Tracące połączenie ADSL od Dialogu - czy to wina modemu czy linii?

Thu Mar 18, 2010 10:49 am   

No i tutaj właśnie kłopot, o ile w mac-u mogę coś sprawdzić, o tyle w
posiadanym Tek-u... kłopot. Skubanemu gniazdka nie pasują
O, frezarkę mam w sieci! (nawet robala kiedyś załapała) :)

Wiecie że rozmowa jest właśnie taka:
- Proszę zamknąć aplikację.
- Dobrze.... jaką aplikację?
- Na pulpicie ma pan aplikację, proszę ją zamknąć.
- Ok, czy może mi Pani powiedzieć o jaką aplikację chodzi?
- Czego Pan używa do internetu?
- Do przeglądania? IE.
- To proszę zamknąć.
- Ależ wcale nie jest uruchomiony!

I tak ponad 20 minut
Nawet sterowniki karty sieciowej przeinstalowałem specjalnie dla Tej Pani.

Miłego.
Irek.N.

Thu Mar 18, 2010 10:50 am   

Wiesz jak jest, przychodzisz do lekarza i nagle, jeszcze w poczekalni
czujesz się lepiej
Modem ma tak samo.

Miłego.
Irek.N.

Thu Mar 18, 2010 11:00 am   

Też tak sądzę, nawet nie próbowałem jeszcze.
Zresztą teraz patrzę na to inaczej, przerażenie niekompetencją C-C
przerodziło się w podwaliny anegdoty ;)


Sprawdziło się w internetowym dostępnie do konta bankowego, 2 lata
przepychanki i w końcu poprawili jakość. Drugi raz już by mi się nie
chciało, zmienił bym bank.



Gość testujący linię trochę opowiedział jak to jest po drugiej stronie.
Generalnie czekamy na kolejny pad, jeśli nastąpi to mnie poprzełączają
(bez wchodzenia w szczegóły). Widać było że chce pomóc, kłopot w tym, że
w zapisach (logach?) była odnotowana utrata połączenia, ale nie było
powodu tej utraty.

Miłego, Maćku.
Irek.N.

Thu Mar 18, 2010 11:02 am   

Szacun Jerry :)


Miłego.
Irek.N.

Thu Mar 18, 2010 1:15 pm   

Użytkownik "Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości
news:hnp58q$abc$1@news.dialog.net.pl...

Na jak dugo ?
U mnie podobny problem (z orange freedom 1Mb) jest notoryczny. ADSL traci
się codziennie na kilka minut. Sam wraca po paru minutach lub po wyłączeniu
i załączeniu routera.
Internet traci sie znacznie częściej, mimo, że dioda ADSL na routerze
świeci. Traci się zawsze gdy jest rozmowa przez telefon.
"Pomoc techniczna"? Strata czasu. Miglance techniczni, którzy byli na
miejscu stwierdzili, zę mam za daleko do centrali i tak się będzie dziać.
Wieczorem prędkość internetu maleje. Za duzo ludzi przy komputerach ?

Thu Mar 18, 2010 9:30 pm   

Użytkownik m napisał:

Ujmę to tak - sąsiedzi wracają do domów, otwierają swoje IPTV (TV przez
internet) albo ciągną z internetu wielkie pliki i gwałtownie rośnie
transmisja po kablu. Naraz na kilku sąsiednich parach rośnie ruch i
zaczyna się jazda. To nawet nie muszą być Twoi sąsiedzi w bloku, tylko w
kablu Wzajemnie się zakłócają - tu cudów nie ma - kable mają swoje
określone parametry i nie da się nimi puścić więcej, niż na to
pozwalają. Jeżeli byłbyś sam ze swoją transmisją w wszyscy wokoło tylko
dzwonili, to miałbyś dużą prędkość. Jak wzrosła popularność usług
wymagających naprawdę dużych prędkości, to takie problemy będą coraz
częstsze.
Maciek

Thu Mar 18, 2010 9:44 pm   

Użytkownik Irek N. napisał:

Twardy jesteś Ja po kilku minutach rozmowy z konsultantem z TP
uznałem, że nie będę siebie i jego męczył. Tobie kobieta po prostu
odczytała kolejne punkty scenariusza prowadzenia rozmowy. Działała jak
komputer - nie odfajkujesz wykonania punktu x, to nie przejdzie do
punktu x+1. Dopiero na końcu miała polecenie przyjęcia zgłoszenia. Nie
przejdziesz przez czyściec, to Ci nie wyśle montera. Nie wiem jak to
wygląda w Dialogu ale pewnie jak wszędzie.
Mi kiedyś pani z infolinii Amici (pralka) wmawiała, że mam filtr na dole
po lewej stronie a nie prawej. Nawet prosiła, żebym podszedł do pralki
ale ją zaskoczyłem swoim zacofaniem - nie posiadam bezprzewodowego a
dzwoniłem ze stacjonarnego Na szczęście reszta rozmowy doprowadziła
do odkrycia funkcji resetu i mimo wszystko stała sie pomocna. Tylko
scenariusz rozmowy ktoś jej powinien poprawić, bo miała niekatualny
Maciek

Thu Mar 18, 2010 9:47 pm   

Użytkownik Jerry1111 napisał:

Thu Mar 18, 2010 10:21 pm   

On 18/03/2010 20:47, Maciek wrote:

Mi personalnie nie bylo to potrzebne. Rozmowa dotarla tam gdzie miala
dotrzec i wszystko.

--
Jerry1111