RTV forum PL | NewsGroups PL

Moje zaskakujące doświadczenia z obsługą klienta w TME - szybka reakcja i pełna satysfakcja!

TME

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Moje zaskakujące doświadczenia z obsługą klienta w TME - szybka reakcja i pełna satysfakcja!

Goto page 1, 2  Next

Guest

Tue Dec 10, 2013 10:43 pm   



Od razu Baby i Chłopy zaznaczm, że nie jestem pracownikiem TME i nie zapindalam żadnej reklamy.

Nie mniej jednak jestem bardzo zadowolony ze współpracy z TME. Wręcz pozytywnie zaskoczony ich podejściem do klienta.

A zaczęło się tak:

- zamówiłem w TME coś, co oferują w komplecie, a dostałem pół kompletu. Czyli krótko mówiąc zabuliłem za całość, dostałem połowę która nie załatwia tematu.

No i teraz:

1) Dzwonie do nich na reklamacje, beblam o co chodzi.. Panienka miłym głosem przyjmuje moje beblanie..., "za 5 minut ktoś do Pana oddzwoni", szepcze miłym głosem.

2) G..no nie 5 minut.., za minutę drynda do mnie gościu, pyta się ino o numer klienta, w parę sekund wyjaśniamy gdzie TME dało poopy.

3) Za 2 dni wpada do mnie kurier z jakiejś tam firmy kurjerczej i daje mi do łapska to co żem zamawiał w TME w pełnym wykonaniu.

4) No i teraz TME powaliło mnie na glace. Dostałem maila - Faktura korekcycja: Panie Stacu Cheblu, proszę podać namiary bankowe, cobyśmy wrócili Panu kasiorę.

5) Dryndam do TME, nawijam "popindoliło Was czy co, przeca nic nie trza korygować! Przeca różnica pomiędzy zamawianym, a dostarczonym towarem to ino 80gr." Tak Panie Stachu, nie mniej jednak my daliśmy poopy, i proszę o podanie namiarów bankowych coby w ramach przeprosin za danie poopy zwrócić parę zeta.


=============================

Jestem OKRUTNIE pozytywnie zaskoczony podejściem TME do klienta !!

Guest

Tue Dec 10, 2013 10:52 pm   



W dniu wtorek, 10 grudnia 2013 21:43:56 UTC+1 użytkownik stch...@gmail.com napisał:
Quote:
Od razu Baby i Chłopy zaznaczm, że nie jestem pracownikiem TME i nie zapindalam żadnej reklamy.



Nie mniej jednak jestem bardzo zadowolony ze współpracy z TME. Wręcz pozytywnie zaskoczony ich podejściem do klienta.



A zaczęło się tak:



- zamówiłem w TME coś, co oferują w komplecie, a dostałem pół kompletu. Czyli krótko mówiąc zabuliłem za całość, dostałem połowę która nie załatwia tematu.



No i teraz:



1) Dzwonie do nich na reklamacje, beblam o co chodzi.. Panienka miłym głosem przyjmuje moje beblanie..., "za 5 minut ktoś do Pana oddzwoni", szepcze miłym głosem.



2) G..no nie 5 minut.., za minutę drynda do mnie gościu, pyta się ino o numer klienta, w parę sekund wyjaśniamy gdzie TME dało poopy.



3) Za 2 dni wpada do mnie kurier z jakiejś tam firmy kurjerczej i daje mi do łapska to co żem zamawiał w TME w pełnym wykonaniu.



4) No i teraz TME powaliło mnie na glace. Dostałem maila - Faktura korekcycja: Panie Stacu Cheblu, proszę podać namiary bankowe, cobyśmy wrócili Panu kasiorę.



5) Dryndam do TME, nawijam "popindoliło Was czy co, przeca nic nie trza korygować! Przeca różnica pomiędzy zamawianym, a dostarczonym towarem to ino 80gr." Tak Panie Stachu, nie mniej jednak my daliśmy poopy, i proszę o podanie namiarów bankowych coby w ramach przeprosin za danie poopy zwrócić parę zeta.





=============================




Jestem OKRUTNIE pozytywnie zaskoczony podejściem TME do klienta !!

A dziabągowate omyłki w każdej firmie mogą się przytrafić.. Kto nigdy nie robi błędów? Ano ten, co nic nie robi..

