RTV forum PL | NewsGroups PL

Skuteczne metody zdejmowania izolacji z grubych kabli elektrycznych - co polecacie?

elektryko patent

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Skuteczne metody zdejmowania izolacji z grubych kabli elektrycznych - co polecacie?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Mario
Guest

Mon Jan 28, 2013 10:39 pm   



W dniu 2013-01-28 18:23, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
W dniu 2013-01-28 17:32, J.F pisze:
Z grubego kazdy glupi potrafi, sciagnij z kynaru :-)

Z grubego to się trzeba narobić. Przynajmniej jeśli chodzi o izolację
zewnętrzną.

z kynaru trzeba sie narobic. Tniesz .. razem z drutem. Tniesz znow -
drut nadciety, lamie sie, tniesz - ok, ale trzeba drugi koniec.
tniesz .. nadciety, tniesz .. dobrze, ale kabelek juz za krotki i od
nowa trzeba Razz

Ja z jednej strony zrywam izolację szczypcami bocznym, a po dolutowaniu
odcinam drugi koniec i wytapiam go w cynie na grocie lutownicy aż
odsłoni się z 1-2 mm drutu. Uzyskuję taki grubszy mankiecik, co nie
najlepiej wygląda.

Quote:

A tych kabelkow do jednego BGA trzeba ze 400 Razz

Tak to tylko u Rosjan.


--
pozdrawiam
MD

Mario
Guest

Mon Jan 28, 2013 10:41 pm   



W dniu 2013-01-28 20:30, badworm pisze:
Quote:
Dnia Mon, 28 Jan 2013 18:13:56 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Fajne, ale cena zabójcza. Tak do 50 zł z wysyłką, to bym kupił.

To może coś takiego:
http://sklep.cseie.com.pl/p/1054/43352/noz-do-zdejmowania-i-zolacji-4-28mm2.html
? Korzystam z takiego w pracy - jest dobry ale trzeba nabrać wprawy w
ustawianiu głębokości na jaką tnie ostrze.

No właśnie. Według relacji znajomych elektryków, tamten linkowany przeze
mnie jest nieporównywalnie lepszy.

--
pozdrawiam
MD

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 9:42 pm   



Użytkownik J.F napisał:
Quote:
Użytkownik "identyfikator: 20040501" napisał w wiadomości
czy Szanowni Panowie Elektrycy z tej grupy mogli by mi zdradzić swoje
pomysły na zdejmowanie izolacji z grubych kabli elektrycznych? jeśli
istnieje jakiś przyrząd do tego (widziałem kilka, wszystkie do niczego
moim zdaniem) to proszę o link...

Z grubego kazdy glupi potrafi, sciagnij z kynaru Smile

Ściągnę! Kiedyś kupiłem takie dziwadło - plastikowa pytka, z jednej
strony dwie blaszki, w plastiku parę dziur na różne kalibry przewodu, w
blaszkach czworograniaste otwory na granicy blaszek, naostrzone - wsuwa
się przewód, rozpycha blaszki, brzegi otworu obejmują izolację i ja
nadcinają, wystarczy pociągnąć - i odizolowane. Najcieńszy kaliber to
właśnie kynar, bierze bezbłędnie. Nigdy więcej takiego ustrojstwa
nigdzie nie znalazłem - strzegę jak największego skarbu!

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 9:46 pm   



Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
Dnia Mon, 28 Jan 2013 18:02:54 +0100, Mario napisał(a):

Ale elektrycy używają specjalnego noża. Ma na końcu ostrza
czółenko, które wkłada się pod izolację między przewody i błyskawicznie
rozcina się izolację na żądaną długość.

Fajne, ale cena zabójcza. Tak do 50 zł z wysyłką, to bym kupił.

