RTV forum PL | NewsGroups PL

Skąd pochodzi termin 'hack'? Czy ma związek z siekierą?

hackerka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Skąd pochodzi termin 'hack'? Czy ma związek z siekierą?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

J.F
Guest

Thu Jan 05, 2023 7:29 pm   



On Thu, 5 Jan 2023 18:20:47 +0100, Piotr Gałka wrote:
Quote:
W dniu 2023-01-05 o 13:21, LordBluzg®🇵🇱 pisze:
W dniu 03.01.2023 o 19:34, J.F pisze:

Hack to cos od siekiery bylo?
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/z%C5%82odzieje-zaskakuj%C4%85-dziura-w-karoserii-i-atak-przez-magistral%C4%99-can/ar-AA15VpI1

Kiedyś, jak jeszcze nie polegano na immobilajzerach, alarmach i innych
gównach producenta, stosowało się własne zabezpieczenie (dzisiaj tez się
tak robi). Kto mądry, ten wie, że seryjne zabezpieczenia, znajdą seryjne
włamy i to jest oczywiste. Wystarczy nawet głupi kontaktron w tapicerce
na kabelku i magnesik i złodziej ma zagadkę :] Niech se hakuje :)

Kiedyś miałem Skodę Favorit.
Zabezpieczenie zrobiłem tak, że we wtyczce duży Jack zmontowałem
generator na NE555. Gniazdko wstawiłem zamiast gniazda zapalniczki.
Sygnał z generatora leciał drutem do zapłonu tranzystorowego gdzie
wewnątrz wstawiłem kilka tranzystorów - brak sygnału zmiennego na tym
przewodzie powodował zablokowanie zapłonu.
Według mnie, żeby ukraść, najprościej trzeba było przyjść z drugim zapłonem.

Jak sie juz fabryczne immobilizery upowszechnily, to zlodzieje
przychodzili z drugim komputerem.

J.

Guest

Thu Jan 05, 2023 7:48 pm   





Marek
Guest

Thu Jan 05, 2023 8:22 pm   



On Thu, 5 Jan 2023 18:20:47 +0100, Piotr
Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Quote:
Według mnie, żeby ukraść, najprościej trzeba było przyjść z drugim
zapłonem.

I co ukradli, lub chociaż próbowali?

--
Marek

Ghost
Guest

Thu Jan 05, 2023 9:51 pm   



W dniu 05.01.2023 o 10:01, Marek pisze:
Quote:
On Thu, 5 Jan 2023 09:09:15 +0100, Ghost <Ghost@heaven.net> wrote:
Gdyby mi w jakis prymitywny ukradli auto konkretnej marki, to nawet
gdybym swiadomie chcial, mialbym bardzo bardzo silne wewnetrzne obawy
przed kolejnym zakupem tegoz.

Takie deklaracje kompletnie się nie przekładają na statystyki sprzedaży.

to nie deklaracja

J.F
Guest

Thu Jan 05, 2023 9:52 pm   



On Thu, 05 Jan 2023 19:22:29 +0100, Marek wrote:
Quote:
On Thu, 5 Jan 2023 18:20:47 +0100, Piotr
Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Według mnie, żeby ukraść, najprościej trzeba było przyjść z drugim
zapłonem.

I co ukradli, lub chociaż próbowali?

Piotr tak to zabezpieczyl, ze pewnie by sie wycofali.
Moze jakby to bylo naprawde drogie auto, to by sie zawzieli.

Ale przeciez byly kradzieze "na lawetę", a przynajmniej tak sie
mówilo.

J.

Ghost
Guest

Thu Jan 05, 2023 9:52 pm   



W dniu 05.01.2023 o 09:28, J.F pisze:
Quote:
On Thu, 5 Jan 2023 09:09:15 +0100, Ghost wrote:
W dniu 04.01.2023 o 16:24, J.F pisze:
On Wed, 4 Jan 2023 12:07:34 +0100, Piotr Gałka wrote:
W dniu 2023-01-03 o 19:34, J.F pisze:
Hack to cos od siekiery bylo?

