Przenoszenie czujnika temperatury w Euroster 2000: Jak zminimalizować zakłócenia?

Mon Nov 29, 2004 6:23 am   

Czołem.

Temat następujący: sterownik CO ( Euroster 2000 ) jest w sypialni
rodziców, bo jest wygodny do obsługi i zabezpieczony przed dzieciakami.
Niestety sypialnia, jako lepiej izolowana cieplnie niż pozostałe
pomieszczenia jest niezbyt reprezentatywnym pomieszczeniem. Sterownik
kotła nie włącza, mimo iż w pokojach dziecinnych temperatura spada
szybciej niż w sypialni. Różnica dobowych temperatur minimalnych jest
ponad 1.5 stopnia, poza tym nie chciałbym aby mi dzieciaki pochorowały.
Wykombinowałem, że przeniosę czujnik temperaturowy do jednego z
pomieszczeń dziecinnych, a temperaturę w sypialni zreguluję głowicą
termostatyczną. I tu problem:

1. Czujnik temperatury w Eurosterze wygląda jak termistor ( mała
niebieska pigułka ) o nieznanej rezystancji. Czy takie coś można
podłączyć kablem o długości 5-7 metrów ? Nie boję się specjalnie
rezystancji linii, raczej boję się o zakłócenia i przepięcia - kabel
byłby w peszlach razem z instalacją elektr. Kondensatory blokujące OK,
ale co jeszcze ?

2. Ten sam czujnik w E. jest montowany na zewnątrz, w odległości kilku
mm od ściany. Czy mam zachować te odległości po przeniesieniu czunika do
innego pomieszczenia ?

Wiem, że są regulatory ze zdalnym czujnikiem, ale są drogie, na Allegro
trafiają się rzadko. No i szkoda mi Eurostera wywalić :(

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Mon Nov 29, 2004 7:35 am   

Powinno spokojnie działać.
Jak się obawiasz zakłóceń to jako przewodu użyj kabla antenowego. W cenie
wyjdzie na to samo.
Ja podłączyłem tak mój czujnik kablem o długości ponad 10 m i nic złego się
nie dzieje. Wprawdzie nie jest to Euroster, tylko coś innego. Odległość
czujnika od ściany nie powinna mieć żadnego znaczenia (chyba, że ściana to
źle izolowany beton). Ważna jest za to wysokość powieszenia czujnika. Pod
sufitem może być nawet 5 stopni cieplej niz przy podłodze. Wybierz środek.

pozdr
JAck

Mon Nov 29, 2004 8:10 am   

Jacek napisał(a):


Mam trochę RG58 z zabaw z CB radio, trochę gruby i mogą być kłopoty z
przepchaniem przez peszle.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Mon Nov 29, 2004 10:23 am   

Osobiście proponowałbym umieścić ten czujnik w obiegu wody grzewczej,
oczywiście o ile pozwala na to układ nastawy regulacji temperatuty tzn. jego
maksymalna nastawa nie kończy się na dwudziestukilku stopnich celsjusza.
Jeżeli zakres ten jest zbyt mały to należy zmienić regulator lub wymienić
ten czujnik (termistor) na inny, który pozwoli przesunąć nastawę temperatury
wyżej w zakres 40-60 stopni celsjusza.
Zaś w pokojach proponuję pozakładać głowice termostatyczne.
Dzięki temu w każdym pokoju będziesz miał temperaturę taką jaką
potrzebujesz.

--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr@wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe

Mon Nov 29, 2004 10:38 am   

Plumpi napisał(a):


Nie pozwala - sterownik pracuje w zakresie 5-30 st, kocioł daje maks.
80.


Fajnie, ale co to da ? Dążysz chyba do uzyskania układu regulacji
pogodowej Temat nie przejdzie - kocioł nie pozwala modulować mocy,
choćby ze względu na to że _już_ pracuje na mocy minimalnej. Niżej zejść
to by się może i dało, ale chyba tylko kryzowaniem dopływu gazu. Owszem,
jest _ręczna_ regulacja maks. temp. wody w CO.

