RTV forum PL | NewsGroups PL

Siemens C75 z problemem samoczynnego wyłączania - ciecz na płycie głównej?

Uszkodzony telefon Siemens, serwis odmówił naprawy.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Siemens C75 z problemem samoczynnego wyłączania - ciecz na płycie głównej?

Goto page 1, 2  Next

Robbo
Guest

Sat Mar 01, 2008 12:30 pm   



Witam,

Posiadam telefon Siemens C75.
Telefon zaczął samoczynnie wyłączać się.
Po takim wyłączeniu były problemy z włączeniem.

Telefon został oddany do naprawy w ramach gwarancji.
Serwis odpisał:
"Przeprogramowanie MPCB, strojenie toru radiowego.
Telefon loguje się do sieci, nadaje i odbiera połączenia
prawidłowo. Wszystkie funkcje w telefonie działają poprawnie.
Aparat sprawny, załączamy test."

Telefon nadal był niesprawny. Został ponownie odesłany do
serwisu. W odpowiedzi serwis napisał:
"W wyniku przeprowadzonej ekspertyzy technicznej serwis
stwierdził, iż usterka telefonu powstała w wyniku działania
cieczy, której pozostałości są widoczne na płycie głównej
aparatu w okolicy joystick'a i złącza lcd. Wniknięcie cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty głównej powoduje uszkodzenie
jej warstw wewnętrznych i uniemożliwia dokonanie skutecznej
naprawy. Z uwagi na fakt, iż usterka powstała w wyniku działania
czynników zewnętrznych jesteśmy zmuszeni odmówić dokonania
naprawy telefonu w ramach gwarancji. Możliwa odpłatna
wymiana płyty głównej koszt 498 pln netto."


W związku z tym mam pytania do grupowiczów:
1. Z opisu rozumiem, że na płycie istnieje ślad cieczy.
Zapewne płyta poza śladem cieczy nie nosi śladów
uszkodzenia -- np. nie jest wyżarta przez ciecz.
Serwis pisze, że wniknięcie cieczy w wielowarstwową
strukturę powoduje uszkodzenie. Czy z uwzględnieniem
materiału, z którego płyta jest wykonana i opisanych
okoliczności istnieje możliwość wniknięcia cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty?

2. W jaki sposób serwis mógł stwierdzić, że ciecz
wniknęła w wielowarstwową strukturę płyty głównej?

3. W internecie znalazłem szereg opinii o tym modelu telefonu,
gdzie wielu użytkowników skarżyło się na samoczynne
wyłączanie się telefonu
(http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/70082_komentarze/)
Z tego co się dowiedziałem, to na
podobną przypadłość cierpią także niektóre inne modele
telefonów komórkowych firmy Siemens.
Czy komuś wiadomo jest o jakiejś wadzie fabrycznej?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Robbo
PS. Telefon nie został przeze mnie zalany jakąkolwiek
cieczą.

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Mar 01, 2008 12:46 pm   



Dnia Sat, 1 Mar 2008 12:30:25 +0100, Robbo napisał(a):

Quote:
1. Z opisu rozumiem, że na płycie istnieje ślad cieczy.
Zapewne płyta poza śladem cieczy nie nosi śladów
uszkodzenia -- np. nie jest wyżarta przez ciecz.
Serwis pisze, że wniknięcie cieczy w wielowarstwową
strukturę powoduje uszkodzenie. Czy z uwzględnieniem
materiału, z którego płyta jest wykonana i opisanych
okoliczności istnieje możliwość wniknięcia cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty?

Ściemniają z tym wnikaniem. Ale nie pozostajue ci nic innego jak sądowne
dochodzenie swoich praw. Proponuję stronę Federacji Konsunentów, jest tam
nawet jakaś forma darmowego doradztwa.
--
Jacek

lwh
Guest

Sat Mar 01, 2008 1:09 pm   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4hgxoi5y0z7q$.1idn7v8lqajn3$.dlg@40tude.net...
Quote:
Ściemniają z tym wnikaniem. Ale nie pozostajue ci nic innego jak sądowne
dochodzenie swoich praw. Proponuję stronę Federacji Konsunentów, jest tam
nawet jakaś forma darmowego doradztwa.

