Stare laptopu Siemens Nixdorf 486 gdzie znaleźć stacje dyskietek i ich zamienniki?

Sat May 30, 2009 7:16 pm   

Witam
używam w firmie stareńkich laptopów Simens Nixdorf 486 i niestety wszystko
w nich się kończy . Poszukuje do nich stacji dyskietek lub podpowiedzi czy
można do tych Obów wstawić stacje dyskietek z PC standard . to by rozwizalo
sprawę .
Marek S

Sat May 30, 2009 8:51 pm   

Marek S <samochodzik2@op.pl> wrote:


Ech, napisałbyś tydzień wczesniej, miałbyś takich stacji parokilowy
worek. Ewentualnie drugi pełen stacji CD, trzeci z akumulatorami i
czwarty z samymi laptopami w różnym stopniu rozkładu.
Obecnie jest niestety o tydzień za późno, wszystko wzięła firma
utylizacyjna.

A co do drugiego pytania - nie dam głowy, ale wydaje mi się, że to
były normalne stacje typu slim, więc może spróbuj z dowolnym innym
slimem i najwyżej przemontuj elementy obudowy.

J.

Sat May 30, 2009 9:16 pm   

Obudowa to pryszcz . Na tej stacji jest napis Citizen W1D wychodzi tasiemka
z wtykiem żeńskim pasującym do laptopa . A nie możesz się zapytać czy już to
utylizowali ? : No worka nie potrzebuje tylko ze 4 szt. sprawne
Marek S
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gvs2on$p8s$1@inews.gazeta.pl...

Sat May 30, 2009 10:24 pm   

"Marek S" <samochodzik2@op.pl> wrote in message
news:gvs4bn$7q8$1@atlantis.news.neostrada.pl...


Pod cytatem pisz, a ten przycinaj, pliiizzz! ;-)

Ach o te stacje ci chodzi. One na pewno też były, ale o ile pamiętam, tam w
obudowie była normalna stacja "slim". Głowy nie dam, ale tak mi się wydaje.
Utylizowała to firma Remondis, jeśli chcesz próbować, dzwoń do nich i pytaj
o graty wywożone z NSN z ul. Żupniczej/Warszawa, może nieoficjalnie pozwolą
Ci w tym złomie pogrzebać.

J.

Sun May 31, 2009 2:05 pm   

On Sat, 30 May 2009 21:51:58 +0200, "Jarek P."

Podac telefon, moze jeszcze nie przerobili :-)

J.

Sun May 31, 2009 2:08 pm   

J.F. pisze:


Pewnie nie; raczej wystawili na allegro ;)

m.

--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.

``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''

Sun May 31, 2009 2:14 pm   

Witam
próbowałem dziś jakieś inne te citizen są mniejsze i szersze od tych z IBM .
A nie wszyscy mieszkają w wawie
Marek S

Mon Jun 01, 2009 3:25 pm   

niestety firma mnie olała i odmówiła jakiej kolwiek pomocy .
Marek S

Mon Jun 01, 2009 3:40 pm   

Pan Marek S napisał:


Jedyna nadzieja w tym, że jacyś specjaliści z ZUS pomogą.

--
Jarek

Tue Jun 02, 2009 2:48 pm   

Użytkownik "Marcin Łukasik" <.marcin.@.milea.pl.> napisał w wiadomości
news:gvu03h$hs9$1@mx1.internetia.pl...


Szukać ich na Allegro. I dać znać Jarkowi.P o numerach.
Firma nie ma prawa ponownie wprowadzać do obrotu elektroniki która została
przekazana do utylizacji.
Stracą koncesję i tyle w temacie.

Marek

Tue Jun 02, 2009 3:40 pm   

Pan Marek napisał:


Albo Markowi S. Może być bez numerów.


Przynajmniej jakiś realny pożytek z tych poszukiwań będzie.

--
Jarek

Tue Jun 02, 2009 5:56 pm   

On Tue, 2 Jun 2009 15:48:32 +0200, marko1a wrote:

Eee .. czy to nie jest najlepszy sposob utylizacji przekazac komus
komu to potrzebne ? I jeszcze pochwalic sie odzyskiem :-)

Jaka jest dla nich podstawa prawna ?
Bo w recyklingu samochodow chyba takiego zakazu nie znalazlem ..

J.

Tue Jun 02, 2009 6:00 pm   

marko1a <marko1a@lycos.de> wrote:


Wszystko fajnie, tylko że to były graty wywalane niemalże dosłownie
za pomocą taczek i łopaty, w spisywanie numerów nikt się nie bawił i
jeśli nawet utylizacja ich na tym polega, nikt tego nie udowodni.


Firma jest duża, poważna i raczej się w takie machlojki nie bawi,
ale jej pracownicy... nie wiem "for siur", ale na własne oczy
widziałem, jak z takiej bezładnej sterty elektronicznego złomu,
generalnie ładowanego szuflą do kontenera, komputery wyglądające na
kompletne (stare PIII, na allegro warte <50zł) były zamiast
pieprznięcia na stertę, odstawiane na bok, pod burtę samochodu. Być
może ładowacze wrodzone zamiłowanie do porządku mieli i rzeczy
kubiczne ustawiali w ten sposób odruchowo i wtedy też zadziałał
instynkt, nie wiem :-)

J.

Tue Jun 02, 2009 7:40 pm   

Pan J.F napisał:


Na to pytanie odpowiedzi mogą być różne, zależy kto odpowiada.
Ale napewno ten sposób jest najbardziej ekologiczny.


Jakaś jest, kiedyś sprawdzałem i tak to wyszło. Ale szczegółów nie
pamiętam. W recyklingu samochodów zasada jest taka, że wyrejestrowany
samochód nie może byc ponownie włączony do ruchu. Ale jego części mogą.
W przypadku elektroniki przepisy mogą taką podmiotowość nadawać nie
tylko np. komputerom, ale również dyskom czy układom scalonym. Tak czy
inaczej, jest to zasada głupia i szkodliwa społecznie.

Jarek

PS
Nie wiedziałem, że do takiej działalności potrzebna jest aż KONCESJA!

--
Donosił wilk razy kilka, donieśli i na wilka.

Tue Jun 02, 2009 8:44 pm   

J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:


NocoTy???? W Jewropejskim Sajuzie? Przy obowiązującym w każdej
szanującej się firmie ISO 900fafnaście??? Przekazać? Darmo? Albo nie
daj Bóg może jeszcze odsprzedać z zyskiem?
Ooonieee, my jestesmy nowoczesne państwo, z nowoczesnymi firmami,
nie możemy postępować jak... jak... jak w Afryce jakiejś! Takie
rzeczy, nie ważne, czy potrzebne czy nie, nie generują zysków, więc
muszą być usunięte, usunąć je musi za ciężkie pieniądze
specjalistyczna firma, koszt usuwania tych rzeczy się zaksięguje, im
większy tym lepiej, bo wszyscy już z daleka będą widzieć, ile "nas"
ta utylizacja kosztowała.

J.