Goto page 1, 2 Next
platformowe gĹupki
Guest
Tue Apr 14, 2015 1:56 pm
nie wiem dokładnie jak sformułować pytanie, ale może Ktoś tu zrozumie...
chodzi mi o okulary na stanowisku pracy...
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może
na przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające
przed uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
yabba
Guest
Tue Apr 14, 2015 2:01 pm
Użytkownik "platformowe głupki" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:mgj6al$234$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
nie wiem dokładnie jak sformułować pytanie, ale może Ktoś tu zrozumie...
chodzi mi o okulary na stanowisku pracy...
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może na
przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające przed
uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
Może kup takie z Castoramy do ochrony w podczas cięcia i szlifowania.
--
Pozdrawiam,
yabba
Jakub Rakus
Guest
Tue Apr 14, 2015 2:39 pm
On 14.04.2015 15:56, platformowe głupki wrote:
Quote:
nie wiem dokładnie jak sformułować pytanie, ale może Ktoś tu zrozumie...
chodzi mi o okulary na stanowisku pracy...
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może
na przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające
przed uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
Równie dobrze może uszkodzić ręce albo twarz, myślę, że prokuratora nie
będzie to za bardzo obchodzić. Jeśli ryzyko eksplozji czegokolwiek na
miejscu pracy jest aż tak duże, to w ogóle tam nie powinno być ludzi,
chyba, że w takim stroju:
http://tinyurl.com/lhma5u5
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Gof
Guest
Tue Apr 14, 2015 4:33 pm
platformowe głupki <NOSPAMtestowanije@go2.pl> wrote:
Quote:
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może
na przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające
przed uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
Jeśli bez oczu przestaniesz pisać na Usenet, to kup same oprawki...
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Adam
Guest
Wed Apr 15, 2015 8:38 am
W dniu 2015-04-14 o 16:39, Jakub Rakus pisze:
Quote:
On 14.04.2015 15:56, platformowe głupki wrote:
nie wiem dokładnie jak sformułować pytanie, ale może Ktoś tu zrozumie...
chodzi mi o okulary na stanowisku pracy...
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może
na przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające
przed uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
Równie dobrze może uszkodzić ręce albo twarz, myślę, że prokuratora nie
będzie to za bardzo obchodzić. Jeśli ryzyko eksplozji czegokolwiek na
miejscu pracy jest aż tak duże, to w ogóle tam nie powinno być ludzi,
chyba, że w takim stroju:
http://tinyurl.com/lhma5u5
A próbowałeś lutować coś w takim stroju? ;)
Bez przesady. Jeśli chodzi o zwykłe, "cywilne" elektrolity - to tylko
dużo huku i trochę konfetti. Bardziej przestraszy, niż zaszkodzi -
aczkolwiek oku może zrobić krzywdę.
Natomiast kondensatory większe - te już mogą zrobić krzywdę. Raz cała
bateria kondensatorów poleciała w prostowniku do projektora kinowego.
Każdy z kondensatorów był wielkością podobny do butelko Coli 1 litr.
A widziałem jeszcze większe.
--
Pozdrawiam.
Adam
ARQ
Guest
Wed Apr 15, 2015 8:46 pm
W dniu 2015-04-15 o 10:38, Adam pisze:
Quote:
Bez przesady. Jeśli chodzi o zwykłe, "cywilne" elektrolity - to tylko
dużo huku i trochę konfetti. Bardziej przestraszy, niż zaszkodzi -
aczkolwiek oku może zrobić krzywdę.
Odkąd poznałem człowieka, któremu kondensator zabrał oko, zawsze przy
uruchamianiu i naprawach tego typu elektroniki używam okularów ochronnych.
http://images.kangoo.pl/84356871/2798/large/okulary_ochronne_do_szlifowania_ce.jpg
Do prac z szlifierką kątową też się nadają.