Zapewne masz rację
Jednak by dochodzić się sądownie trzeba nie mieć nic lepszego do roboty i
kupę szmalu do wyrzucenia.
Ja bym poszedł po inny aparat za złotówkę i zapomniał o problemie.

J.F.
Guest

Sat Mar 01, 2008 1:20 pm   



On Sat, 1 Mar 2008 12:46:56 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
Ściemniają z tym wnikaniem. Ale nie pozostajue ci nic innego jak sądowne
dochodzenie swoich praw. Proponuję stronę Federacji Konsunentów, jest tam
nawet jakaś forma darmowego doradztwa.

Rzecznik Praw Konsumenta przy UM/powiatowym.

J.

Sebastian
Guest

Sat Mar 01, 2008 1:53 pm   



Też tak miałem z sony-ericsson k-310 napisali zalane PCB dali fotkę z
powiększeniem zalanej płytki, tylko że telefon trzymany w cieplarnianych
warunkach.
Może sami zalali ale tego już im nie udowodnie.

aser
Guest

Sat Mar 01, 2008 2:21 pm   



Użytkownik "Robbo" <przykre@ale.nie.mam> napisał w wiadomości
news:fqber6$jns$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Witam,

Posiadam telefon Siemens C75.
Telefon zaczął samoczynnie wyłączać się.
Po takim wyłączeniu były problemy z włączeniem.

Telefon został oddany do naprawy w ramach gwarancji.
Serwis odpisał:
"Przeprogramowanie MPCB, strojenie toru radiowego.
Telefon loguje się do sieci, nadaje i odbiera połączenia
prawidłowo. Wszystkie funkcje w telefonie działają poprawnie.
Aparat sprawny, załączamy test."

Typowa wada błędnego procesu produkcji i pozostałości agresywnych topników

w procesie lutu bezołowiowego . Stary numer z tym zalaniem gdyż jest to
zwykły osad po produkcyjny który w reakcji z różnymi soldermaskami potrafi
zjadać miedz jak i złocenia.Do tego dochodzą wadliwe klawiatury oparte na
bazie silikonów. Taka klawiatura potrafi wydzielić olej który też świetnie
raguje z soldermaską , miedzią i topnikiem a wygląda jak klasyczne zalanie
lub kondensacje wilgoci.
Serwis telefonów może też być kiepski , gdyż serwisant często nie potrafi
zasymulować procesów przy pomiarach jakie występują przy użytkowaniu
telefonów ( typu mikropeknięcia przy lekkim przeginaniu telefonu ,
ściskaniu telefonu , lub rozwarstwianiu się płyty w wyniku nagrzewania się
przez ładujący się akumulator itd.itd ) bo tego nie ma w procedurach
producenta któremu równiez tylko zależy aby sprzedać towar, reszta go nie
interesuje.
Dla tego tak często jest awantura że aparat zalany bo co ma innego wymyśleć
.. Z resztą co tu dużo mówić poziom serwisów jest też większości
beznadziejny bo siedza tam głownie hakerzy od softu i sprzętowcy od
wymiany wyświetlacza , obudowy , czasem niektórzy potrafią coś zdziałać z
hot air ale to naprawdę wyjątki.

PAndy
Guest

Sat Mar 01, 2008 6:50 pm   



"Robbo" <przykre@ale.nie.mam> wrote in message
news:fqber6$jns$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Idz do federacji praw konsumenta lub rzecznika konsumenta

Serwis sciemnia skoro raz daje informacje ze

Quote:
Aparat sprawny, załączamy test."

a potem

Quote:
"W wyniku przeprowadzonej ekspertyzy technicznej serwis
stwierdził, iż usterka telefonu powstała w wyniku działania
cieczy, której pozostałości są widoczne na płycie głównej
aparatu w okolicy joystick'a i złącza lcd. Wniknięcie cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty głównej powoduje uszkodzenie
jej warstw wewnętrznych i uniemożliwia dokonanie skutecznej
naprawy. Z uwagi na fakt, iż usterka powstała w wyniku działania
czynników zewnętrznych jesteśmy zmuszeni odmówić dokonania
naprawy telefonu w ramach gwarancji. Możliwa odpłatna
wymiana płyty głównej koszt 498 pln netto."

