Guest
Tue Mar 26, 2013 1:19 pm
czesc,
odziedziczylem akwarium i tak mnie tknelo aby sprawdzic ile to pradu
zyzywa oswietlenie (i inne elementy: pompka, grzalka).
Oswietlenie bo sie przerazilem. Jest tam swietlowka rurowe Osram 18W i
do tego starter i dlawik. Miernik (taki gniazdkowy) pokazuje 41W z fi
0.98. To troche duzawo jak na swietlowke 18W.
Miernik obciazony zarokwa 40W pokazuje 39W fi 1.00 - wiec jest
sprawny.
Wiec moje pytanie: czy te 20-pare watow roznicy to jest strata
spowodowana przez dlawik???
Czy wymiana dlawika i startera na elektroniczny zasilacz cos zmieni?
BTW: rura to Osram 18W i swiatlo 865. Czy sa moze odpowiednie LEDowki,
ktore nadawalyby sie do oswietlania akwarium?
--
ThinkXtra
Maciej Milinkiewicz
Guest
Tue Mar 26, 2013 2:31 pm
Dnia 2013-03-26, o godz. 13:19:38
adresss@poczta.pl napisał(a):
Quote:
czesc,
Wiec moje pytanie: czy te 20-pare watow roznicy to jest strata
spowodowana przez dlawik???
A czy grzeje się jak 20W? 30W lutownica jest dosyć ciepława.
Pozdrawiam
MM
Guest
Wed Mar 27, 2013 1:36 pm
On Tue, 26 Mar 2013 14:31:27 +0100, Maciej Milinkiewicz
<nntp-news@mikrohosting.pl> wrote:
Quote:
Dnia 2013-03-26, o godz. 13:19:38
adresss@poczta.pl napisał(a):
czesc,
Wiec moje pytanie: czy te 20-pare watow roznicy to jest strata
spowodowana przez dlawik???
A czy grzeje się jak 20W? 30W lutownica jest dosyć ciepława.
z tego co sie dowiedzialem, to przez dlawik i pewnie bedzie zalozony
zasilacza (zaplonnik) elektroniczny.
Ale mam pytanie: czy taki zaplonnik (starter+dlawik lub zasilacz
elektroniczny) moze byc np. 1.5m od rury aby dac to poza akwarium
gdzie jest wilogoc a do akwarium same 2 przewody.
--
ThinkXtra