RTV forum PL | NewsGroups PL

Różnice w pomiarach promieniowania między tubą Geigera STS-5 a BOB-33: Co wpływa na zliczenia?

Tuby Geigera: STS-5 vs BOB-33

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Różnice w pomiarach promieniowania między tubą Geigera STS-5 a BOB-33: Co wpływa na zliczenia?

Goto page 1, 2  Next

Atlantis
Guest

Fri Jan 16, 2015 3:31 pm   



Kontynuując temat rozważań na temat pomiaru promieniowania.
W swoim czujniku użyłem popularnej tuby STS-5, a więc tej posiadającej
metalową obudowę. Jakiś czas temu w moje ręce wpadła także tuba BOB-33,
posiadająca obudowę ze szkła powleczonego czarnym lakierem.

Na jakimś forum trafiłem na informację, że BOB-33 jest zamiennikiem
STS-5. Jednak po podmienieniu jej w układzie okazało się, że odczyt jest
znacznie wyższy. STS pokazywał maksymalnie trochę ponad 30 zliczeń na
sekundę. Tymczasem BOB potrafił wygenerować zdrowo ponad sto impulsów w
ciągu sekundy.

I teraz pytanie: tuba na którą trafiłem była uszkodzona, czy też jej
zachowanie wynika z dodatkowo zliczanych cząstek promieniowania alfa i
beta, które są w stanie przeniknąć przez szklaną obudowę?
Jeśli druga odpowiedź jest prawidłowa, to jak rozumiem nieprawdą jest,
że te czujniki są ścisłymi odpowiednikami. W takim wypadku, jaki jest
(orientacyjny) współczynnik, wedle którego mogę przeliczyć ilość
impulsów na uS/h?

JDX
Guest

Fri Jan 16, 2015 4:04 pm   



Nie znam się na tym, ale, k..wa, trochę pomyślunku nie zaszkodzi.
Przecież to nie są żadne tuby, tylko lampy (Geigera-Müllera).
Ewentualnie detektory (Geigera-Müllera). W ostateczności, IMO
niepoprawnie, liczniki (Geigera-Müllera). Natomiast tuba to jest taka
trąba. Very Happy

J.F.
Guest

Fri Jan 16, 2015 5:18 pm   



Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
Quote:
Na jakimś forum trafiłem na informację, że BOB-33 jest zamiennikiem
STS-5. Jednak po podmienieniu jej w układzie okazało się, że odczyt
jest
znacznie wyższy. STS pokazywał maksymalnie trochę ponad 30 zliczeń na
sekundę. Tymczasem BOB potrafił wygenerować zdrowo ponad sto impulsów
w
ciągu sekundy.

Ale masz jakies testowe zrodelko alfa ?
Bo mnie sie wydaje, ze przy 100/s ... to spier*.
Ale ja sie nie znam ... to naprawde tak szybko zlicza promieniowanie
tla ?


J.

Atlantis
Guest

Fri Jan 16, 2015 6:06 pm   



W dniu 2015-01-16 o 17:18, J.F. pisze:

Quote:
Ale masz jakies testowe zrodelko alfa ?
Bo mnie sie wydaje, ze przy 100/s ... to spier*.
Ale ja sie nie znam ... to naprawde tak szybko zlicza promieniowanie tla ?

No i właśnie to mnie dziwi. STS-5 zainstalowana w tym samym układzie
chwilę wcześniej pokazuje zaledwie tych kilkanaście zliczeń na sekundę,
może do trzydziestu w porywach. Żadnego źródełka promieniowania nie było
w pobliżu, po zainstalowaniu starego czujnika wszystko wróciło do normy.
No i tak się właśnie zastanawiam. Albo element jest uszkodzony, albo
faktycznie różnica wynika z dodatkowych zliczeń cząstek alfa i beta,
które nie przenikają przez metalowy korpus STS.

PcmOl
Guest

Fri Jan 16, 2015 7:27 pm   



"JDX" <jdx@onet.pl> wrote in message
news:54b92899$0$2149$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Nie znam się na tym, ale, k..wa, trochę pomyślunku nie zaszkodzi.
Przecież to nie są żadne tuby, tylko lampy (Geigera-Müllera).
Ewentualnie detektory (Geigera-Müllera). W ostateczności, IMO
niepoprawnie, liczniki (Geigera-Müllera). Natomiast tuba to jest taka
trąba. :-D


Hehe... jerychońska. Very Happy
Ostatnio czytałem na elektrodzie (DIY) wywody gościa, które wydawały sie całkiem
do rzeczy.
Człowiek skonstuował parę ustrojstw na "trąbach" i pisał, że metalowa obudowa
jest potrzebna by "trąba" zliczała tylko gamma.

