Goto page Previous 1, 2, 3
qlphon
Guest
Mon Nov 29, 2010 11:53 am
Quote:
Przegrywam walkę z plesnią w mieszkaniu. Pleśń pojawiła się bo mam
wilgotną ścianę. Wietrzenia, grzanie itp nie pomagają, pleśń wychodzi po
jakimś czasie.
na grzyba jest tylko jedna sprawdzona metoda - zagłodzić
czyli zlokalizuj źródło wilgoci i je zlikwiduj
nic innego nie pomoże, stracisz tylko czas, pieniądze i zdrowie
ptoki
Guest
Mon Nov 29, 2010 1:27 pm
On 27 Lis, 11:13, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Witam.
W zasadzie nie wiem jaka grupa, ale doświadczenie z UV chyba spowoduje
ze tutaj znajdę najwięcej osób mających coś do powiedzenia.
Przegrywam walkę z plesnią w mieszkaniu. Pleśń pojawiła się bo mam
wilgotną ścianę. Wietrzenia, grzanie itp nie pomagają, pleśń wychodzi po
jakimś czasie.
Czasami nie ma nas w domu i zastanawiam się czy nie warto by
zainwestować w świetlówkę bakteriobójczą. Wydatek nie jest specjalnie
duzy, skuteczność podobno niezła w usuwaniu pleśni. Wyobrażam sobie ze
postawie takie coś na 24h w pokoju raz na jakiś czas i przynajmniej
powierzchniowo powinno mi to pleść zniwelować (pod tynkiem jej nie ma).
I teraz pytanie: czy ktoś wie jakie są skutki uboczne? np odbarwianie
się farb akrylowych, żółkniecie plastików, uszkodzenia matryc TV,
blaknięcie fotografii

?
I druga sprawa: czy zakres promieniowania świetlówki bakteriobójczej to
mniej więcej to samo co lampy rtęciowej bez luminoforu?
Ma ktoś moze jakieś negatywne doświadczenia przy naświetlaniu plytek
typu sciana zmienila kolor, ubranie zmienilo odcień ?
Dołączę się do chóru odwodzących od UV i obchodzenia problemu.
Znajdz zrodlo wilgoci i je zlikwiduj.
Kup sobie osuszacz powietrza (elektryczny), zamontuj albo napraw okap
w kuchni. Zadbaj o wentylacje w lazience.
Skuj tynk z grzybem i naloz nowy. Jest to do zrobienia nawet teraz.
Byle szybko skutecznie okuc i zatynkowac w jeden dzien. Jesli sciana
jest moczona od zewnatrz to walcz administracyjnie. Inne metody nie
beda skuteczne. Nawet jak sie pozbedziesz tego grzyba za pomoca lampy
to przylezie inny ktory sobie z niej nic nie robi a moze byc bardziej
szkodliwy (zarodniki w powietrzu).
Swietlowka to plaster na syfa...
janusz_kk1
Guest
Mon Nov 29, 2010 9:21 pm
Dnia 29-11-2010 o 12:27:52 ptoki <sczygiel@gmail.com> napisał(a):
Quote:
On 27 Lis, 11:13, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:
Witam.
W zasadzie nie wiem jaka grupa, ale doświadczenie z UV chyba spowoduje
ze tutaj znajdę najwięcej osób mających coś do powiedzenia.
Przegrywam walkę z plesnią w mieszkaniu. Pleśń pojawiła się bo mam
wilgotną ścianę. Wietrzenia, grzanie itp nie pomagają, pleśń wychodzi po
jakimś czasie.
Czasami nie ma nas w domu i zastanawiam się czy nie warto by
zainwestować w świetlówkę bakteriobójczą.. Wydatek nie jest specjalnie
duzy, skuteczność podobno niezła w usuwaniu pleśni. Wyobrażam sobie ze
postawie takie coś na 24h w pokoju raz na jakiś czas i przynajmniej
powierzchniowo powinno mi to pleść zniwelować (pod tynkiem jej nie ma).
I teraz pytanie: czy ktoś wie jakie są skutki uboczne? np odbarwianie
się farb akrylowych, żółkniecie plastików, uszkodzenia matryc TV,
blaknięcie fotografii

?
I druga sprawa: czy zakres promieniowania świetlówki bakteriobójczej to
mniej więcej to samo co lampy rtęciowej bez luminoforu?
Ma ktoś moze jakieś negatywne doświadczenia przy naświetlaniu plytek
typu sciana zmienila kolor, ubranie zmienilo odcień ?
Dołączę się do chóru odwodzących od UV i obchodzenia problemu.
Znajdz zrodlo wilgoci i je zlikwiduj.
Kup sobie osuszacz powietrza (elektryczny), zamontuj albo napraw okap
w kuchni. Zadbaj o wentylacje w lazience.
Nic mu to nie da jak ma zimną ścianę, w mieszkaniu zawsze jest wilgoć i
zawsze się
wykropli na najzimniejszych elementach.
--
Pozdr
JanuszK
janusz_kk1
Guest
Mon Nov 29, 2010 9:29 pm
Dnia 27-11-2010 o 11:13:50 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał(a):
Quote:
Witam.
W zasadzie nie wiem jaka grupa, ale doświadczenie z UV chyba spowoduje
ze tutaj znajdę najwięcej osób mających coś do powiedzenia.
Przegrywam walkę z plesnią w mieszkaniu. Pleśń pojawiła się bo mam
wilgotną ścianę. Wietrzenia, grzanie itp nie pomagają, pleśń wychodzi po
jakimś czasie.
Wg mnie jedyną metodą jest odcięcie tej ściany od wilgoci i ocieplenie
od środka aby sprawa nie wróciła.
Czyli czyli oczyszczenie ściany, pomalowanie folią w płynie aby odciąć od
wilgoci,
przyklejenie styropianu na kleju, wystarczy 5cm, zamazanie klej+siatka lub
przyklejenie płyt GK na kleju do styropianu, znowu pomalowanie folią aby
przez
płyty GK wilgoć nie szła do zimniejszej strony i pomalowanie farbą.
Ściana zewn sie oziębi bo będzie odizolowana od ciepła z mieszkania ale że
będzie
podwójna paroizolacja to nic się z nią nie będzie działo, wew płyta GK
będzie odizolowana
od ściany i przez to ciepła na niej wilgoć się nie będzie wykraplać,
problemem
będą tylko narożniki z ściany zewn ale to już niewiele bedzie, mozna je
pomalować folią aby
wilgoć w nie nie 'wcodziła'.
--
Pozdr
JanuszK
Goto page Previous 1, 2, 3