Szukaj wersji beznapięciowej jeżeli ci taka wystarcza. Wszystkie
narzędzia elektryczne występują w dwóch wersjach - atestowane do pracy
pod napięciem (napisy na rączkach - 1000 V) i nieatestowane, okładziny
nie muszą stanowić pewnej izolacji, są tylko dla wygody. Jak nie
pracujesz w tzw. "polu zagrożonym" a jedynie z kablami odłączonymi w
sposób pewny to grube i ciężkie izolacje na rączkach ci niepotrzebne - a
bez atestu narzędzia są znacznie tańsze.

--
Darek

Jacek Maciejewski
Guest

Tue Jan 29, 2013 9:46 pm   



Dnia Tue, 29 Jan 2013 21:42:28 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Quote:
Nigdy więcej takiego ustrojstwa
nigdzie nie znalazłem - strzegę jak największego skarbu!

A rzuć zdjęciami tego cuda, będzie ciekawe.
--
Jacek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 9:55 pm   



Użytkownik badworm napisał:
Quote:
Dnia Mon, 28 Jan 2013 18:13:56 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Fajne, ale cena zabójcza. Tak do 50 zł z wysyłką, to bym kupił.

To może coś takiego:
http://sklep.cseie.com.pl/p/1054/43352/noz-do-zdejmowania-i-zolacji-4-28mm2.html
? Korzystam z takiego w pracy - jest dobry ale trzeba nabrać wprawy w
ustawianiu głębokości na jaką tnie ostrze.

Niech go ręka Boska broni przed zakupem tego czegoś. To jest nóż do
zdejmowania skóry z rąk! Totalnie naiwnym założeniem projektanta jest to
że ten kawałek plastiku chroniący ostrze hakowe będzie się zawsze dobrze
trzymał i nigdy nie zostanie zgubiony. A będzie spadał i w końcu zginie
- a jak w narzędziach gołe ostrze się wala to prędzej czy później ktoś
się porżnie.

Sama ściągaczka do opon zewnętrznych jest naprawdę fajnym narzędziem
(tylko, jak każdym narzędziem - trzeba się nauczyć nią pracować)- ale w
wersji bez tego harpuna. Do przecinania izolacji wzdłuż, jeżeli już
trzeba - polecam noże na ostrza rombowe. Wsadza się rombowe ostrze
hakowe a nie proste i tnie tak samo jak to coś - w dodatku jak się stępi
to się odwraca na drugą stronę, jak się druga strona stępi - to się
ostrze wymienia. I ostrze chowa się jednym ruchem kciuka - nikt grzebiąc
w skrzynce narzędziowej sobie kuku nie zrobi. A ostatnio widziałem,
bodajże w Castoramie, nóż dwuostrzowy - wsadza się jednocześnie dwa
ostrza trapezowe czyli w jednym narzędziu można mieć ostrze proste i
hakowe, dwa ruchy kciukiem i rodzaj ostrza zmieniony.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 9:58 pm   



Użytkownik Mario napisał:
Quote:
W dniu 2013-01-28 20:30, badworm pisze:
Dnia Mon, 28 Jan 2013 18:13:56 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Fajne, ale cena zabójcza. Tak do 50 zł z wysyłką, to bym kupił.

To może coś takiego:
http://sklep.cseie.com.pl/p/1054/43352/noz-do-zdejmowania-i-zolacji-4-28mm2.html

? Korzystam z takiego w pracy - jest dobry ale trzeba nabrać wprawy w
ustawianiu głębokości na jaką tnie ostrze.

No właśnie. Według relacji znajomych elektryków, tamten linkowany przeze
mnie jest nieporównywalnie lepszy.

Do czego lepszy? W ogóle pytanie zostało postawione nieprecyzyjnie - co
znaczy "grube przewody"? Dla elektronika DY2.5 jest strasznie gruby, dla
elektryka kładącego linie doziemne DY16 to cienizna...

