Goto page Previous 1, 2
Arnold Ziffel
Guest
Sun Mar 03, 2024 5:05 am
LordBluzg(R)?? <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Muszę dopisać. Kiedyś w Biedaronce kupiłem taki zestaw LED, znaczy taśma
i zasilacz pod szafki w kuchni. Ledy w ciągu 5 lat zrobiły się
megażółte/były wodoodporne/nalewka plastiku i ściemniały bo zrobił się
"filtr" z "nalewki" plastikowej...
Po gwarancji to się robią :)
Ja nadal stosuję klasyczne żarówki gdzie się da i gdzie to jest tylko
praktyczne. Nie lubię światła LEDów.
--
- Czy to prawda, że będzie mnie operował pan ordynator?
- Tak, lubię sprawdzić przynajmniej raz na rok, czy coś jeszcze pamiętam.
Guest
Sun Mar 03, 2024 9:17 pm
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Mar 04, 2024 3:21 pm
Pan Arnold Ziffel napisał:
Quote:
Ja nadal stosuję klasyczne żarówki gdzie się da i gdzie to jest
tylko praktyczne. Nie lubię światła LEDów.
Ślepą próbę robiłeś?
Ciężko zrobić ślepą próbę jak dokładnie widać różnicę...
Ale ślepa próba, chociaż w tym kontekscie brzmi dziwnie, również ma sens.
Klasyczne żarówki cenię sobie głównie za to, że poza światłem widzialnym
emitują dużo podczerwieni. Lubię zimową porą czuć na twarzy i rękach
ciepło powodowane lampą do czytania. Z zamkietymi oczami odróżnię żarówkę
wolframową od półprzewodnikowego leda. Z otwartymi też odróżniam światło,
choć czasem z trudem. W każdym razie technologia się tak rozwinęła, że
nie mogę już powiedzieć, że "nie lubię".
Jarek
--
Kłócił się żbik z dzikiem całe przedpołudnie,
czy się mówi 'motocykiel' czy 'motocykl' również,
na to niedźwiedź przerwał spór autorytatywnie,
orzekł, że się winno mówć 'motur' chociaż brzmi to dziwnie.
Arnold Ziffel
Guest
Mon Mar 04, 2024 3:23 pm
LordBluzg(R)?? <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ja nadal stosuję klasyczne żarówki gdzie się da i gdzie to jest tylko
praktyczne. Nie lubię światła LEDów.
Problematyczne.
Wiem, niestety :(
Quote:
Dotąd miałem w kuchni halogeny w suficie, 10 szt ale ich MOC świetlna
była ograniczona do 30W i zastosowałem LED. Mam 200% jaśniej
U mnie to zależy.
W miejscach, w których od czasu do czasu musi być bardzo jasno, mam LEDy,
ale w miejscach, w których przebywam często, mam klasyczne żarówki.
Jak przygarnąłem kota z problemem z oczami (przewlekły koci katar, te oczy
były aż spuchnięte, leciała z nich ropa), to założyłem mu łagodniejsze
światło w postaci 40-watowej, klasycznej żarówki ze ściemniaczem i soft
startem (na układzie U2008). Kot przestał mrużyć oczy przy zapalaniu
światła, a ja przy okazji też, dlatego to światło zostało nawet po
wyleczeniu mu oczu.
Przy biurku komputerowym mam zwykłą żarówkę 20 W, do doświetlania biurka.
Oczy męczą mi się przy niej dużo mniej niż przy LEDach.
Przy biurku elektronicznym mam lampę z lupą i żarówką 40 W i dodatkową
LEDową, też z lupą, do pracy precyzyjnej. I ta LEDowa daje świetnie radę,
ale to nadal jest doświetlenie, a nie oświetlenie.
W pokoju mam żyrandol, cztery żarówki, jedna 100 W i trzy po 75 W. Robi
robotę. Zwykle zapalam tylko tę 100 W.
W łazience mam LEDy, ale rzadko zapalane, bo cały czas świeci czerwona 2 W
LED. Nie męczy tak oczu (bo czerwona i słaba), nie rozbudza w nocy, świeci
bardzo słabo, ale wystarczająco mocno, żeby trafić tam gdzie się chce.
Quote:
Inne lampy w domu, też są problematyczne, bo nie można stosować większej
mocy niż "dopuszczalna". Chodzi o ciepło. LED ma na to wyjebane i świeci
z 10W jak 70W żarówa i się nie grzeje.
