Pawel O'Pajak
Guest
Tue Jul 16, 2013 10:14 pm
Powitanko,
Oj teskno mi za BOMISami. Kupilem tam wieki temu super cichy silnik od
magnetofonu. Jakiego? Nie mam pojecia, ale z pewnoscia nic wyszukanego.
Polskiej produkcji, 12v. Wszystkie wspolczesne wyja straszliwie, tamten
byl bezszelestny. Jedynie te od wentylatorow do kompa bywaja ciche, ale
ich moce sa za male.
Czy ktos zna bardzo cichy silniczek szczotkowy (w bezszczotkowym za duzo
kombinowania ze sterowaniem) na jakies niskie napiecia, gdzies pomiedzy
3 a 12v, moc rzedu 0,5-1W wystarczy.
Juz wyjasniam do czego: sterowanie polozenia kamery (lekka do 0,5kg) w 2
osiach i naped wozka z ta kamera. Gdyby dzwiek pisany byl osobno, albo
przez zewnetrzny mikrofon, to nie byloby problemu, ale niestety bedzie
szedl bezposrednio na mikrofony kamery.
Moze widzial ktos napedy do zoomu?, jakos to ciche robia...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Grzegorz Kurczyk
Guest
Tue Jul 16, 2013 10:21 pm
W dniu 17.07.2013 00:14, Pawel O'Pajak pisze:
Quote:
Czy ktos zna bardzo cichy silniczek szczotkowy (w bezszczotkowym za duzo
kombinowania ze sterowaniem) na jakies niskie napiecia, gdzies pomiedzy
3 a 12v, moc rzedu 0,5-1W wystarczy.
Dość ciche silniczki wyjmowałem ze starych napędów komputerowych CD/DVD.
Chodzi o silnik napędzający mechanizm wysuwania tacki.
Pozdrawiam
Grzegorz
Pawel O'Pajak
Guest
Wed Jul 17, 2013 12:11 am
Powitanko,
Quote:
Dość ciche silniczki wyjmowałem ze starych napędów komputerowych CD/DVD.
Chodzi o silnik napędzający mechanizm wysuwania tacki.
Bingo! Dzieki:-) Nie pomyslalem o tym. Nawet mam pare takich kupionych
na wage napedow.
BTW ciekawe, czy taki silniczek moglby pracowac calkowicie zanurzony w
oleju. Zaizoluje szczotki, czy nie, pobawie sie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Guest
Wed Jul 17, 2013 1:27 am
W dniu środa, 17 lipca 2013 00:14:00 UTC+2 użytkownik Pawel O'Pajak napisał:
Quote:
Powitanko,
Oj teskno mi za BOMISami. Kupilem tam wieki temu super cichy silnik od
magnetofonu. Jakiego? Nie mam pojecia, ale z pewnoscia nic wyszukanego.
Polskiej produkcji, 12v. Wszystkie wspolczesne wyja straszliwie, tamten
byl bezszelestny. Jedynie te od wentylatorow do kompa bywaja ciche, ale
ich moce sa za male.
Czy ktos zna bardzo cichy silniczek szczotkowy (w bezszczotkowym za duzo
kombinowania ze sterowaniem) na jakies niskie napiecia, gdzies pomiedzy
3 a 12v, moc rzedu 0,5-1W wystarczy.
Juz wyjasniam do czego: sterowanie polozenia kamery (lekka do 0,5kg) w 2
osiach i naped wozka z ta kamera. Gdyby dzwiek pisany byl osobno, albo
przez zewnetrzny mikrofon, to nie byloby problemu, ale niestety bedzie
szedl bezposrednio na mikrofony kamery.
Moze widzial ktos napedy do zoomu?, jakos to ciche robia...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Właśnie starasz`się stworzyć kolejny internetowy mit. Brzmi on że urządzenia filmowe są bezszelestne. Zdalnie sterowane follow focusy wyją. Napędy głowic wyją. Nikomu to na planach nie przeszkadza bo dźwięk follow focusa to mały pikuś z klekotaniem kamery. Od tego żeby nie było słychać jak dźwięk musi być robiony razem z filmem są dźwiękowcy. Ciche napędy w obiektywach są tylko dla amatorów nagrywających dźwięk mikrofonami z kamery.
J.F.
Guest
Wed Jul 17, 2013 5:29 am
Dnia Wed, 17 Jul 2013 02:11:35 +0200, Pawel O'Pajak napisał(a):
Quote:
Dość ciche silniczki wyjmowałem ze starych napędów komputerowych CD/DVD.
Chodzi o silnik napędzający mechanizm wysuwania tacki.
