Marek MANO
Guest
Sun Nov 23, 2008 8:46 pm
Cześć,
Ilość okien mi wzrośnie, a chęci do ich codziennej obsługi nie
przybywa ;(
Jest już na rynku oferta karniszy elektrycznych, tylko cena jest
ciągle dla wyższej kadry kierowniczej i to nie każdej
Dlatego przyszło mi do głowy nabycie samych karniszy i pasków
zebatych, czyli mechaniki trudniejszej do wykonania w domu, a motor i
sterowanie może dłubnąć samemu.
Znalazłem coś takiego:
http://www.dormax-blinds.pl/_php/file.php?File_ID=457&type=pdf
Można tam obejrzeć komponenty. Dla mnie najwazniejszy jest sam karnisz
i układ przeniesienia napędu. Z karnisza w jednej strony wystaje oś i
tam przykręcamy motor.
Silnik jest motorem 230V dwubiegunowym (wyprowadaone jest zero i dwie
fazy - obrót w lewo i obrót w prawo). Ma na pokładzie krańcówki
przeciążeniowe. Ciekawe czy krańcówki są mechaniczne, czy
elektroniczne. To jest super proste w sterowaniu. Po prostu podaje się
napięcie przez przekaźnik na 30s i z głowy. Zasłona dobiega do końca i
układ się rozłącza. Nie ma potrzeby robienia dodatkowych krańcówek.
Macie pomysł na zastąpienie tego motoru czymś własnej roboty?
Boję się, że serwo modelarskie nie wytrzyma pracy przez kilkadziesiąt
sekund (wytrzyma)? Mam 6m okna, więc chwilę się będzie musiało kręcić.
Ile obr/min robi takie serwo? Najłatwiej by było nie używać
przekładni.
Czy uważacie, że silnik krokowy bez przekładni ma tu sens? Chodzi o to
żeby nie szarpało z jednej strony, a z drugiej, by ruch zasłony nie
był za szybki.
Są jeszcze dostepne silniki od automatów schodowych?. To były takie
fajne silniczki 230V z zabudowaną chyba przekładnią.
Wszelkie porady są mile widziane. Może jakieś gotowe aplikacje
driverów silników + krańcówki, które można tu zaadoptować?
Pozdrawiam,
Marek
wt
Guest
Sun Nov 23, 2008 10:00 pm
Dlatego przyszło mi do głowy nabycie samych karniszy i pasków
zebatych, czyli mechaniki trudniejszej do wykonania w domu, a motor i
sterowanie może dłubnąć samemu.
Jak nie ma pod ręką dobrze płatnej roboty to najtaniej "dłubnąć" samemu.
Silnik od jakiegoś małego robota kuchennego powinien wytrzymać, ale sprzęgło
przeciążeniowe powinno być. Silnik od automatu schodowego jest słaby,
potrzebna by była przekładnia i powolne przesuwanie będzie. To rzecz
względna co jest trudne do wykonania. Na przykład mam małą frezarkę i
zrobienie koła zębatego małego nie jest bardzo wielkim problemem. Wypada tu
korzystać ze współpracy. Poważnym problemem jest zrobienie dokumentacji, bo
bez tego cała impreza może nie wyjść tak jak jest oczekiwana.