Goto page 1, 2 Next
Adam Wysocki
Guest
Thu Feb 16, 2017 12:01 am
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyciągnięty z wkrętarki i założony do
wiertarki stołowej. Silnik na jałowych obrotach bierze stały prąd w miarę
niezależnie od napięcia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go ręką prąd leci mocno
w górę, spokojnie przekracza 10A (przy napięciu ok. 7V; przy wyższym nie
sprawdzałem, bo to bydlę jest naprawdę mocne).
Zrobiłem do niego prosty regulator PWM (będę chciał zrobić regulator ze
stabilizacją obrotów, ale to temat na kolejnego posta). Układ wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczająca (równolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Problem jest taki, że przy zatrzymaniu silnika ręką dioda dostaje mocno po
dupie - grzeje się jak diabli (a 1N4007, która była wcześniej, rozpadła
się na pół praktycznie natychmiast). Sam silnik gra (jak to przy PWM -
kilkaset Hz). Prądu, który ta dioda na siebie bierze, (jeszcze) nie
mierzyłem.
Pierwsza kwestia to odciążenie diody (mam wrażenie, że po zatrzymaniu tego
silnika przy wyższym napięciu też niewiele z tej diody może zostać, a
takie zatrzymanie może się zdarzyć - wiercę nie tylko PCB), druga to
uspokojenie silnika, żeby nie grał PWM-em (nie wiem czy to nie jest dla
niego szkodliwe, podejrzewam że nie). Zastanawiam się, czy lepiej będzie
wrzucić szeregowo z silnikiem jakiś dławik, czy dorzucić mu równolegle
kondensator, czy może obie te opcje (dławik szeregowo, a za nim równolegle
kondensator). Prawdę mówiąc boję się trochę o ten kondensator. Wtedy jest
też opcja diody - czy przed dławikiem, czy może i przed (do ochrony
tranzystora) i za (do ochrony kondensatora)?
Co byście zrobili?
--
http://www.chmurka.net/
V.L.Pinkley
Guest
Thu Feb 16, 2017 1:32 am
użytkownik Adam Wysocki napisał:
Quote:
Co byście zrobili?
Na rympał czyli kilka transili w szereg z silnikiem i niech moc
idzie w świat, albo odzyskać energię
http://ifotos.pl/z/awepeah
Guest
Thu Feb 16, 2017 6:39 am
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
Quote:
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyci?gni?ty z wkr?tarki i za?o?ony do
wiertarki sto?owej. Silnik na ja?owych obrotach bierze sta?y pr?d w miar?
niezale?nie od napi?cia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go r?k? pr?d leci mocno
w g?r?, spokojnie przekracza 10A (przy napi?ciu ok. 7V; przy wy?szym nie
sprawdza?em, bo to bydl? jest naprawd? mocne).
Zrobi?em do niego prosty regulator PWM (b?d? chcia? zrobi? regulator ze
stabilizacj? obrot?w, ale to temat na kolejnego posta). Uk?ad wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczaj?ca (r?wnolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Problem jest taki, ?e przy zatrzymaniu silnika r?k? dioda dostaje mocno po
dupie - grzeje si? jak diabli (a 1N4007, kt?ra by?a wcze?niej, rozpad?a
si? na p?? praktycznie natychmiast). Sam silnik gra (jak to przy PWM -
kilkaset Hz). Pr?du, kt?ry ta dioda na siebie bierze, (jeszcze) nie
mierzy?em.
Pierwsza kwestia to odci??enie diody (mam wra?enie, ?e po zatrzymaniu tego
silnika przy wy?szym napi?ciu te? niewiele z tej diody mo?e zosta?, a
takie zatrzymanie mo?e si? zdarzy? - wierc? nie tylko PCB), druga to
uspokojenie silnika, ?eby nie gra? PWM-em (nie wiem czy to nie jest dla
niego szkodliwe, podejrzewam ?e nie). Zastanawiam si?, czy lepiej b?dzie
wrzuci? szeregowo z silnikiem jaki? d?awik, czy dorzuci? mu r?wnolegle
kondensator, czy mo?e obie te opcje (d?awik szeregowo, a za nim r?wnolegle
kondensator). Prawd? m?wi?c boj? si? troch? o ten kondensator. Wtedy jest
te? opcja diody - czy przed d?awikiem, czy mo?e i przed (do ochrony
tranzystora) i za (do ochrony kondensatora)?
Co by?cie zrobili?