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/z%C5%82odzieje-zaskakuj%C4%85-dziura-w-karoserii-i-atak-przez-magistral%C4%99-can/ar-AA15VpI1


I znów mam nieodparte wrażenie, że producenci samochodów nie są
zainteresowani ich zabezpieczeniem przed kradzieżą.

Nie są.
Kazdy ukradziony to przeciez jeden sprzedany wiecej,

wrrrrong!
Gdyby mi w jakis prymitywny ukradli auto konkretnej marki, to nawet
gdybym swiadomie chcial, mialbym bardzo bardzo silne wewnetrzne obawy
przed kolejnym zakupem tegoz.

Ty kupisz inne, innemu ukradną inne, on kupi te marke Smile

i dlatego ludzie kupuja najbardziej psujace sie samochody

Ghost
Guest

Thu Jan 05, 2023 9:53 pm   



W dniu 05.01.2023 o 13:28, Cezar pisze:

Quote:
A nawet jakby to czy to usprawiedliwia kradzież?
Producenci aut nic z tym nie robią bo im się opłaca...
Ubezpieczycielom pewnie też bo biorą 30% więcej za Rovery...

ubezpieczyciel cieszy sie jak jest skladka i nie ma kradziezy

K
Guest

Fri Jan 06, 2023 4:34 pm   



On 05/01/2023 12:28, Cezar wrote:
Quote:
On 05/01/2023 12:09, K wrote:
On 04/01/2023 13:56, Cezar wrote:
On 04/01/2023 11:07, Piotr Gałka wrote:
W dniu 2023-01-03 o 19:34, J.F pisze:

Hack to cos od siekiery bylo?


https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/z%C5%82odzieje-zaskakuj%C4%85-dziura-w-karoserii-i-atak-przez-magistral%C4%99-can/ar-AA15VpI1


I znów mam nieodparte wrażenie, że producenci samochodów nie są
zainteresowani ich zabezpieczeniem przed kradzieżą.

Zabezpieczenie przed metodą 'na walizkę' powinno być wcześniejsze
niż wprowadzanie samo-otwierających i samo-uruchamiających się
samochodów.
A szyfrowanie CAN powinno być wcześniejsze niż możliwość otwarcia
drzwi czy odpalenia samochodu przez CAN.
P.G.
Jestem zapisany na takiej apce dla sąsiadów dość popularnej w UK.
Nie ma tygodnia żeby ktoś nie dał posta że podjazdu odjechał samochód.
W 80% przypadków do Range Rover, 10% to BMW, i cała reszta.
Z nagrań widać że to przeważnie 2 ludzi. Jeden z walizką lub gameboyem.
Otwierają drzwi, odpalają i odjeżdzają.

c.

Jeszcze dodaj, ze wszyscy okradzeni trzymali kluczki na
parapecie/stoliku przy drzwiach wejsciowych bez ochronnego etui.

No właśnie nie. Ostatnia napisała:

Dan Webb:
Can I ask was the spare key also in a FDP

Lucy Mccall:
yes both in separate faraday bags in opposite corner of the house


A nawet jakby to czy to usprawiedliwia kradzież?
Producenci aut nic z tym nie robią bo im się opłaca...
Ubezpieczycielom pewnie też bo biorą 30% więcej za Rovery...


c.


Lusi klamie bo sie boi ze jej ubezpieczyciel zakwestionuje wyplate i
bedzie sie musiala z nim szarpac. Nic nie uwzglednia kradziezy ale mozna
ja zminimalizowac.

m4rkiz
Guest

Sat Jan 07, 2023 9:48 am   



W dniu 06.01.2023 o 15:34, K pisze:
Quote:
Lusi klamie bo sie boi ze jej ubezpieczyciel zakwestionuje wyplate i
bedzie sie musiala z nim szarpac.

