Najlepszy scalak do sniffera CAN (CAN -> RS232) z wyjściem SPI dla AtMega?

Fri Sep 25, 2009 2:51 pm   

Witam.

Potrzebuje zrobić sniffer do CANa: CAN->RS232. Pasywny. Zasilanie bez
znaczenia.

Jaki scalak mogę w tej chwili wybrać jako najwygodniejszy do tego celu?
Chcę wyjście SPI albo jakieś inne rozsądne, które sobie wepnę w AtMegę.
Swoja drogą szukałem AtMeg z CANem ale jakoś kłopotliwa rzecz w dostaniu
w rozsadnych cenach.

Wiec czy jest coś co moge dostać w miesnym na rogu?

Fri Sep 25, 2009 3:11 pm   

Sebastian Biały pisze:


Jeśli chcesz, to mam kilka niepotrzebnych, oryginalnie zapakowanych
AT90CAN128 (czyli atmeg128 z CAN). Sprzedam po cenie zakupu.

Swoją drogą - procesor używam i polecam.

Pozdrawiam,
Michał

Fri Sep 25, 2009 3:27 pm   

Michal Smolnik wrote:

Po ile ? Jak obudowa ?


128 była by za duża, ale jesli ma kosztowac mniej niż inna mega + scalak
to czemu nie.

Mimo wszystko pytanie o zewnętrzny scalak jest ciągle aktualne.

Fri Sep 25, 2009 5:29 pm   

Np. kontroler CAN MCP2515 (na SPI) i do niego driver linii MCP2551 (oba
dostępne w bodajże "Gamma" - dawno nie kupwałem)

W trudnych warunkach jako driver linii można wykorzystać również MAX3055.
Ciekawy układ. Mi jednak i on nie pomógł. Musiałem sobie wymyśleć własny
driver odporny na dość duże zakłócenia.

Pozdrawiam
ELP

Fri Sep 25, 2009 6:04 pm   

ELP wrote:

Hmmm, wolałbym nie mnożyć scalaków. Jeden od razu z CAN L/H jest? Zalezy
mi na tym, żeby pobierał ramki pasywnie i wszystkie (coś jak promisc w
ethernecie). Nie wiem czy takie funkcje w ogole są dostepne w takich
scalakach.


Tu magistrala ma 1m i na pewno jest czysta. Interesują mnie jednak
nieudokumentowane ramki które sterują pewnym urzadzeniem no i dlatego
chce podsłuchac co tam biega.

Fri Sep 25, 2009 7:50 pm   

Co do MCP2515, to jest w pełni programowalny. Ramki możesz filtrować lub
przyjmować jak jecą, jedna za drugą. Oczywiście o długości standardowej i
rozszerzonej. Jak odbierze jakąkolwiek ramkę, to poinformuje Cię zewn.
przerwaniem lub możesz czytać odpowiedni rejestr i sprawdzać co się na CAN
dzieje (odebrana ramka, błąd, itd.)

Jakieś 3 lata temu byłem zmuszony zrobić parę urządzeń komunikacyjnych
pracujących z BARDZO WREDNYM medium - szynoprzewód.
Wybrałem wtedy protokół CAN (odporność na wszelkie przekłamania, ect.) i
MCP2515. Nie miałem z nim żadnych problemów.

Fri Sep 25, 2009 8:41 pm   

ELP wrote:

Super, zastanwie się wobec tego, bo jak widze w TME są.

Fri Sep 25, 2009 9:26 pm   

Sebastian Biały pisze:

AT90CAN128-16AU TQFP64
39 zł netto+przesyłka, mam 3 sztuki zafoliowane przeciwwilgociowo
(istotne, jak ktoś lutuje w piecu), mogę wystawić fakturę.

Projekt już skończyłem, leżą niepotrzebnie. Najchętniej sprzedałbym 2
sztuki, ale jak komuś zależy to mogę 3.

Do tego układu trzeba jeszcze dołączyć driver - ja używałem ATA6660.
Bierze dużo prądu, ale nie miałem z nim problemów (otoczenie
falownikowo-przetwornicowe, więc warunki dość trudne, szczególnie że to
były prototypy falowników).

Pozdrawiam,
Michał Smolnik

Fri Sep 25, 2009 9:46 pm   

ELP pisze:

Zaciekawiłaś mnie. A jaki driver - MCP2551? Jakie prędkości uzyskałeś i
co na drugim końcu szynoprzewodu? coś przemysłowego czy też własne
urządzenie?

--
Pozdrawiam
MD

Fri Sep 25, 2009 9:51 pm   

Michal Smolnik wrote:

Dziekuje za propozycję, ale chyba nie ma to sensu, zewnatrzny CAN+Driver
= 15zl + jakaś mega do zamiany na uart wyjdzie taniej i chyba wygodniej
niż 2x can128. Nie kupie więc, ale dziękuje za ofertę.

Fri Sep 25, 2009 11:30 pm   

Urządzenie na początku szynoprzewodu, jak i na tym, co po nim jeździ
(wózek samojezdny) jest mojego pomysłu (AT91SAM7S256 + MCP2515 + dodatki).
Mają one (tak w skrócie) wymieniać pomiędzy sobą informację o stanie
paręnastu "sygnałów logicznych" (inicjatory, jedź, obróć się ect...).
Wykorzystałem kontroler protokołu CAN, bo sam w sobie dba o to, by wysłać
i odebrać poprawnie ramkę danych (mniej roboty z softem). Problemem
okazało się medium (szynoprzewód).
U mnie jego rozkład jest taki (widok poprzeczny):
CAN L -[ ] - CAN H
L1 -[ ] - L2
L3 -[ ] - PE
MCP2551 odpadł na samym początku prób.
Nieszczelność szynoprzewodu i wilgotność (wózek jeździ również na świeżym
powietrzu) powodowały, że na liniach CAN L/H pojawiało mo się
niejednokrotnie nawet 160VAC.
Wszystko głupiało lub się po prostu psuło.
Kolejny był MAX3055. Niby bardziej odporny na zakłócenia, wykorzystywany w
trudnych warunkach (samochód) poprawił nieco komunikację. Nie było to
jednak to, czego oczekiwałem.
W końcu wymyśliłem swój driver, cuś "ala pętla prądowa" i problemy
zniknęły. Działa bez zarzutu na szynoprzewodzie o dł. ok 300m w warunkach
"mocno trudnych". A od ok. roku jeżdżą już po nim 2 wózki samojezdne.. i
no problem :-)

Pozdrawiam
ELP

Fri Sep 25, 2009 11:33 pm   

Zapomniałem...
co do prędkości, to próbowałem je na 500kb i szły bez problemu. Na stałe
pracują na 125kb.

Pozdrawiam
ELP

Fri Sep 25, 2009 11:44 pm   

ELP pisze:

Thx. To jeszcze napisz jaki prąd dałeś w tej pętli.

--
Pozdrawiam
MD

Sat Sep 26, 2009 9:36 am   

Tak jak napisałem, jest to "prawie pętla prądowa". Urządzenia do niej są
podłączone równolegle, a nie szeregowo.
Prądzik 20mA z osobnego zasilacza. Jako odbiornik linii pracuje 6N137, a
jako nadajnik (klucz zwierający) BD139. Wszystko oczywiście odseparowane
galwanicznie od reszty układu.

Pozdrawiam
ELP

Sat Sep 26, 2009 10:34 am   

ELP pisze:

Dzięki.

--
Pozdrawiam
MD