--
ARQ
Dariusz K. Ĺadziak
Guest
Fri Apr 17, 2015 10:44 pm
platformowe głupki pisze:
Quote:
nie wiem dokładnie jak sformułować pytanie, ale może Ktoś tu zrozumie...
chodzi mi o okulary na stanowisku pracy...
gdyby Ktoś zajmował się jakimiś dziwnymi sprawami, podczas których może
na przykład eksplodować kondzior...
to czy można gdzieś kupić jakieś ATESTOWANE okulary zabezpieczające
przed uszkodzeniem oka podczas takiej eksplozji?
jak zachowują się w takim przypadku zwykłe okulary ze szkła lub plastiku?
Obecnie wszystkie atestowane okulary BHP robione są z poliwęglanu.
Poliwęglan można zgiąć, rozciągnąć, rozerwać w końcu - ale (jak nie jest
to "poliwęglan" zrobiony w większej części z polistyrenu) nie złamać.
Dobry poliwęglan nie pęka. A jeżeli potrzebujesz czegoś solidniejszego
od okularów roboczych, to poszukaj tzw. "okularów taktycznych". Od 2.3
do 2.5 mm poliwęglanu, z 12 m muszą wytrzymać postrzał śrutem. A
taktyczne nie zaś balistyczne - bo balistyczne nie muszą chronić oka z
boku, co przy pracy jednak się przydaje.
Okulary ochronne z atestem BHP kupisz w każdym sklepie ze sprzętem
ochronnym i odzieżą roboczą, taktyczne - w dobrych sklepach z
militariami albo w sieci.
--
Darek
J.F.
Guest
Fri Apr 17, 2015 11:02 pm
Dnia Sat, 18 Apr 2015 00:44:42 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Quote:
Obecnie wszystkie atestowane okulary BHP robione są z poliwęglanu.
Poliwęglan można zgiąć, rozciągnąć, rozerwać w końcu - ale (jak nie jest
to "poliwęglan" zrobiony w większej części z polistyrenu) nie złamać.
Plyty CD nie sa z poliweglanu ? Pekaja ze az milo.
J.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Sat Apr 18, 2015 1:56 am
W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 01:02:59 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Dnia Sat, 18 Apr 2015 00:44:42 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Obecnie wszystkie atestowane okulary BHP robione są z poliwęglanu.
Poliwęglan można zgiąć, rozciągnąć, rozerwać w końcu - ale (jak nie jest
to "poliwęglan" zrobiony w większej części z polistyrenu) nie złamać.
Plyty CD nie sa z poliweglanu ? Pekaja ze az milo.
J.
Widocznie nie są z poliwęglanu. Dwu milimetrowej płytki z poliwęglanu nie da się potłuc ani pokruszyć jak tłucze się w nią młotkiem na kowadle. Sprawdziłem doświadczalnie.
janusz_k
Guest
Sat Apr 18, 2015 5:55 pm
W dniu 2015-04-18 o 01:02, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Sat, 18 Apr 2015 00:44:42 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Obecnie wszystkie atestowane okulary BHP robione są z poliwęglanu.
Poliwęglan można zgiąć, rozciągnąć, rozerwać w końcu - ale (jak nie jest
to "poliwęglan" zrobiony w większej części z polistyrenu) nie złamać.
Plyty CD nie sa z poliweglanu ? Pekaja ze az milo.
Zależy, cdr-y które chciałem zniszczyć nie chciały pękać, więc są takie
i takie.
--
Pozdr
Janusz_K
Czarek Grądys
Guest
Sun Apr 19, 2015 11:59 am
W dniu 18.04.2015 o 01:56, Zachariasz Dorożyński pisze:
Quote:
Widocznie nie są z poliwęglanu. Dwu milimetrowej płytki z poliwęglanu nie da się potłuc ani pokruszyć jak tłucze się w nią młotkiem na kowadle. Sprawdziłem doświadczalnie.