ewidetnie serwis rznie glupa

Quote:
W związku z tym mam pytania do grupowiczów:
1. Z opisu rozumiem, że na płycie istnieje ślad cieczy.
Zapewne płyta poza śladem cieczy nie nosi śladów
uszkodzenia -- np. nie jest wyżarta przez ciecz.
Serwis pisze, że wniknięcie cieczy w wielowarstwową
strukturę powoduje uszkodzenie. Czy z uwzględnieniem
materiału, z którego płyta jest wykonana i opisanych
okoliczności istnieje możliwość wniknięcia cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty?

nie umiem sobie wyobrazic jaka to ciecz wnika w strukture wewnetrzna PCB
i powoduje takie spustoszenia a jednoczesnie umowzliwa sprawne dzialanie
aparatu na co dowodem jest wynik testu wykoananego wczesniej przez
serwis.

Quote:
2. W jaki sposób serwis mógł stwierdzić, że ciecz
wniknęła w wielowarstwową strukturę płyty głównej?

w zaden - wlasciwie tylko badanie rentgenowskie mogloby ujawnic to o
czym pisze serwis PCB - jesli serwis nie jest w stanie przedstawic
wynikow takiego badania to wlascwie nie bardzo wyobrazam sobie jak
stwierdzic taki problem - sprawdzajac omomierzem ciaglosc polaczen?

Quote:
3. W internecie znalazłem szereg opinii o tym modelu telefonu,
gdzie wielu użytkowników skarżyło się na samoczynne
wyłączanie się telefonu
(http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/70082_komentarze/)
Z tego co się dowiedziałem, to na
podobną przypadłość cierpią także niektóre inne modele
telefonów komórkowych firmy Siemens.
Czy komuś wiadomo jest o jakiejś wadzie fabrycznej?

to tajemnica producenta ale zwazywszy na presje cenowa i czasowa
zwiazana z wprowadzaniem aparatow na rynek mozna zalozyc ze aparaty sa
testowane w sposob uniemozliwiajacy odkrycie wielu wad procesow
technologicznych.

Na twoim miejscu oddalbym telefon do serwisu i zazadal rzetelnej
eksperytyzy - serwis uchyla sie od wykoannia naprawy gwarancyjnej i
powinine to poprzez konkretnymi i obiektywnymi badaniami. Na twoim
miejscu udalbym sie albo do federacji praw konsumenta albo rzecznika
(porad sa bezplatne, rowniez pomoc w samym ewentualnym procesie), a poza
tym napisal maila do centrali glownej producenta z informacja na temat
nierzetelnosci serwisu, unikania wykonania naprawy gwarancyjnej z
sugestia ze nie zrezygnujesz z dochodzenia swoich praw w sposob sadowy
oraz zainteresujesz sprawa media.
Taki mail wyslany do centrali a nie do oddzialu w Polsce czasem czyni
cuda - kiedys niemiecka nokia informowala w jakims swoim biuletynie o
problemie technicznym a polska nokia wystawiala podobna informacje -
uniewaznienie gwarancji z winy uzytkownika - powod zalanie - aparat
uzytkowany byl zgodnie z instrukcja i w warunkach zgodnych z instrukcja.

John Smith
Guest

Sat Mar 01, 2008 11:40 pm   



Quote:
Ściemniają z tym wnikaniem. Ale nie pozostajue ci nic innego jak sądowne
dochodzenie swoich praw. Proponuję stronę Federacji Konsunentów, jest tam
nawet jakaś forma darmowego doradztwa.


Zapewne masz rację
Jednak by dochodzić się sądownie trzeba nie mieć nic lepszego do roboty
i kupę szmalu do wyrzucenia.
Brak wymagań to stymulacja producenta/serwisu do wypuszczania bubli.

Często droga reklamacji jest żmudna, ale później jaki efekt
i satysfakcja na koniec.

Quote:
Ja bym poszedł po inny aparat za złotówkę i zapomniał o problemie.
Reklama piorąca mózgi działa w najlepsze. A który to model FAKTYCZNIE

kosztuje złotówkę. Imitacja dla dziecka chyba więcej.
K.

