Goto page Previous 1, 2
Piotr Pitucha
Guest
Wed Apr 09, 2008 10:54 am
Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fthsft$b92$1@news.onet.pl...
Quote:
i dlatego pytanie czy sens wbijac sie w stabilizacje 3A czy jednak po
prostu np podzielic obwod na mniejsze podobwody i wtedy kilka
Rozbicie na kilka obwodów jest kłopotliwe, serwo ma wtyczkę do odbiornika i
jeśli zasilamy je z innego żródła to trzeba dołożyć rozdzielacz, po drugie
rozdzielenie na kilka segmentów nie zmniejszy mocy rozpraszanej, tu mamy 9W
a więc znacznie, jesli pakiet będzie miał ponad 11V to zrobi się niezła
grzałka, w malutkiej kabince samolotu nie ma zbyt dobrych warunków do
wymiany ciepła
Quote:
stabilizatorow na mniejszy prad (poza tym czy koniecznie musi byc to 5V?),
poza tym czy naprawde serwa sa tak wrazliwe na jakosc zasilania, odbiornik
zgoda ale serwo samo bedace zrodlem zaklocen...
Generalnie zasilanie jest to samo co do odbiornika, same serwa pewnie
przetrzymają ale odbiornik jest wrażliwy.
Piotr
PAndy
Guest
Wed Apr 09, 2008 12:01 pm
"Piotr Pitucha" <piotrpitucha@poczta.onet.pl> wrote in message
news:fti44h$r42$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Rozbicie na kilka obwodów jest kłopotliwe, serwo ma wtyczkę do
odbiornika i jeśli zasilamy je z innego żródła to trzeba dołożyć
rozdzielacz, po drugie rozdzielenie na kilka segmentów nie zmniejszy
mocy rozpraszanej, tu mamy 9W a więc znacznie, jesli pakiet będzie miał
ponad 11V to zrobi się niezła grzałka, w malutkiej kabince samolotu nie
ma zbyt dobrych warunków do wymiany ciepła
domyslam sie - jednak moze byc to sensowniejsze niz walka z zakloceniami
za wszelka cene
Quote:
Generalnie zasilanie jest to samo co do odbiornika, same serwa pewnie
przetrzymają ale odbiornik jest wrażliwy.
i w tym caly klopot - dac dobre jakosciowo zrodla zasilajace tma gdzie to
wymagane - servo i tak bedzie niezle bujac linia zasilajaca...
wiec albo rozdzielacz albo modyfikacja odbiornika - moze okazac sie ze w
bilansie mas bedzie to najkorzystniejsze...
Marek S
Guest
Wed Apr 09, 2008 2:21 pm
Witam
rozdzielanie napiec zasilających jest bez sensu z powodów konstrukcyjnych
modelu . Ale powstał następny problem bo pakiet naładowany m napięcie 8,4 V
a rozładowany 6 V i przydało by się żeby układ jeszcze stabilizował to
napięcie . W modelarstwie stosuje się napięcia do zasilania serw 5 V i 6 V
..Układy BEC to np. 4 x LM7805 czyli koszmarek . Serwa pracuje impulsowo
czyli nie pobierają stałego prądu ale w zależności od obciążenia podczas
manewrów. czyli przydała by się mała oporność wewnętrzna i odporność na
szybkie zmiany poboru prądu. Oczywiście Chińczycy robią cos takiego ale nie
mam pojęcia na ile to sprawne i jakie to sieją zakłócenia
Marek S
Goto page Previous 1, 2