A.L.
Guest

Tue Dec 10, 2013 11:32 pm   



On Tue, 10 Dec 2013 12:43:56 -0800 (PST), stchebel@gmail.com wrote:

Quote:
Od razu Baby i Chłopy zaznaczm, że nie jestem pracownikiem TME i nie zapindalam żadnej reklamy.




Jestem OKRUTNIE pozytywnie zaskoczony podejściem TME do klienta !!

Byla taka piosenka Wyscoskiego z refrenem "W mordu biut, no skazi
spasiba czto zywoj"

Widac Polacy tak sie przyzwyczaili do bicia w morde, ze jeden
przypadek nie pobicia zasluguje na publiczne pochwaly i entuzjazm

A.L.

Guest

Wed Dec 11, 2013 1:04 am   



użytkownik A. L. napisał:

Quote:
Widac Polacy tak sie przyzwyczaili do bicia w morde, ze jeden

przypadek nie pobicia zasluguje na publiczne pochwaly i entuzjazm



Maritex kilka lat temu mial taki genialny system, ze klepales cos pol godziny, albo byl zwis albo cie wylogowalo i trzeba bylo klepac ponownie, poprawili to.

sundayman
Guest

Wed Dec 11, 2013 1:42 am   



Ja miałem z nimi taką historię ; zamówiłem sporo części, tak na parę
tysięcy, i do tego 10 obudów cardmaster (też na chyba około 2000 zł).

No i przychodzi kurier, przynosi paczkę - ale jakoś tak podejrzanie
małą. Okazało się, że to tylko części - obudów brak.
Okazało się, że obudowy poszły pomyłkowo do jakiegoś innego klienta.
Co gorsza, na stanie już nie było więcej.
Ale w ciągu chyba 3 dni odebrali te obudowy od gościa, który je dostał,
i przysłali. Czyli sprawa załatwiona poprawnie.

Jedyny problem, jaki z nimi miałem , to jakieś cuda z fakturami, przy
płaceniu z góry - jakieś korekty przysyłali, nie mogłem się w tym połapać.
Do tego stopnia, że na razie przestałem tego używać, a szkoda, bo to
jednak wygoda. Ale jak mam potem toczyć walkę z papierami, to dziękuję...

Poza tym, no i poza czasem cenami z sąsiedniej galaktyki , generalnie
jestem też zadowolony.

Mario
Guest

Wed Dec 11, 2013 2:05 am   



W dniu 2013-12-11 01:42, sundayman pisze:
Quote:
Ja miałem z nimi taką historię ; zamówiłem sporo części, tak na parę
tysięcy, i do tego 10 obudów cardmaster (też na chyba około 2000 zł).

No i przychodzi kurier, przynosi paczkę - ale jakoś tak podejrzanie
małą. Okazało się, że to tylko części - obudów brak.
Okazało się, że obudowy poszły pomyłkowo do jakiegoś innego klienta.
Co gorsza, na stanie już nie było więcej.
Ale w ciągu chyba 3 dni odebrali te obudowy od gościa, który je dostał,
i przysłali. Czyli sprawa załatwiona poprawnie.

Jedyny problem, jaki z nimi miałem , to jakieś cuda z fakturami, przy
płaceniu z góry - jakieś korekty przysyłali, nie mogłem się w tym połapać.
Do tego stopnia, że na razie przestałem tego używać, a szkoda, bo to
jednak wygoda. Ale jak mam potem toczyć walkę z papierami, to dziękuję...

Poza tym, no i poza czasem cenami z sąsiedniej galaktyki , generalnie
jestem też zadowolony.

Są chyba najszybsi. Jak zrobię zamówienie do godziny 16 i zapłacę
paypalem to mam towar następnego dnia o 9 rano.

--
pozdrawiam
MD

sundayman
Guest

Wed Dec 11, 2013 4:18 am   



Quote:
Są chyba najszybsi. Jak zrobię zamówienie do godziny 16 i zapłacę
paypalem to mam towar następnego dnia o 9 rano.

