Przetwornica TL494 24V na 13.5V - czemu nie startuje przy obciążeniu akumulatora?

Tue Aug 08, 2006 9:05 am   

Witam



Zrobiłem przetwornicę step down (24V na 13.5V) na TL494, która ma zasilać
akumulator do pracy buforowej. Jeśli przetwornicę uruchomić luzem to
pracuje, mogę ją spokojnie obciążyć żarówką samochodową 12V/20W i nawet się
nie zagrzeje. Startuje poprawnie przy obciążeniu rezystancyjny np. z
wspomniana żarówką. Jak podepnę już pracującą do akumulatora to jest dobrze
utrzymuje trochę wyższe napięcie co akumulator i ładuje go małym prądem, ale
jeśli wyłączę przetwornicę (symuluję zanik napięcia) bez odłączenia
akumulatora to przetwornica już nie chce zastartować. Dokładniej to TL494
żyje bo generuje 'zegar' ale nie chce sterować kluczem zupełnie jakby
napięcie na wyjściu było już odpowiednie choć jak mierze napięcie to
akumulator daje tylko 12.5 V czyli mniej niż napięcie pracy przetwornicy.
Wystarczy że na chwilę odłączę akumulator przetwornica startuje i mogę
podłączyć akumulator a przetwornica go normalnie ładuje.

Gdzie zrobiłem błąd i jak go naprawić / wyeliminować ?



MArek

Tue Aug 08, 2006 9:29 am   

Hello Totylkoja,

Tuesday, August 8, 2006, 11:05:03 AM, you wrote:


[...]


A niby jak odpowiedzieć na pytanie nie znając schematu?

Pierwsze przybliżenie: układy step-down z kluczem na tranzystorze
nMOSFET sterowanym z układu bootstrap zasilanego napięciem zbliżonym
do wystepującego na wyjściu nie wystartują - do poprawnego zadziałania
układu bootstrap potrzebne jest pojawienie się na wyjściu potencjału
masy. Przy podłączonym akumulatorze kondensator boostrap nie może się
naładować.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Tue Aug 08, 2006 10:05 am   

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:195969655.20060808112935@pik-net.pl...



A jednak można, widać Kolega jest jasnowidzem lub Sherlockiem Holmesem .
Oczywiście nie napisałem klucz na MOSFET oczywiście z bootstrapem. To może
jakaś sugestia co zrobić jaki dorobić układ startowy, bo nie chciałbym
zamieniać układu na taki z tranzystorem bipolarnym.



pozdrawiam MArek

Tue Aug 08, 2006 10:13 am   

Hello Totylkoja,

Tuesday, August 8, 2006, 12:05:42 PM, you wrote:


;-P


Wywalić układ bootstrap. Wszelkie kombinacje z separowaniem
przetwornicy diodą od akumulatora i tak dają pewien obszar
niepewności. Zastosować przetworniczkę np. na MC34063 zapewniającą
zasilanie dla bramki MOSFETa - ale to wymaga przeróbki układu
sterującego - bez schematu nie ruszę dalej.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Tue Aug 08, 2006 1:30 pm   

Użytkownik "Totylkoja" <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:eb9nmp$k1g$1@atlantis.news.tpi.pl...


odciąć akumulator diodą i wstawić jakieś obciążenie (opornik) od źródła klucza
do masy, żeby była ścieżka ładowania kondensatora bootstrapowego. Jeśli
step-down nie gwarantuje minimalnego czasu wyłączenia co cykl, kondensator
bootstrapowy zwiększyć tak, aby zapewnić zapas ładunku aż do pierwszego
wyłączenia (np. dzięki kontroli prądu max. lub średniego) - oczywiście dławik
musi to również znieść . W czasie stabilnej pracy należy zadbać o minimalne
czasy wyłączenia, pozwalające utrzymać dodatni bilans ładunku w kondensatorze
bootstrap (zakładam, że naładowanie tegoż kondensatora, nawet tylko przez
diodę, również chwilę trwa) - inaczej układ będzie "zdychał" i można spalić
mosfeta przez pracę liniową. Popełniłem kiedyś podobny układ i nie było
żadnych problemów. Oczywiście, dioda będzie się troszkę grzać i trzeba
przewidzieć jakieś chłodzenie.

pozdrawiam
entrop3r