Adam Dybkowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 6:27 pm   



John Smith pisze:

Quote:
Ja bym poszedł po inny aparat za złotówkę i zapomniał o problemie.

Reklama piorąca mózgi działa w najlepsze. A który to model FAKTYCZNIE
kosztuje złotówkę. Imitacja dla dziecka chyba więcej.

A jakie to ma znaczenie, czy operator kupuje telefony po $100 czy $200
za sztukę? Ważne, że przy podpisaniu umowy na 24mc koszt słuchawki jest
wliczony w sumaryczną cenę wszystkich abonamentów do zapłacenia w ciągu
tych 2 lat (plus wspomniana magiczna złotówka). A przy tym każdy
abonament jest całkowicie do wykorzystania na rozmowy czy inne usługi (a
nie - jak w przypadku kredytowania zakupu telefonu np. z mBank mobile -
część kwoty płaconej miesięcznie idzie na ratę kredytu).

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Saper/nolin11
Guest

Sun Mar 02, 2008 7:53 pm   



Robbo wrote:

Sam mam siemensy: najpierw mc60, potem s65 i teraz benq-siemens ef81, i
sporo z nimi robiłem (flashe, patche, po 100x conajmniej
rozbieranie/składanie).

Najczęściej przyczyną wyłączenia/zawieszania są albo zimne luty procesora
(wtedy ponowne położenie pocesora (czsami tylko wygrzenie) pomaga) albo
pęknięta płyta Neutral jeśli telefon ci nie spadł ani razu to jest to bardzo
małe prawdopodobieństwo ,aha jeszcze często też jak bateria ma luzy coś
takiego się dzieje - nie wiem jak to możliwe ale jest (podłożenie papierków
pomaga, sam tak mam w swoim s65 (ale się już czasami zawiesza i chyba
przelutować tylko procesor mi zostało :/ ) ) .
Mozesz sam najpierw spróbuje przeflashować telefon (albo w serwiesie -
koszt do 50zł, jeśli się nadal będzie wieszać to stawiam na procesor) albo
w dobrym serwisie GSM ,żeby ci przelutowali procesor.
Dużo popowiedzi/pomocy na temat siemensów możesz znaleźć na
http://forum.siemensiak.pl/ .


--
Saper/nolin11
gg:4476700
mail: nolin11 USUN_TO @ interia dot pl
Delphi & MySQL/pgSQL/FB & AVR-GCC - Rulllezzz!

Irokez
Guest

Sun Mar 02, 2008 8:18 pm   



Użytkownik "Robbo" <przykre@ale.nie.mam> napisał w wiadomości
news:fqber6$jns$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Quote:
Telefon nadal był niesprawny. Został ponownie odesłany do
serwisu. W odpowiedzi serwis napisał:
"W wyniku przeprowadzonej ekspertyzy technicznej serwis
stwierdził, iż usterka telefonu powstała w wyniku działania
cieczy, której pozostałości są widoczne na płycie głównej

Skąd ja to znam :)

Quote:
W związku z tym mam pytania do grupowiczów:
1. Z opisu rozumiem, że na płycie istnieje ślad cieczy.
Zapewne płyta poza śladem cieczy nie nosi śladów
uszkodzenia -- np. nie jest wyżarta przez ciecz.
Serwis pisze, że wniknięcie cieczy w wielowarstwową
strukturę powoduje uszkodzenie. Czy z uwzględnieniem
materiału, z którego płyta jest wykonana i opisanych
okoliczności istnieje możliwość wniknięcia cieczy
w wielowarstwową strukturę płyty?

Jeżeli jest to wiele warstw papieru toaletowego to tak.


Quote:
2. W jaki sposób serwis mógł stwierdzić, że ciecz
wniknęła w wielowarstwową strukturę płyty głównej?

bo tak... :-]

Quote:
PS. Telefon nie został przeze mnie zalany jakąkolwiek
cieczą.