Daj wieksza diode. Dlawik pomoze o tyle ze doda troche opornosci,
ale poza tym moze powiekszyc prad diody. Maly kondensator jest
dobry do tlumienia zaklucen. Tak duzy by ograniczyc prad diody
przerzuci straty na przelaczenie tranzystora. Prad mozesz
ograniczyc obnizajac napiecie zasilania, zmniejszajac
czestotliwosc PWM czy dodajac opor. Kazde z tych ma
zle konsekwencje. W szczegolnosci, przy malej czestotliwosci
PWM masz mocno pulsujacy prad i wibracje ktore mechnika musi
wytlumic. Jak czestotliwosc PWM jest dostatecznie duza
by miec ciagly przeplyw pradu (co jest korzystne dla
ograniczenia strat i wibracji) to prad dzieli sie
miedzy tranzystor a diode w stosunku w przyblizeniu zadanym
przez wypelnienie. Przy tym silniku napiecie zasilania PWM
raczej powinno byc 18V lub wiecej. Wtedy przy jakis
35% wypelnienia i zatrzymanym silniku bedzie rzedu 10A w
silniku z 6.5A przez diode a 3.5A przez tranzystor.
Prad diody mozesz ograniczyc odpowiednim sterowaniem,
ale moment obrotowy silnika zalezy od pradu, a
przy zatrzymanym silniku znaczna czesc pradu plynie
przez diode. Tranzystor dales z rezerwa, proporcjonalnie
to wypadaloby diode ze 30-50A.
--
Waldek Hebisch
J.F.
Guest
Thu Feb 16, 2017 12:15 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dTd957e7I6ecNv8%gof@news.chmurka.net...
Quote:
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyciągnięty z wkrętarki i założony
do
wiertarki stołowej. Silnik na jałowych obrotach bierze stały prąd w
miarę
niezależnie od napięcia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go ręką prąd leci
mocno
w górę, spokojnie przekracza 10A (przy napięciu ok. 7V; przy wyższym
nie
sprawdzałem, bo to bydlę jest naprawdę mocne).
Zrobiłem do niego prosty regulator PWM (będę chciał zrobić regulator
ze
stabilizacją obrotów, ale to temat na kolejnego posta). Układ
wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczająca
(równolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Problem jest taki, że przy zatrzymaniu silnika ręką dioda dostaje
mocno po
dupie - grzeje się jak diabli (a 1N4007, która była wcześniej,
rozpadła
się na pół praktycznie natychmiast). Sam silnik gra (jak to przy
PWM -
kilkaset Hz). Prądu, który ta dioda na siebie bierze, (jeszcze) nie
mierzyłem.
Powinna spora czesc z tych 10A. A jesli to prad z zasilacza a nie
silnika, to moze i wiecej.
Nie wysilac sie - uzyc wiekszej diody i wiekszego radiatora :-)
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 16, 2017 12:16 pm
Użytkownik "V.L.Pinkley" napisał w wiadomości
Quote:
Co byście zrobili?
Na rympał czyli kilka transili w szereg z silnikiem i niech moc
idzie w świat, albo odzyskać energię
http://ifotos.pl/z/awepeah
Ale dioda w regulatorze PWM jest niemal niezbedna.
Mozna uzupelnic tranzystorem - odpowiedio sterowanym.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Feb 16, 2017 12:27 pm
Hello Adam,
Wednesday, February 15, 2017, 11:01:40 PM, you wrote:
Quote:
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyciągnięty z wkrętarki i założony do
wiertarki stołowej. Silnik na jałowych obrotach bierze stały prąd w miarę
niezależnie od napięcia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go ręką prąd leci mocno
w górę, spokojnie przekracza 10A (przy napięciu ok. 7V; przy wyższym nie
sprawdzałem, bo to bydlę jest naprawdę mocne).
Zrobiłem do niego prosty regulator PWM (będę chciał zrobić regulator ze
stabilizacją obrotów, ale to temat na kolejnego posta). Układ wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczająca (równolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Za słaba dioda - musi być na taki prąd, jaki maksymalnie pobiera
silnik. I na radiatorze!
[...]
Quote:
uspokojenie silnika, żeby nie grał PWM-em (nie wiem czy to nie jest dla
niego szkodliwe, podejrzewam że nie). Zastanawiam się, czy lepiej będzie
wrzucić szeregowo z silnikiem jakiś dławik, czy dorzucić mu równolegle
kondensator, czy może obie te opcje (dławik szeregowo, a za nim równolegle
kondensator).