Przypomniała mi się ciekawostka. Kiedyś były koperty na dyskietki 5 1/4
z takiego papieru, że w ręku nie dało radę go przerwać. Nawet trzymając
między paznokciami nie szło.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
ACMM-033
Guest
Sun Apr 19, 2015 4:53 pm
Użytkownik "Czarek Grądys" <czarekgr@wa.onet.pl> napisał w wiadomości
news:55339898$0$27522$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Przypomniała mi się ciekawostka. Kiedyś były koperty na dyskietki 5 1/4 z
takiego papieru, że w ręku nie dało radę go przerwać. Nawet trzymając
między paznokciami nie szło.
To jakieś tworzywo było, pamiętam, jak przypaliłem, nie wiem, dlaczego, taką
kopertę, to się po prostu nadtopiła, jak plastik.
W dotyku przypominało papier, ale papierem nie było.
--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)
platformowe gĹupki
Guest
Sun Apr 19, 2015 5:08 pm
prosił bym o konkretne modele okularów...
Dariusz K. Ĺadziak
Guest
Sun Apr 19, 2015 8:39 pm
Zachariasz Dorożyński pisze:
Quote:
W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 01:02:59 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Sat, 18 Apr 2015 00:44:42 +0200, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
Obecnie wszystkie atestowane okulary BHP robione są z poliwęglanu.
Poliwęglan można zgiąć, rozciągnąć, rozerwać w końcu - ale (jak nie jest
to "poliwęglan" zrobiony w większej części z polistyrenu) nie złamać.
Plyty CD nie sa z poliweglanu ? Pekaja ze az milo.
J.
Widocznie nie są z poliwęglanu. Dwu milimetrowej płytki z poliwęglanu nie da się potłuc ani pokruszyć jak tłucze się w nią młotkiem na kowadle. Sprawdziłem doświadczalnie.
Czterdzieści lat temu w Instytucie Chemii Organicznej miałem do
czynienia z próbkami poliwęglanu (pręciki o średnicy ok. 2 mm) po
próbach na zrywanie. Wydłużenie bez zerwania sięgało kilkuset procent -
takie coś to wcześniej widziałem tylko rozciągając szklane rurki na
gorąco. Prędzej zerwie się metal.
Co nie zmienia faktu. że w ubiegłym roku miałem do czynienia z pewnym
osprzętem elektrycznym. mającym na przezroczystej pokrywie dumny napis
PC. Pokrywy pękały od przykręcania ich plastikowymi, giętkimi jak z gumy
śrubami. Ile w tym mogło być porządnego poliwęglanu?
--
Darek
Dariusz K. Ĺadziak
Guest
Sun Apr 19, 2015 8:44 pm
ACMM-033 pisze:
Quote:
Użytkownik "Czarek Grądys" <czarekgr@wa.onet.pl> napisał w wiadomości
news:55339898$0$27522$65785112@news.neostrada.pl...
Przypomniała mi się ciekawostka. Kiedyś były koperty na dyskietki 5
1/4 z takiego papieru, że w ręku nie dało radę go przerwać. Nawet
trzymając między paznokciami nie szło.
To jakieś tworzywo było, pamiętam, jak przypaliłem, nie wiem, dlaczego,
taką kopertę, to się po prostu nadtopiła, jak plastik.
W dotyku przypominało papier, ale papierem nie było.
Papier polimerowy. Najpowszechniej robiony z polipropylenu. Są też
włókniny polipropylenowe - kiedyś na targach środków i sprzętu do
utrzymywania czystości w przemyśle, medycynie i innych takich, dostałem
do wypróbowania taką ścierkę dla chemików. Skrawki moczyliśmy przez dwa
tygodnie w stężonym kwasie siarkowym i w samorozpływającym się pod
wpływem wilgoci z powietrza wodorotlenku sodu. Trochę barwę zmieniły tylko.
--
Darek
Goto page 1, 2 Next