Atlantis
Guest
Wed Sep 15, 2010 12:29 pm
Pytałem już na kilku tematycznych forach, ale jak do tej pory nikt nie
potrafił udzielić odpowiedzi. Może tutaj się uda.
A mianowicie jakiś czas temu z nudów skleciłem sobie taki odbiornik
reakcyjny na kilku tranzystorach:
http://home.alphalink.com.au/~parkerp/gateway/nonov99.htm
Antenę ferrytową nawinąłem zgodnie z opisem mając nadzieję, że wieczorem
coś usłyszę. Niestety - nawet po podpięciu anteny KDWZO odbiór był
bardzo słaby. Przyszło mi więc do głowy przewinięcie uzwojeń tak, żeby
radio pracowało ana falach długich. Poza obecnie wyłączonym Solcem
Kujawskim w ciągu dnia dobrze odbiera u mnie Cesky Rozhlas 1, cicho
słychać też Rosjan. Wieczorami da się usłyszeć Francuzów, Niemców i
Anglików. Cały czas mówię o prostych radyjkach z bezpośrednim wzmocnieniem.
Ponieważ chodzi mi jedynie o zgrubne wbicie się w zakres (potem i tak
koryguje się przesuwając uzwojenie po rdzeniu ferrytowym albo dobierając
C). Z moich doświadczeń wynika, że przy rdzeniu o średnicy 8-10mm i
kondensatorze zmiennym 160pF potrzeba około 300 zwojów. Przy
kondensatorze 500-600pF około 150.
Jednak co z uzwojeniem antenowym i reakcji? Ile zwojów powinny mieć przy
określonej cewce obwodu rezonansowego?
Grzegorz Kurczyk
Guest
Wed Sep 15, 2010 1:56 pm
W dniu 15.09.2010 14:29, Atlantis pisze:
Quote:
A mianowicie jakiś czas temu z nudów skleciłem sobie taki odbiornik
reakcyjny na kilku tranzystorach:
http://home.alphalink.com.au/~parkerp/gateway/nonov99.htm
Antenę ferrytową nawinąłem zgodnie z opisem mając nadzieję, że wieczorem
coś usłyszę. Niestety - nawet po podpięciu anteny KDWZO odbiór był
bardzo słaby.
A udaje się wzbudzić drgania niegasnące przy zwiększaniu pojemności
kondensatora reakcyjnego ? Może Kolega odwrotnie podłączył cewkę reakcyjną.
Quote:
Ponieważ chodzi mi jedynie o zgrubne wbicie się w zakres (potem i tak
koryguje się przesuwając uzwojenie po rdzeniu ferrytowym albo dobierając
C). Z moich doświadczeń wynika, że przy rdzeniu o średnicy 8-10mm i
kondensatorze zmiennym 160pF potrzeba około 300 zwojów. Przy
kondensatorze 500-600pF około 150.
Najprościej wzbudzić oscylacje i zmierzyć ich częstotliwość. Będzie miał
Kolega odpowiedź jaki zakres pokrywa nowy obwód LC
Quote:
Jednak co z uzwojeniem antenowym i reakcji? Ile zwojów powinny mieć przy
określonej cewce obwodu rezonansowego?
Proporcjonalnie zwiększyć. Ilość zwojów cewki reakcyjnej nie jest
krytyczna. Po prostu sprzężenie ma być na tyle silne aby dawało się
wzbudzić oscylacje. Czyli można np. nawinąć kilka zwojów bezpośrednio na
cewce obwodu rezonansowego lub więcej zwojów i cewki odsunąć od siebie.
Pozdrawiam
Atlantis
Guest
Wed Sep 15, 2010 2:41 pm
W dniu 2010-09-15 15:56, Grzegorz Kurczyk pisze:
Quote:
A udaje się wzbudzić drgania niegasnące przy zwiększaniu pojemności
kondensatora reakcyjnego ? Może Kolega odwrotnie podłączył cewkę reakcyjną.
Tak udaje się. Akurat radio zachowuje się prawidłowo - w pewnym punkcie
obrotu kondensatora reakcyjnego w głośniku pojawia się pisk. Miejsce to
przesuwa się wraz z kręceniem kondensatorem strojenia.
Quote:
Najprościej wzbudzić oscylacje i zmierzyć ich częstotliwość. Będzie miał
Kolega odpowiedź jaki zakres pokrywa nowy obwód LC
Tej metody używałem przy własnoręcznie wykonanych filtrach LC na wyższe
pasma - generatorek na 2N2222 i licznik częstotliwości na wyjściu. W
przypadku fal długich zwyczajnie bardzo łatwo w końcu znaleźć PR1 lub
inną mocną stację i na tej podstawie stwierdzić gdzie się znajdujemy.