Tak, tam gdzie potrzebuję zalewu światła nadal mam LEDy. Choć na działce
mam halogeny 500 W. Jeden do doświetlenia ogródka, dwa przenośne do
doświetlenia tego, co akurat robię, i będzie jeszcze jeden do doświetlenia
drugiej części ogródka (pergoli z truskawkami i warzywniaka). Te halogeny
mniej męczą mi oczy niż LEDy. LEDy też są, ale tylko w postaci punkcików
(drzewa owinięte LEDami), do ozdoby.
No i jest jeszcze blaszak, a w nim słabe jakościowo światło. LED w lampce
nad biurkiem, cztery świetlówki na suficie -- ale to dlatego, że dostałem
je za darmo. Wypadałoby zmienić na coś porządniejszego (przynajmniej to
nad biurkiem). I w altanie plafony LED, bo były tanie, ale tam się dużo
nie siedzi.
Quote:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_naftowa ale teraz możemy doświetlać
się lepiej, z mniejszą mocą
Właśnie chodzi mi o to "lepiej".
Tak naprawdę, pomijając subiektywny komfort lub dyskomfort, rozbija się to
u mnie o światło niebieskie. Jestem przerażony tym, jak bardzo w ciągu
ostatnich lat pogorszył mi się wzrok. Wcześniej byłem krótkowidzem, ale
blisko widziałem bardzo ostro, a teraz powoli bez lampy z lupą przestaję
być w stanie lutować drobnicę SMD.
Oczy są zmysłem, który wykorzystuję najwięcej, i zbiera to żniwo...
Białe LEDy mają silny prążek światła niebieskiego ze względu na to, w jaki
sposób działają. Ja staram się unikać takiego światła. W Kindlu mam
ustawiony ciepły tryb (prawie pomarańczowy), wieczorami siedzę przy
komputerze, telewizorze, telefonie, w okularach z filtrem światła
niebieskiego (pomarańczowe szkła) i ewidentnie czuję różnicę w tym, jak
mniej męczą mi się oczy (choć musiałem dostosować kolory w edytorach).
--
Za oknem wisi kobieta, trzyma się kurczowo parapetu i
wrzeszczy! Mezczyzna stoi w
mieszkaniu i wali ja mlotkiem po palcach.
Przechodzien: Panie, czemu pan tak katuje te kobiete?!
Mezczyzna: Jaka kobiete?! To moja tesciowa.
Przechodzien: Ale się cholera trzyma!
J.F
Guest
Mon Mar 04, 2024 5:31 pm
On Fri, 1 Mar 2024 10:11:39 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Arnold Ziffel szuka czegoś takiego i znaleźć nie może:
Są transformatory z 6 V na wyjściu, ale takiego z 5 V nie mogę znaleźć.
W okresie słusznie minionym, gdy w wieku pacholęcym byłem, miałem
Transformator Dzwonkowy, który dawał na wyjściu napięcia 3, 5 i 8V.
Nie ma już takich? No to może faktycznie, kiedyś było lepiej, a ta
cała transformacja nic dobrego nam nie przyniosła.
Dzwonki na małe napięcie juz chyba nie występują, to i transformatorów
nie trzeba. Ale jeszcze są
https://www.elektrykasklep.pl/towar/we-w-iwe-td-230-zm-pl-zamel-transformator-dzwonkowy/
Cena jak widać wybitnie promocyjna
Są tez inne
https://allegro.pl/oferta/transformator-dzwonkowy-modulowy-na-dzwonek-na-szyne-230v-8v-12v-24v-15202106265
ale juz nie 5V
Tylko:
-na te 5V nalezy patrzec z duzym przymróżeniem oka - to nie przyrząd
pomiarowy,
-tr. dzwonkowe były strasznie kiepskie, i na stabilności napięcia tez
się to odbijało,
-mocy chyba nie miały określonej, prąd bodajże 0.5A,
-rodzaj pracy tez nie okreslony - dzwonek dzwoni pare sekund, a potem
długa przerwa. Moc nie musi byc stała. Z drugiej strony - chyba znosi
stałe podłączenie do 220V.
-cos mi się obiło o uszy, ze z kiepskości wynikała jedna zaleta - prąd
zwarcia był ograniczony, i czy przypadkiem nie mozna ich było zewrzeć
na stałe ...
