Kasek
Guest
Fri Oct 08, 2004 1:32 pm
stabil. nap. alternatora - 126p - 4x spalony
To cholerstwo jest zalane w zywicy, wychodzi
tylko masa i 2 kabelki (zielony i zolty)
http://www.ape.com.pl/obrazki/fiat/15raa_met.jpg
Ma ktos wiarygodny schemat, jak to wyglada w srodku ?
Mam chrapke zrobic sobie taki samemu i dac elementy
o na 2x wyzsze napiecie.
PS. trzyma srednio kilka dni
co moze byc przyczyna?
Jak sie spali, to swiecie kontrolka ladowania i
co za tym idzie, jak gdzies stane, to musze go holowac,
albo wymienic plytke i odpalic pradem od kogos. :(
Juz mnie to dobija, nie moge nigdzie dalej jechac,
co sie tam dzieje, ze sie ciagle pala?
AlexY
Guest
Fri Oct 08, 2004 1:52 pm
Użytkownik Kasek napisał:
Quote:
stabil. nap. alternatora - 126p - 4x spalony
[..]
Ma ktos wiarygodny schemat, jak to wyglada w srodku ?
jeden tranzystor duzej mocy, nie pamietam polaryzacji
Quote:
Mam chrapke zrobic sobie taki samemu i dac elementy
o na 2x wyzsze napiecie.
raczej prad 2x wiekszy :)
Quote:
PS. trzyma srednio kilka dni
co moze byc przyczyna?
zwarcie w uzwojeniu wzbudzenia alternatora ?
Quote:
Jak sie spali, to swiecie kontrolka ladowania i
co za tym idzie, jak gdzies stane, to musze go holowac,
albo wymienic plytke i odpalic pradem od kogos.
w sumie dziwne... jesli swieci sie kontrolka ladowania (caly czas na max
niezaleznie od obrotow) to alternator powinien dawac za duze napiecie
(tak ze zarowki by sie przepalaly) i przeladowywac akumulator
entroper
Guest
Fri Oct 08, 2004 2:44 pm
"Kasek" <klasyk99@friko2.onet.pl> wrote in message
news:p89dm0t42950nbit5sjo00lm10p2gb85q8@4ax.com...
Quote:
pewnie jakis prymitywny PWM i jeden element wykonawczy (ktory padl)
Quote:
Mam chrapke zrobic sobie taki samemu i dac elementy
o na 2x wyzsze napiecie.
ale padanie tego po tygodniu nie jest chyba normalne, prawda ?
Quote:
Jak sie spali, to swiecie kontrolka ladowania i
co za tym idzie, jak gdzies stane, to musze go holowac,
albo wymienic plytke i odpalic pradem od kogos. :(
Juz mnie to dobija, nie moge nigdzie dalej jechac,
co sie tam dzieje, ze sie ciagle pala?
moze pojawiajaca sie na chwile przerwa w obwodzie (jakis iskrzacy
styk itp), a stad przepiecia niszczace tranzystor... Albo zwarcie
miedzyzwojowe, powodujace powolne wykonczenie termiczne elementu.
pozdrawiam
entrop3r
Jacek Maciejewski
Guest
Fri Oct 08, 2004 3:33 pm
Quote:
PS. trzyma srednio kilka dni
co moze byc przyczyna?
Zwarcie (częściowe) uzwojenia wzbudzenia?
--
Jacek
Kasek
Guest
Fri Oct 08, 2004 4:32 pm
On Fri, 08 Oct 2004 16:52:03 +0200, AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl>
wrote:
Quote:
w sumie dziwne... jesli swieci sie kontrolka ladowania (caly czas na max
niezaleznie od obrotow) to alternator powinien dawac za duze napiecie
(tak ze zarowki by sie przepalaly) i przeladowywac akumulator
nie swieci, a tli sie, i ma to jakas funkcje zaleznosci od obrotow.