Obie opcje. I znacznie wyższa częstotliwość.
Quote:
Prawdę mówiąc boję się trochę o ten kondensator.
Dlaczego? Wejdź na częstotliwość ponadakustyczną i będziesz mógł dać
kondensator foliowy kilka
Dariusz Dorochowicz
Guest
Thu Feb 16, 2017 12:55 pm
W dniu 2017-02-16 o 05:39, antispam@math.uni.wroc.pl pisze:
Quote:
Daj wieksza diode. Dlawik pomoze o tyle ze doda troche opornosci,
ale poza tym moze powiekszyc prad diody. Maly kondensator jest
dobry do tlumienia zaklucen. Tak duzy by ograniczyc prad diody
przerzuci straty na przelaczenie tranzystora. Prad mozesz
ograniczyc obnizajac napiecie zasilania, zmniejszajac
czestotliwosc PWM czy dodajac opor. Kazde z tych ma
zle konsekwencje. W szczegolnosci, przy malej czestotliwosci
PWM masz mocno pulsujacy prad i wibracje ktore mechnika musi
wytlumic. Jak czestotliwosc PWM jest dostatecznie duza
by miec ciagly przeplyw pradu (co jest korzystne dla
ograniczenia strat i wibracji) to prad dzieli sie
miedzy tranzystor a diode w stosunku w przyblizeniu zadanym
przez wypelnienie. Przy tym silniku napiecie zasilania PWM
raczej powinno byc 18V lub wiecej. Wtedy przy jakis
35% wypelnienia i zatrzymanym silniku bedzie rzedu 10A w
silniku z 6.5A przez diode a 3.5A przez tranzystor.
Coś tu chyba zamieszałeś... Tzn biorąc prąd średni to masz rację, ale
trzeba jeszcze brać pod uwagę prąd maksymalny, i w takiej sytuacji o
której piszesz przez tranzystor i przez diodę będzie te 10A płynęło.
A diody nie zawsze mają takie proporcje prądu maksymalnego do średniego
jak 1N4007. Dla tej diody w pdf od TS akurat jest podany bardzo ładnie
prąd prąd maksymalny Ifrm przy 20kHz - i wcale taki wielki to on nie
jest - ledwie 15A. Vishay takiego parametru nie podaje.
Quote:
Prad diody mozesz ograniczyc odpowiednim sterowaniem,
ale moment obrotowy silnika zalezy od pradu, a
przy zatrzymanym silniku znaczna czesc pradu plynie
przez diode. Tranzystor dales z rezerwa, proporcjonalnie
to wypadaloby diode ze 30-50A.
Jeżeli się ograniczy maksymalny prąd tranzystora (tzn po przekroczeniu
prądu tranzystor się wyłączy do następnego cyklu) to powinno w
zupełności wystarczyć. A przy okazji można wykorzystać ten sygnał w
programie. Ograniczenie prądu tranzystora powinno być na poziomie
pojawiającym się dopiero po zatrzymaniu silnika albo w okolicy (ale też
poniżej maksymalnego prądu szczytowego pracy diody).
Co do tego, że dioda powinna "pasować" prądem do tranzystora to się
absolutnie zgadzam. A przynajmniej powinna być dobrana z jakimś zapasem
do możliwego prądu w układzie.
Pozdrawiam
DD
J.F.
Guest
Thu Feb 16, 2017 1:32 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mTd96qd1I6ecNv8%gof@news.chmurka.net...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Powinna spora czesc z tych 10A. A jesli to prad z zasilacza a nie
silnika, to moze i wiecej.
Z zasilacza - z silnika jeszcze nie mierzyłem
No to pamietaj ze jest taki numer - zasilacz np 20V, a PWM ustawiony
na 30%, bo silnik hamujesz reka.
Amperomierz pokazuje 10A, ale to srednio. Moze plynac 30A przez 30%, a
przez 70% - 0A, bo tranzystor tak kluczuje.
Ale przez te 70% czasu przez diode plynie ... 30A.
Z mniejszymi lub wiekszymi wahaniami, w zaleznosci od czestotliwosci.
P.S. Amperomierz RMS pokaze wiecej ... ale jak dasz kondensator na
wejsciu sterownika, to sie usredni :-)
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 16, 2017 1:51 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Na rympał czyli kilka transili w szereg z silnikiem i niech moc
idzie w świat, albo odzyskać energię
http://ifotos.pl/z/awepeah
Ale dioda w regulatorze PWM jest niemal niezbedna.
