Guest
Mon Aug 01, 2005 6:18 am
Czołem.
Wpadł mi w ręce zalany zegarek Casio ( cyfrowy, dosyć dobrze wyposażony
model ), chciałbym tak dla sportu pobawić się w jego reanimację. Na
razie suszę bebechy, co jeszcze ?. Gdyby werk ruszył ( z nową baterią ),
to jaki powinien być prawidłowy pobór prądu ? Pewnie będzie następny
problem - czy DMM z zakresem 200 uA to zmierzy ?
Druga sprawa - pęknięte szkło ( stąd zalanie ). Zegarmistrzowie
rozkładają ręce ( brak części ), serwis firmowy straszy ceną. A może
jednak da się to zrobić ? Oryginalne szkło miało grubość 2 mm, z pleksy
dało by się zrobić samemu, tylko to nie ta trwałość - kto by to
wyszlifował ze szkła ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
Mirosław Cichocki
Guest
Mon Aug 01, 2005 7:18 am
PeJot@o2.pl napisał(a):
Quote:
Czołem.
Wpadł mi w ręce zalany zegarek Casio ( cyfrowy, dosyć dobrze wyposażony
model ), chciałbym tak dla sportu pobawić się w jego reanimację. Na
razie suszę bebechy, co jeszcze ?.
[...]
Woda, czy coś innego? Jeśli woda, to słodka, czy morska? Ja bym przed
suszeniem przepłukał w wodzie destylowanej (samą płytkę, bez
wyświetlacza!), w ostateczności zdemineralizowanej - do akumulatorów.
Mogła się wilgoć dostać do wyświetlacza. Jeśli jest cały czarny albo
występują czarne zacieki, to żadne suszenie nie pomoże. Co tam wlazło,
nie wylezie. Tylko wymiana.
Quote:
Druga sprawa - pęknięte szkło ( stąd zalanie ). Zegarmistrzowie
rozkładają ręce ( brak części ), serwis firmowy straszy ceną. A może
jednak da się to zrobić ? Oryginalne szkło miało grubość 2 mm, z pleksy
dało by się zrobić samemu, tylko to nie ta trwałość - kto by to
wyszlifował ze szkła ?
Znajomy optyk. Szkło okularowe "zerówka".
Guest
Mon Aug 01, 2005 7:36 am
Mirosław Cichocki napisał(a):
Quote:
Woda, czy coś innego? Jeśli woda, to słodka, czy morska?
Basenowa. Nie było tego wiele - obudowa zroszona od wewnątrz, a werk
działał.
Quote:
Mogła się wilgoć dostać do wyświetlacza. Jeśli jest cały czarny albo
występują czarne zacieki, to żadne suszenie nie pomoże. Co tam wlazło,
nie wylezie. Tylko wymiana.
Wyświetlacz na oko zdrowy, bez zacieków.
Quote:
Druga sprawa - pęknięte szkło ( stąd zalanie ). Zegarmistrzowie
rozkładają ręce ( brak części ), serwis firmowy straszy ceną. A może
jednak da się to zrobić ? Oryginalne szkło miało grubość 2 mm, z pleksy
dało by się zrobić samemu, tylko to nie ta trwałość - kto by to
wyszlifował ze szkła ?
Znajomy optyk. Szkło okularowe "zerówka".
Ale zerówka jest wypukła ( wiem, bo mam na nosie, chyba że istnieją
płaskie ). O optyku myślałem, koszt ( o ile będzie zbliżony do typowego
szlifu szkieł okularowych ) będzie całkiem znośny. Jako materiał
myślałem użyć ruski fotograficzny filtr UV. Jak myślisz - czym szkiełko
wkleić w kopertę ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
Piotr Pitucha
Guest
Mon Aug 01, 2005 7:49 am
Użytkownik <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:42EDCCC5.536620C7@o2.pl...
Quote:
Czołem.
Wpadł mi w ręce zalany zegarek Casio ( cyfrowy, dosyć dobrze wyposażony
model ), chciałbym tak dla sportu pobawić się w jego reanimację. Na
razie suszę bebechy, co jeszcze ?. Gdyby werk ruszył ( z nową baterią ),
to jaki powinien być prawidłowy pobór prądu ? Pewnie będzie następny
problem - czy DMM z zakresem 200 uA to zmierzy ?
Co do szkiełka to w dobrych zegarkach są kwarcowe, kup od jakiegoś typowego
zegarka, będzie tanie i przeszlifuj u optyka na wymiar, woda mogła zrobić
swoje, objawić się to może zwiększonym poborem prądu, są dobre płyny do
płukania elektroniki ( izopropyl ? ).
Pozdrawiam
szlovak
Guest
Mon Aug 01, 2005 11:06 am
wiem że zegarmistrz robi na zamówienie z plastiku specjalnego,
przynajmniej do malych zegarków, któryś na pewno zrobi szkiełko
--
Pozdrawiam
Adam
J.F.
Guest
Mon Aug 01, 2005 1:09 pm
On Mon, 01 Aug 2005 09:18:29 +0200, PeJot@o2.pl wrote:
Quote:
Druga sprawa - pęknięte szkło ( stąd zalanie ). Zegarmistrzowie
rozkładają ręce ( brak części ), serwis firmowy straszy ceną. A może
jednak da się to zrobić ? Oryginalne szkło miało grubość 2 mm, z pleksy
dało by się zrobić samemu, tylko to nie ta trwałość - kto by to
wyszlifował ze szkła ?
Optyk od okularow ? Robia to codziennie.
Inna sprawa ze poliweglan powinien sie nadac lepiej niz pleksa.
J.
Piotr Nowak
Guest
Mon Aug 01, 2005 7:54 pm
J.F. wrote:
Quote:
Optyk od okularow ? Robia to codziennie.
szkielka do zegarkow? ;-D
mam siostre optyczke... ale jeszcze zadnego szkielka nie robila hehe ;PPPP
Piotr
wt
Guest
Mon Aug 01, 2005 9:31 pm
Quote:
szkielka do zegarkow? ;-D
mam siostre optyczke... ale jeszcze zadnego szkielka nie robila hehe ;PPPP
Optyk szkła nie wstawia, ale doszlifować na styk może. Takie szkło można
wkleić na poxipol bezbarwny. Wypukłe szkło jest mocniejsze od płaskiego.
J.F.
Guest
Mon Aug 01, 2005 10:16 pm
On Mon, 01 Aug 2005 20:54:46 GMT, Piotr Nowak wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Optyk od okularow ? Robia to codziennie.
szkielka do zegarkow? ;-D
No prawie - szlifuja szkielka na zadany ksztalt :-)
Quote:
mam siostre optyczke... ale jeszcze zadnego szkielka nie robila hehe ;PPPP
TO podpytaj .. jak oni to robia - bo zeszlifowanie to chyba strasznie
dlugie by bylo, dobrze by to bylo wstepnie jakos odlamac, odciac ..
J.