Niemniej akum. nie jest ladowany
Kasek
Guest
Fri Oct 08, 2004 4:34 pm
On Fri, 8 Oct 2004 18:33:04 +0200, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl>
wrote:
Quote:
PS. trzyma srednio kilka dni
co moze byc przyczyna?
Zwarcie (częściowe) uzwojenia wzbudzenia?
mozna to jakos sprawdzic miernikiem uniwersalnym?
czy to na pewno to
co robic ?
Jacek Maciejewski
Guest
Fri Oct 08, 2004 4:57 pm
Quote:
Zwarcie (częściowe) uzwojenia wzbudzenia?
mozna to jakos sprawdzic miernikiem uniwersalnym?
czy to na pewno to
Jedynie jeśli to zwarcie jest "twarde". Zmierz oporność pomiędzy
szczotkami przy zdjętej górnej wsuwce. Powinno byc jakieś 13om
(przedwczoraj mierzyłem więc jeszcze pamiętam)
--
Jacek
Kasek
Guest
Fri Oct 08, 2004 8:52 pm
On Fri, 8 Oct 2004 19:57:43 +0200, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl>
wrote:
Quote:
Zwarcie (częściowe) uzwojenia wzbudzenia?
mozna to jakos sprawdzic miernikiem uniwersalnym?
czy to na pewno to
Jedynie jeśli to zwarcie jest "twarde". Zmierz oporność pomiędzy
szczotkami przy zdjętej górnej wsuwce. Powinno byc jakieś 13om
(przedwczoraj mierzyłem więc jeszcze pamiętam)
patrzylem na archiwum
www.elektroda.pl/
diagnoza, zwarcie się robi na uzwojeniu wzbudzenia pod
pierścieniami sligowymi wskutek sily odśrodkowej.
Tyle, ze na
www.elektroda.pl/ nie moge napisac emila
do ludzi.
Moze Ty wiesz,
czy mozna to jakos naprawic, czy trzeba cos kupic, co
wymienic, jak sie zabrac?
na razie tylko patrzylem na rozbiorke alternatora w ksiazce
"sam naprawiam 126p"
AlexY
Guest
Sat Oct 09, 2004 8:22 am
Użytkownik Kasek napisał:
[..]
Quote:
diagnoza, zwarcie się robi na uzwojeniu wzbudzenia pod
pierścieniami sligowymi wskutek sily odśrodkowej.
Tyle, ze na
www.elektroda.pl/ nie moge napisac emila
do ludzi.
jesli to jest to co mysle (uszkodzenie drutu w czesci doprowadzajacej
prad a nie w samej cewce) to jest spora szansa na skuteczna naprawe,
takie zwarcie trzeba najpierw zlokalizowac (optycznie) i w zaleznosci od
warunkow zaizolowac w sposob uniemozliwiajacy ponowne przetarcie. mysle
ze zaklad przewijajacy silniki elektryczne bylby w stanie to zrobic za
mniej niz 100PLN (nowy alternator chyba ze 400 kosztuje)
william
Guest
Sat Oct 09, 2004 11:11 am
Quote:
ze zaklad przewijajacy silniki elektryczne bylby w stanie to zrobic za
mniej niz 100PLN (nowy alternator chyba ze 400 kosztuje)
Za 100 + części zrobią ci porządny remont alternatora / rozrusznika łącznie
z przetoczeniem komutatora, wymianą panewek itd.
AlexY
Guest
Sat Oct 09, 2004 6:35 pm
Użytkownik william napisał:
Quote:
ze zaklad przewijajacy silniki elektryczne bylby w stanie to zrobic za
mniej niz 100PLN (nowy alternator chyba ze 400 kosztuje)
Za 100 + części zrobią ci porządny remont alternatora / rozrusznika
łącznie z przetoczeniem komutatora, wymianą panewek itd.
