Sposoby lutowania stali nierdzewnej do PCB: topniki, luty i miedziowanie?

Tue Sep 05, 2006 1:35 pm   

Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:edjth8$bfm$1@node5.news.atman.pl...

Bo to są aktywne (delikatne) topniki do elektroniki
Spróbuj na aspirynę, lub polską, staromodną "żrącą" pastę PAL1 (do lutowania
cyną zardzewiałych rynien)
Popróbuj na salmiak (substancja do czyszczenia grotów lutownic) i boraks
(topnik do lutów twardych).
Szuraj po tym grotem lutownicy.
Problem leży w tym, ze ty to masz bardzo małe, nie chcesz tego dać do
galwanizerni, by pokryli porządnie miedzią albo cyną czy cynkiem
Aluminiowe kubki ekranujące miały cynowane łapki, a stal 10-18 (0H18N9) się
znacznie łatwiej cynuje.
Może twoja blaszka wcale nie jest stalą (nie zawiera żelaza) , a
platerowanym aluminium lub innym metalem ?

Tue Sep 05, 2006 1:35 pm   

Hello Piotr,

Tuesday, September 5, 2006, 3:32:05 PM, you wrote:


Błąd. Zrób pastę z aspiryny (ale zwykłej - nie musującej), kalafonii i
alkoholu.


Papier ścierny zwilżony olejem silnikowym... Tak jak do alumunium.



--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Tue Sep 05, 2006 1:42 pm   

Użytkownik "l" <bole@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:edjufi$pnm$1@news.onet.pl...


Matryce do nakładania past SMT robi się z fosforobrązu lub z blachy MZN15
(Nowe Srebro)

Tue Sep 05, 2006 1:47 pm   

najpierw warto spróbować "domowych" metod.



--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 2:28 pm   

Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:edjvp4$buu$1@node5.news.atman.pl...

To to jest "nowe srebro" albo nikiel.
Stal nierdzewna ani kwasoodporna nie jest przyciągana magnesem.
Czy to ma kolor stali ? A może jednak srebra ?

Tue Sep 05, 2006 2:46 pm   

Takš samš maskę można wytrawić z blachy, która nazywa się 'nowe srebro'.
Taka blacha lutuje się doskonale. Z tej blachy wytwarzane sš maski w
Elpinie.

Piotr


"Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> wrote in message
news:edjnug$akp$1@node5.news.atman.pl...
Mam taki interdyscyplinarny problem.
Potrzebuję metalowej puszki ekranującej do zamocowania na druku. Zrobiłem
projekt i po rozmowach z Faldrukiem dałem im to do wytrawienia. Jak na
zupełnie nową dla mnie technologię wyszło prawie rewelacynie. "Prawie",
dlatego że wytrawili w tym co mają, czyli w blasze do nakładania pasty
lutowniczej. Blacha jest ze stali nierdzewnej a mój projekt przewiduje
przylutowanie tego do PCB.
- Męczenie lutownicą i topnikiem Sn60Pb40 nawet przed dłuższy czas daje
zerowe rezultaty.
- Obróbka mechaniczna może odrobinę ułatwia problem, ale to nie jest to (w
10 stopniowej skali rezultat to 2). Detale są małe i bardzo delikatne przez
co trudno jest je szlifować.
- Próbowałem miedziować chemicznie w roztworze CuSO4 - nie nastepuje wymiana
jonów
- Miedziowałem elektrochemicznie. Owszem miedź osadza się na blasze, ładnie
sie lutuje tyle że sama miedź słabo się trzyma. Spoinę daje się oderwać
paznokciem. Roztwór to samo CuSO4 rozpuszczone w wodzie dejonizowanej.
Wyczytałem że robi sie to w roztworach kwaśnych, ale nie mam pod ręką H2SO4,
(lub cyjankowych - odpada ze względu na BHP). Z HCl jeszcze nie próbowałem.
Moja ocena to 4
- Próbowałem trawić blachę aby maksymalnie aktywowac powierzchnię. Mam tylko
HCl o bliżej nieznanym stężeniu (niedymiący). Niestety nie rusza blachy.
- Próbowałem zrobić "wodę lutowniczą". Mam kłopot z pozyskaniem cynku, ale
do próby strawiłem cynk z jakiejś ocynkowanej obejmy transformatora.
Rezultat zerowy. Mogło być za mało ZnCl2 w roztworze, ale raczej nie tędy
droga.

Czy macie jakieś pomysły:
- jak to przylutować (topnik, lut, aktywator)?
- jak miedziować aby powłoka lepiej się trzymała?
- gdzie w przyszłości szukać usługi trawienia (lub innej prezyzyjnej
obróbki) blachy cynowanej? (technologie trawienia w Faldruku nie ruszają
cyny)

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 2:57 pm   

mnie że to się dobrze lutuje, ale przy odbiorze wypytałem się i wtedy padła
nazwa stal nierdzewna.


