Goto page Previous 1, 2
HF5BS
Guest
Thu Jan 03, 2019 8:33 pm
Użytkownik "Queequeg" <queequeg@trust.no1> napisał w wiadomości
news:6c1da896-095b-419d-93b8-f395cc9e270c@trust.no1...
Quote:
O, to ja na 7 piętro, zamiast jeździć windą, będę się ciagnąć za włosy i w
ten sposób ominę też schody :)
Quote:
Błąd na starcie - warunek jest spełniony, gdy SPADAJĄ., Jednak przytrzymane
wałem prądnicy chociażby) już nie - więc kręcić sie nie będą
A nawet - każde obciążenie układu rozjedzie go - PM się samonapędza, ale
jeśli gdzieśkolwiek ująć tej energii, to się zatrzyma, nie będąc już PM...
Jednak sam pomysł ciekawy i sympatyczny (tyle, że nie dla kota)...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
MichaĹ BaszyĹski
Guest
Thu Jan 03, 2019 10:04 pm
W dniu 2019-01-02 o 16:26, PeJot pisze:
Quote:
Czołem. Poszukuję *sprawdzonego i godnego uwagi* modelu ładowarki do
akumulatora samochodowego ( ok. 50 Ah ) oraz do motocykla ( AGM, 10 Ah
). Zależy mi na opiniach praktyków. Czy jest jakiś model który bez obaw
może pracować bez nadzoru ?
zobacz C-Tek, np. MXS-5
--
Pozdr.
Michał
Queequeg
Guest
Thu Jan 03, 2019 10:37 pm
PeJot <PeJot_slepy_adres@nigdzie.pl> wrote:
Quote:
OK, druga sprawa to nie chciałbym aby wytwór China Export nie zjarał się
wespół z samochodem.
Te Lidlowe to nie jest szajs, sprawiają porządne wrażenie.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
sirapacz
Guest
Thu Jan 03, 2019 11:24 pm
W dniu 2019-01-03 o 21:37, Queequeg pisze:
Quote:
PeJot <PeJot_slepy_adres@nigdzie.pl> wrote:
OK, druga sprawa to nie chciałbym aby wytwór China Export nie zjarał się
wespół z samochodem.
Te Lidlowe to nie jest szajs, sprawiają porządne wrażenie.
Te same na allegro (pod inną marką) latają grubo ponad stówkę

i idą

sprwadzilem przed chwilą

już niecałą stówkę;P
Zenek Kapelinder
Guest
Thu Jan 03, 2019 11:28 pm
Lepszy jestem. Do ladowania, nazwijmy go koserwujacego, uzywam wtyczkowej ladowarki 12V od starej wkretaki akumulatorowej. Z okna mam spuszczone z 10 metrow przewodu, zakonczonego krokodylami, z pomaranczowego marketowego przedluzacza. Zeby akumulator sie nie gotowal w zasilaczu spadek napiecia jest zrobiony szescioma diodami polaczonymi szeregowo. Na kazdej ok 0,65V spadku napiecia. W zaleznosci od chwilowego napiecia w sieci na akumulatorze jest od 14 do 14,3V.
Queequeg
Guest
Thu Jan 03, 2019 11:40 pm
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
Quote:
Lepszy jestem. Do ladowania, nazwijmy go koserwujacego, uzywam
wtyczkowej ladowarki 12V od starej wkretaki akumulatorowej. Z okna mam
spuszczone z 10 metrow przewodu, zakonczonego krokodylami, z
pomaranczowego marketowego przedluzacza. Zeby akumulator sie nie gotowal
w zasilaczu spadek napiecia jest zrobiony szescioma diodami polaczonymi
szeregowo. Na kazdej ok 0,65V spadku napiecia. W zaleznosci od
chwilowego napiecia w sieci na akumulatorze jest od 14 do 14,3V.
14,3 V to nie za dużo do ładowania konserwującego? Po co aż tyle?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
Zenek Kapelinder
Guest
Fri Jan 04, 2019 1:48 am
14,3 jest tak rzadko ze raczej sie nie liczy. Najczesciej jest ok 14. Nie ma zadnej stabilizacji napiecia. Wazne ze nie jest wiecej niz 14,5 bo powyzej 14,5 akumulatry zaczynaja gazowac. Poza tym akumulator nie jest caly czas podlaczony do prostownika. Raczej jak mi sie przypomni. Poza tym jak bedzie przez chwile 14,3 i bedzie plynal prad ok 200mA to nic mu sie nie stanie. Co innego jak by bylo na nim 15V i 5A. Wtedy by po dupie rowno dostawal.
Goto page Previous 1, 2