Bingo! Dzieki:-) Nie pomyslalem o tym. Nawet mam pare takich kupionych
na wage napedow.
BTW ciekawe, czy taki silniczek moglby pracowac calkowicie zanurzony w
oleju. Zaizoluje szczotki, czy nie, pobawie sie.
Nie zaizoluje.
Ale czy mu wyjdzie na zdrowie ? Jakos komutatorow sie nie smaruje.
Chociaz, przy odpowiedniej predkosci powinien powstac klin olejowy ..
J.
Irek N.
Guest
Wed Jul 17, 2013 6:20 am
A nie możesz użyć czegokolwiek bardzo niskoobrotowego?
Może nawet krokowego ze sterowaniem falowym?
Powinieneś wtedy wyjść poza "interesujący" zakres dźwięków :)
Miłego.
Irek.N.
PeJot
Guest
Wed Jul 17, 2013 7:34 am
W dniu 2013-07-17 07:29, J.F. pisze:
Quote:
Jakos komutatorow sie nie smaruje.
Jeśli idzie o ścisłość, to w materiałach szczotkowych są dodatki smarne.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Grzegorz Kurczyk
Guest
Wed Jul 17, 2013 9:07 am
W dniu 17.07.2013 09:34, PeJot pisze:
Quote:
W dniu 2013-07-17 07:29, J.F. pisze:
Jakos komutatorow sie nie smaruje.
Jeśli idzie o ścisłość, to w materiałach szczotkowych są dodatki smarne.
Tyle, że w tych cichobieżnych silniczkach magnetofonowych często rolę
szczotek pełniły dwa sprężyste druciki.
Pozdrawiam
Grzegorz
Pawel O'Pajak
Guest
Wed Jul 17, 2013 7:54 pm
Powitanko,
Quote:
Może nawet krokowego ze sterowaniem falowym?
Calkiem powaznie o tym myslalem bedac pod wrazeniem plynnosci ruchu tak
sterowanego motorka. Pytanie tylko, czy robili to analogowo (w co
watpie), czy jednak D/A jakis to popedzal. Jesli D/A, to jednak chyba
skoki beda nawet przy 10 bitach(?). Na Automaticonie bylo za glosno, nie
slyszalem wiec za dobrze samego ustrojstwa.
Rozwazam tez umieszczenie magnesu trwalego na podstawie kamery i
sterowanie cewkami, tylko to juz samohamowne nie bedzie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Jakub Rakus
Guest
Wed Jul 17, 2013 8:21 pm
W dniu 17.07.2013 01:27, kogutek444@gmail.com pisze:
Quote:
Właśnie starasz`się stworzyć kolejny internetowy mit. Brzmi on że urządzenia filmowe są bezszelestne. Zdalnie sterowane follow focusy wyją. Napędy głowic wyją. Nikomu to na planach nie przeszkadza bo dźwięk follow focusa to mały pikuś z klekotaniem kamery. Od tego żeby nie było słychać jak dźwięk musi być robiony razem z filmem są dźwiękowcy. Ciche napędy w obiektywach są tylko dla amatorów nagrywających dźwięk mikrofonami z kamery.
Podejrzewam, że kolega Paweł nie będzie kręcił oscarowego hitu tylko
interesuje go zwykły monitoring, więc uwagi o śjakiśtam dziwnych
filmowych rzeczach z planu mu nie pomogą...
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Ciemny
Guest
Wed Jul 17, 2013 8:57 pm
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <opajak@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ks6sor$sar$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Powitanko,
Może nawet krokowego ze sterowaniem falowym?
Calkiem powaznie o tym myslalem bedac pod wrazeniem plynnosci ruchu tak
sterowanego motorka. Pytanie tylko, czy robili to analogowo (w co watpie),
czy jednak D/A jakis to popedzal. Jesli D/A, to jednak chyba skoki beda
nawet przy 10 bitach(?). Na Automaticonie bylo za glosno, nie slyszalem
wiec za dobrze samego ustrojstwa.
Rozwazam tez umieszczenie magnesu trwalego na podstawie kamery i
sterowanie cewkami, tylko to juz samohamowne nie bedzie.
Wszystko zależy czym i jak się takiego krokowca popędza.
Mam na biurku robiony domowym sposobem wózek do slidecama
i krokowiec w miarę cicho pracuje. Widziałem też tego typu rozwiązanie
oparte na napędzie i układzie jezdnym wyjętym z biblioteki do backupu,
"hałasowało" to jak drukarka atramentowa.