Na jakiej podstawie? Producent wymaga przechowywania kluczyka w pokrowcach blokujących
jego funkcje?

Cezar
Guest

Sat Jan 07, 2023 12:19 pm   



On 05/01/2023 19:53, Ghost wrote:
Quote:
W dniu 05.01.2023 o 13:28, Cezar pisze:

A nawet jakby to czy to usprawiedliwia kradzież?
Producenci aut nic z tym nie robią bo im się opłaca...
Ubezpieczycielom pewnie też bo biorą 30% więcej za Rovery...

ubezpieczyciel cieszy sie jak jest skladka i nie ma kradziezy


To nie ma zupełnie znaczenia czy jest kradziez czy nie jeśli stawka
ubezpieczenia jest odpowiednio dobrana.

c.

Cezar
Guest

Sat Jan 07, 2023 12:20 pm   



On 07/01/2023 07:48, m4rkiz wrote:
Quote:
W dniu 06.01.2023 o 15:34, K pisze:
Lusi klamie bo sie boi ze jej ubezpieczyciel zakwestionuje wyplate i
bedzie sie musiala z nim szarpac.

Na jakiej podstawie? Producent wymaga przechowywania kluczyka w
pokrowcach blokujących jego funkcje?

Też mi sie wydaje ze to nie ma związku. Producent ani ubezpieczyciel nie
wymaga ode mnie tego.

c.

Piotr Gałka
Guest

Sat Jan 07, 2023 6:39 pm   



W dniu 2023-01-05 o 19:22, Marek pisze:
Quote:
On Thu, 5 Jan 2023 18:20:47 +0100, Piotr
Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Według mnie, żeby ukraść, najprościej trzeba było przyjść z drugim
zapłonem.

I co ukradli, lub chociaż próbowali?


Gdyby próbowali to bym napisał tak jak napisałem dalej o kilku
pochodnych tego rozwiązania.
P.G.

Rutkowski, Jacek
Guest

Sat Jan 07, 2023 11:45 pm   



W dniu 05.01.2023 o 20:52, J.F pisze:
Quote:
On Thu, 05 Jan 2023 19:22:29 +0100, Marek wrote:
On Thu, 5 Jan 2023 18:20:47 +0100, Piotr
Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Według mnie, żeby ukraść, najprościej trzeba było przyjść z drugim
zapłonem.

I co ukradli, lub chociaż próbowali?

Piotr tak to zabezpieczyl, ze pewnie by sie wycofali.
Moze jakby to bylo naprawde drogie auto, to by sie zawzieli.

Ale przeciez byly kradzieze "na lawetę", a przynajmniej tak sie
mówilo.

Na lawetę lub na zwykły hol.

Wystarczy przełamać blokadę kierownicy i bez odpalania da się
już auto wyciągnąć..
Byli fachowcy co mieli busa awaryjne otwieranie aut i oni
podjeżdzali, kombinowali a jak nie szło to wózeczek i hol brali...
--
pzdr, j.r.

ptoki (ptoki)
Guest

Sun Jan 08, 2023 6:10 am   



środa, 4 stycznia 2023 o 05:07:34 UTC-6 Piotr Gałka napisał(a):
Quote:
W dniu 2023-01-03 o 19:34, J.F pisze:

Hack to cos od siekiery bylo?


https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/z%C5%82odzieje-zaskakuj%C4%85-dziura-w-karoserii-i-atak-przez-magistral%C4%99-can/ar-AA15VpI1

I znów mam nieodparte wrażenie, że producenci samochodów nie są
zainteresowani ich zabezpieczeniem przed kradzieżą.


To nie jest tak ze nie sa. Po prostu dostarczaja cos co dziala w 99.99% przypadkow. Przypadki brzegowe olewaja bo bez sensu gonic krolika tak daleko.
Nie raz i nie dwa sie pokapowalem ze auto nie bylo zamkniete. I nic nie zginelo. A wtedy kiedy zginelo to straty oszacowalem na ponizej 100pln.

Nie widzi sie ludzi ktorzy chodza po parkingach i kazde auto sprawdzaja czy zamkniete, nie ma juz duzo atakow na "torebke z siedzenia pasazera na skrzyzowaniu".
Mi sie nie zdazylo chyba nigdy (ponad 25lat) zeby mi ktos przypadkiem klamke szarpal jak siedze w srodku.

I tak dalej.

Immobilizer starcza w 99.999999999....% przypadkow (zalezy jak liczyc to sie tych dziewiatek mnozy)
Zamek w drzwiach podobnie.

Dzisiejsze keyless systemy czy kluczyki z pilotem sa czesto prymitywne tak ze starczy nagrac sdr-em za 30pln sekwencje a potem powtorzyc pare razy zanim sie "klucz szyfrujacy" nie okreci w kolko.

I to dziala.

Quote:
Zabezpieczenie przed metodą 'na walizkę' powinno być wcześniejsze niż
wprowadzanie samo-otwierających i samo-uruchamiających się samochodów.
A szyfrowanie CAN powinno być wcześniejsze niż możliwość otwarcia drzwi
czy odpalenia samochodu przez CAN.


CAN jest uznany za komunikacje wewnatrz zaufanego obszaru. Co za roznica czy hakier wytnie kawalek blachy czy wyrwie zamek? i tak sie do komputera dostanie i se przeprogramuje co trzeba.

Z taka szyfracja jest problem taki jak z aplem, I korpo wlasciwie wprowadzily by to jakby mogly.

BO WTEDY KAZDY ELEMENT AUTA JEST PAROWANY I BYLE GNOJEK NIE WYMIENI KOMPONENTU.

Nie chcesz takiego czegos. Nie chcesz aby fiat/ford/vw musieli parowac kazdy elektryczny komponent. Nie chcesz aby do wymiany pompy paliwa trza bylo programatora, wsadu ktory zeby dostac musisz sciagnac ze strony producenta po uprzednim zaplaceniu i wylegitymowaniu sie.

Tak jak jest niestety jest wystarczajaco.

Immobilizer i kluczyk z metalu zabezpiecza przed wiekszoscia gnojkow a wieksze cwaniaki sa mniejszym problemem niz korpo ktore moze ci odmowic wsadu do programatora bo juz dosc razy te pompe paliwa wymieniles albo wsadu nie ma bo wieska z zespolu fiesta 1980-1984 zwolnili i nikt nie wie jak wygenerowac kod dla takiej pompy paliwa...

I zeby nie bylo. Mam radio ktore jakims cudem jest odparowane od glownego kompa. I po zapaleniu swiatel mu sie nie podswietlaja guziki.
Jakis geniusz wymyslil ze radio bedzie sie o wlaczeniu stacyjki czy swiatel dowiadywac po can. I musi byc sparowane numerem zeby to dzialalo.
Jakby kto pytal to tak u forda z radiem shaker 500.

Tak ze po przydlugim gledzeniu: nie, nie chcemy szyfrowanego CAN. Starczy immo i kluczyk.

K
Guest

Mon Jan 09, 2023 2:53 pm   



On 07/01/2023 07:48, m4rkiz wrote:
Quote:
W dniu 06.01.2023 o 15:34, K pisze:
Lusi klamie bo sie boi ze jej ubezpieczyciel zakwestionuje wyplate i
bedzie sie musiala z nim szarpac.

Na jakiej podstawie? Producent wymaga przechowywania kluczyka w
pokrowcach blokujących jego funkcje?

Moj nie, ale nie wiadomo co miala Lusi w umowie. Jak ubezpieczalem dom
to zauwazylem, ze czesc ubezpieczycieli w UK wymaga np. klamek w oknach
zamykanych na kluczyk, uwaga na wszystkich pietrach a nie tylko na parterze.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Skąd pochodzi termin 'hack'? Czy ma związek z siekierą?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map