Mozna uzupelnic tranzystorem - odpowiedio sterowanym.
Hmm, po co sterować tym drugim tranzystorem?
Pisalem ogolnie - chcesz otworzyc dodatkowy tranzystor w czasie, gdy
dioda by przewodzila, ale zamknac wtedy, gdy dioda nie powinna
przewodzic.
Trzeba sterowac. Haslo "prostownik synchroniczny".
Zysk taki, ze spadek napiecia na mosfecie moze byc mniejszy niz na
diodzie.
Schemat powyzszy dziala inaczej, tu tranzystory otwieraja sie
jednoczesnie ... ale czy cos to daje ?
Zamiast jednej diody grzeja sie dwie, na predkosci zaniku pradu w
silniku Ci nie zalezy wcale (no chyba, ze zalezy).
J.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Thu Feb 16, 2017 2:16 pm
W dniu 2017-02-15 o 23:01, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyciągnięty z wkrętarki i założony do
wiertarki stołowej. Silnik na jałowych obrotach bierze stały prąd w miarę
niezależnie od napięcia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go ręką prąd leci mocno
w górę, spokojnie przekracza 10A (przy napięciu ok. 7V; przy wyższym nie
sprawdzałem, bo to bydlę jest naprawdę mocne).
Zrobiłem do niego prosty regulator PWM (będę chciał zrobić regulator ze
stabilizacją obrotów, ale to temat na kolejnego posta). Układ wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczająca (równolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Problem jest taki, że przy zatrzymaniu silnika ręką dioda dostaje mocno po
dupie - grzeje się jak diabli (a 1N4007, która była wcześniej, rozpadła
się na pół praktycznie natychmiast). Sam silnik gra (jak to przy PWM -
kilkaset Hz). Prądu, który ta dioda na siebie bierze, (jeszcze) nie
mierzyłem.
Pierwsza kwestia to odciążenie diody (mam wrażenie, że po zatrzymaniu tego
silnika przy wyższym napięciu też niewiele z tej diody może zostać, a
takie zatrzymanie może się zdarzyć - wiercę nie tylko PCB), druga to
uspokojenie silnika, żeby nie grał PWM-em (nie wiem czy to nie jest dla
niego szkodliwe, podejrzewam że nie). Zastanawiam się, czy lepiej będzie
wrzucić szeregowo z silnikiem jakiś dławik, czy dorzucić mu równolegle
kondensator, czy może obie te opcje (dławik szeregowo, a za nim równolegle
kondensator). Prawdę mówiąc boję się trochę o ten kondensator. Wtedy jest
też opcja diody - czy przed dławikiem, czy może i przed (do ochrony
tranzystora) i za (do ochrony kondensatora)?
Co byście zrobili?
Miałem dokładnie taki sam problem, wiertarka Minicraft na 17V 7A, diodę
szlag trafiał
Rozwiązaniem jest dioda Schottky'ego wylutowana z zasilacza
komputerowego umieszczona blisko silnika.
Aby silnik nie bzdyczał trzeba użyć PWM o takiej częstotliwości, aby na
jeden jego obrót przypadało kilka impulsów, ja wybrałem 20kHz, przy
mniejszej częstotliwości upierdliwie piszczy.
Do sterowania użyłem TPIC2101, myk polega na tym, że trzeba jego
zasilanie podłączyć przez diodę Zenera 4V7, bez żadnego kondensatora
przy pinie zasilania kostki. Jako czujnik prądu robi przewód od
tranzystora do gniazdka w obudowie. Gniazdka XC60 z osłonkami, bardzo
popularne wśród modelarzy, nie będzie problemów z kupnem.
P.P.
Adam Wysocki
Guest
Thu Feb 16, 2017 2:20 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Na rympał czyli kilka transili w szereg z silnikiem i niech moc
idzie w świat, albo odzyskać energię
http://ifotos.pl/z/awepeah
Ale dioda w regulatorze PWM jest niemal niezbedna.
Mozna uzupelnic tranzystorem - odpowiedio sterowanym.
Hmm, po co sterować tym drugim tranzystorem?
--
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Thu Feb 16, 2017 2:21 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Powinna spora czesc z tych 10A. A jesli to prad z zasilacza a nie
silnika, to moze i wiecej.
