Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Mar 20, 2010 7:59 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Midi w ciśnieniomierzu ??? ROTFL
Takim medycznym, do ciśnienia krwi tętniczej? Czemu nie, może się
przydać do zapodawania rytmu zgodnego z pulsem.
Takie umcy, umcy ?
No, takie sprzężenie zwrotne, do wchodzenia w trans. Ja bym raczej
do tego wykorzystał klips na ucho z fotodiodą i oświetleniem LED.
Quote:
Nie, to nie jest przyrząd medyczny, tylko zwykły ciśnieniomierz - 2
krócce, zakres parę metrów H20. Producent nazywa się OIDP Biomedical,
google uparcie zwraca linki do sprzętu medycznego. Z tego co *zdążyłem*
wyczytać w dokumentacji, ten interfejs to jest RS 232, i służy do
konfigurowania sprzętu ( cale H20, cale Hg, psi, mm H20 itd. ) i
przesyłania danych. Ale o kabelku instrukcja milczy, stąd wniosek że
może to jakiś standard, np. taki jak w myszkach. Ale muszę dokładnie
poczytać, może na ostatniej stronie będzie podane gdzie należy kabelek
zamówić :
Ale to jest *dokładnie* takie samo jak PS/2, czy tylko podobne? Podobna
wtyczka RS-232 używana była w starym sprzęcie Apple -- do drukarek,
modemów i sieci. Kable modemowe (z jednej strony DB-25, z drugiej okrągła
wtyczka) były w swoim czasie dośc popularne. Może nawet mam gdzieś taki.
Myszką nie ma co się sugerować -- tam nie ma żadnego standardu RS232,
tylko normalny PS/2. Masa, +5V, zegar, dane i piąty styk wolny. A tu
by musiała być *dwustronna* transmisja z użyciem Rx i Tx. Mysz, również
szeregowa, potrzebuje transmisji tylko w jedną stronę.
--
Jarek
Waldi
Guest
Sat Mar 20, 2010 10:09 pm
Quote:
Było, było. Tak to jest, jak się sprzęt i papiery dostanie do ręki w
piątek za pięć piętnasta.
Napisze jeszcze raz
ni ryzykuj podłaczenia RS232 z PC bezposrednio od tego gniazda PS2 (?)
bo
w PC RS232 daje napiecia +/- 12 V
a zastosowanie gniazda PS2 sugeruje że sa tam poziomy TTL (0 +5V)
jak podłaczysz to do PC bez specjalnej konwersji poziomów to masz uszkodzona
elektronike.
Znam różne urzadzenia i praktycznie reguła jest ze specjalnie daje sie
gniazda miniDIN ( PS2 jest rodzajem miniDIN)
aby nikt nie właczył RS232 bezposrednio do PCta
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Mar 20, 2010 10:18 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Myszką nie ma co się sugerować -- tam nie ma żadnego standardu RS232,
tylko normalny PS/2. Masa, +5V, zegar, dane i piąty styk wolny. A tu
by musiała być *dwustronna* transmisja z użyciem Rx i Tx. Mysz, również
szeregowa, potrzebuje transmisji tylko w jedną stronę.
Zaraz, kiedyś podłączyłem po PS2 stareńkiego, 3 przyciskowego Logitecha
i o dziwo współczesny soft Logitecha mysz prawidłowo rozpoznał i
proponował nawet jakieś funkcje dla trzeciego przycisku. Czyli mysz
musiała się "przedstawić". Ale mogła to zrobić bez żądania ze strony peceta.
Standard PS2 też jest przecież stareńki, z połowy lat '80. Protokół
transmisji się nie zmienił. Podejrzewam, że myszy projektuje się po
prostu jako tolerujące szeroki zakres napięć, więc działają z RS232
i z PS2.
Najstarsza mysz jaką mam w domu, wyprodukowana została gdzieś koło roku
1985. Szeregowa. Znamienna tym, że ma przełącznik ms-mouse/genius-mouse.
Ten drugi standard zanikł jakiś czas temu. Ma trzy przyciski. Kanciaste
prostopadłościenne pudło z dość ostrymi (!) krawędziami. Nie próbowałem
podłączać przez przejściówkę. A kupiona była z dołączonym oprogramowaniem,
które pozwalało ją wykorzystać z ówczesnymi programimi DOS-owymi (zdaje
się, że niektóre z nich nie miały nawet czegoś takiego jak menu). Jeszcze
był program do rysowania. Zdaje się, że zapisywał pliki w sobie tylko
znanym formacie.
