Jak naprawić przetwornicę z przerywanym wentylatorem i brakiem kontrolek?

Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?

Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?

środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?
Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków, zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu dostałem opr

W dniu 02.02.2022 o 11:11, trybun pisze:
Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się
wentylatora gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki
awaryjne też się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica
naprawić w własnym zakresie czy pozostaje zakup nowej?


Oddaj do autoryzowanego serwisu celem naprawy.

Może być drożej od zakupu nowej.

Kiedyś mi się wydawało , że serwisów nie ma.

Ku mojemu zaskoczeniu są i udało mi się naprawić sprzęty marki Dedra i
Metabo za całkiem rozsądne pieniądze. I nie była to wymiana na nowe.

No chyba , że kupiłeś przetwornicę za 5 PLN na aliexpresie.
Wtedy sobie ją w buty wsadź.

Istnieją jeszcze sporadycznie serwisy elektroniczne które naprawiają
wszystko.
Po tym co zrobili we wzmacniaczu Yamaha szwagrowi - szczerze odradzam.
Rżnięcie i pająki. Skróty i obejścia. Byle by grało i hajs się zgadzał.

Po pytaniu wnoszę że sam to możesz sobie bezpiecznik wymienic

Pozdrawiam

Adam Górski

czwartek, 3 lutego 2022 o 09:10:40 UTC+1 trybun napisał(a):
W dniu 02.02.2022 o 11:29, Dawid Rutkowski pisze:
środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?
Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków, zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu dostałem opr
Tzn, w jakim sensie "nie brać się za to" - nie naprawiać czy nie kupować
nowej?
Nie naprawiać, a nawet nie próbować, nie zdejmować obudowy.
Kupić nową.

W dniu 02.02.2022 o 11:29, Dawid Rutkowski pisze:
środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?
Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków, zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu dostałem opr
Tzn, w jakim sensie "nie brać się za to" - nie naprawiać czy nie kupować
nowej?

Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka przetwornica
to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie jest wyposażony w
bezpiecznik.

W dniu 03.02.2022 o 09:12, trybun pisze:
[...]
Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka
przetwornica to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie
jest wyposażony w bezpiecznik.

Jeśli jesteś zdeterminowany, to otwórz obudowę i obejrzyj
kondensatory. Czy nie są spuchnięte, czy nie ma śladów wycieku. Zanim
zaczniesz dłubać rozładuj je podłączając opornik kilkaset omów
bezpośrednio do ich zacisków.
Niemniej jednak odradzam. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

P.P.

Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?
Długi wątek a nigdzie nie widzę co to dokładnie za przetwornica, o jakiej mocy itp.