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Mar 04, 2024 8:27 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Dzwonki na małe napięcie juz chyba nie występują
A na jakie? Mieszkam w miejscu, gdzie każdy sam sobie dzwonek
organizuje. Te nowe przeważnie bezprzewodowe na bateryjkę 1,5V.
Chyba że o kościelne chodzi, co to teraz też na prund, bo nie
chce się kościelnemu za sznur ciągnąć.
--
Jarek
stary grzyb
Guest
Mon Mar 04, 2024 9:25 pm
Quote:
Te nowe przeważnie bezprzewodowe na bateryjkę 1,5V.
Chyba że o kościelne chodzi, co to teraz też na prund, bo nie
chce się kościelnemu za sznur ciągnąć.
Zwłaszcza, gdy parafia nie ma kościelnego, a takich coraz więcej.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Mar 04, 2024 9:55 pm
stary grzyb napisał:
Quote:
Chyba że o kościelne chodzi, co to teraz też na prund, bo nie
chce się kościelnemu za sznur ciągnąć.
Zwłaszcza, gdy parafia nie ma kościelnego, a takich coraz więcej.
Starosta kałuski uderzył się ręką po kolanie, ale nie odrzekł
ni słowa, jeno Zagłoba szepnął:
-- Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
--
Jarek
Arnold Ziffel
Guest
Mon Mar 04, 2024 10:08 pm
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale po co to?
Do transformacji wysokiego napięcia na niskie :)
A poważnie, napisałem już w innej odnodze wątku.
Quote:
Bo transformator nie apteka. W sieci napięcie mocno zmienne,
i te +/- 10% zawsze może być. A to przeciez nie wszystko.
Impedancja wewnętrzna też jest, i bez obciązenia np 6.8V, a pod
obciązeniem ... mniej.
Zmierzyłem ten mój pod obecnym obciążeniem, jest 6,4 V.
Zaryzykowałem, wziąłem to:
https://allegro.pl/oferta/transformator-12va-zalewany-230vac-6v-2a-13714838343
Zobaczymy jak się sprawdzi.
Quote:
Zazwyczaj chce się z tego napięcie stałe zrobic,
Tu się nie chce. Ma być AC. Jakbym chciał DC to bym wziął dowolny zasilacz
i nawet lepiej by było, bo mam panel słoneczny na dachu, który się nudzi.
Quote:
wiec znów - duży rozrzut napięcia, albo stabilizator.
Tu się też stabilizować nie chce

Tzn. nie zaszkodziłoby, o ile dałoby
się wytworzyć stabilizowane AC bez cudowania z konwersją na DC po drodze.
W sumie były takie stabilizatory do telewizorów, konstrukcja zaskakująco
prosta. Ale chyba nie ma sensu, obecny rozrzut jest OK.
Quote:
Tak w ogole, to mam wrazenie, ze przetwornice wyparły transformatory
małej mocy, więc podaż juz ograniczona.
Tak, to prawda. Co ma swoje zalety i wady. Tu chcę konkretnie AC 50 Hz,
sinus (ze względu na emisję zakłóceń). Transformator jest do tego idealny.
--
- Dlaczego słoń nie może mieć dzieci z zebrą?
- Bo nie potrafi z niej zdjąć tej cholernej piżamy w paski!
Arnold Ziffel
Guest
Mon Mar 04, 2024 10:11 pm
LordBluzg(R)?? <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Chyba nawet miałem taki zasilacz. Tylko kolejki nie kojarzę. Ale to nawet
lepiej, bo mnie zawsze interesowały zasilacze a nie kolejki (czy ogólnie:
elektronika, a nie typowe zabawy innych dzieci).
Dałbyś mi za dzieciaka kolejkę, to pierwsze co bym zrobił, to rozebrałbym
lokomotywę i zasilacz żeby zobaczyć, co jest w środku i jak działa :)
Nie żeby mi się to szczególnie zmieniło z wiekiem.
--
Rozmawia dwoch kolegow:
- Podobno przestales pic?
- To dzieki tesciowej, stale widzialem ja potrojnie!