taki remont to ja sobie sam robie zachowujac 100 w kieszeni
w tej "wycenie" zakladam czarny scenariusz w ktorym wirnik trzeba przewinac
Kasek
Guest
Sat Oct 09, 2004 8:06 pm
On Sat, 09 Oct 2004 11:22:46 +0200, AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl>
wrote:
Quote:
jesli to jest to co mysle (uszkodzenie drutu w czesci doprowadzajacej
prad a nie w samej cewce) to jest spora szansa na skuteczna naprawe,
takie zwarcie trzeba najpierw zlokalizowac (optycznie) i w zaleznosci od
warunkow zaizolowac w sposob uniemozliwiajacy ponowne przetarcie. mysle
ze zaklad przewijajacy silniki elektryczne bylby w stanie to zrobic za
mniej niz 100PLN (nowy alternator chyba ze 400 kosztuje)
Jeszcze taki ostatni pomysl. PRawdopodobnie jest czesciowe
zwarcie na uzwojeniu wzbudzania. Stabilizator napiecia alternatora
pracuje kilka dni po czym pada, lampla ladowania zaczyna wtedy swiecic
i aku. wogole nie jest ladowany. Moj pomysl, niech se tam bedzie
czesciowe przebicie, moze z rok, dwa da sie pojezdzic, a gdyby
- tylko w celu uratowania diod/tranzystorow - w stabilizatorze
napiecia laternatora dac w szereg w zielony kabel ktory jest
podlaczany do wzbudzania jakis element, heh ?
Dioda jakas czy cos, albo warystor? Stad moje pytanie?
Czy to sie da zrobic, aby przeciagnac zywotnosc tego stab. nap.
alternatora z kilku dni na kilka miesiecy.
Co by tam dac i o jakich parametrach?
AlexY
Guest
Sun Oct 10, 2004 9:34 am
Użytkownik Kasek napisał:
[..]
Quote:
- tylko w celu uratowania diod/tranzystorow - w stabilizatorze
napiecia laternatora dac w szereg w zielony kabel ktory jest
podlaczany do wzbudzania jakis element, heh ?
Dioda jakas czy cos, albo warystor? Stad moje pytanie?
tym sposobem w uzwojenie wzbudzenia dasz za malo pradu potrzebnego do
utrzymania napiecia alternatora na wlasciwym poziomie
czyli nie ma to sensu
mozesz dac mocniejszy tranzystor ale wtedy jest szansa ze poleci wzbudzenie
sprawdz czy masz napiecia zgodnie ze schematem i opisem na
http://republika.pl/czarnikm/sch/alt126.gif
Kasek
Guest
Mon Oct 11, 2004 12:10 am
On Sun, 10 Oct 2004 12:34:54 +0200, AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl>
wrote:
Quote:
Użytkownik Kasek napisał:
[..]
- tylko w celu uratowania diod/tranzystorow - w stabilizatorze
napiecia laternatora dac w szereg w zielony kabel ktory jest
podlaczany do wzbudzania jakis element, heh ?
Dioda jakas czy cos, albo warystor? Stad moje pytanie?
tym sposobem w uzwojenie wzbudzenia dasz za malo pradu potrzebnego do
utrzymania napiecia alternatora na wlasciwym poziomie
czyli nie ma to sensu
mozesz dac mocniejszy tranzystor ale wtedy jest szansa ze poleci wzbudzenie
sprawdz czy masz napiecia zgodnie ze schematem i opisem na
http://republika.pl/czarnikm/sch/alt126.gif
te 2 napiecia badac przy wszystkich kabelkach normalnie polaczonych
i wlaczonej stacyjce? (zadnego wypinania na zielonym czy zoltym nie
robic przy mierzeniu ?)
AlexY
Guest
Mon Oct 11, 2004 6:56 am
Użytkownik Kasek napisał:
[..]
Quote:
http://republika.pl/czarnikm/sch/alt126.gif
te 2 napiecia badac przy wszystkich kabelkach normalnie polaczonych
i wlaczonej stacyjce? (zadnego wypinania na zielonym czy zoltym nie
robic przy mierzeniu ?)
na normalnym polaczeniu z wlaczonym zaplonem