Ten podlinkowany przez ciebie to do naprawdę dużych przekrojów, do kabli
zakopywanych w ziemi na ten przykład jest lepszy. Instalacji wewnętrznej
wygodnie się nim nie robi - 3x1.5 taka kobyłą obierać to niezła
akrobacja, wole mniejsze narzędzia.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 10:04 pm   



Użytkownik terjan napisał:
Quote:

szukam patentów?


nas elektryków ZE służbowo wyposażają w takie coś i jest OK
http://allegro.pl/i2913021372.html

Gość który to zaprojektował oraz gość który zadecydował o zakupie tego
badziewia nie ma pojęcia o technologii. To wysoce precyzyjne narzędzie
służy do kaleczenia żyły przewodu i osłabiania jej mechanicznie. Żeby
izolację ściągnąć to trzeba ją naciąć co najmniej z czterech stron -
wówczas osłabienie izolacji będzie duże a powierzchnia zakotwiczenia w
niej narzędzia również duża, I bez wgryzania się w miedź izolację daje
się ściągnąć. A pokazane przez ciebie narzędzie wgryza się z dwóch
jedynie stron - w efekcie mało nacina, mało zahacza - i żeby zdjąć
izolację musi ciąć głęboko, aż kawałek w miedź. Osobiście raz w życiu
kupiłem narzędzie działające na tej zasadzie, poużywałem i zrezygnowałem.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Jan 29, 2013 10:08 pm   



Użytkownik wowa napisał:
Quote:

Użytkownik "identyfikator: 20040501" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał
w wiadomości news:ke6828$1ns$1@node1.news.atman.pl...
czy Szanowni Panowie Elektrycy z tej grupy mogli by mi zdradzić swoje
pomysły na zdejmowanie izolacji z grubych kabli elektrycznych? jeśli
istnieje jakiś przyrząd do tego (widziałem kilka, wszystkie do niczego
moim zdaniem) to proszę o link...
Zobacz na to
http://www.narzedziak.pl/jokari-noz-do-izolacji-nr-16-standard-10162.html.
Ustawiasz głębokość cięcia, jedno cięcie dookoła kabla i ciągniesz w
stronę końca. Miałem i używałem, sugeruję kupno produktu znanej firmy.

A to ostatnie zależy ile się narzędzia używa. Tak samo działający nóż
można dostać za 16 złotych - fakt, ostrze ze zwykłej stali narzędziowej,
brak ostrza zapasowego, tandetniejszy plastik - niewątpliwie szybciej
się zużyje. Ale akurat ja mam znacznie większą szansę na zgubienie tego
jak zużycie - poszedłem więc w taniznę...

--
Darek

Mario
Guest

Wed Jan 30, 2013 1:24 am   



W dniu 2013-01-29 21:58, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Użytkownik Mario napisał:
W dniu 2013-01-28 20:30, badworm pisze:
Dnia Mon, 28 Jan 2013 18:13:56 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Fajne, ale cena zabójcza. Tak do 50 zł z wysyłką, to bym kupił.

To może coś takiego:
http://sklep.cseie.com.pl/p/1054/43352/noz-do-zdejmowania-i-zolacji-4-28mm2.html


? Korzystam z takiego w pracy - jest dobry ale trzeba nabrać wprawy w
ustawianiu głębokości na jaką tnie ostrze.

No właśnie. Według relacji znajomych elektryków, tamten linkowany przeze
mnie jest nieporównywalnie lepszy.

Do czego lepszy? W ogóle pytanie zostało postawione nieprecyzyjnie - co
znaczy "grube przewody"? Dla elektronika DY2.5 jest strasznie gruby, dla
elektryka kładącego linie doziemne DY16 to cienizna...

Ten podlinkowany przez ciebie to do naprawdę dużych przekrojów, do kabli
zakopywanych w ziemi na ten przykład jest lepszy. Instalacji wewnętrznej
wygodnie się nim nie robi - 3x1.5 taka kobyłą obierać to niezła
akrobacja, wole mniejsze narzędzia.


