Sebastian Bialy
Guest
Thu Nov 30, 2006 10:14 pm
Witam!
Dziękuje Greg'owi za wskazówkę - faktycznie jeden z tranzystorów
przetwornicy podczas pracy zrobił się bardzo gorący. Ciężko było gada
namierzyć, ale się udało. Zdjęcie:
http://155.158.112.198/tr.jpg
Jak widać na dwie widoczne sztuki jedna jest wyraźnie przypalona nawet z
lekką dziurką.
Te dwa scalaki oznaczone 4835 po wrzuceniu w google nizego konkretnego
nie pokazują, ale metodą prób i błędów wydaje mi się, że można je
zidentyfikować jako MOSFET P. Czy poprawnie ?
Teraz pytanie: Czy takie tranzystory padają tak po prostu same z siebie
czy też istnieje jakaś przyczyna ? Chciałbym przed wymianą usunąć źródło
problemów o ile to możliwe ...
Druga sprawa: gdzie to można kupić w Polsce ? Rozumiem, że w grę wchodzą
zamienniki ? Próba pooglądania paru znanych mi sklepów skończyła się
niepowodzeniem. Może po prostu nie znam ich prawdziwego symbolu, bo pod
4835 nic konkretnego nie widze. w TME jest SI4835BDY ale nie jestem
pewny, czy to jest zamiennik tego ze zdjęcia.
Tomotron
Guest
Thu Nov 30, 2006 11:18 pm
Quote:
Może po prostu nie znam ich prawdziwego symbolu, bo pod
4835 nic konkretnego nie widze. w TME jest SI4835BDY ale nie jestem
pewny, czy to jest zamiennik tego ze zdjęcia.
Tak na szybkiego przejrzałem jeszcze raz google i na elektrodzie znalazłem
taki post
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic330801.html
pozdrawiam
Tomek