marsel
Guest
Fri Dec 07, 2012 10:29 pm
Jest sobie dosyć już wiekowy kocioł torus 23.23xwt, do niedawna działał
bez zarzutu ale zaczął głupieć, z ciepłą wodą nie ma problemów, ale gdy
działa C.O. to kocioł włącza się i wyłącza, i tak ciągle w cyklach
kilkuminutowych. Temperaturę niby ma, kaloryfery ciepłe w mieszkaniu też
ciepło, ale kiedyś potrafił pracować godzinę, półtorej bez przerwy i z
mniejszą mocą palnika, teraz działa częściej ale na full.
Wezwałem serwis, ale człowiek jak sam się przyznał specjalistą w tego
typu zabytkach nie jest, spróbował czymś tam pokręcić ale poprawy nie
było rozłożył wiec ręce i zaproponował od razu wymianę kotła na nowy.
Ponieważ to spory wydatek, postanowiłem się wstrzymać i spróbować samemu
dojść co jest grane, wydaje się, że jakiś czujnik się uszkodził może coś
się przytkało? Ale bawić się na czuja nie mam ani ochoty ani czasu. Czy
ma ktoś schemat elektryczny tego kotła i mógłby się podzielić? Albo
chociaż wie gdzie szukać usterki?
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 08, 2012 9:16 am
Dnia Fri, 07 Dec 2012 22:29:52 +0100, marsel napisał(a):
Quote:
to kocioł włącza się i wyłącza, i tak ciągle w cyklach
kilkuminutowych. Temperaturę niby ma, kaloryfery ciepłe w mieszkaniu też
ciepło, ale kiedyś potrafił pracować godzinę, półtorej bez przerwy i z
mniejszą mocą palnika, teraz działa częściej ale na full.
Nie znam kotła więc sobie tak teoretyzuję

Teoretycznie częstotliwość
włączania się palnika nie ma większego wpływu na trwałość czy zużycie
paliwa, ale rozumiem ból. Jak coś kiedyś chodziło a przestało to wnerwia.
IMO kocioł ma instrukcję obsługi termoregulatora i gdzieś tam jest napisane
jak zmniejszyć ręcznie moc palnika. Zakładam że ktoś coś przestawił w
nastawach. Jak ustawi się mniejszą moc, cykl wydłuży się o dłuższe grzanie.
--
Jacek
Paweł Pawłowicz
Guest
Sat Dec 08, 2012 10:38 am
W dniu 2012-12-07 22:29, marsel pisze:
Quote:
Jest sobie dosyć już wiekowy kocioł torus 23.23xwt, do niedawna działał
bez zarzutu ale zaczął głupieć, z ciepłą wodą nie ma problemów, ale gdy
działa C.O. to kocioł włącza się i wyłącza, i tak ciągle w cyklach
kilkuminutowych. Temperaturę niby ma, kaloryfery ciepłe w mieszkaniu też
ciepło, ale kiedyś potrafił pracować godzinę, półtorej bez przerwy i z
mniejszą mocą palnika, teraz działa częściej ale na full.
Wezwałem serwis, ale człowiek jak sam się przyznał specjalistą w tego
typu zabytkach nie jest, spróbował czymś tam pokręcić ale poprawy nie
było rozłożył wiec ręce i zaproponował od razu wymianę kotła na nowy.
Ponieważ to spory wydatek, postanowiłem się wstrzymać i spróbować samemu
dojść co jest grane, wydaje się, że jakiś czujnik się uszkodził może coś
się przytkało? Ale bawić się na czuja nie mam ani ochoty ani czasu. Czy
ma ktoś schemat elektryczny tego kotła i mógłby się podzielić? Albo
chociaż wie gdzie szukać usterki?
Zacznij od sprawdzenia pompy obiegowej. To łatwo zrobić, wystarczy
odkręcić zakrętkę z tyłu pompki.
Zwróć uwagę na fakt, że krzywa sprawności kotła z grubsza przypomina
parabolę o ujemnym współczynniku przy najwyższej potędze. Najwyższa
sprawność jest przy mocy nominalnej, nieco niższej niż moc maksymalna.
Te dane znajdziesz w instrukcji. Nie jest więc korzystna praca przy
małej mocy, ale nie jest też korzystnie "na full".
Pozdrawiam,
Paweł
marsel
Guest
Sat Dec 08, 2012 1:54 pm
Quote:
Zacznij od sprawdzenia pompy obiegowej. To łatwo zrobić, wystarczy
odkręcić zakrętkę z tyłu pompki.
Zwróć uwagę na fakt, że krzywa sprawności kotła z grubsza przypomina
parabolę o ujemnym współczynniku przy najwyższej potędze. Najwyższa
sprawność jest przy mocy nominalnej, nieco niższej niż moc maksymalna.
Te dane znajdziesz w instrukcji. Nie jest więc korzystna praca przy
małej mocy, ale nie jest też korzystnie "na full".
Niestety instrukcja też się nie zachowała, mieszkanie było kupione kila
lat temu już całą instalacją, nowy właściciel nie pomyślał o instrukcji.
A sam kocioł jest z 1995 roku, przynajmniej taki jest rok produkcji na
obudowie.
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 08, 2012 3:03 pm
Dnia Sat, 08 Dec 2012 13:54:07 +0100, marsel napisał(a):
Quote:
Niestety instrukcja też się nie zachowała
IMO powinna dać się wykopać z netu.
--
Jacek