"stainless steel" mają właściwości magnetyczne, natomiast jeden egzemplarz
podpisany cyrylicą "nierż" rzeczywiście nie jest przyciągany magnesem.


nowego srebra znalazłem że nazywane jest białym metalem czyli domniemywam że
jest podobne do srebra.
Ta moja blacha ma kolor podobny do czystego żelaza - dosyć ciemny (miałem
kiedyś w ręku żelazną maskę do kilneskopu), z bardzo lekkim odcieniem
żółtego ale nie miedzi tylko raczej niklu. Jeżeli położe na tym monetę
10/20/50gr/1zł to wydaje się zdecydowanie bardziej biała.
W porównaniu do chromowanej (lub kwasoodpornej) pensety mającej jasny, ale
nie biały, tylko "lustrzany", "chromowy" kolor wygląda jak 20-letnie
pożółkłe lustro przy nowym.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 3:00 pm   

Dziękuję. Chyba po prostu podeœlę klisze do Elpinu. Niech spróbujš.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 3:23 pm   

Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:edk3to$coo$1@node5.news.atman.pl...

Tanie noże "nierdzewne" maja tylko ostrze. W rączce jest duzo zwykłej stali.



To obstawiam nowe srebro (u jubilera : alpaka)
Z tego robi się różne rzeczy, np. cyrkle,niektóre narzędzia chirurgiczne,
instrumenty muzyczne, druty oporowe, tanią biżuterię
Zawiera miedź, cynk, mnóstwo niklu, zero srebra i żelaza:-)
Lutuje się przeciętnie, dobrze odbiera ciepło, ale się lutuje !

Jeśli zaś to jest szare to może to jest stal mocno kwasoodporna (dużo
chromu, tytan, mangan) - ta się źle lutuje i nie jest magnetyczna. Spróbuj
polać kwasem siarkowym - czy będzie gazować ?

Tue Sep 05, 2006 4:18 pm   

Akurat oglądałem łyżki :-)


Czy nikiel ma właściwości magnetyczne? Coś mi się obiło o uszy że trójca Fe,
Ni i Co są magnetykami.


Jednak ze względu na technologię obróbki - trawienie, nie wiem czy stal
kwasoodporna była by najlepszym materiałem.

Właśnie wyjąłem pasek blachy stanowiący podstawę puszki z mojej biurkowej
galwanizerni.
Tym razem kapiel była kwaśna, natężenie pradu ok. 20mA/400mm^2. Powłoka
wyszła znacznie gładsza i daje się jej zeskrobać paznokciem. Lutowanie
takiej powierzchni to marzenie )
Zapuścilem kolejną partię z prądem 35mA.
Generalnie trzeba będzie zmienić materiał ale to co już mam usa się
uratować.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 4:45 pm   

Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:edk8k1$d5j$1@node5.news.atman.pl...

Tak.
Nikiel bardzo dobrze przyciaga magnes., choc w stopach z żelazem (stal
nierdzewna) lub chromem (chromonikielina) już nie.

Tue Sep 05, 2006 7:07 pm   

To brzmi dziwnie, ale rzeczywiście tak jest. Kiedyś z tego powodu miałem
niezłą zagwozdkę. Jako młody chemik szukający źródła pozyskania kobaltu
wyczytałem że jest stop tych trzech metali nazywający się kowar. Miały być z
tego robione obudowy tranzystorów i elementy żarówek wtapiane w szkło.
Niestety to co udało mi sięznaleźć nie miało właściwości magnetycznych czego
się spodziewałem.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Tue Sep 05, 2006 8:22 pm   

Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:edkii5$e9m$1@node5.news.atman.pl...


świetne magnesy stałe są z Al Ni Co -stop w odpowiednich proporcjach tych
trzech metali. Kobaltu tam mało, ale być musi. Żelazo zbędne, ale Aluminium
przydatne.

Wed Sep 06, 2006 7:16 am   

mam pytanie - ile kosztuje wykonanie takiej puszki?
da sie ja podtrawic na krawediach by potem pozginac?
sukam taniego zamiennika dla obecnie stosowanych z Elfy - tam 1 szt 40x70
kosztuje parawie 40zl..

Wed Sep 06, 2006 11:17 am   

Kosztowało mnie to 110zł za szablon i 67zł za 2 klisze. Ceny netto.
Szablon miał wymiary ok. 211x244mm i upchnąłem na nim 50 puszek składających
się z łamanego paska, który jest ściankami dwukomorowej puszki i
grawerowanej pokrywki. Trawione jest to z dwu stron, więc można robić
podtrawienia na zgiecia a nawet napisy.
Testowałem 3 sposoby zginania:
- wytrawienie fasolkowych otworków (robionych ścieżką 10mils). Odległość
międy ścieżkami to (45 mils - grubość ścieżki) = 35 mils
- wytrawianie ciągłej ścieżki 10 mils jednostronnie
- wytrawianie jednostronne fasolkowych otowrków.

Pierwszy wariant jest zadowalający. Ładnie się zgina, wygląda przyzwoicie
Drugi wariant jest rewelacyjny. Zgina się lżej i daje krawędzie jak żyleta
(tak ładne a nie tak ostre . Co najwyżej mozna zejść trochę z grubością
ścieżki do ok 6 mils.
Trzeci wariant jest beznadziejny - źle rozkładają się naprężenia przy
zginaniu i krawędź jest nierówna, wygląda jakby była zgianana kombinerkami.

Dla próby wykonałem kilka napisów o grubości ścieżek 5, 8, 10, 12 i 16 mils.
Zdecydowanie najlepiej wygląda 5 mils, ale warto poeksperymentować z
cieńszymi o ile technolog potwierdzi że da się to naświetlić i wytrawić.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę podesłać projekt w protelu 98.

Piotrek.
http://www.pitlab.pl