Tak samo chyba jest w Farnellu. Tyle, że tam ceny czasem z jeszcze
dalszej galaktyki :)

A co do TME - pamiętam ich początki, w latach 90. Zanim jeszcze mieli
sklep handlowali na bazarze na Zjazdowej. Ech to były czasy :)

Nigdy bym się wtedy nie spodziewał, że powstanie z tego takie firmisko Smile

Zbych
Guest

Wed Dec 11, 2013 7:57 am   



W dniu 11.12.2013 04:18, sundayman pisze:
Quote:

Są chyba najszybsi. Jak zrobię zamówienie do godziny 16 i zapłacę
paypalem to mam towar następnego dnia o 9 rano.

Tak samo chyba jest w Farnellu.

O ile mieszkasz w Wawie, inaczej poczekasz 2 dni.

Marek
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:52 am   



On Wed, 11 Dec 2013 04:18:59 +0100, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
A co do TME - pamiętam ich początki, w latach 90. Zanim jeszcze
mieli
sklep handlowali na bazarze na Zjazdowej. Ech to były czasy Smile

I te ich szufladki na części posklejane z setek pudełek od zapałek
Smile.
Sobotni wyjazd na Zjazdowa to było jak wycieczka do El Dorado. Czy
oprócz sobotniej (skromnej) giełdy ekektronicznej na Retkini jest
jeszcze jakaś inna?

--
Marek

John Smith
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:53 am   



Quote:
1) Dzwonie do nich na reklamacje, beblam o co chodzi.. Panienka miłym głosem przyjmuje moje beblanie..., "za 5 minut ktoś do Pana oddzwoni", szepcze miłym głosem.
2) G..no nie 5 minut.., za minutę drynda do mnie gościu, pyta się ino o numer klienta, w parę sekund wyjaśniamy gdzie TME dało poopy.
3) Za 2 dni wpada do mnie kurier z jakiejś tam firmy kurjerczej i daje mi do łapska to co żem zamawiał w TME w pełnym wykonaniu.
4) No i teraz TME powaliło mnie na glace. Dostałem maila - Faktura korekcycja: Panie Stacu Cheblu, proszę podać namiary bankowe, cobyśmy wrócili Panu kasiorę.
5) Dryndam do TME, nawijam "popindoliło Was czy co, przeca nic nie trza korygować! Przeca różnica pomiędzy zamawianym, a dostarczonym towarem to ino 80gr." Tak Panie Stachu, nie mniej jednak my daliśmy poopy, i proszę o podanie namiarów bankowych coby w ramach przeprosin za danie poopy zwrócić parę zeta.
==============================
Jestem OKRUTNIE pozytywnie zaskoczony podejściem TME do klienta !!

A ja jestem zdecydowanie przeciwnego zdania. Szczanie na klienta
zostało im jeszcze od lat 90-tych.
Praktycznie co drugie zamówienie jest w jakiś, dokuczliwy sposób
spartolone, a zabawa w korekty 80 groszy, to więcej kosztów
logistycznych niż warta ta cała "rekompensata".
Do częstych numerów należy "korekta" zamówienia, gdzie przyślą
np. o 34 rezystory mniej niż na zaakceptowanym i przedpłaconym zamówieniu.
Wówczas nie możesz uruchomić produkcji z powodu rezystorka, który wart
jest mniej niż 1 grosz.
TME to może i dobre, ale dla amatorów, dla profesjonalisty który
oczekuje przewidywalności od swojego partnera biznesowego, to
już nie bardzo. Z tego powodu 95% wszystkich zakupów omija TME.
K.

Mario
Guest

Wed Dec 11, 2013 10:42 am   



W dniu 2013-12-11 04:18, sundayman pisze:
Quote:

Są chyba najszybsi. Jak zrobię zamówienie do godziny 16 i zapłacę
paypalem to mam towar następnego dnia o 9 rano.

Tak samo chyba jest w Farnellu.

No ale Farnell nie wystawia polskich faktur. Chyba, że coś się w tej
dziedzinie zmieniło?

Quote:
Tyle, że tam ceny czasem z jeszcze
dalszej galaktyki Smile

Na układy scalone czasami maja ceny wyraźnie niższe niż TME. Za to
bierne SMD maja z reguły znacznie droższe.


--
pozdrawiam
MD

John Smith
Guest

Wed Dec 11, 2013 10:45 am   



On 11-12-2013 10:42, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2013-12-11 04:18, sundayman pisze:

Są chyba najszybsi. Jak zrobię zamówienie do godziny 16 i zapłacę
paypalem to mam towar następnego dnia o 9 rano.