--
Jarek
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 9:25 am
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Standard PS2 też jest przecież stareńki, z połowy lat '80. Protokół
transmisji się nie zmienił. Podejrzewam, że myszy projektuje się po
prostu jako tolerujące szeroki zakres napięć, więc działają z RS232
i z PS2.
A z innej beczki, może będziesz wiedział: jest mysz USB ( logitech ), w
komplecie przejście na PS2 i tak mysz jest podłączona. Jednak gniazdo PS
w pececie jest cokolwiek rozklekotane i zdarza się że przejściówka
wypada albo nie łączy co oznacza że trzeba uruchamiać system od nowa. Na
USB mysz działa, ale znowu raz na jakiś czas ginie z systemu, co jest
uciążliwe. Kilka różnych myszek robiło to samo, co można z tym zdziałać
? Czy można by zaryzykować podłączenie tejże myszy pod RSa, gdzie
wtyczkę da się przykręcić ? Pamiętam że były kiedyś myszki z RS i
przejściówką PS2 i pod win98 dało się podłączyć i tak i tak.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Mar 21, 2010 2:02 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Standard PS2 też jest przecież stareńki, z połowy lat '80. Protokół
transmisji się nie zmienił. Podejrzewam, że myszy projektuje się po
prostu jako tolerujące szeroki zakres napięć, więc działają z RS232
i z PS2.
A z innej beczki, może będziesz wiedział: jest mysz USB ( logitech ), w
komplecie przejście na PS2 i tak mysz jest podłączona. Jednak gniazdo PS
w pececie jest cokolwiek rozklekotane i zdarza się że przejściówka
wypada albo nie łączy co oznacza że trzeba uruchamiać system od nowa. Na
USB mysz działa, ale znowu raz na jakiś czas ginie z systemu, co jest
uciążliwe. Kilka różnych myszek robiło to samo, co można z tym zdziałać
? Czy można by zaryzykować podłączenie tejże myszy pod RSa, gdzie
wtyczkę da się przykręcić ? Pamiętam że były kiedyś myszki z RS i
przejściówką PS2 i pod win98 dało się podłączyć i tak i tak.
Ryzykować można, bo wartość takiej myszy jest zerowa, strata żadna.
Wyglda na zepsutą -- to nie tak, że wszystko przez rozklekotane mysie
gniazdko, ale zdycha ona tak samo pod USB jak i pod PS2. Chyba że
coś jest skopane w systemie (hardware+software), bo niby czemu kilka
różnych myszek USB wyłącza się? To nie jest normalne. Normalne jest
natomiast, że do pracującego systemu podłącza się i odłącza kolejne
myszy bez konieczności jego ponownego uruchamiania. Mam wrażenie, że
każdy współczesny system tak ma (ale pewności nie mam, bo wszystkich
nie znam).
Teoretycznie jest tak, że dwusystemowa mysz USB/PS2 nie musi tolerować
napięć większych od 5V obecnych w RS232. Ale wielce prawdopodobne jest,
że wyewoluowała ona z innej dwusystemowej szeregowej myszy. Można mieć
nadzieję, że gen tolerancji jej nie zaniknął i podłączenie do gniazdka
DB9 jej nie zaszkodzi.
-- Jarek
PS
Jeśli ten pecet ma jakąś wartość sentymentalną, to może warto przelutować
mu gniazdko na mniej rozklekotane?
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 3:44 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
A z innej beczki, może będziesz wiedział: jest mysz USB ( logitech ), w
komplecie przejście na PS2 i tak mysz jest podłączona. Jednak gniazdo PS
w pececie jest cokolwiek rozklekotane i zdarza się że przejściówka
wypada albo nie łączy co oznacza że trzeba uruchamiać system od nowa. Na
USB mysz działa, ale znowu raz na jakiś czas ginie z systemu, co jest
uciążliwe. Kilka różnych myszek robiło to samo, co można z tym zdziałać
? Czy można by zaryzykować podłączenie tejże myszy pod RSa, gdzie
wtyczkę da się przykręcić ? Pamiętam że były kiedyś myszki z RS i
przejściówką PS2 i pod win98 dało się podłączyć i tak i tak.