Jestem w stanie w to uwierzyć po eksperymencie zrobionym swego czasu przeze
mnie i kumpla z wysłaniem telefonu dect do pewnego serwisu siemensa.
Ale to było dawno i nieprawda ;)

--
Irokez
Uwaga:adres bez cyferki Smile

John Smith
Guest

Sun Mar 02, 2008 10:40 pm   



Adam Dybkowski wrote:

Quote:
John Smith pisze:

Ja bym poszedł po inny aparat za złotówkę i zapomniał o problemie.


Reklama piorąca mózgi działa w najlepsze. A który to model FAKTYCZNIE
kosztuje złotówkę. Imitacja dla dziecka chyba więcej.


A jakie to ma znaczenie, czy operator kupuje telefony po $100 czy $200
za sztukę? Ważne, że przy podpisaniu umowy na 24mc koszt słuchawki jest
wliczony w sumaryczną cenę wszystkich abonamentów do zapłacenia w ciągu
tych 2 lat (plus wspomniana magiczna złotówka). A przy tym każdy
abonament jest całkowicie do wykorzystania na rozmowy czy inne usługi (a
nie - jak w przypadku kredytowania zakupu telefonu np. z mBank mobile -
część kwoty płaconej miesięcznie idzie na ratę kredytu).

Czyli sam potwierdzasz, końcową cenę słuchawki >>1zł i tak ponosi w
efekcie klient. Tak mu się owija w "bawełnę" ofertę, aby miał wrażenie
iż płaci złotówkę.
K.

Adam Dybkowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 11:50 pm   



John Smith pisze:

Quote:
A jakie to ma znaczenie, czy operator kupuje telefony po $100 czy $200
za sztukę? Ważne, że przy podpisaniu umowy na 24mc koszt słuchawki
jest wliczony w sumaryczną cenę wszystkich abonamentów do zapłacenia w
ciągu tych 2 lat (plus wspomniana magiczna złotówka). A przy tym każdy
abonament jest całkowicie do wykorzystania na rozmowy czy inne usługi
(a nie - jak w przypadku kredytowania zakupu telefonu np. z mBank
mobile - część kwoty płaconej miesięcznie idzie na ratę kredytu).

Czyli sam potwierdzasz, końcową cenę słuchawki >>1zł i tak ponosi w
efekcie klient. Tak mu się owija w "bawełnę" ofertę, aby miał wrażenie
iż płaci złotówkę.

Oczywiście - i czy w promocji będzie pokazana cena 1 zł, czy 1 grosz -
to już kompletnie nie ma znaczenia. W każdym razie chcę zaznaczyć, że
biorąc telefon w abonamencie na 2 lata nic za to nie dopłacasz tzn. masz
do wykorzystania na usługi całą kwotę, którą przez ten czas zapłacisz
operatorowi. To inaczej niż w przypadku zakupu telefonu "luzem" przy
sfinansowaniu go kredytem gotówkowym - wtedy raty płacisz za samą
słuchawkę, niezależnie od abonamentu.

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

J.F.
Guest

Mon Mar 03, 2008 2:11 am   



On Sat, 1 Mar 2008 13:53:46 +0100, Sebastian wrote:
Quote:
Też tak miałem z sony-ericsson k-310 napisali zalane PCB dali fotkę z
powiększeniem zalanej płytki, tylko że telefon trzymany w cieplarnianych
warunkach.
Może sami zalali ale tego już im nie udowodnie.

Ano niestety - kazdego mozna tak zalatwic.

Na to powinny byc lepsze procedury .. albo jakas reklamacja
kontrolowana i duze kary ...

J.

J.F.
Guest

Mon Mar 03, 2008 2:14 am   



On Sun, 02 Mar 2008 22:40:24 +0100, John Smith wrote:
Quote:
Czyli sam potwierdzasz, końcową cenę słuchawki >>1zł i tak ponosi w
efekcie klient. Tak mu się owija w "bawełnę" ofertę, aby miał wrażenie
iż płaci złotówkę.

Czasem ponosi a czasem nie.

Byl czas gdy nie biorac telefonu nie dostawal nic w zamian,
Byl [jest nadal ?] w Erze taki czas ze bez telefonu kosztowalo
to o cene z allegro taniej ..

J.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Siemens C75 z problemem samoczynnego wyłączania - ciecz na płycie głównej?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map