Tak samo chyba jest w Farnellu.

No ale Farnell nie wystawia polskich faktur. Chyba, że coś się w tej
dziedzinie zmieniło?

A co to za problem? Księgowy normalnie zaksięguje.
W Farnelu nie ma też VAT, gdy jesteś w NIP EU.
K.

sundayman
Guest

Wed Dec 11, 2013 10:54 am   



Quote:
I te ich szufladki na części posklejane z setek pudełek od zapałek Smile.
Sobotni wyjazd na Zjazdowa to było jak wycieczka do El Dorado.

Utkwiły mi w pamięci LEDy wetknięte w styropian chyba Smile
A co to za ledy były w ogóle - cud że świeciły - słabo i krótko :)

Oj tak. Czasem, jak chciałem pojechać, to po prostu nie spałem całą noc,
bo jak i tak miałem wstać o tej 6 czy 7 godzinie...
Jakby mi ktoś wtedy powiedział, że siedząc w domu sobie mogę zamówić
części z pół Europy, i dostanę następnego dnia do domu, to bym pomyślał,
że wariat.


Quote:
oprócz sobotniej (skromnej) giełdy ekektronicznej na Retkini jest
jeszcze jakaś inna?

Chyba nie. Tak się zresztą złożyło, że mam tą giełdę prawie pod nosem.
Teraz, jak już mi do niczego nie potrzebna :)

Ale to teraz i tak nędzne resztki, byłem może ze 3 razy...
Mam wrażenie, że głównie chińskie badziewie i jakieś stare klamoty.

sundayman
Guest

Wed Dec 11, 2013 11:06 am   



Quote:
Praktycznie co drugie zamówienie jest w jakiś, dokuczliwy sposób
spartolone,

Nie mam takiego doświadczenia. Zamawiam często i sporo, i raz była ta
historia z obudowami (to akurat niby dość poważne), raz mi pomylili
rezystory SMD - zamienili jedną wartość (ale dosłali jak zadzwoniłem).
Chyba nic więcej...
A za każdym razem prawie sprawdzam listę, czy się zgadza.

Quote:
a zabawa w korekty 80 groszy, to więcej kosztów
logistycznych niż warta ta cała "rekompensata".

To akurat prawda, ale jakoś często nie doświadczyłem (poza tą
nieszczęsną płatnością z góry - do dziś nie kumam, co tam się działo).

Quote:
Do częstych numerów należy "korekta" zamówienia, gdzie przyślą
np. o 34 rezystory mniej niż na zaakceptowanym i przedpłaconym zamówieniu.
Wówczas nie możesz uruchomić produkcji z powodu rezystorka, który wart
jest mniej niż 1 grosz.

No to ja tak miałem może raz, może dwa. Że niby kupiłem, a nie
przysłali. Częściej się zdarza, że coś było, a chwilowo nie ma.
To fakt - to jest czasem wkurzające. Muszę potem dokupować po Farnelach itp.

Quote:
TME to może i dobre, ale dla amatorów, dla profesjonalisty który
oczekuje przewidywalności od swojego partnera biznesowego, to

Ja tam mam się za profesjonalistę, skoro z tego żyję Smile
No ale to mikrofirma, a nie koncern jakiś.
I właściwie kupuję w TME głównie z powodu dostępności i szybkiej dostawy.

Quote:
Z tego powodu 95% wszystkich zakupów omija TME.

Na oko wiedzie im się nienajgorzej chyba. Rozbudowali się niedawno o
sporawy magazyn, całkiem nieźle to wygląda...

Marek
Guest

Wed Dec 11, 2013 11:27 am   



On Wed, 11 Dec 2013 10:54:46 +0100, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale to teraz i tak nędzne resztki, byłem może ze 3 razy...
Mam wrażenie, że głównie chińskie badziewie i jakieś stare klamoty.

Jest tylko jeden sprzedawca z półprzewodnikami, głównie analogi.
Ostatnio nawet kupiłem u niego kilka bs170, tak z sentymentu do
giełdy. Bywa też jeden z różnymi urządzeniami z demontażu, czasami
można znaleźć różne ciekawostki np. matrycę led 16x64 punkty...

--
Marek

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Moje zaskakujące doświadczenia z obsługą klienta w TME - szybka reakcja i pełna satysfakcja!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map