Ryzykować można, bo wartość takiej myszy jest zerowa, strata żadna.
No niezupełnie zerowa, to jest nowiutki gryzoń bezprzewodowy.
Quote:
Wyglda na zepsutą -- to nie tak, że wszystko przez rozklekotane mysie
gniazdko, ale zdycha ona tak samo pod USB jak i pod PS2.
Niezupełnie, pod PS o ile nikt nie zacznie przestawiać blaszaka albo
grzebać w kablach jest OK. Na USB są kłopoty nie tylko z tą myszką, ale
i z kilkoma takimi, które na 100% pracują z innymi blaszakami. Gubienie
myszy USB nie jest takie rzadkie, opisów w necie jest wiele, ale bez
podania skutecznych rozwiązań.
Quote:
Chyba że
coś jest skopane w systemie (hardware+software), bo niby czemu kilka
różnych myszek USB wyłącza się? To nie jest normalne. Normalne jest
natomiast, że do pracującego systemu podłącza się i odłącza kolejne
myszy bez konieczności jego ponownego uruchamiania.
To wiadomo, ja sobie z tym radzę, ale moje kilkuletnie dzieciaki już
niekoniecznie, stąd poszukiwanie rozwiązania.
Quote:
Jeśli ten pecet ma jakąś wartość sentymentalną, to może warto przelutować
mu gniazdko na mniej rozklekotane?
Na razie myślę żeby zrobić przejściówkę PS2-USB z kawałkiem kabla, i
kabel z gniazdem USB podwiązać opaską do obudowy. Mało eleganckie, ale
powinno być skuteczne.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 4:28 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Wyglda na zepsutą -- to nie tak, że wszystko przez rozklekotane mysie
gniazdko, ale zdycha ona tak samo pod USB jak i pod PS2.
Niezupełnie, pod PS o ile nikt nie zacznie przestawiać blaszaka albo
grzebać w kablach jest OK. Na USB są kłopoty nie tylko z tą myszką, ale
i z kilkoma takimi, które na 100% pracują z innymi blaszakami. Gubienie
myszy USB nie jest takie rzadkie, opisów w necie jest wiele, ale bez
podania skutecznych rozwiązań.
Przyznam, że nie spotkałem się z czymś takim. Rozumiem, że metoda
"wysiąść i wsiąść" (wyjęcie na chwilę wtyczki) skutkuje.
Tak, ale dziecko sobie z tym nie poradzi. No i uciążliwe to jest.
Quote:
Może dodatkowy port USB na karcie PCI będzie zachwywał się lepiej?
To samo.
Quote:
Na razie myślę żeby zrobić przejściówkę PS2-USB z kawałkiem kabla, i
kabel z gniazdem USB podwiązać opaską do obudowy. Mało eleganckie, ale
powinno być skuteczne.
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego nadają.
Rzadkość i do tego taniej zrobić samemu.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Mar 21, 2010 5:01 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Wyglda na zepsutą -- to nie tak, że wszystko przez rozklekotane mysie
gniazdko, ale zdycha ona tak samo pod USB jak i pod PS2.
Niezupełnie, pod PS o ile nikt nie zacznie przestawiać blaszaka albo
grzebać w kablach jest OK. Na USB są kłopoty nie tylko z tą myszką, ale
i z kilkoma takimi, które na 100% pracują z innymi blaszakami. Gubienie
myszy USB nie jest takie rzadkie, opisów w necie jest wiele, ale bez
podania skutecznych rozwiązań.
Przyznam, że nie spotkałem się z czymś takim. Rozumiem, że metoda
"wysiąść i wsiąść" (wyjęcie na chwilę wtyczki) skutkuje.
Quote:
Chyba że coś jest skopane w systemie (hardware+software), bo niby czemu
kilka różnych myszek USB wyłącza się? To nie jest normalne. Normalne jest
natomiast, że do pracującego systemu podłącza się i odłącza kolejne myszy
bez konieczności jego ponownego uruchamiania.
To wiadomo, ja sobie z tym radzę, ale moje kilkuletnie dzieciaki już
niekoniecznie, stąd poszukiwanie rozwiązania.
