Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Franciszek Sosnowski
Guest
Mon Sep 18, 2006 12:57 am
Dnia Mon, 18 Sep 2006 02:24:50 +0200, Michał Słowik tak nawijal:
Quote:
Hmmm, ja kiedys wlaczalem i mucha latala tylko kilka sekund. Takie glupie
pomysly po kilku piwach, jajko tez wybucha mimo zrobionej dziury, nie
sprawdzajcie-duzo sprzatania
To jak juz takie tematy, to dopowiem, ze plytki CD/DVD daja bardzo
fajne efekty swietlne, a poza tym mozna bardzo prosto i wyjatkowo
skutecznie takie plytki niszczyc.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
J.F.
Guest
Mon Sep 18, 2006 5:19 am
On Mon, 18 Sep 2006 02:57:21 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
To jak juz takie tematy, to dopowiem, ze plytki CD/DVD daja bardzo
fajne efekty swietlne, a poza tym mozna bardzo prosto i wyjatkowo
skutecznie takie plytki niszczyc.
Plytki sa swietne, ale rozmiar to one maja duzo centymetrow.
J.
Michał T
Guest
Mon Sep 18, 2006 5:52 am
Quote:
Pomyslalem ze moze jakis wynalazek da sie skonstruowac - cos na mikrofali
albo ultradzwiekach co zabije zwierzaka przez deski? ma ktos jakis pomysl?
Zlokalizować i odpalić dmuchawę z gorącym powietrzem( na tyle gorącym by
bydle zdechło albo wylazło ale nie na tyle by zjarać lakier) . U nas to
nierzadko są samotniki więc prawdopodobnie nie będziesz skakał od deski do
deski.
Michał T
Guest
Mon Sep 18, 2006 5:56 am
Quote:
Zlokalizować i odpalić dmuchawę z gorącym powietrzem( na tyle gorącym by
bydle zdechło albo wylazło ale nie na tyle by zjarać lakier) . U nas to
nierzadko są samotniki więc prawdopodobnie nie będziesz skakał od deski do
deski.
A najlepszy jest impregnat - skuteczny również gdy drewno już zostało
zaatakowane. Znaleźć dziury najbliżej skrzypiącego łobuza i go nakarmić
trucizną.
Roman Rogóż
Guest
Mon Sep 18, 2006 7:34 am
Wojciech Apel napisał(a):
Quote:
moze smieszny temat, ale ostatnio znajomy sie zalil ze kornik zjada mu
boazerie i nie za bardzo mozna cos z tym zrobic, tzn trzeba go z deska
wyciagac;)
Gdzieś w latach 60-tych nakręcono odcinek psa Hackenbery na ten temat. Czego
on nie próbował - w końcu się przyzwyczaił.
W.
Bezzze bezze bezze bezze bezze
Verox
Guest
Mon Sep 18, 2006 11:40 am
On Sun, 17 Sep 2006 20:24:06 +0200, Wojciech Apel napisał:
Quote:
moze smieszny temat, ale ostatnio znajomy sie zalil ze kornik zjada mu
boazerie i nie za bardzo mozna cos z tym zrobic, tzn trzeba go z deska
wyciagac;)
Gdzieś w latach 60-tych nakręcono odcinek psa Hackenbery na ten temat. Czego
on nie próbował - w końcu się przyzwyczaił.
Wojtek ?! Ty tutaj

?
--
begin 755 signature.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Verox
Guest
Mon Sep 18, 2006 11:40 am
On Sun, 17 Sep 2006 18:11:13 +0200, Michał Trych napisał:
Quote:
witam,
moze smieszny temat, ale ostatnio znajomy sie zalil ze kornik zjada mu
boazerie i nie za bardzo mozna cos z tym zrobic, tzn trzeba go z deska
wyciagac;)
Pomyslalem ze moze jakis wynalazek da sie skonstruowac - cos na mikrofali
albo ultradzwiekach co zabije zwierzaka przez deski? ma ktos jakis pomysl?
Za moich czasów była taka bajka w TV o korniku czy termicie buzzyBuzz czy
jakoś tak, z tego co pamiętam nie udało się go utłuc :-)
--
begin 755 signature.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Franciszek Sosnowski
Guest
Mon Sep 18, 2006 4:29 pm
Dnia Mon, 18 Sep 2006 07:19:24 +0200, J.F. tak nawijal:
Quote:
On Mon, 18 Sep 2006 02:57:21 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:
To jak juz takie tematy, to dopowiem, ze plytki CD/DVD daja bardzo
fajne efekty swietlne, a poza tym mozna bardzo prosto i wyjatkowo
skutecznie takie plytki niszczyc.
Plytki sa swietne, ale rozmiar to one maja duzo centymetrow.
Tak. I zdecydowanie przestaja blyskac, jak sie juz 'podziela'
na male powierzchnie przewodzace :(
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
usb
Guest
Mon Sep 18, 2006 5:30 pm
Widocznie kornik zakumał, że boazeria nie jest "trendy" i stwierdził, że
można opędzlować całość nie narażając się na restyrykcje.

