzyc czy maja dobry spadek napiecia. przewaznie padaja
diody od 12 albo 5V , rzadziej 3.3V.

ktos tez sugerowal tranzystory kluczujace, ale to raczej rzadkosc i wtedy
one dostaja zwarcia = fajerwerki/spalony bezpiecznik.
jesli dostana zwarcia diody prostownicze to zasilacz po prostu 'ma zwarcie'
i nie wystartuje.

generalnie to nie wiem czy by mi sie oplacalo w ogole rozbierac taki
komputer jak chcesz to ci moge podrzucic compaq sff z p3 500mhz, walaja
mi sie takie ze dwa po domu na allegro po 30 zeta sztuka...


--
--