Ulepszanie taniego zestawu głośnikowego Technika z TESCO: Nowe wysokotonowce zamiast satelit?

Sun Sep 23, 2007 5:45 pm   

Znajoma kupiła w TESCO tani zestaw głośnikowy firmy Technika (do kompa i nie
tylko), coś takiego chyba mniej więcej:
http://direct.tesco.com/q/R.100-5418.aspx
Kosztowało to 70 zł i jakość dźwieku tak ogólnie jednak jest do bani...

ALE!!!
Spostrzegłem, że sam WOOFER jest OK !!!
Jest solidny, drewniany, daje ŁADNE BASY dużej mocy, zero zniekształceń!

Problemem są natomiast te 2 'SATELITY', to mierniutkie głośniczki...

Czy zatem nie byłoby dobrym rozwiązaniem PO PROSTU zamienić te satelickie
głośniczki DOBRYMI głośnikami WYSOKOTONOWYMI ???

Koszt raptem gdzieś 30 złotych a efekt czyż nie byłby o 3 klasy wyższy? ;)

Jak to akustycznie by się uzupełniło - dobry woofer i dobre wysokotonowce?

Czy nie doskwierałby brak czegoś co JEDNAK powinno odtwarzać tony pośrednie?

--
Seryozha

Sun Sep 23, 2007 10:05 pm   

Seryozha <Seryozha@off.onet.eu> wrote:


Nijak. Pomiędzy jednym a drugim miałbyś potężną dziurę w paśmie.

J.

Sun Sep 23, 2007 10:33 pm   

Jarek P. wrote:

ale zauważ, że zwykle to jest dokładnie odwrotny problem...

czy Ci to nic nie mówi? ;)

--
Seryozha

Mon Sep 24, 2007 8:14 am   

Seryozha <Seryozha@off.onet.eu> wrote:


Znaczy, że pasma się nakładają? Przy dobrze zrobionej zwrotnicy
to powinno być minimalne.


Myślisz, że skoro woofer pracuje ponadnormatywnie w górę, a
gwizdki obejmują też trochę dołu, to rzecz się wyrówna? Nie
liczyłbym na to. Gwizdki Ci średnich tonów nie wyprodukują, z
woofera będziesz miał je dobiegające z jednego punktu (w zakresie
średniotonowym już to usłyszysz). NIe jestem specem od akustyki,
więc może się mylę, ale nie wydaje mi się.

J.

Mon Sep 24, 2007 9:13 am   

Seryozha pisze:


Zwykle tak - tyle, że zame głośniki wysokotonowe nic to nie poradzą.
Można z pewnym "domowym" błędem przyjąć, że:

1. Niskie tony do max 100Hz można przyjąć za rozchodzące się bezkierunkowo
2. sub nie powinien przenosić więcej niż to co rozchodzi się
bezkierunkowo (w takim zestawie pewnie przenosi trochę więcej - ale
niewiele)
3. Głośniki wysokotonowe - przenoszą od (to kolejne uproszczenie)3000Hz
4. pomiędzy 200Hz a 3000Hz powstaje dziura - no i masz problem.

No chyba, że używając języka potocznego mieszasz pojęcie "satelity" i
"głośnika wysokotonowego"

Ja w zależności od ilości miejsca starałbym się tam upchnąć jakieś
głośniczki średniotonowe i piezoceramiczne mikrokopułki - albo spróbować
uzupełnić istniejące głośniki (satelity) o wysokotonowce. Oczywiście
odcięte kondensatorami. Może nawet "dokleić" takie 4cm samochodowe gwizdki.

MAc

Mon Sep 24, 2007 12:06 pm   

On Mon, 24 Sep 2007 09:14:22 +0200, "Jarek P."

Znowu nie przesadzajmy - nawet 12dB/oktawe to ciagle jest
spore "nakladanie", a znow przed zbyt "dobrymi" zwrotnicami
tez sie przestrzega.

Nie da sie z RLC zrobic filtru "ostrego", bez znieksztalcen fazy
i bez dlugiego wybrzmiewania.

J.

Tue Sep 25, 2007 7:09 pm   

MAc wrote:

Czyli zostawić dotychcaszowe satelity jako średniotonowe i dołączyć
wysokotonowe?
I rozumiem, że te dotychczasowe też odciąć od wysokich tonów (żeby już
dłużej nie zniekształcały dźwięku)?

Czy mógłbym prosić o jakiś schemacik takiej zwrotnicy? Mam nadzieję, że z
elementów pasywnych?
I mam tez nadzieję, że da się tą tak zaimprowizowaną zwrotnicę (a raczej ich
parę) umieścić już w obudowach tych satelitów? (Tzn. tak żeby nie grzebać
już w tej skrzynce gdzie siedzi sam woofer ze wzmacniaczem - czyli ZA już
jedną zwrotnicą odcinającą NISKIE tony?)

Baaardzo byłbym wdzięczny! :)

--
Seryozha