NightSky
Guest
Tue Mar 23, 2004 6:55 pm
Czesc.
Odbudowuje instalację oświetleniową starego ciągnika rolniczego. Mam
problem z obwodem świateł kierunku. Nie bardzo wiem jak w to wszystko
powinien być wpięty przerywacz. Czy ktoś mógłby mi wskazać schemat jak
to wszystko powinno być podpięte?? W układze ma być:
- prawa i lewa żarówki przednie,
- prawa i lewa żarówki tylne,
- przełącznik trzy pozycyjny z zerem,
- żarówka kontrolki,
- przerywacz 12 V
- źródło 12V
Pozdrawiam
Szymon Klause
nightsky at poczta onet pl
ammpp
Guest
Tue Mar 23, 2004 8:10 pm
Quote:
Odbudowuje instalację oświetleniową starego ciągnika rolniczego. Mam
problem z obwodem świateł kierunku. Nie bardzo wiem jak w to wszystko
powinien być wpięty przerywacz. Czy ktoś mógłby mi wskazać schemat jak
to wszystko powinno być podpięte?? W układze ma być:
- prawa i lewa żarówki przednie,
- prawa i lewa żarówki tylne,
- przełącznik trzy pozycyjny z zerem,
- żarówka kontrolki,
- przerywacz 12 V
- źródło 12V
Jeżeli dysponujesz starym mechanicznym przerywaczem takim, jaki kiedyś był w
kaszlaku lub dużym fiacie, to wepnij go między + zasilania a przełącznik
kierunkowskazów.
Adam
NightSky
Guest
Tue Mar 23, 2004 8:19 pm
ammpp napisał:
Quote:
Odbudowuje instalację oświetleniową starego ciągnika rolniczego. Mam
problem z obwodem świateł kierunku. Nie bardzo wiem jak w to wszystko
powinien być wpięty przerywacz. Czy ktoś mógłby mi wskazać schemat jak
to wszystko powinno być podpięte?? W układze ma być:
- prawa i lewa żarówki przednie,
- prawa i lewa żarówki tylne,
- przełącznik trzy pozycyjny z zerem,
- żarówka kontrolki,
- przerywacz 12 V
- źródło 12V
Jeżeli dysponujesz starym mechanicznym przerywaczem takim, jaki kiedyś był w
kaszlaku lub dużym fiacie, to wepnij go między + zasilania a przełącznik
kierunkowskazów.
Adam
Ten przerywacz który mam ma cztery złącza:
1 - oznaczony jako P
2 - oznaczony jako L
3 - nie wiem/nie pamiętam
4 - masa na obudowie
J.F.
Guest
Tue Mar 23, 2004 9:41 pm
On Tue, 23 Mar 2004 11:55:14 +0100, NightSky wrote:
Quote:
Odbudowuje instalację oświetleniową starego ciągnika rolniczego. Mam
problem z obwodem świateł kierunku. Nie bardzo wiem jak w to wszystko
powinien być wpięty przerywacz. Czy ktoś mógłby mi wskazać schemat jak
to wszystko powinno być podpięte?? W układze ma być:
- prawa i lewa żarówki przednie,
- prawa i lewa żarówki tylne,
- przełącznik trzy pozycyjny z zerem,
- żarówka kontrolki,
- przerywacz 12 V
- źródło 12V
Zazwyczaj bylo to tak:
zasilanie - przerywacz - przelacznik - zarowki- masa
Zarowki przod i tyl laczymy rownolegle.
Kontrolka - jesli przerywacz ma trzecia koncowke, to miedzy nia
a mase. Jesli nie ma - kontrolke wlaczamy miedy "wyjsciowe"
zestyki przelacznika.
J.
ammpp
Guest
Wed Mar 24, 2004 1:18 am
Quote:
Ten przerywacz który mam ma cztery złącza:
1 - oznaczony jako P
2 - oznaczony jako L
3 - nie wiem/nie pamiętam
4 - masa na obudowie
Jedno z tych P lub L (nie pamiętam

to wyjście na kontrolkę
kierunkowskazów.
Adam
Andrzej Litewka
Guest
Wed Mar 24, 2004 5:43 am
"ammpp" news:c3prkd$dpl$1@nemesis.news.tpi.pl
Quote:
Jedno z tych P lub L (nie pamiętam

to wyjście na kontrolkę
kierunkowskazów.
P -> to kontrolka
L -> wyjście mocy na przełącznik kierunkowskazów
+ -> standardowe zasilanie +12V
Jako przerywacz polecam rozwiązanie z Praktycznego Elektronika 1/1995r. str.
3
Do kaszlaka rozwiązanie miodzio
Elementem wykonawczym jest tu mosfet, układ niewrażliwy na wahania napięcia
zasilania generuje stałą częstotliwość błysków.
Typowy bimetaliczny przerywacz zimą napierniczał jak traktorek

a latem
chodził jak żółw

i oczywiście dodatkowo był podatny na wahania napięcia
pokładowego co było masakrą.
Czasami jak zgasł silnik to migacz przestawał migać, bo bimetal w
przerywaczu miał za mały prąd aby rozgrzać go
Wersję końcową trochę przerobiłem aby nie trzeba było dawać kontaktrona (lub
tranzystora germanowego - mały spadek UCEsat) do toru kontrolki.
Dałem tak BC313 bez możliwości wykrycia spalonej żarówki.
http://dcf.piwko.pl/przeryw.jpg
Wcześniej używałem rozwiązania z książki "24 proste układy..."
Układ tamten miał wadę w postaci dużego spadku napięcia (w okolicy 2V) na
nasyconym tranzystorze wykonawczym (wstawiałem tam KD502) co objawiało się
widocznym słabszym świeceniem żarówek kierunkowskazów.
Rozwiązanie współczesne to spadek rzędu 150mV na rezystancji włączonego
mosfeta.
ammpp
Guest
Wed Mar 24, 2004 2:41 pm
Quote:
Jako przerywacz polecam rozwiązanie z Praktycznego Elektronika 1/1995r.
str. 3
Do kaszlaka rozwiązanie miodzio
Elementem wykonawczym jest tu mosfet, układ niewrażliwy na wahania
napięcia
zasilania generuje stałą częstotliwość błysków.
Typowy bimetaliczny przerywacz zimą napierniczał jak traktorek

a latem
chodził jak żółw

i oczywiście dodatkowo był podatny na wahania napięcia
pokładowego co było masakrą.
Czasami jak zgasł silnik to migacz przestawał migać, bo bimetal w
przerywaczu miał za mały prąd aby rozgrzać go
Wersję końcową trochę przerobiłem aby nie trzeba było dawać kontaktrona
(lub
tranzystora germanowego - mały spadek UCEsat) do toru kontrolki.
Dałem tak BC313 bez możliwości wykrycia spalonej żarówki.
http://dcf.piwko.pl/przeryw.jpg
Wcześniej używałem rozwiązania z książki "24 proste układy..."
Układ tamten miał wadę w postaci dużego spadku napięcia (w okolicy 2V) na
nasyconym tranzystorze wykonawczym (wstawiałem tam KD502) co objawiało się
widocznym słabszym świeceniem żarówek kierunkowskazów.
Rozwiązanie współczesne to spadek rzędu 150mV na rezystancji włączonego
mosfeta.
Ja do kaszlaka zastosowałem układ, który był odpowiednikiem fabrycznego
bimetalowego przerywacza, a składał się z... przekaźnika, opornika i
kondziola.
Działał rewelacyjnie, a przy okazji był prosty jak cep :)
Adam