RTV forum PL | NewsGroups PL

Tamagotchi jako inteligentny gadżet możliwości przeróbki i zastosowania?

tamagotchi...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Tamagotchi jako inteligentny gadżet możliwości przeróbki i zastosowania?

Goto page 1, 2  Next

qlphon
Guest

Wed Oct 13, 2010 1:35 pm   



pęta mi sie trochę tego po domu...

w sumie ciekawy sprzęcik: ekranik graficzny, piszczyk, parę przycisków i
port komunikacji podczerwieni
wszystko w jednym pudełeczku za kilka złotych...

jakby to się dało przeprogramować to cudo na własną modłę, można by całkiem
ciekawe efekty uzyskiwać...

przykłady:
przypięty do tornistra plan lekcji dzieciaka,
informacja o właścicielu tornistra,
dane kontaktowe do rodziców, etc

interesował się tym tematem któryś z grypowiczów?
realne do zrobienia?

Pszemol
Guest

Wed Oct 13, 2010 9:29 pm   



"qlphon" <qlphon@poczta.fm> wrote in message
news:i94ckl$s3j$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
jakby to się dało przeprogramować [...]

No właśnie... ale z tego co mi wiadomo to nie dałoby się.

Tomasz Wójtowicz
Guest

Thu Oct 14, 2010 1:32 pm   



qlphon pisze:

Quote:
interesował się tym tematem któryś z grypowiczów?
realne do zrobienia?

Oryginalnego japońskiego nie widziałem, ale rozbebeszyłem chińską
taniochę. W środku jest jeden scalak z tych najtańszych - zalany czarnym
plastikiem. Prawdopodobnie "program" tego tamagochi jest bezpośrednio
wycięty w krzemie, więc bez możliwości zaprogramowania czegokolwiek.

qlphon
Guest

Thu Oct 14, 2010 2:48 pm   



Quote:
realne do zrobienia?

Prawdopodobnie "program" tego tamagochi jest bezpośrednio wycięty w
krzemie, więc bez możliwości zaprogramowania czegokolwiek.

rozumiem, że z powodów "mechanicznych" byłoby to kłopotliwe
i wnioskując dalej "nie warte zachodu"


ale trudno mi uwierzyć, że ktoś produkowałby takie procesorki
z zaszytym w strukturze oprogramowaniem...

nie znam sie na wytwarzaniu układów elektroniki użytkowej
ale jak czytałem historie procesorów to intel wygrał wyścig z innymi
producentami elektroniki wprowadzając właśnie coś, co można było
zaprogramować już po wyprodukowaniu (chyba procesory 4040) a nie w fazie
projektowania
a działo się to na poziomie kalkulatorów i bardzo prostych urządzeń
elektronicznych
(sporo prostszych od tamagothi)
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom masowej taniochy
zrobić taki krok wstecz...
ale może...

Pszemol
Guest

Thu Oct 14, 2010 3:53 pm   



"qlphon" <qlphon@poczta.fm> wrote in message
news:i9758i$27rc$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom
masowej taniochy zrobić taki krok wstecz...
ale może...

To nie jest krok wstecz. To jest właśnie najtańsza masówka.
Układ programowalny maską:
http://en.wikipedia.org/wiki/Non-volatile_memory#Mask-programmed_ROM

Irokez
Guest

Thu Oct 14, 2010 5:16 pm   



Użytkownik "qlphon" <qlphon@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:i9758i$27rc$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
realne do zrobienia?

Prawdopodobnie "program" tego tamagochi jest bezpośrednio wycięty w
krzemie, więc bez możliwości zaprogramowania czegokolwiek.

rozumiem, że z powodów "mechanicznych" byłoby to kłopotliwe
i wnioskując dalej "nie warte zachodu"


ale trudno mi uwierzyć, że ktoś produkowałby takie procesorki
z zaszytym w strukturze oprogramowaniem...

nie znam sie na wytwarzaniu układów elektroniki użytkowej
ale jak czytałem historie procesorów to intel wygrał wyścig z innymi
producentami elektroniki wprowadzając właśnie coś, co można było
zaprogramować już po wyprodukowaniu (chyba procesory 4040) a nie w fazie
projektowania
a działo się to na poziomie kalkulatorów i bardzo prostych urządzeń
elektronicznych
(sporo prostszych od tamagothi)
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom masowej
taniochy
zrobić taki krok wstecz...

Nie no, robi się jak najbardziej programowalne już po wyprodukowaniu
Nazywa sie to 'OTP'

Pozdrawiam.

--
Irokez

Waldemar Krzok
Guest

Thu Oct 14, 2010 5:23 pm   



Irokez wrote:

Quote:
Użytkownik "qlphon" <qlphon@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:i9758i$27rc$1@news2.ipartners.pl...
realne do zrobienia?