)
DJ
Guest
Tue Sep 19, 2006 8:19 am
Michał Trych wrote:
Quote:
witam,
moze smieszny temat, ale ostatnio znajomy sie zalil ze kornik zjada mu
boazerie
do calego watku dodam swoje trzy grosze:
To nie kornik.
Kornik zyje w zywym drzewie, wylacznie.
W drewnie moga byc co najwyzej kołatki, (na zewnatrz robi otworki
rozmiaru 1,5 - 2,5 mm okragle). Zyje od kilku do kilkudziesieciu lat
(nawet potrafi 20-30)
Poszukajcie po googlach metod na niszczenie tego robaczka... Przewaznie
jest to ubijanie silna trucizna wstrzykiwana przez otworki pozostawione
w drewnie, i ma uzasadnienie tylko w przypadku wartosciowych
eksponatow. Nie robi sie tego ot tak po prostu w domu, wlasnie ze
wzgledu na toksycznosc. Juz prosciej jest zapobiegac, czyli
zaimpregnowac zdrowe drewno preparatem owado- i grzybobojczym.
A zarazona kolatkiem boazerie najprosciej i najtaniej bedzie wymienic.
Nie ma co problemu bagatelizowac, bo rozprzestrzeni sie na meble z
drewna (naturalnego drewna, bo plyty pazdziezowej kolatek nie jada ;)
--
DJ
POKREC
Guest
Tue Sep 19, 2006 9:52 am
Michał Słowik wrote:
Quote:
Witam
I mutowanie i proba ustrzelenia kornika mikrofalami jest nie wykonalna.
Nawet gdybysmy wychodzili z pomieszczenia i wlaczali urzadzenie zdalnie to i
tak nie trafimy w kornika. I jeszcze jedno mikrofale nie zniszcza drewna ?
Nie zrobia sie podobne odbarwienia jak po postawieniu na stole kubka z
wrzatkiem?
Jesli drewno jest suche (a zakladam, ze boazeria jest sucha), to nie
powinno sie rozgrzac. I jak przystawisz magnetron po zlokalizowaniu z
grubsza zwierzaczka stetoskopem (albo mikrofonem i wzmaczkiem
sluchawkowym) do boazerii i dasz czadu przez kilka minut, to robal
powinien miec dosc. Wiazka mikrofal to nie wiazka laserowa - ma swoja
szerokosc i rozbieznosc a lokalizacja kornika z dokl. do kilku cm jest
chyba wykonalna?
Pzdr,
POKREC.
POKREC
Guest
Tue Sep 19, 2006 9:55 am
Greg(G.Kasprowicz) wrote:
Quote:
IMHO robal ma rozmiary sporo mneijsze niz dlugosc fali..
wlozcie zywa muche do mikrofali i wlaczcie - lata sobie jakby nigdy nic..
chyba ze w rpzypadku robala bedzie inaczej...
Bo robala nie zabijasz napieciem w nim indukowanym, tylko drganiami
molekul i wydzielanym przez to cieplem. Stosunek rozmiarow robala i
dlugosci dali nie ma tu nic do rzeczy. Co najwyzej w tym przypadku
mozesz do policzenia efektu stosowac przyblizenie dipolowe. Ale robalowi
to i tak wszystko jedno. Poza tym z ta mucha, to sprawdz kuchenke, co?
Powinna sie usmazyc w pare sekund.
Pzdr,
POKREC.
Taddy
Guest
Tue Sep 19, 2006 10:15 am
POKREC wrote:
Quote:
Greg(G.Kasprowicz) wrote:
IMHO robal ma rozmiary sporo mneijsze niz dlugosc fali..
wlozcie zywa muche do mikrofali i wlaczcie - lata sobie jakby nigdy nic..
chyba ze w rpzypadku robala bedzie inaczej...
Bo robala nie zabijasz napieciem w nim indukowanym, tylko drganiami
molekul i wydzielanym przez to cieplem. Stosunek rozmiarow robala i
dlugosci dali nie ma tu nic do rzeczy. Co najwyzej w tym przypadku
mozesz do policzenia efektu stosowac przyblizenie dipolowe. Ale robalowi
to i tak wszystko jedno. Poza tym z ta mucha, to sprawdz kuchenke, co?
Powinna sie usmazyc w pare sekund.
Moja zona usmazyla ose ktora weszla do mikrofalowki (zwykla 800W).
Po 30 sek. osa "nie nadawala sie" do uzytku ;)
--
Taddy
Verox
Guest
Tue Sep 19, 2006 4:40 pm
On Tue, 19 Sep 2006 12:15:48 +0200, Taddy napisał:
Quote:
POKREC wrote:
Greg(G.Kasprowicz) wrote:
IMHO robal ma rozmiary sporo mneijsze niz dlugosc fali..
wlozcie zywa muche do mikrofali i wlaczcie - lata sobie jakby nigdy nic..
chyba ze w rpzypadku robala bedzie inaczej...
Bo robala nie zabijasz napieciem w nim indukowanym, tylko drganiami
molekul i wydzielanym przez to cieplem. Stosunek rozmiarow robala i
dlugosci dali nie ma tu nic do rzeczy. Co najwyzej w tym przypadku
mozesz do policzenia efektu stosowac przyblizenie dipolowe. Ale robalowi
to i tak wszystko jedno. Poza tym z ta mucha, to sprawdz kuchenke, co?
Powinna sie usmazyc w pare sekund.
Moja zona usmazyla ose ktora weszla do mikrofalowki (zwykla 800W).
Po 30 sek. osa "nie nadawala sie" do uzytku
A do czego używa sie osy ? [zaciekawiony]
--
begin 755 signature.exe
[verox <at> a4 <dot> pl] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
Taddy
Guest
Wed Sep 20, 2006 8:55 am
Verox wrote:
[.]
Quote:
Moja zona usmazyla ose ktora weszla do mikrofalowki (zwykla 800W).
Po 30 sek. osa "nie nadawala sie" do uzytku ;)
A do czego używa sie osy ? [zaciekawiony]
Sprawnej do latania po mieszkaniu i wzbudzania zametu


(to jest jej dosc
znana, wbudowana, automatyczna funkcja

)
Upieczonej nie wiem :)
--
Taddy
Goto page Previous 1, 2, 3 Next