J.F.
Guest

Fri Jan 16, 2015 7:53 pm   



Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-16 o 17:18, J.F. pisze:
Quote:
Ale masz jakies testowe zrodelko alfa ?
Bo mnie sie wydaje, ze przy 100/s ... to spier*.
Ale ja sie nie znam ... to naprawde tak szybko zlicza
promieniowanie tla ?

No i właśnie to mnie dziwi. STS-5 zainstalowana w tym samym układzie
chwilę wcześniej pokazuje zaledwie tych kilkanaście zliczeń na
sekundę,
może do trzydziestu w porywach. Żadnego źródełka promieniowania nie
było
w pobliżu, po zainstalowaniu starego czujnika wszystko wróciło do
normy.

Na sekunde czy na minute ?

Bo ja nigdy nie robilem, ale kojarze ze to dziala jakos tak:

https://www.youtube.com/watch?v=LVoFLIn4zPM
https://www.youtube.com/watch?v=FW2rM1kaRug


J.

Atlantis
Guest

Fri Jan 16, 2015 11:18 pm   



W dniu 2015-01-16 o 19:53, J.F. pisze:

Quote:
Na sekunde czy na minute ?


Tfu! Oczywiście masz rację. Przekręciłem za pierwszym razem, a potem nie
widzieć czemu kopiowałem swoją pomyłkę. Wartość była tak ze 3-4 razy
większa niż w przypadku STS-5.

Mario
Guest

Sat Jan 17, 2015 2:31 am   



W dniu 2015-01-16 o 16:04, JDX pisze:
Quote:
Nie znam się na tym, ale, k..wa, trochę pomyślunku nie zaszkodzi.
Przecież to nie są żadne tuby, tylko lampy (Geigera-Müllera).
Ewentualnie detektory (Geigera-Müllera). W ostateczności, IMO
niepoprawnie, liczniki (Geigera-Müllera). Natomiast tuba to jest taka
trąba. Very Happy


Kalka językowa.Uznałbym że w żargonie branżowym dopuszczalna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geiger%E2%80%93M%C3%BCller_tube

--
pozdrawiam
MD

JDX
Guest

Sat Jan 17, 2015 4:34 am   



On 2015-01-17 02:31, Mario wrote:
[...]
Quote:
Kalka językowa.Uznałbym że w żargonie branżowym dopuszczalna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geiger%E2%80%93M%C3%BCller_tube
Tak, doskonale wiem skąd to się wzięło. Jednak dziwnym jest, że szukając

np. w Google, znajdzie się sporo polskojęzycznych tekstów zawierających

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jan 17, 2015 11:49 am   



Hello Mario,

Saturday, January 17, 2015, 2:31:53 AM, you wrote:

Quote:
Nie znam się na tym, ale, k..wa, trochę pomyślunku nie zaszkodzi.
Przecież to nie są żadne tuby, tylko lampy (Geigera-Müllera).
Ewentualnie detektory (Geigera-Müllera). W ostateczności, IMO
niepoprawnie, liczniki (Geigera-Müllera). Natomiast tuba to jest taka
trąba. Very Happy
Kalka językowa.Uznałbym że w żargonie branżowym dopuszczalna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geiger%E2%80%93M%C3%BCller_tube

Nie ma potrzeby zaśmiecania języka.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mario
Guest

Sat Jan 17, 2015 12:44 pm   



W dniu 2015-01-17 o 04:34, JDX pisze:
[quote]On 2015-01-17 02:31, Mario wrote:
[...]
Kalka językowa.Uznałbym że w żargonie branżowym dopuszczalna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geiger%E2%80%93M%C3%BCller_tube
Tak, doskonale wiem skąd to się wzięło. Jednak dziwnym jest, że szukając
np. w Google, znajdzie się sporo polskojęzycznych tekstów zawierających

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jan 17, 2015 1:20 pm   



Pan Mario napisał:

Quote:
Kalka językowa.Uznałbym że w żargonie branżowym dopuszczalna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Geiger%E2%80%93M%C3%BCller_tube
Tak, doskonale wiem skąd to się wzięło. Jednak dziwnym jest, że szukając
np. w Google, znajdzie się sporo polskojęzycznych tekstów zawierających
"tubę STS-5", ale raczej trudno jest znaleźć taki tekst zawierający np.
"tubę ECL82". Smile Wygląda na to, że jedynie w przypadku detektora G-M
lud z jakichś nieznanych mi powodów bezmyślnie używa tej "tuby". :-)

Lampy były w powszechnym użyciu i taka nazwa się utrwaliła. Być może
dzięki temu, że te powszechnie stosowane miały żarzenie. Detektor G-M
jest dostępny dla hobbystów od niedawna. Nie ma żarzenia, więc mówienie
o lampie G-M narażałoby na zarzut, że zabrakło pomyślunku. W sytuacji
gdy nie wiadomo jak nazwać, wygodnie jest użyć obcą nazwę.

A fotokomórka? Próżniową mam na myśli, fotodiodę inaczej.
Albo nawet fotopowielacz. To też chyba lampy zawsze były.

--
Jarek

J.F.
Guest

Sat Jan 17, 2015 2:33 pm   



Dnia Sat, 17 Jan 2015 13:20:38 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan Mario napisał:
Tak, doskonale wiem skąd to się wzięło. Jednak dziwnym jest, że szukając
np. w Google, znajdzie się sporo polskojęzycznych tekstów zawierających
"tubę STS-5", ale raczej trudno jest znaleźć taki tekst zawierający np.
"tubę ECL82". Smile Wygląda na to, że jedynie w przypadku detektora G-M
lud z jakichś nieznanych mi powodów bezmyślnie używa tej "tuby". :-)

Lampy były w powszechnym użyciu i taka nazwa się utrwaliła. Być może
dzięki temu, że te powszechnie stosowane miały żarzenie. Detektor G-M
jest dostępny dla hobbystów od niedawna. Nie ma żarzenia, więc mówienie
o lampie G-M narażałoby na zarzut, że zabrakło pomyślunku. W sytuacji
gdy nie wiadomo jak nazwać, wygodnie jest użyć obcą nazwę.

A fotokomórka? Próżniową mam na myśli, fotodiodę inaczej.
Albo nawet fotopowielacz. To też chyba lampy zawsze były.

Nazwy ustalone w ksiazkach. Lampy ... srednio - bo nie swieca, i nie
potrzebne - tu juz mamy rzeczowniki. Zreszta "komorka" zastepuje
wlasnie inny rzeczownik ksztalt okreslajacy.

A Geiger-Muller ... rzeczownika brakuje. Lampa ? Dlaczego lampa ?
Rurka, komora ... dioda nie :-)

Hm, gdzie sa moje "nowoczesne zabawki" - jak to tam autor nazwal ...

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jan 17, 2015 7:40 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Lampy były w powszechnym użyciu i taka nazwa się utrwaliła. Być może
dzięki temu, że te powszechnie stosowane miały żarzenie. Detektor G-M
jest dostępny dla hobbystów od niedawna. Nie ma żarzenia, więc mówienie
o lampie G-M narażałoby na zarzut, że zabrakło pomyślunku. W sytuacji
gdy nie wiadomo jak nazwać, wygodnie jest użyć obcą nazwę.

A fotokomórka? Próżniową mam na myśli, fotodiodę inaczej.
Albo nawet fotopowielacz. To też chyba lampy zawsze były.

Nazwy ustalone w ksiazkach. Lampy ... srednio - bo nie swieca, i nie
potrzebne - tu juz mamy rzeczowniki. Zreszta "komorka" zastepuje
wlasnie inny rzeczownik ksztalt okreslajacy.

Ale w podręcznikach dotyczących lamp o nich było. I tam je też "lampami"
nazywano. Współczesna Wikipedia tak samo robi.

Quote:
A Geiger-Muller ... rzeczownika brakuje. Lampa ? Dlaczego lampa ?
Rurka, komora ... dioda nie Smile

Może "detektor" właśnie, jak mój przedmówca to ujął?

Quote:
Hm, gdzie sa moje "nowoczesne zabawki" - jak to tam autor nazwal ...

Chyba "licznikiem".

--
Jarek

Mario
Guest

Sun Jan 18, 2015 3:52 am   



W dniu 2015-01-17 o 19:40, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F. napisał:

Lampy były w powszechnym użyciu i taka nazwa się utrwaliła. Być może
dzięki temu, że te powszechnie stosowane miały żarzenie. Detektor G-M
jest dostępny dla hobbystów od niedawna. Nie ma żarzenia, więc mówienie
o lampie G-M narażałoby na zarzut, że zabrakło pomyślunku. W sytuacji
gdy nie wiadomo jak nazwać, wygodnie jest użyć obcą nazwę.

A fotokomórka? Próżniową mam na myśli, fotodiodę inaczej.
Albo nawet fotopowielacz. To też chyba lampy zawsze były.

Nazwy ustalone w ksiazkach. Lampy ... srednio - bo nie swieca, i nie
potrzebne - tu juz mamy rzeczowniki. Zreszta "komorka" zastepuje
wlasnie inny rzeczownik ksztalt okreslajacy.

Ale w podręcznikach dotyczących lamp o nich było. I tam je też "lampami"
nazywano. Współczesna Wikipedia tak samo robi.

No bo to lampy z fotokatodą. Ci co nie mieli o tym w szkole, to muszą
szukać kalek językowych z angielskiego. Tak samo jak ktoś nie uczył się
o elementach krzemowych to teraz mówi o tranzystorach silikonowych.


--
pozdrawiam
MD

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Różnice w pomiarach promieniowania między tubą Geigera STS-5 a BOB-33: Co wpływa na zliczenia?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map