max von red
Guest
Sat Apr 10, 2004 11:45 am
mialem mala awarie, po ktorej okazalo sie ze wypalilo sciezki na plytce .
problem jest w tym ze cala plytka jest prawdopodobnie sprawna ale nie ma 2mm
sciezki o szerokosci okolo 0,1mm.
czym to mozna sprawnie uzupelnic.jest tam malo miejsca bo obok biegna
inne sciezki. jak zrobilo zgrzewke to poscil laminat i lakier. wiec trzeba
osrtoznie by nie zrobic zwarcia!!!!
juz probowalem sie do tego zabrac uzywajac lakieru z plykiem srebra. ale on
za szybko schnie ( nim go naloze na szpilke to juz jest suchy) wszelkie
pedzelki chyba odpadaja bo sa za grube.lakier tez nie moze byc zbyt rzadki
bo sie rozlewa po plytcie i laczy nie to co trzeba.
moze ktos sie spotkal z takim problemem i jakos sobie poradzil.
dzieki z gory za pomoc!
max
Władysław Skoczylas
Guest
Sat Apr 10, 2004 12:27 pm
Quote:
mialem mala awarie, po ktorej okazalo sie ze wypalilo sciezki na plytce .
problem jest w tym ze cala plytka jest prawdopodobnie sprawna ale nie ma
2mm
sciezki o szerokosci okolo 0,1mm.
Przewód pocynowany i położony od dobrego miejsca ścieżki do miejsca gdzie
się
zaczyna znowu dobra ścieżka.
Jeden warunek trzeba umieć lutować :P
Władysław
--
Archiwum grupy:
http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Marek Dzwonnik
Guest
Sat Apr 10, 2004 12:37 pm
Użytkownik "max von red" <lordmaxu@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c58q91$gtd$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
wypalilo sciezki na plytce .
? problem jest w tym ze cala plytka jest prawdopodobnie
sprawna ale nie ma 2mm sciezki o szerokosci okolo 0,1mm.
czym to mozna sprawnie uzupelnic?
Hmmm... drut fi0.07, precyzyjna lutownica z ostrym grotem, mikroskop,
spokojna ręka...
Aha... byłbym zapomniał.. jeszcze wcześniej miesiąc abstynencji ;-)
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 (zwykle jako 'niewidoczny')
Leszek Wieczorek
Guest
Sat Apr 10, 2004 12:42 pm
Normalnie - łączysz przewodami, najlepiej od punktu
(padu) na końcu ścieżki do drugiego padu na drugim
końcu. Jeżeli nie ma dostępu do padów, to musisz
odizolować kawałki ścieżki i przylutować drucik
w miejscu uszkidzenia
Pyłki srebra sobie daruj - nic z tego nie wyjdzie
Leszek Wieczorek
Magik
Guest
Sat Apr 10, 2004 1:00 pm
Użytkownik "max von red" <lordmaxu@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c58q91$gtd$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
mialem mala awarie, po ktorej okazalo sie ze wypalilo sciezki na plytce .
problem jest w tym ze cala plytka jest prawdopodobnie sprawna ale nie ma
2mm
sciezki o szerokosci okolo 0,1mm.
czym to mozna sprawnie uzupelnic.jest tam malo miejsca bo obok biegna
inne sciezki. jak zrobilo zgrzewke to poscil laminat i lakier. wiec trzeba
osrtoznie by nie zrobic zwarcia!!!!
juz probowalem sie do tego zabrac uzywajac lakieru z plykiem srebra. ale
on
za szybko schnie ( nim go naloze na szpilke to juz jest suchy) wszelkie
pedzelki chyba odpadaja bo sa za grube.lakier tez nie moze byc zbyt rzadki
bo sie rozlewa po plytcie i laczy nie to co trzeba.
zobacz jak się rozchodzą scieżki i może w poblizu akurat masz jakies punkty
lutownicze

wtedy wiadomo dostęp łatwiejszy i wogóle.
metoda owa u mnie się sprawdzała zawsze lecz jesli jest bardzo niefachowa to
nie zabijajcie odrazu ;)
pozdrawiam
J.F.
Guest
Sat Apr 10, 2004 3:23 pm
On Sat, 10 Apr 2004 15:37:42 +0200, Marek Dzwonnik wrote:
Quote:
sprawna ale nie ma 2mm sciezki o szerokosci okolo 0,1mm.
czym to mozna sprawnie uzupelnic?
Hmmm... drut fi0.07, precyzyjna lutownica z ostrym grotem, mikroskop,
spokojna ręka...
Aha... byłbym zapomniał.. jeszcze wcześniej miesiąc abstynencji
Odwrotnie - setka przed robota. Dla uspokojenia :-)
J.
max von red
Guest
Sat Apr 10, 2004 5:49 pm
Quote:
Przewód pocynowany i położony od dobrego miejsca ścieżki do miejsca gdzie
się
zaczyna znowu dobra ścieżka.
Jeden warunek trzeba umieć lutować :P
Władysław
-----------------------------
a czy prz tak cieniutkiej sciezce w czasie lutowania nie przepale tej
sciezki?
a jak sie pozlepiaja ze soba. tam jest malo miejsca miedzy poszczegolnymi
sciezkami
Władysław Skoczylas
Guest
Sat Apr 10, 2004 6:45 pm
Quote:
Przewód pocynowany i położony od dobrego miejsca ścieżki do miejsca
gdzie
się
zaczyna znowu dobra ścieżka.
Jeden warunek trzeba umieć lutować :P
a czy prz tak cieniutkiej sciezce w czasie lutowania nie przepale tej
sciezki?
a jak sie pozlepiaja ze soba. tam jest malo miejsca miedzy poszczegolnymi
sciezkami
Trzeba umieć lutować. Da się to zrobić nawet zwykłą transformatorówką.
Władysław
--
Archiwum grupy:
http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika