Guest
Sat May 10, 2008 10:06 am
Pytanie moze sie wydac troche dziwne, ale raczej nie jestem jedyna
osoba, ktora to zauwazyla - przynajmniej mam taka nadzieje.
A wiec - z czego wynika wysoki (na granicy slyszalnosci) i dosc cichy
pisk wydobywajacy sie z czegos, co dzwiekow wydawac nie powinno,
mianowicie gdzies z elektroniki komputera? Dyski to nie sa
(odlaczalem), wentylatory tez (tez odlaczalem), buzzera na plycie tez
nie ma. Moze to jakies dlawiki piszcza? Jest jeszcze cos, co moze
wydawac dzwiek? Da sie to jakos wyciszyc bez zatykania wentylacji?
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
Krzysztof Magosa aka Hexi
Guest
Sat May 10, 2008 10:06 am
trasz@freebsd.org pisze:
Quote:
Pytanie moze sie wydac troche dziwne, ale raczej nie jestem jedyna
osoba, ktora to zauwazyla - przynajmniej mam taka nadzieje.
A wiec - z czego wynika wysoki (na granicy slyszalnosci) i dosc cichy
pisk wydobywajacy sie z czegos, co dzwiekow wydawac nie powinno,
mianowicie gdzies z elektroniki komputera? Dyski to nie sa
(odlaczalem), wentylatory tez (tez odlaczalem), buzzera na plycie tez
nie ma. Moze to jakies dlawiki piszcza? Jest jeszcze cos, co moze
wydawac dzwiek? Da sie to jakos wyciszyc bez zatykania wentylacji?
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
Dławiki na płycie głównej lubią sobie tak piszczeć. Niektórzy zalewają
je wtedy, ale na ile to pomaga - nie wiem, bo mi ten pisk nie
przeszkadza i nie kombinowałem.
--
Pozdrawiam, |
http://www.magosa.pl
Krzysztof Magosa 'hexio' | imie <at> nazwisko <dot> pl
0x14F2A4CD @ pgp.mit.edu | spamtrap@xnet.org.pl
Piotr
Guest
Sat May 10, 2008 10:06 am
trasz@freebsd.org pisze:
Quote:
A wiec - z czego wynika wysoki (na granicy slyszalnosci) i dosc cichy
pisk wydobywajacy sie z czegos, co dzwiekow wydawac nie powinno,
mianowicie gdzies z elektroniki komputera? Dyski to nie sa
(odlaczalem), wentylatory tez (tez odlaczalem),
Sprawdź zasilacz i jego wentylator.
--
Piotr Piwko
http://www.embedded-engineering.pl/
Marcin Kulas
Guest
Sat May 10, 2008 12:07 pm
trasz@freebsd.org wrote:
Quote:
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
U mnie identyczne objawy wynikały z wyschniętych kondensatorów
w zasilaczu (Tagan po roku pracy).
--
[ Marcin Kulas jid: hit@jabbed.org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
Xaveri
Guest
Sat May 10, 2008 6:06 pm
Użytkownik "Marcin Kulas" <007@z.jabbed.org> napisał w wiadomości
news:slrng2apds.ns0.007@z.jabbed.org...
Quote:
trasz@freebsd.org wrote:
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
U mnie identyczne objawy wynikały z wyschniętych kondensatorów
w zasilaczu (Tagan po roku pracy).
Super-Hiper Wypasiony Drogi Tagan wysechł ?! Masakra! I za co tu tyle
płacić?!
Darek
Guest
Sat May 10, 2008 11:47 pm
trasz@freebsd.org wrote:
Quote:
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
U mnie gigabyte 7nf-rz piszczy od urodzenia.
Ale to trzeba głowę do obudowy włożyć aby usłyszeć.
Gdy jest intensywny/liniowy odczyt z dysku to bardziej słychać.
Płyta działa po dziś dzień. To już będzie 3 lata z kawałkiem.
seba
Guest
Sun May 11, 2008 8:00 am
Nie zna piszczenie ten kto nie pracował na Dellu D610.
To jest dopiero pisk.
Nex@pl
Guest
Sun May 11, 2008 1:33 pm
seba pisze:
Quote:
Nie zna piszczenie ten kto nie pracował na Dellu D610.
To jest dopiero pisk.
Każdy laptop piszczy...

trasz
Guest
Mon May 19, 2008 8:35 pm
On 10 Maj, 11:07, Marcin Kulas <0...@z.jabbed.org> wrote:
Quote:
tr...@freebsd.org wrote:
Interesujaca kwestia odnosnie tego dzwieku jest to, ze zalezy od
obciazenia maszyny. Na tyle, na ile moge to stwierdzic w przypadku
czegos, co jest na granicy progu slyszalnosci.
U mnie identyczne objawy wynikały z wyschniętych kondensatorów
w zasilaczu (Tagan po roku pracy).
Po wymianie zasilacza problem zniknal. Po rozkreceniu go oczom moim
ukazaly sie... No, moze nie zgliszcza, ale jeden z rezystorow byl
zdecydowanie zbyt chrupiacy jak na moj gust: izolacja - zarowno taka
szara,
nalozona na niego i niektore z pozostalych elementow koszulka, jak
i 'firmowa' izolacja na samym rezystorze, byly kruche. Znaczy, ich
resztki
byly kruche. A milimetr od rezystora byly kondensatory
elektrolityczne,
ktore AFAIK ciepla nie lubia. Garsc dodatkowych pytan:
1. Po czym poznac wyschniety rezystor? Po fizycznej deformacji
(wybrzuszeniu), czy to inny rodzaj uszkodzenia?
2. Pytanie na przyszlosc - gdybym tego zasilacza uzywal nadal, jakie
jest
prawdopodobienstwo, ze awaria spalilaby reszte maszyny? Chodzi mi
o okreslenie "pi razy oko"; mam troche innego sprzetu z piszczacymi
kondensatorami, w ktorym zasilacza po prostu nie moge wymienic, bo
jest
niestandardowy.
Marcin Kulas
Guest
Wed May 21, 2008 9:37 am
trasz wrote:
Quote:
1. Po czym poznac wyschniety rezystor? Po fizycznej deformacji
(wybrzuszeniu), czy to inny rodzaj uszkodzenia?
Kondensator chyba. Różnie. Jedne puchną, inne smarkają od spodu.
Przeważnie nie wyglądają jak normalny, przykurzony element.
Quote:
2. Pytanie na przyszlosc - gdybym tego zasilacza uzywal nadal, jakie
jest
prawdopodobienstwo, ze awaria spalilaby reszte maszyny? Chodzi mi
o okreslenie "pi razy oko"; mam troche innego sprzetu z piszczacymi
kondensatorami, w ktorym zasilacza po prostu nie moge wymienic, bo
jest niestandardowy.
Nie czuję się kompetentny, by odpowiedzieć. Ja swojego wyschniętego
zasilacza używam dalej, pod mniejszym obciążeniem, bo nie miałem
ochoty zastanawiać się jak tę puszkę Pandory rozbebeszyć, żeby mieć
dojście do kondensatorów i się w trakcie nie zdenerwować.
--
[ Marcin Kulas jid: hit@jabbed.org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]