Może dodatkowy port USB na karcie PCI będzie zachwywał się lepiej?
Quote:
Jeśli ten pecet ma jakąś wartość sentymentalną, to może warto przelutować
mu gniazdko na mniej rozklekotane?
Na razie myślę żeby zrobić przejściówkę PS2-USB z kawałkiem kabla, i
kabel z gniazdem USB podwiązać opaską do obudowy. Mało eleganckie, ale
powinno być skuteczne.
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego nadają.
--
Jarek
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 5:11 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan PeJot napisał:
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego nadają.
Rzadkość i do tego taniej zrobić samemu.
Jak kiedyś potrzebowałem, to nie było problemu z kupieniem. Sprawdziłem
teraz w sklepie: przedłużacz PS/2, 1,8m -- 3,29 zł brutto.
Dwa metry to trochę za dużo, ale link, jeśli można prosić.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 5:31 pm
PeJot pisze:
Quote:
Jarosław Sokołowski pisze:
Pan PeJot napisał:
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego
nadają.
Rzadkość i do tego taniej zrobić samemu.
Jak kiedyś potrzebowałem, to nie było problemu z kupieniem. Sprawdziłem
teraz w sklepie: przedłużacz PS/2, 1,8m -- 3,29 zł brutto.
Dwa metry to trochę za dużo, ale link, jeśli można prosić.
Jakoś wolno dziś myślę, przedłużacz nie problem, ale ja chcę od razu
PS-2->USB.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Mar 21, 2010 5:42 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego nadają.
Rzadkość i do tego taniej zrobić samemu.
Jak kiedyś potrzebowałem, to nie było problemu z kupieniem. Sprawdziłem
teraz w sklepie: przedłużacz PS/2, 1,8m -- 3,29 zł brutto.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Mar 21, 2010 6:45 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Nie trzeba robić -- są gotowe przedłużacze PS/2. Też się do tego nadają.
Rzadkość i do tego taniej zrobić samemu.
Jak kiedyś potrzebowałem, to nie było problemu z kupieniem. Sprawdziłem
teraz w sklepie: przedłużacz PS/2, 1,8m -- 3,29 zł brutto.
Dwa metry to trochę za dużo, ale link, jeśli można prosić.
Action.pl. Ale trzeba mieć u nich zarejestrowaną firmę żeby cokolwiek
kupić. Jednak ponieważ wielu tam kupuje, można poprosić pana Mietka ze
sklepu za rogiem żeby przy okazji sprowadził (kod towaru: KABACJPS20001).
Jak za długi, to można też użyć rozgałęziacza PS/2, te maja zwykle
kilkanaście centymetrów. Na przykład taki (2,99 zł plus wysyłka):
http://www.allegro.pl/item962833074_kabel_rozgaleznik_ps_2_nowy_sklep_lodz_fv.html
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Mar 21, 2010 6:53 pm
Pan PeJot napisał:
Quote:
Jakoś wolno dziś myślę, przedłużacz nie problem, ale ja chcę od razu
PS-2->USB.
A jaki problem wetknąć fabryczną przejściówkę na końcu przedłużacza?
Obawiam się, że takiego czegoś, co jest jednocześnie przedłużaczem
i przejściówką, to nikt nie robi (są natomiast adaptery z wtyczką USB
i dwoma gniazdami PS/2 do myszy i klawiatury dyndającymi na krótkich
kabelkach).
--
Jarek
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 7:40 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan PeJot napisał:
Jakoś wolno dziś myślę, przedłużacz nie problem, ale ja chcę od razu
PS-2->USB.
A jaki problem wetknąć fabryczną przejściówkę na końcu przedłużacza?
Obawiam się, że takiego czegoś, co jest jednocześnie przedłużaczem
i przejściówką, to nikt nie robi
Wiem, dlatego chcę sam uskutecznić.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
PeJot
Guest
Sun Mar 21, 2010 9:36 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Obawiam się, że takiego czegoś, co jest jednocześnie przedłużaczem
i przejściówką, to nikt nie robi
Wiem, dlatego chcę sam uskutecznić.
W celu zapełnienia luki rynkowej?
Nie, w celu zaspokojenia własnych potrzeb.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Goto page Previous 1, 2, 3 Next