Goto page 1, 2 Next
^ToM^
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:22 pm
Witam wszystkich.
Jak wiadomo powszechnie, plyty drukowane w starych produktach RWPG
(UNITRA,TESLA,etc) maja badziewne plyty, ktore nie toleruja wylutowywania
elementow. Nawet niewielkie przegrzanie powoduje ze sciezki odchodza od
laminatu i jest problem. Metoda na bezinwazyjne usuwanie scalakow z takich
plyt jest wyciecie delikwenta i wyciagniecie kazdej nozki z osobna po
krociutkim jej podgrzaniu(w manualach zalecaja wycinanie przy naprawach).
Natomiast czy ma ktos patent na wyczyszczenie otworu z lutu. Generalnie, po
wyciagnieciu nozki otwor sie zalewa lutowiem. Moje proby wykazaly ze WICK
nie jest dobrym pomyslem, bo zbyt dlugo sie przegrzewa pada zanim cyna
zostanie wyssana oraz moze sie tez pad przykleic do plecionki no i wtedy
dupa.
Potrzebny bylby jakis cienki szpikulec z materialu, ktorego sie cyna ani
temperatura nie czepia(igla sie nie nadaje).
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
pozdrawiam
tom
Filip Ozimek
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:26 pm
^ToM^ pisze:
Quote:
Potrzebny bylby jakis cienki szpikulec z materialu, ktorego sie cyna ani
temperatura nie czepia(igla sie nie nadaje).
A może igła + kompresorek? W wersji prostszej igła + duża strzykawka i
ręczne dociśniecie tłoczka w odpowiedniej chwili.
--
Filip.
Roman
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:28 pm
Użytkownik "^ToM^" <notebuk@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fg5c8i$jnj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Jak radzicie sobie takim problemem
1. Odsysacz.
2. Wykałaczka (drewniana).
Roman
Jacek Maciejewski
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:33 pm
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Quote:
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Ja sobie strugam precyzyjnie zapałkę
--
Jacek
^ToM^
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:50 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:r8v9p22q04jn$.p5l3cd3efkhg.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Ja sobie strugam precyzyjnie zapałkę
to jest jakis pomysl, za chwile go wyprobuje.
pewnie co jakis czas bedzie trzeba nowa wykonac, ale to nie problem bo w
pudelku jest ich z 50
pozdrawiam
Krzysiek
Guest
Mon Oct 29, 2007 8:59 pm
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Quote:
Natomiast czy ma ktos patent na wyczyszczenie otworu z lutu. Generalnie, po
wyciagnieciu nozki otwor sie zalewa lutowiem.
Ja to robię tak, że stawiam płytkę w pionie, z jednej strony otworu grzeję
lutownicą a do drugiej przystawiam odsysacz.
Ukaniu
Guest
Mon Oct 29, 2007 9:10 pm
Użytkownik "^ToM^" <notebuk@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fg5c8i$jnj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Witam wszystkich.
Jak wiadomo powszechnie, plyty drukowane w starych produktach RWPG
(UNITRA,TESLA,etc) maja badziewne plyty, ktore nie toleruja wylutowywania
żyłem w swoim czasie z serwisu m.in. takich cudów
Jedynym sposobem jest _dobra_ odsysarka. Ja stosowałem DiC SC-7000.
Pozdrawiam Łukasz
Mario
Guest
Mon Oct 29, 2007 9:32 pm
Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Ja sobie strugam precyzyjnie zapałkę
A ja myślałem że jestem jedyny genialny, który wpadł przed laty na ten
pomysł. Chyba wymysliłem koło :)
--
Pozdrawiam
MD
"Polska to takie dziecko z downem, trzeba je kochać ale cudów to nie
należy się spodziewać" (znalezione na bash.org.pl).
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Mon Oct 29, 2007 10:12 pm
Użytkownik "Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fg5g0b$2mj$3@news.onet.pl...
Quote:
Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Ja sobie strugam precyzyjnie zapałkę :)
A ja myślałem że jestem jedyny genialny, który wpadł przed laty na ten
pomysł. Chyba wymysliłem koło :)
Eeee
Koło wynalazł radziecki uczony Krugow!