Jaka kobyła? Niezbyt duży, bardzo ostry nożyk z czółenkiem na końcu.
Zaczepiasz na końcu kabla i prujesz błyskawicznie jego płaszcz. A
stosuje się go już kabli sterowniczych od fi 10 mm. Chociaż najlepsza
skuteczność jest przy kablach zasilających w których zazwyczaj po
nacięciu na obwodzie, ciężko jest zsunąć np 30 cm płaszcza z kabla.

--
pozdrawiam
MD

Albercik
Guest

Wed Jan 30, 2013 9:08 am   



W dniu 28.01.2013 18:23, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
W dniu 2013-01-28 17:32, J.F pisze:
Z grubego kazdy glupi potrafi, sciagnij z kynaru :-)

Z grubego to się trzeba narobić. Przynajmniej jeśli chodzi o izolację
zewnętrzną.

z kynaru trzeba sie narobic. Tniesz .. razem z drutem. Tniesz znow -
drut nadciety, lamie sie, tniesz - ok, ale trzeba drugi koniec.
tniesz .. nadciety, tniesz .. dobrze, ale kabelek juz za krotki i od
nowa trzeba :-P

A tych kabelkow do jednego BGA trzeba ze 400 Razz

jak kynar krótki, to izolacje ściągasz z jednej strony ale za to dwa
razy więcej niż trzeba, potem przesuwasz izolacja na środek:) Jak idzie
za co złapać to wysuwasz izolacje poza drucik obcinasz odpowiednią ilość
i znów wsuwasz. Ale nie zawsze się da.

Paweł Pawłowicz
Guest

Wed Jan 30, 2013 3:47 pm   



W dniu 2013-01-29 22:04, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Użytkownik terjan napisał:

szukam patentów?


nas elektryków ZE służbowo wyposażają w takie coś i jest OK
http://allegro.pl/i2913021372.html

Gość który to zaprojektował oraz gość który zadecydował o zakupie tego
badziewia nie ma pojęcia o technologii. To wysoce precyzyjne narzędzie
służy do kaleczenia żyły przewodu i osłabiania jej mechanicznie. Żeby
izolację ściągnąć to trzeba ją naciąć co najmniej z czterech stron -
wówczas osłabienie izolacji będzie duże a powierzchnia zakotwiczenia w
niej narzędzia również duża, I bez wgryzania się w miedź izolację daje
się ściągnąć. A pokazane przez ciebie narzędzie wgryza się z dwóch
jedynie stron - w efekcie mało nacina, mało zahacza - i żeby zdjąć
izolację musi ciąć głęboko, aż kawałek w miedź. Osobiście raz w życiu
kupiłem narzędzie działające na tej zasadzie, poużywałem i zrezygnowałem.


Z całym szacunkiem, nie wiesz, o czym piszesz.
Mam takie narzędzie, znakomicie nadaje się do ściągania izolacji z
przewodów, żyła pozostaje nienaruszona, nie ma na niej śladów które
byłyby widoczne pod mikroskopem 20x (do montażu SMD). Używałem do
ściągania izolacji z przewodów od 0.25 do 2.5 mm2, zarówno do drutu jak
i linek.
Tyle, że to off topic, wątkotwórcy chodziło o ściągcz do grubych kabli,
a ten nie służy do tego celu.

Pozdrawiam,
Paweł

Paweł Pawłowicz
Guest

Wed Jan 30, 2013 4:09 pm   



W dniu 2013-01-29 21:42, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Użytkownik J.F napisał:
Użytkownik "identyfikator: 20040501" napisał w wiadomości
czy Szanowni Panowie Elektrycy z tej grupy mogli by mi zdradzić swoje
pomysły na zdejmowanie izolacji z grubych kabli elektrycznych? jeśli
istnieje jakiś przyrząd do tego (widziałem kilka, wszystkie do niczego
moim zdaniem) to proszę o link...

