Budyń
Guest
Fri Apr 29, 2016 6:53 pm
wiadomo ze raspberry nie lubi 5V na pinach gpio, pisza ze one sa bez zadnych zabezpieczen wyprowadzone prosto z procesora i maja pracowac na 3,3V.
Zdaje sie ze udalo mi sie kiedys ubic pin odpowiedzialny za 1wire, a dzis i2c.
Te elementy nie dzialaja mimo roznych prob i testów.
Czy jest mozliwe aby malinę ubijac etapami poprzez podawanie niewlasciwego napiecia na poszczególne piny?
Wydawaloby sie ze powinien sie zjarac caly, a u mnie nie dzialają tylko pewne czesci.
Co myślec o tym?
b.
adamschodowy
Guest
Fri Apr 29, 2016 6:53 pm
Quote:
"Budyń" <budyn@riders.pl> wrote in message
news:84f11ec3-fc3e-463e-81db-54515d3710ea@googlegroups.com...
wiadomo ze raspberry nie lubi 5V na pinach gpio, pisza ze one sa bez
zadnych zabezpieczen wyprowadzone prosto z procesora i maja pracowac na
3,3V.
Zdaje sie ze udalo mi sie kiedys ubic pin odpowiedzialny za 1wire, a dzis
i2c.
Te elementy nie dzialaja mimo roznych prob i testów.
Czy jest mozliwe aby malinę ubijac etapami poprzez podawanie niewlasciwego
napiecia na poszczególne piny?
Wydawaloby sie ze powinien sie zjarac caly, a u mnie nie dzialają tylko
pewne czesci.
Co myślec o tym?
musisz podać 12V między wejścia zasilające albo scalaka przewiercić, bo tak
pin po pinie to bez sensu
Magnus Elephantus
Guest
Fri Apr 29, 2016 11:10 pm
Użytkownik "Budyń" <budyn@riders.pl> napisał w wiadomości
news:84f11ec3-fc3e-463e-81db-54515d3710ea@googlegroups.com...
wiadomo ze raspberry nie lubi 5V na pinach gpio, pisza ze one sa bez zadnych
zabezpieczen wyprowadzone prosto z procesora i maja pracowac na 3,3V.
Zdaje sie ze udalo mi sie kiedys ubic pin odpowiedzialny za 1wire, a dzis
i2c.
Te elementy nie dzialaja mimo roznych prob i testów.
Czy jest mozliwe aby malinę ubijac etapami poprzez podawanie niewlasciwego
napiecia na poszczególne piny?
Wydawaloby sie ze powinien sie zjarac caly, a u mnie nie dzialają tylko
pewne czesci.
Co myślec o tym?
A co to znaczy: 'prosto z procesora' ?
Zawsze, na 'Dzien dobry' lub 'Dowidzenia', jest jakis tranzystorek w roli
drivera lub obwodu wejsciowego.
--
Adam Wysocki
Guest
Sat Apr 30, 2016 1:29 am
adamschodowy <adamschodowy@gazeta.pl> wrote:
Quote:
musisz podać 12V między wejścia zasilające albo scalaka przewiercić, bo tak
pin po pinie to bez sensu
Tylko wiercić od spodu, żeby nie uszkodzić RAM-u.
--
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Sat Apr 30, 2016 1:31 am
Budyń <budyn@riders.pl> wrote:
Quote:
Zdaje sie ze udalo mi sie kiedys ubic pin odpowiedzialny za 1wire, a dzis i2c.
Te elementy nie dzialaja mimo roznych prob i testów.
Czy jest mozliwe aby malinę ubijac etapami poprzez podawanie niewlasciwego napiecia na poszczególne piny?
Nie wiem jak malinę, ale inne scalaki (AVR-y, układy cyfrowe) tak. Wiele
razy miałem układ, w którym jeden pin nie działał. Nawet teraz mam taki
expander I2C (PCF...coś), w którym na jednym pinie jest na sztywno Vcc
i nie da się go wysterować do zera.
Pamiętam też układ, w którym było coś podobnego, tyle że próba ustawienia
zera na wyjściu powodowała wzrost poboru prądu i grzanie się kostki -
górny tranzystor nie odpuszczał :)
Quote:
Wydawaloby sie ze powinien sie zjarac caly, a u mnie nie dzialają tylko pewne czesci.
Czemu cały? Przecież on ma na wyjściu jakieś drivery.
--
http://www.chmurka.net/
Guest
Sun May 01, 2016 1:07 pm
użytkownik Budyń napisał:
Quote:
wiadomo ze raspberry nie lubi 5V na pinach gpio, pisza ze one sa bez zadnych zabezpieczen wyprowadzone prosto z procesora i maja pracowac na 3,3V.
To bardzo niedobrze, a zwłaszcza w RPI gdzie user
ciągle grzebie, pewnie chodzi też w sweterku elektryzującym się
i zamiast macnąć na początku zabawy masę, maca GPIO.
Adam Wysocki
Guest
Sun May 01, 2016 7:22 pm
szklanynocnik@gmail.com wrote:
Quote:
To bardzo niedobrze, a zwłaszcza w RPI gdzie user
ciągle grzebie, pewnie chodzi też w sweterku elektryzującym się
i zamiast macnąć na początku zabawy masę, maca GPIO.
Dla usera niedobrze, dla producenta same korzysci.
--
http://www.chmurka.net/