Prawdopodobnie "program" tego tamagochi jest bezpośrednio wycięty w
krzemie, więc bez możliwości zaprogramowania czegokolwiek.

rozumiem, że z powodów "mechanicznych" byłoby to kłopotliwe
i wnioskując dalej "nie warte zachodu"


ale trudno mi uwierzyć, że ktoś produkowałby takie procesorki
z zaszytym w strukturze oprogramowaniem...

nie znam sie na wytwarzaniu układów elektroniki użytkowej
ale jak czytałem historie procesorów to intel wygrał wyścig z innymi
producentami elektroniki wprowadzając właśnie coś, co można było
zaprogramować już po wyprodukowaniu (chyba procesory 4040) a nie w fazie
projektowania
a działo się to na poziomie kalkulatorów i bardzo prostych urządzeń
elektronicznych
(sporo prostszych od tamagothi)
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom masowej
taniochy
zrobić taki krok wstecz...

Nie no, robi się jak najbardziej programowalne już po wyprodukowaniu
Nazywa sie to 'OTP'

A ASICs istnieją i mają się dobrze. Są też jeszcze procesory z ROMem, bo jak
się tłucze powiedzmy milion sztuk na miesiąc to wgrywać za każdym razem
program kosztuje za dużo. Więc robi się pierwsze wersje na EEPROMach, potem
serię pilotową na OTP a po zdebuggowaniu przez użytkowników w wersji ROM.

Waldek

J.F.
Guest

Thu Oct 14, 2010 5:33 pm   



On Thu, 14 Oct 2010 16:48:05 +0200, qlphon wrote:
Quote:
nie znam sie na wytwarzaniu układów elektroniki użytkowej
ale jak czytałem historie procesorów to intel wygrał wyścig z innymi
producentami elektroniki wprowadzając właśnie coś, co można było
zaprogramować już po wyprodukowaniu (chyba procesory 4040) a nie w fazie
projektowania
a działo się to na poziomie kalkulatorów i bardzo prostych urządzeń
elektronicznych

4040 [czy 4004] to byl normalny mikroprocesor - bez pamieci programu.
8080 tez nie mial pamieci programu bo to byl normalny uP,
dopiero 8048/51 mialy.

Ale wlasnie programowane maska, choc byly tez wersje 87xx.
Strasznie drogie, i przez dlugie lata uzywano powszechnie wersji na
stale zaprogramowanej, albo z zewnetrznym epromem.

Na dobra sprawe to dopiero Atmel to zmienil na skale masowa.

J.

Łukasz Góralczyk
Guest

Thu Oct 14, 2010 6:13 pm   



On Wed, 13 Oct 2010 15:35:39 +0200, qlphon wrote:

Quote:
pęta mi sie trochę tego po domu...

Tutaj coś o ramkach cyfrowych: http://picframe.spritesserver.nl/wiki/
index.php/Main_Page , można znaleźć coś ciekawego.

--
Ł.

shg
Guest

Thu Oct 14, 2010 8:02 pm   



On 14 Paź, 16:48, "qlphon" <qlp...@poczta.fm> wrote:
Quote:
ale trudno mi uwierzyć, że ktoś produkowałby takie procesorki
z zaszytym w strukturze oprogramowaniem...

To może nawet nie być mikroprocesor.

Quote:
nie znam sie na wytwarzaniu układów elektroniki użytkowej
ale jak czytałem historie procesorów to intel wygrał wyścig z innymi
producentami elektroniki wprowadzając właśnie coś, co można było
zaprogramować już po wyprodukowaniu (chyba procesory 4040) a nie w fazie
projektowania
a działo się to na poziomie kalkulatorów i bardzo prostych urządzeń
elektronicznych
(sporo prostszych od tamagothi)

Źródłem sukcesu było to, że projekt nowego urządzenia nie był związany
z tworzeniem nowego układu scalonego i jego produkcją. Można było
produkować nowe urządzenia w mniejszych seriach.
Cena jednostkowa mikroprocesora jest stała, niezależna od ilości
kupowanych sztuk (pomijając różne marże, rabaty i zakładając że
producent przewidział wielki sukces swojego układu i rozłożył koszt
amortyzacji na nieskończenie długo). Koszt ASIC-a to zupełnie inna
bajka. Produkcja jednej sztuki kosztuje połowę tego co produkcja 30166
sztuk (rzeczywista wielkość tu podana może się wahać), bo trzeba
policzyć koszt projektu, wykonanie masek itp. ASIC zajmuje mniej
miejsca na krzemie (aczkolwiek pewna granica rozsądku istnieje) niż
uniwersalny mikroprocesor, a mniej miejsca = więcej układów na waflu mniejszy koszt jednostkowy.
Pamięć ROM jest tańsza od pamięci programowalnych, wymaga mniej
wyrafinowanych technik produkcji.
Wytworzenie określonej łącznej powierzchni układów scalonych w tej
samej technologii kosztuje tyle samo, nie ważne czy będą to najnowsze
mikroprocesory, czy wzmacniacze operacyjne.
Do 2008 wyprodukowano szacunkowo 70 milionów sztuk (dane wyssane z
Wikipedii) tego ustrojstwa, nawet milion to wystarczająca ilość żeby
ASIC był opłacalny