Z grubego kazdy glupi potrafi, sciagnij z kynaru :-)

Ściągnę! Kiedyś kupiłem takie dziwadło - plastikowa pytka, z jednej
strony dwie blaszki, w plastiku parę dziur na różne kalibry przewodu, w
blaszkach czworograniaste otwory na granicy blaszek, naostrzone - wsuwa
się przewód, rozpycha blaszki, brzegi otworu obejmują izolację i ja
nadcinają, wystarczy pociągnąć - i odizolowane. Najcieńszy kaliber to
właśnie kynar, bierze bezbłędnie. Nigdy więcej takiego ustrojstwa
nigdzie nie znalazłem - strzegę jak największego skarbu!


W pewnym sensie to działa na podobnej zasadzie:

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2950973252&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=72

Ale w praktyce jest mało wygodne. Chyba, że masz dużo przewodów o
jednakowej średnicy, wtedy raz nastawiasz i jedziesz...

Pozdrawiam,
Paweł

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 30, 2013 6:44 pm   



Użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
W dniu 2013-01-29 21:42, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Użytkownik J.F napisał:
Użytkownik "identyfikator: 20040501" napisał w wiadomości
czy Szanowni Panowie Elektrycy z tej grupy mogli by mi zdradzić swoje
pomysły na zdejmowanie izolacji z grubych kabli elektrycznych? jeśli
istnieje jakiś przyrząd do tego (widziałem kilka, wszystkie do niczego
moim zdaniem) to proszę o link...

Z grubego kazdy glupi potrafi, sciagnij z kynaru :-)

Ściągnę! Kiedyś kupiłem takie dziwadło - plastikowa pytka, z jednej
strony dwie blaszki, w plastiku parę dziur na różne kalibry przewodu, w
blaszkach czworograniaste otwory na granicy blaszek, naostrzone - wsuwa
się przewód, rozpycha blaszki, brzegi otworu obejmują izolację i ja
nadcinają, wystarczy pociągnąć - i odizolowane. Najcieńszy kaliber to
właśnie kynar, bierze bezbłędnie. Nigdy więcej takiego ustrojstwa
nigdzie nie znalazłem - strzegę jak największego skarbu!


W pewnym sensie to działa na podobnej zasadzie:

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2950973252&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=72


Ale w praktyce jest mało wygodne. Chyba, że masz dużo przewodów o
jednakowej średnicy, wtedy raz nastawiasz i jedziesz...

Na podobnej czyli jedynie właściwej. A szczypcami tego typu, jak się
nauczyć używać, to pracuje się bez przymiarek - ja już po prostu na oko
ustawiam rozstaw i ściągam. Od średnicy 0.5 mm do przekroju 10 mm^2
narzędzie w sam raz. Jedno jest ważne - takich szczypiec nie ma sensu
kupować wysyłkowo, to trzeba wziąć do ręki - świetne od zupełnie
nieprzydatnych na zdjęciu nie różnią się niczym, szczeliny miedzy
szczękami na zdjęciu nie zobaczysz. A waśnie ta szczelina (powinna być
jak najmniejsza) stanowi o kulturze pracy narzędzia - luźne szczypce
cieńsze przewody gną zamiast nacinać izolację. Trzeba iść do sklepu,
poprosić o szczypce, obejrzeć, jak za luźne - poprosić o następne, jak
sprzedawca zacznie tracić cierpliwość to znaczy że do niewłaściwego
sklepu trafiliśmy i porządnego narzędzia tam nie znajdziemy - wówczas
należy iść gdzie indziej.

--
Darek

wowa
Guest

Thu Jan 31, 2013 7:15 pm   



Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:ke9dnh$3sl$1@speranza.aioe.org...
się zużyje. Ale akurat ja mam znacznie większą szansę na zgubienie tego
jak zużycie - poszedłem więc w taniznę...

Tanie też miałem Smile Najpierw nóż wyginał się tak że nie szło ustalić
głębokości cięcia, a potem rozleciał się plastik Smile Kiedyś kolega kupił
porządne, chyba niemieckie, i były nie do zajechania. Skrobaliśmy nawet
kable kopalniane Smile
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Skuteczne metody zdejmowania izolacji z grubych kabli elektrycznych - co polecacie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map