Pomysł niezły, ale w sytuacji gdy samemu się zaprojektuje/zbuduje własny
regulator tygodniowy, względnie adoptuje jakiś regulator przemysłowy. No
i pozna charakterystyki zapotrzebowania mieszkania na moc grzewczą :)


Żeby mieć zawsze żądaną temperaturę, kocioł musiałby pracować przez 24
h/dobę. Utrzymywać temperaturę dzienną i nocną na tym samym poziomie nie
ma sensu, a bieganie po całym domu i kręcenie głowicami też mnie nie
fascynuje. Po to mam sterownik tygodniowy.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Mon Nov 29, 2004 5:45 pm   

On Mon, 29 Nov 2004 09:10:21 +0100, PeJot wrote:

To może Eurostera jednak przenieś w całości? Tam do pieca idą tylko
styki przekaźnika... U mnie E. wisi w pokoju dzieci i się nie tykają :-)

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Mon Nov 29, 2004 8:35 pm   

Jest wersja Eurostera 2000 z czujką na kablu - u siebie wydłużyłem ten
przewód do ok. 6m i wszystko działa niezawodnie. Kabelek zwykły,
przyklejony do ściany.

g.

Tue Nov 30, 2004 6:31 am   

Marcin Stanisz napisał(a):


Też można, ale rodzice jakomś właaaadze muszom mieć A serio - w
sypialni jest poręczniej.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Tue Nov 30, 2004 6:31 am   

Gabriel napisał(a):

Zwykły, czyli nieekranowany ?


--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Tue Nov 30, 2004 1:14 pm   

On Tue, 30 Nov 2004 07:31:21 +0100, PeJot wrote:

Zalozyc zawory termostatyczne, zakrecic w sypialni mocno - niech sie
ogrzewa przez sciany .. Ale jakie zawory to sie skonsultowac,
bo sa lepsze i gorsze w dzialaniu..

J.

Wed Dec 01, 2004 6:48 am   

"J.F." napisał(a):

To jest prosta droga do zarżnięcia kotła...........Przecież gdy w
pomieszczeniu gdzie jest sterownik założy się zawór termostat., do
podczas pracy CO dochodzi się do sytuacji, gdy _wszystkie_ zawory
poodcinają grzejniki, a kocioł nadal jest włączony przez sterownik.
Efekt taki, że kocioł nagrzeje wodę powiedzmy do 80 stopni, i
praktycznie tyle samo dostanie na powrocie. Dopuki automatyczny by-pass
kotła będzie działał, to OK, ale w ten sposób zestaw sterownik + kocioł
nigdy nie będzie pracował poprawnie.

Poza tym istota mojego problemu jest zupełnie gdzie indziej - nagrzać
nie ma problemu, ale 2 pomieszczenia narożne się szybciej wychładzają.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

Wed Dec 01, 2004 4:32 pm   

Użytkownik PeJot napisał:


Słuszna decyzja.

I tu problem:

No to zmierz jaki ma opór! Myślę że kiloomy. Pociagnij kablem
ekranowanym a potem sprawdź, czy zablokowanie kondensatoerm równoległym
ma wpływ na pomiar - możliwe że tak, bo urządenie jest bateryjne i może
kluczować prąd pomiarowy.


Musi być w takim miejscu, aby powietrze swobodnie go omywało i ważna
niezwykle jest wysokość powieszenia. Ja bym dał na wewnętrznej scianie,
1.5m od podłogi.


To wszystko są mniej lub bardziej prymitywne urządzenia a cena jest
wyłacznie funkcją tego, kto to firmuje.

Czujnik zewnętrzny do mojego kotła kosztuje 108zł. W środku pudełka za
2zł jest termistor NTC 10k... Oczywiście cena nie obejmuje kabla.


--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Z dwóch spierających się osób tylko jedna może mieć rację,
albo każda z nich mówi o czymś innym"
"Logika zna tylko dwa stany, prawdę i nieprawdę. Jeśli ktoś sądzi,
że jest ich więcej, jego lewicowe sympatie są zrozumiałe"

Thu Dec 02, 2004 6:42 am   

"A.Grodecki" napisał(a):

:)


Nawet gdyby to były setki omów, to powinno być OK. Zrobiło się ciepło na
dworze, to i problem jakby zmalał Więc nagły atak entuzjazmu do
projektu mi przeszedł. A serio - peszle idą w sposób tak poskręcany, że
niewykluczone będzie kucie nowych bruzd na kabel. Wobez tego trzeba
będzie poeksperymentować z kablem na wierzchu ściany, a jak nie będzie
problemów, to go "zakopać"


Problem o tyle że termistor nie jest umasiony jedną nogą.


Na pewno kluczuje, bo stan wyświetlacza zmienia się nie częściej niż raz
na kilkanaście sekund.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html