Goto page Previous 1, 2, 3
J.F.
Guest
Tue Jan 15, 2008 3:31 pm
On Tue, 15 Jan 2008 14:46:32 +0100, Paweł Sujkowski wrote:
Quote:
No tak, ale my mierzymy w mm lub mils, i cal/16 to by dopiero bylo
utrudnienie :-)
Ja w projektowaniu elektroniki zasadniczo przestawiłem się na rastry
metryczne. W zasadzie cała dokumentacja elementów których używam jest
dostępna alternatywnie w postaci metrycznej.
Ale tro latwiej sie poslugiwac okraglymi liczbami :-)
Quote:
A że zdarza mi się ogarniać
tematy na pograniczu mechaniczno/pneumatyczno/hydraulicznym to dzielenie
cala na 16 czasem mi się przydaje.
Ponoc amerykanski przemysl samochodowy juz sie przestawil na
milimetry.
J.
Paweł Sujkowski
Guest
Tue Jan 15, 2008 4:14 pm
Quote:
Ponoc amerykanski przemysl samochodowy juz sie przestawil na
milimetry.
Pozostaje jeszcze lotniczy i kosmiczny - ci pozostają niewzruszeni

Nie
sugeruję że mam z tymi tematami coś wspólnego poza ogólnym
zainteresowaniem..
Paweł
J.F.
Guest
Tue Jan 15, 2008 4:18 pm
On Tue, 15 Jan 2008 16:14:23 +0100, Paweł Sujkowski wrote:
Quote:
Ponoc amerykanski przemysl samochodowy juz sie przestawil na
milimetry.
Pozostaje jeszcze lotniczy i kosmiczny - ci pozostają niewzruszeni

Nie
sugeruję że mam z tymi tematami coś wspólnego poza ogólnym
zainteresowaniem..
A kosmiczny w ktora strone ?
Bo od czasu gdy ...set mln $ rozp* sie o Marsa bo dwa zespoly uzywaly
innych jednostek, to mieli jedne zlikwidowac :-)
J.
J.F.
Guest
Tue Jan 15, 2008 4:27 pm
On Tue, 15 Jan 2008 14:52:31 +0100, PAndy wrote:
Quote:
Pod rysunkiem suwmiarki jest podpisane że wskazuje ona: 3,58 mm, a ja
bym się sprzeczał że 3.6mm, i właśnie w tym jest problem.
ok, juz rozumiem o co Wam chodzi, no coz, ja tez raczej jesli patrze na
zdjecie to powiedzialbym ze to jest 3,6mm a nie 3,58mm
ale przyznam sie szczerze ze tak dlugo jak posluguje sie suwmiarka to
nie mialem tego typu klopotu...
Bo tu ciagle trzeba dostrzec roznice wymiarow 0.02mm.
Noniusz to ulatwia, ale oko tez musi byc dobre.
J.
Paweł Sujkowski
Guest
Tue Jan 15, 2008 4:32 pm
Quote:
Pozostaje jeszcze lotniczy i kosmiczny
A kosmiczny w ktora strone ?
Ok, tego zdania nie będę bronił jak niepodległości. Z przyzwyczajenia
użyłem chyba tego zbitku ekstrapolując większą swą wiedzę na temat tego
pierwszego oraz mając w pamięci historię rozwoju i korzenie przemysłu
wspierającego podbój kosmosu.
Paweł
PAndy
Guest
Tue Jan 15, 2008 4:51 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:53kpo3tqc1q12c7nlrn24fvvbr2e1ch8om@4ax.com...
Quote:
Bo tu ciagle trzeba dostrzec roznice wymiarow 0.02mm.
Noniusz to ulatwia, ale oko tez musi byc dobre.
na razie jeszcze nie mam zadnego klopotu...
J.F.
Guest
Tue Jan 15, 2008 6:03 pm
On Tue, 15 Jan 2008 16:32:05 +0100, Paweł Sujkowski wrote:
Quote:
Pozostaje jeszcze lotniczy i kosmiczny
A kosmiczny w ktora strone ?
Ok, tego zdania nie będę bronił jak niepodległości. Z przyzwyczajenia
użyłem chyba tego zbitku ekstrapolując większą swą wiedzę na temat tego
pierwszego oraz mając w pamięci historię rozwoju i korzenie przemysłu
wspierającego podbój kosmosu.
NASA zaliczyla wpadke i "goes metric"
http://www.space.com/news/070108_moon_metric.html
P.S. A cale sa dwa
http://en.wikipedia.org/wiki/United_States_customary_units
J.
PAndy
Guest
Tue Jan 15, 2008 6:09 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:m3ppo3hu9jg4j1gr6vad0kb5jnj94v0p81@4ax.com...
Quote:
jest jeszcze cal metryczny (tak powszechnie stosowany w elektronice
ZSRR)
Guest
Tue Jan 15, 2008 7:42 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Już tylko dwa, bo w czasie II Wojny Światowej umetryczniono (czyli dokładnie 25.4 mm)
trzy różne cale: UK, CA I US aby części do sprzętu wojskowego pasowały.
Guest
Tue Jan 15, 2008 8:42 pm
PAndy <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Jeszcze jest cal Microsoftu:
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;EN-US;Q189826
()
PAndy
Guest
Wed Jan 16, 2008 9:55 am
<pisz_na.mirek@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl> wrote in message
news:fmiuls$b48$2@z-news.pwr.wroc.pl...
Quote:
metryczny cal obowiazujacy w dawnym RWPG ma dokladnie 2,5mm
Goto page Previous 1, 2, 3