Włodek
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Mon Oct 29, 2007 10:25 pm
Powitanko,
Quote:
A może igła + kompresorek? W wersji prostszej igła + duża strzykawka i
ręczne dociśniecie tłoczka w odpowiedniej chwili.
Sama igla wystarczy, a wlasciwie zestaw igiel do zastrzykow na rozne
srednice. Roztapiasz cyne (po drugiej stronie tez musi sie roztopic) i w
miare szybko wkladasz igle. Cyna nie przykleja sie do igly i po chwili
mozesz ja wyciagnac. Powstaje taka rurka z usunietej cyny, ktora
bezproblemowo mozna ulamac.
Jesli jest duzo cyny w otworze, to mozna wczesniej roztopic i zwyczajnie
strzasnac.
W przypadku plytek dwustronnych lepiej zastosowac za mala igle, niz o zbyt
duzej srednicy.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
rrrrrrrrrr
Guest
Mon Oct 29, 2007 10:42 pm
Filip Ozimek pisze:
Quote:
^ToM^ pisze:
Potrzebny bylby jakis cienki szpikulec z materialu, ktorego sie cyna
ani temperatura nie czepia(igla sie nie nadaje).
A może igła + kompresorek? W wersji prostszej igła + duża strzykawka
i ręczne dociśniecie tłoczka w odpowiedniej chwili.
Gruba igła krawiecka
one są chyba poniklowane czy pochromowane
w każdym bądź razie wcale tak chętnie się nie lutują
igłę oprawić w drewnianą rączkę a'la pilnik
kiedyś kiedy nie miałem odsysacza radziłem sobie szczoteczką do zębów
ale musiała być z naturalnego włosia a nie nylonowa (nie topiła sie )
teraz chyba się takich nie produkuje (względy higieniczne)
po podgrzaniu punktu lutowniczego ścierało się cynę szczoteczką
Po oczyszczeniu wszystkich punktów wystarczyło podważyć scalaka i
wychodził nie uszkodzony jak ząb mleczny.
dokładne czyszczenie jeżeli było konieczne to już przy pomocy wykałaczki
jeszcze lepsze są zaostrzone patyczki do szaszłyków
zrobione są nie z drewna tylko z czegoś włóknistego w rodzaju bambusa
Romek
blur
Guest
Mon Oct 29, 2007 11:30 pm
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <wwojtiuq@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fg5ich$92g$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
A ja myślałem że jestem jedyny genialny, który wpadł przed laty na ten
pomysł. Chyba wymysliłem koło :)
Eeee
Koło wynalazł radziecki uczony Krugow!
a konserwy Puszkin
henry1
Guest
Mon Oct 29, 2007 11:54 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:r8v9p22q04jn$.p5l3cd3efkhg.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Mon, 29 Oct 2007 20:22:53 +0100, ^ToM^ napisał(a):
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Ja sobie strugam precyzyjnie zapałkę
--
Jacek
Przecież w markecie pudełko wykałaczek (ok.400 szt.) to jakieś 2 zł
i zaostrzone z dwóch stron .Nie opłaca sie samemu strugać zapałek.
Kupiłem takie pudełko ze trzy lata temu i pewnie na następne trzy wystarczy.
A zaostrzony koniec maczam w rozpuszczonej kalafoni, nie blokuje sie w
otworze.
Pzdr
Feromon
Guest
Tue Oct 30, 2007 12:32 am
Użytkownik "Filip Ozimek" <filip@mielonka.polbox.pl> napisał w wiadomości
news:fg5c4q$7k2$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
^ToM^ pisze:
Potrzebny bylby jakis cienki szpikulec z materialu, ktorego sie cyna ani
temperatura nie czepia(igla sie nie nadaje).
Wykałaczka
Feromon
Jd.
Guest
Tue Oct 30, 2007 7:18 am
Użytkownik "^ToM^" <notebuk@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fg5c8i$jnj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Potrzebny bylby jakis cienki szpikulec z materialu, ktorego sie cyna ani
temperatura nie czepia(igla sie nie nadaje).
Jak radzicie sobie takim problemem, czekam na jakies ciekawe opinie i
sposoby.
Odsysacz albo "szizdrat" - stalowy drut uzywany przez strzałowych.
Igła też (wbrew pozorom) się nadaje.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Goto page 1, 2 Next