Quote:
Proporcjonalnie zwiększyć. Ilość zwojów cewki reakcyjnej nie jest
krytyczna. Po prostu sprzężenie ma być na tyle silne aby dawało się
wzbudzić oscylacje. Czyli można np. nawinąć kilka zwojów bezpośrednio na
cewce obwodu rezonansowego lub więcej zwojów i cewki odsunąć od siebie.
Czyli generalnie mogę zastosować takie podejście:
1) Cewkę obwodu rezonansowego nawijam tak, by pasowała do posiadanego
kondensatora - posiłkując się np. opisem jakiegoś gotowego projektu
amatorskiego radia na LW.
2. Liczbę zwojów pozostałych uzwojeń wyliczam z proporcji.
?
Wszystkie uzwojenia dla fal długich mogę nawinąć drutem DNE 0,15mm?
Atlantis
Guest
Thu Sep 16, 2010 10:32 am
W dniu 2010-09-15 15:56, Grzegorz Kurczyk pisze:
Quote:
Proporcjonalnie zwiększyć. Ilość zwojów cewki reakcyjnej nie jest
krytyczna. Po prostu sprzężenie ma być na tyle silne aby dawało się
wzbudzić oscylacje. Czyli można np. nawinąć kilka zwojów bezpośrednio na
cewce obwodu rezonansowego lub więcej zwojów i cewki odsunąć od siebie.
Zakładając proporcjonalne zwiększenie ilości zwojów tak mniej-więcej w
jakiej odległości od głównego uzwojenia powinno się znajdować uzwojenie
reakcji? Oczywiście pytam tylko orientacyjnie. W tej chwili uzwojenie
główne jest nawinięte na papierowej tulejce (150 zwojów, jedna warstwa,
jeden przy drugim zabezpieczone klejem szybkoschnącym) na której zostało
jeszcze trochę miejsca. W przypadku problemów ze wzbudzaniem się zawsze
będzie można ją zdjąć z rdzenia, przeciąć żyletką i przesuwać na rdzeniu
względem siebie.
Jeśli tak przygotowana antena ferrytowa sprawdzi się w tranzystorowym
odbiorniku, to będę mógł ją później bez przeróbek zastosować w lampowym?
Grzegorz Kurczyk
Guest
Fri Sep 17, 2010 8:48 am
W dniu 16.09.2010 12:32, Atlantis pisze:
Quote:
W dniu 2010-09-15 15:56, Grzegorz Kurczyk pisze:
Proporcjonalnie zwiększyć. Ilość zwojów cewki reakcyjnej nie jest
krytyczna. Po prostu sprzężenie ma być na tyle silne aby dawało się
wzbudzić oscylacje. Czyli można np. nawinąć kilka zwojów bezpośrednio na
cewce obwodu rezonansowego lub więcej zwojów i cewki odsunąć od siebie.
Zakładając proporcjonalne zwiększenie ilości zwojów tak mniej-więcej w
jakiej odległości od głównego uzwojenia powinno się znajdować uzwojenie
reakcji? Oczywiście pytam tylko orientacyjnie. W tej chwili uzwojenie
główne jest nawinięte na papierowej tulejce (150 zwojów, jedna warstwa,
jeden przy drugim zabezpieczone klejem szybkoschnącym) na której zostało
jeszcze trochę miejsca. W przypadku problemów ze wzbudzaniem się zawsze
będzie można ją zdjąć z rdzenia, przeciąć żyletką i przesuwać na rdzeniu
względem siebie.
W przypadku problemów ze wzbudzeniem "rozcięcie" cewek i ich rozsuwanie
będzie tylko zmniejszać ich sprzężenie czyli wzbudzenie tym bardziej nie
wystąpi.
Quote:
Jeśli tak przygotowana antena ferrytowa sprawdzi się w tranzystorowym
odbiorniku, to będę mógł ją później bez przeróbek zastosować w lampowym?
Z tym nie ma problemu, gorzej bywa na odwrót gdy chcemy cewkę z lampowca
zastosować w układzie z tranzystorem bipolarnym. Schemat, który Kolega
zapodał w pierwszym poście jest na tranzystorze polowym więc to taka
"lampa krzemowa" :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Atlantis
Guest
Fri Sep 17, 2010 2:24 pm
W dniu 2010-09-17 10:48, Grzegorz Kurczyk pisze:
Quote:
W przypadku problemów ze wzbudzeniem "rozcięcie" cewek i ich rozsuwanie
będzie tylko zmniejszać ich sprzężenie czyli wzbudzenie tym bardziej nie
wystąpi.
Miałem na myśli raczej rozcięcie karkasu między uzwojeniami, a następnie
odcięcie kilku mm papieru na brzegach. Po nałożeniu na pręt ferrytowy
powstałych w ten sposób dwóch karkasów uzwojenia byłyby bliżej siebie i
można by je przesuwać.