Z drugiej strony, bawiłem się ostatnio ruskim sterownikiem
http://www.simplebgc.com
do gimbala robionego na trójfazowych silnikach bezszczotkowych i w
ustawieniach
są dwie opcje - albo słychać piszczenie silników i daje to bardzo dobrą
stabilizację,
albo silniki pracują bezszelestnie kosztem jakości
stabilizacji tacki z aparatem. Pewnie wszystko zależy od częstotliwości
z jaką uC popędza drivery. Zainteresuj się tym, może tu znajdziesz
rozwiązanie.
Pozdr. TC
Pawel O'Pajak
Guest
Wed Jul 17, 2013 10:50 pm
Powitanko,
Quote:
Wszystko zależy czym i jak się takiego krokowca popędza.
Mam na biurku robiony domowym sposobem wózek do slidecama
i krokowiec w miarę cicho pracuje.
A mozesz pokazac fotki, jesli to nie tajemnica?
Krokowiec jest na wozku, czy tasma zebata napedza wozek, a tasme
krokowiec? Wlasnie m. in. taki slider chce zrobic (wozek napedzany
bezposrednio silnikiem).
Mam juz kran zrobiony, "Dorotke" tez zrobilem, ale to tylko mechanicznie
napedzane. A reka sie tak plynnie nie da, jak silniczkiem.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Ciemny
Guest
Thu Jul 18, 2013 10:46 pm
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <opajak@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ks774c$ijn$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Powitanko,
Wszystko zależy czym i jak się takiego krokowca popędza.
Mam na biurku robiony domowym sposobem wózek do slidecama
i krokowiec w miarę cicho pracuje.
A mozesz pokazac fotki, jesli to nie tajemnica?
Krokowiec jest na wozku, czy tasma zebata napedza wozek, a tasme
krokowiec? Wlasnie m. in. taki slider chce zrobic (wozek napedzany
bezposrednio silnikiem).
Mam juz kran zrobiony, "Dorotke" tez zrobilem, ale to tylko mechanicznie
napedzane. A reka sie tak plynnie nie da, jak silniczkiem.
Witaj,
To jest typowe amatorskie diy, dla własnych potrzeb, nic profesjonalnego
i bez zbędnej filozofii.
Wózek na 4 kółkach poruszających się po szynach z rurek aluminiowych,
napędza to z pokładu unipolarny krokowiec przez przekładnię pasową.
Na pokładzie głowiczka kulowa pod aparat czy kamerę,
więcej nie potrzebowałem.
Robiłem testy z ręki przy filmowaniu i chodziło to w miarę płynnie,
zależy jaki masz dystans do nakręcenia.
ZTCW w profesjonalnych rozwiązaniach pod aparaty jest to jedna szyna
alu specjalnie wyprofilowana i ślizga się po tym coś w rodzaju sanek.
Gdzieś widziałem że można nawet kupić takiego gotowca
(oczywiście tanie to nie jest), dorobić własny napęd i elektronikę.
Pozdr. TC
Pawel O'Pajak
Guest
Fri Jul 19, 2013 1:28 am
Powitanko,
Quote:
Wózek na 4 kółkach poruszających się po szynach z rurek aluminiowych,
napędza to z pokładu unipolarny krokowiec przez przekładnię pasową.
Chyba tez tak zrobie. Tylko troche sie boje szarpania na krokach no i
dzwieku. Moze mikrokroki i spore przelozenie zalatwia sprawe przeskokow
do niezauwazalnego poziomu.
Z najrozniejszych rozwiazan, ktorych setki przejrzalem na YT, czesto
ludzie stosuja kolka od lyzworolek. Maja lozyska i sa ciche, ino jakos
trzeba na nie naped przeniesc.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Ciemny
Guest
Mon Jul 22, 2013 9:14 pm
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <opajak@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ksa4o6$kln$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Powitanko,
Wózek na 4 kółkach poruszających się po szynach z rurek aluminiowych,
napędza to z pokładu unipolarny krokowiec przez przekładnię pasową.
Chyba tez tak zrobie. Tylko troche sie boje szarpania na krokach no i
dzwieku. Moze mikrokroki i spore przelozenie zalatwia sprawe przeskokow do
niezauwazalnego poziomu.
Z najrozniejszych rozwiazan, ktorych setki przejrzalem na YT, czesto
ludzie stosuja kolka od lyzworolek. Maja lozyska i sa ciche, ino jakos
trzeba na nie naped przeniesc.
http://dx.com/s/slider
Z tym że z tego co widzę są to rozwiązania podpisane jako "floor/table"
czyli tylko do takich powierzchni się to nadaje. Co to przeniesienia napędu
zastosowałem taki patent, że zębatka do paska jest doklejona do jednego
z kół (akurat ich powierzchnia na to pozwala). Nie wiem czy z kółkami
od rolek to zda egzamin.
Pozdr. TC