Z zasilacza - z silnika jeszcze nie mierzyłem :)
--
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Thu Feb 16, 2017 2:23 pm
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Quote:
Za słaba dioda - musi być na taki prąd, jaki maksymalnie pobiera
silnik. I na radiatorze!
Ok, zwiększę.
Quote:
Obie opcje. I znacznie wyższa częstotliwość.
Jak znacznie? 1 kHz, 10 kHz?
Quote:
Prawdę mówiąc boję się trochę o ten kondensator.
Dlaczego? Wejdź na częstotliwość ponadakustyczną i będziesz mógł dać
kondensator foliowy kilka uF.
Tylko że nie mogę zwiększać częstotliwości w nieskończoność, bo ugotuję
tranzystor...
Im wyższa będzie częstotliwość, tym więcej weźmie na siebie tranzystor,
ale mniej dioda? Czy to tak nie działa?
Quote:
Wtedy jest też opcja diody - czy przed dławikiem, czy może i przed (do ochrony
tranzystora) i za (do ochrony kondensatora)?
Diodę normalnie - nie cuduj. Po co za dławikiem? Przed czym chcesz
chronić kondensator?
Przed dużym prądem.
--
http://www.chmurka.net/
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Thu Feb 16, 2017 2:45 pm
W dniu 2017-02-16 o 14:16, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2017-02-15 o 23:01, Adam Wysocki pisze:
Jest silnik szczotkowy 18V 100W, wyciągnięty z wkrętarki i założony do
wiertarki stołowej. Silnik na jałowych obrotach bierze stały prąd w miarę
niezależnie od napięcia - ok. 2A. Po zatrzymaniu go ręką prąd leci mocno
w górę, spokojnie przekracza 10A (przy napięciu ok. 7V; przy wyższym nie
sprawdzałem, bo to bydlę jest naprawdę mocne).
Zrobiłem do niego prosty regulator PWM (będę chciał zrobić regulator ze
stabilizacją obrotów, ale to temat na kolejnego posta). Układ wykonawczy
klasyczny - tranzystor IRFZ44N, do tego dioda zabezpieczająca (równolegle
do silnika) MBRF745 (Schottky, 45V, 7.5A).
Problem jest taki, że przy zatrzymaniu silnika ręką dioda dostaje
mocno po
dupie - grzeje się jak diabli (a 1N4007, która była wcześniej, rozpadła
się na pół praktycznie natychmiast). Sam silnik gra (jak to przy PWM -
kilkaset Hz). Prądu, który ta dioda na siebie bierze, (jeszcze) nie
mierzyłem.
Pierwsza kwestia to odciążenie diody (mam wrażenie, że po zatrzymaniu
tego
silnika przy wyższym napięciu też niewiele z tej diody może zostać, a
takie zatrzymanie może się zdarzyć - wiercę nie tylko PCB), druga to
uspokojenie silnika, żeby nie grał PWM-em (nie wiem czy to nie jest dla
niego szkodliwe, podejrzewam że nie). Zastanawiam się, czy lepiej będzie
wrzucić szeregowo z silnikiem jakiś dławik, czy dorzucić mu równolegle
kondensator, czy może obie te opcje (dławik szeregowo, a za nim
równolegle
kondensator). Prawdę mówiąc boję się trochę o ten kondensator. Wtedy jest
też opcja diody - czy przed dławikiem, czy może i przed (do ochrony
tranzystora) i za (do ochrony kondensatora)?
Co byście zrobili?
Miałem dokładnie taki sam problem, wiertarka Minicraft na 17V 7A, diodę
szlag trafiał
Rozwiązaniem jest dioda Schottky'ego wylutowana z zasilacza
komputerowego umieszczona blisko silnika.
Aby silnik nie bzdyczał trzeba użyć PWM o takiej częstotliwości, aby na
jeden jego obrót przypadało kilka impulsów, ja wybrałem 20kHz, przy
mniejszej częstotliwości upierdliwie piszczy.
Do sterowania użyłem TPIC2101, myk polega na tym, że trzeba jego
zasilanie podłączyć przez diodę Zenera 4V7, bez żadnego kondensatora
przy pinie zasilania kostki.
Sorry, jednak dałem tam 22uF+100nF.
Pozdrawiam,
Paweł
Grzegorz Niemirowski
Guest
Thu Feb 16, 2017 8:32 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
Trzeba sterowac. Haslo "prostownik synchroniczny".
Był w styczniowej Elektronice dla wszystkich.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
Goto page 1, 2 Next