Quote:
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom masowej taniochy
zrobić taki krok wstecz...
ale może...
Ani wstecz, ani naprzód. Normalna kolej rzeczy. Kiedyś na dyskach

twardych znaleźć można było całą masę niespecjalizowanych układów -
pamięć, kontroler (ten akurat był specjalizowany), trochę analogowych
bzdetów do odczytu/zapisu, osobne układy do sterowania ruchem głowic i
napędem talerzy, teraz to wszystko siedzi w jednym scalaku. Podobnie
pierwsze egzemplarze tamagotchi mogły być jeszcze w jakiś sposób
programowalne, i/albo kosztowały odpowiednio drożej, bo producent
założył że sprzeda się "tylko" milion sztuk. Ale jak tylko zauważono
duże zapotrzebowanie, to logicznym posunięciem jest redukcja kosztów i
strasznie fajnie jest utrzymać przy tym niezmienioną cenę, istna żyła
złota.

qlphon
Guest

Fri Oct 15, 2010 7:34 am   



Quote:
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom
masowej taniochy zrobić taki krok wstecz...
ale może...

To nie jest krok wstecz. To jest właśnie najtańsza masówka.
Układ programowalny maską:
http://en.wikipedia.org/wiki/Non-volatile_memory#Mask-programmed_ROM

cycat z Twojego linku: "Due to the very high initial cost and inability to
make revisions, the mask ROM is rarely, if ever, used in new designs"

linijkę niżej na tej samej stronie jest o Programmable ROM
stawiam na to własnie w przypadku tamagotchi

shg
Guest

Fri Oct 15, 2010 12:06 pm   



On 15 Paź, 09:34, "qlphon" <qlp...@poczta.fm> wrote:

Quote:
cycat z Twojego linku: "Due to the very high initial cost and inability to
make revisions, the mask ROM is rarely, if ever, used in new designs"

"New designs" to znaczy urządzenia nowo projektowane, prototypy. Jak
się dopracuje prototyp na PROM / EEPROM / emulatorze, to się robi mask-
ROM.
Ten koszt nie jest aż taki "very high", jeżeli chodzi o pamięci, to
jest tylko kwestia klisz, wzór maski robi komputer.

Pszemol
Guest

Fri Oct 15, 2010 12:39 pm   



"qlphon" <qlphon@poczta.fm> wrote in message
news:i9908e$2up$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
trudno by mi było uwierzyć, że teraz opłaca się producentom
masowej taniochy zrobić taki krok wstecz...
ale może...

To nie jest krok wstecz. To jest właśnie najtańsza masówka.
Układ programowalny maską:
http://en.wikipedia.org/wiki/Non-volatile_memory#Mask-programmed_ROM

cycat z Twojego linku: "Due to the very high initial cost and inability to
make revisions, the mask ROM is rarely, if ever, used in new designs"

linijkę niżej na tej samej stronie jest o Programmable ROM
stawiam na to własnie w przypadku tamagotchi

Mówimy o zabawce produkowanej w dziesiątkach milionów sztuk
przy koszcie jednostkowym wyciętym do ostatniego centa...

Zresztą nie ma o co się kłócić - ten rom jest tam może programowalny
ale z pewnością nie kasowalny, więc i tak nic nie zaprogramujesz Razz

Adam Dybkowski
Guest

Sat Oct 16, 2010 11:48 am   



W dniu 2010-10-15 14:39 Pszemol napisał(a):

Quote:
Mówimy o zabawce produkowanej w dziesiątkach milionów sztuk
przy koszcie jednostkowym wyciętym do ostatniego centa...

Zresztą nie ma o co się kłócić - ten rom jest tam może programowalny
ale z pewnością nie kasowalny, więc i tak nic nie zaprogramujesz Razz

Zawsze można wykorzystać obudowę, przyciski, wyświetlacz i baterię. A
elektronikę włożyć swoją. Wtedy jest całkowita dowolność w pisaniu
softu, można nawet pokusić się o 80MHz ARM7 jeżeli ktoś ma taką potrzebę
(ale to po zmianie źródła zasilania).

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Artur M. Piwko
Guest

Sun Oct 17, 2010 8:17 pm   



In the darkest hour on Fri, 15 Oct 2010 03:06:17 -0700 (PDT),
shg <shogoonn@gmail.com> screamed:
Quote:
cycat z Twojego linku: "Due to the very high initial cost and inability to
make revisions, the mask ROM is rarely, if ever, used in new designs"

"New designs" to znaczy urządzenia nowo projektowane, prototypy. Jak
się dopracuje prototyp na PROM / EEPROM / emulatorze, to się robi mask-
ROM.

New design w tym przypadku to niestare urządzenie.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:225B ]
[ 22:17:10 user up 12593 days, 10:12, 1 user, load average: 0.43, 0.00, 0.19 ]

Make crime pay. Become a Lawyer. -- Will Rogers

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Tamagotchi jako inteligentny gadżet możliwości przeróbki i zastosowania?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map