Guest
Tue Mar 05, 2024 12:19 am
J.F
Guest
Tue Mar 05, 2024 3:50 pm
On Mon, 4 Mar 2024 19:27:39 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Dzwonki na małe napięcie juz chyba nie występują
A na jakie? Mieszkam w miejscu, gdzie każdy sam sobie dzwonek
organizuje. Te nowe przeważnie bezprzewodowe na bateryjkę 1,5V.
https://www.castorama.pl/search?term=dzwonek
faktycznie, napiecia od 1.5 do 250
Ale jak sobie wyselekcjonowałem te do 12V, to same bezprzewodowe
lub przyciski wyskoczyly :-)
"przewodowych" wyselekcjonowac nie potrafie, ale chyba wszyskie na
230. Gdzies jeszcze są gongi.
Ale ... taki np przycisk otwierania drzwi, podswietlany
https://www.castorama.pl/elektryczny-przycisk-do-otwierania-drzwi-blyss-d2-c/3663602631804_CAPL.prd
napięcie 8V. Bateryjne. Głośność 78dB :-)
Ciekawe, czy styki tez ma do 8V, czy 230 też może.
Quote:
Chyba że o kościelne chodzi, co to teraz też na prund, bo nie
chce się kościelnemu za sznur ciągnąć.
Jakos tak ... ale czy jeszcze są dzwony, czy juz "elektroniczne
symulatory dzwonów"?
Dzwon drogi, tradycyjny, no i jest na co zbierać
Za to trwałość duża :-)
są chyba jedne i drugie
https://www.rduch.pl/oferta/kuranty/dzwony-elektroniczne
https://www.rduch.pl/oferta/dzwony/dzwony-koscielne
cen nie podają, ale 100kg brązu musi swoje kosztować
ale są i takie po 20kg ...
J.
J.F
Guest
Tue Mar 05, 2024 3:52 pm
On Mon, 4 Mar 2024 23:19:06 +0100, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
Quote:
W dniu 04.03.2024 o 20:55, JarosĹaw SokoĹowski pisze:
Chyba Ĺźe o koĹcielne chodzi, co to teraz teĹź na prund, bo nie
chce siÄ koĹcielnemu za sznur ciÄ
gnÄ
Ä.
ZwĹaszcza, gdy parafia nie ma koĹcielnego, a takich coraz wiÄcej.
Starosta kaĹuski uderzyĹ siÄ rÄkÄ
po kolanie, ale nie odrzekĹ
ni sĹowa, jeno ZagĹoba szepnÄ
Ĺ:
-- DiabeĹ siÄ w ornat ubraĹ i ogonem na mszÄ dzwoni.
KiedyĹ nie byĹo zegarkĂłw i dzwonili. Dzisiaj sÄ
zegarki a oni nadal
dzwoniÄ
, zgodnie z DOGMATEM. SÄ
dzÄ Ĺźe majÄ
jakÄ
Ĺ misjÄ do wkurwiania...i
zbierajÄ
teraz karmÄ

Karma wraca
https://zielona.interia.pl/eko-niezbednik/news-gdy-koscielne-dzwony-bija-za-glosno-gdzie-zglosic-halas-z-ko,nId,6575203
(przykĹad)
Dogmat waĹźna rzecz, ale czy to wk* czy propaganda ... przy dobrych
oknach nie przeszkadzajÄ
, ale ja mam ĹredniÄ
lokalizacjÄ ... jak widaÄ
niektĂłrym przeszkadza ...
J.
Janusz
Guest
Tue Mar 05, 2024 4:39 pm
W dniu 4.03.2024 o 16:31, J.F pisze:
Quote:
-rodzaj pracy tez nie okreslony - dzwonek dzwoni pare sekund, a potem
długa przerwa. Moc nie musi byc stała. Z drugiej strony - chyba znosi
stałe podłączenie do 220V.
Musi, trudno sobie wyobrazić ciągnięcie przewodem dzwonkowym 230 do
guzika dzwonka. Podłączenie guzika na wtórnym jest dużo bezpieczniejsze.
--
Janusz
J.F
Guest
Tue Mar 05, 2024 5:03 pm
On Tue, 5 Mar 2024 15:39:11 +0100, Janusz wrote:
Quote:
W dniu 4.03.2024 o 16:31, J.F pisze:
-rodzaj pracy tez nie okreslony - dzwonek dzwoni pare sekund, a potem
długa przerwa. Moc nie musi byc stała. Z drugiej strony - chyba znosi
stałe podłączenie do 220V.
Musi, trudno sobie wyobrazić ciągnięcie przewodem dzwonkowym 230 do
guzika dzwonka. Podłączenie guzika na wtórnym jest dużo bezpieczniejsze.
We własnym domku do furtki moze i tak myślisz,
ja mam w bloku 230V i normalny w(y)łacznik jak do światla, tyle, ze
monostabilny.
I całe osiedle tak ma :-)
J.
Goto page Previous 1, 2